Po kosciele znow polozylem sie do lozka i zasnalem z "Gazeta Polska" z "W tym numerze niezwykly i poruszajacy film Dominika Tarczynskiego "Kolumbia. Swiadectwo dla swiata" " na okladce. Ostry bol powodowal zmeczenie i brak apetytu. Spalem.
Serce powrocilo do normalnego rytmu w nocy w czasie snu. Na obiad Rysiek zaserwowal pieczona kaczuszke. Posililem sie troszke. W telewizji prognostycy mowia, ze bedzie minus 10-stopniowo z czynnikiem wiatru. W ciagu tygodnia temperatura wahala sie od plus 30 do minus 10 Celsjusza.
02:46 Hrs. Budzi mnie siusiu.
07:00 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi. Na dworze 8-stopniowo. Temp. w kuchni 21.6C.
07:08 Hrs. Pije wode z cytryna + czestuje sie czekoladka Xocai POWER.
07:10 Hrs. Lektura tronowa. "Polityka".
07:30 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 71 kg.Nasiadowka solankowa + preparat H + pas WELLNESS BELT. Dostalem strasznego bolu przy schylaniu sie.
07:48 Hrs. Odpalam maszyne.
07:57 Hrs. W kosciele Sw. Kazimierza.
"Stworz, o moj Boze, we mnie serce czyste."
09:12 Hrs. Kupuje w warzywniaku Roncesvalles Fruit Village 5 jablek McIntosh ($2.68).
No comments:
Post a Comment