Friday, March 23, 2012

Zazdrosc

to grzech. Ja mam, ale drugiemu nie pozwole miec. Czy on ma, a ja nie, to wszystko zrobie aby i on nie mial. Zazdrosni i zawistni ludzie to osobnicy zablakani. O niewyrafinowanej umyslowosci. Glownie o tendencjach lewicowych. Za tych uposledzonych grzesznikow trzeba sie modlic. Tajemnice bolesne w ich intencji.

Nasiadowka z "Polityka" w reku dala mi troche ulgi na pieczaca dupe. Dalej boli. Preparation H na hemorojdy za bardzo nie pomaga. Bede musial kupic cynk. Podobno jest dobry na te przypadlosc.

Po pracy pojechalem do chiropraktora. Sesja trwala 6 minut. Masaz kregoslupa + prostowanie. Nastawianie kregow szyjnych. To juz 9 wizyta. Powiedzialem mu, ze rano dostalem bolu w dole plecow. Nawet na moment nalozylem pas WELLNESS BELT aby bol ustapil.

Dzis czulem sie zimno. Temperatura spadla z wczorajszych 30 stopni do 17 + wiatr. Takie zimne dreszcze chodzily po plecach. Zmiana temperatury i cisnienia jest dosc dramatyczna. Nic dziwnego, ze bol w plecach i hemorojdy reaguja na te ekstremalne czeste zmiany. To nagle lato wprowadzilo organizm w szok, ktory wyrazil sie pieczeniem twarzy, pieczeniem odbytu + bolem w dolnej czesci plecow. Do tego dorzucic sasiada, ktory podkablowal mnie do miasta, ze lamie jakies prawo. Dziwne, ze na takie anonimowe donosy miasto w ogole reaguje. Przeciez moga byc zlosliwe, wynikajace z zazdrosci + wynikajace z choroby umyslowej.

03:50 Hrs. Budzi mnie siusiu + wstaje. Na dworze 16-stopniowo. Temp. w kuchni 20.6C.

04:13 Hrs. Pije wode z cytryna + czestuje sie czekoladka Xocai POWER.


No comments: