ESSO, Canadian Tire, Petro-Canada biora za litr paliwa $1.01.1. Beaver $1.00.9.
Tadeusz Gajl w "Herby Szlacheckie Rzeczypospolitej Obojga Narodow", zacne szlacheckie rodziny KOMOROWSKI przypisuje do klanow: Abdank, Boza wola, Ciolek, Dolega, Gryf, Korczak, Kotwicz, Lis, Labedz, Nalecz, Ostoja, Pobog, Rola, Skorowa, Slepowron, Swinka, wlasne.
W szponach antysemityzmu
Ottawa Z dorocznego raportu na temat antysemityzmu w Kanadzie przedstawianego przez zydowska organizacje B'nai Brith wynika, ze jeszcze nigdy nie bylo tak zle jak teraz. W 2006 roku liczba zarejestrowanych przypadkow napadow na Zydow w Kanadzie wzrosla o 12,8 proc.
"Jest to porazajacy wzrost" - powiedziala dziennikarzom Anita Bromberg, radna prawny B'nai Brith Canada. Zdaniem Franka Dimanta, wicedyrektora B'nai Brith, "nienawisc to dzisiaj w Kanadzie tykajaca bomba" i lont staje sie coraz krotszy. Dimant widzi przyczyny wzrostu w "imporcie nienawisci z zagranicy". Liczba incydentow uwazanych przez B'nai Brith za antysemickie ulegla spotegowaniu zwlaszcza w okresie lipca i sierpnia 2006 w czasach izraelskiej napasci na Liban (GONIEC, 23-29 marca 2007).
Man pulls gun on guards
A footchase near Dufferin St. and Yorkdale Rd. ended abruptly after a man pulled a gun on two security guards chasing him. It's not clear why the guards wanted to stop the man around 4:30 p.m. Saturday, but there's no doubt why he wasn't caught - at one point he slowed down, pulled out a handgun and pointed it at the two pursuing guards.
No shots were fired and no one was hurt. The man is black, 25 to 30, about 5-foot-6 to 5-foot-8 and 140 to 150 pounds with a medium build ("Sunflashes", TORONTO SUN, Monday, March 26, 2007).
THE DASH
By Linda Ellis
WTOREK, 20 marca 2007
Dzisiaj Tajemnice bolesne.THE SORROWFUL MYSTERIES: The Agony in the Garden, The scourging in the Garden, The Crowning with Thorns, Jesus Carries his Cross, The Crucifixion and Death of Jesus.
Rozaniec ma przeogromna moc. Maryja w Lourdes i Fatimie wzywala nas do jego odmawiania, bo ta modlitwa i dzisiaj moze odmienic dzieje swiata i losy kazdego czlowieka. Z pewnoscia nie mozemy nawet wyobrazic sobie, jak miliony wiernych odmawiajacych rozaniec zmienily oblicze wspolczesnego swiata. Rozaniec moze takze odmienic nasze zycie spoleczne, osobiste, malzenskie i rodzinne, zawsze wtedy, kiedy jestesmy w potrzebie. Dzieki tej modlitwie mozemy stawac sie coraz lepszymi, odwaznie i radosnie isc przez zycie i bardziej zblizac sie do Boga przez Jego Matke (O. Dariusz W. Andrzejewski CSSp, "Odmawiajcie rozaniec...", GONIEC, 6-12 pazdziernika 2006).
09:28 Hrs. Kapliczka oswietlona dwoma swiecami. W reku trzymam rozaniec z czarnymi paciorkami wykonanymi z onyksu. Pamiatka z mojej ostatniej podrozy do Fatimy w 2005 roku. Modle sie i w przerwach czytam "Fatima in Lucia's own words". Wlasciwie od czwartku, kiedy dowiedzialem sie o smierci Mamy, odmawiam rozaniec i czytam dzienniczek siostry Lucji oraz Psalmy biblijne. Cala moja dzialalnosc fizyczna, duchowa, psychiczna i intelektualna obraca sie wokol jednego tematu - modlitwy rozancowej.
Mama tak bardzo kojarzy mi sie z modlitwa rozancowa i miloscia do Matki Boskiej. "Modl sie do Maryi i nos zawsze rozaniec przy sobie. Ona cie nigdy nie opusci" - przypominala mi zawsze kochana Gienia. Szczegolnie gdy wybieralem sie w dalekie i niebezpieczne podroze.
Ktos mnie zapyta, jaki spadek masz po Mamie, ile akrow ziemi, domow, kamienic, dworkow, pieniedzy, zlota? Ona mi zostawila w spadku cos wiecej niz wszystkie dworki i palace swiata. Zostawila mi milosc do rozanca. Najwiekszy sekret wejscia do serca Boga. Sekret przemiany siebie i calego swiata.
5 lat temu widzialem Mame zywa, siedzaca tu obok na kanapie. I siedzi dalej. Nie widze, ale czuje ja. Trzy tygodnie temu rozmawialem z nia przez telefon. Szczesliwa jak zwykle, ze mogla uslyszec moj glos. "Wiesz synu, czasami tak wyplacze sie do poduszki z tesknty za wami, ze zaraz poczuje sie lepiej" - wyznawala.
Dzisiaj Mame pochowano. Na pogrzebie nie bylem. Tak jak i na pogrzebie Taty 20 lat temu. To jest cena emigracji i rozlaki, ktora trzeba placic. Mama tez poznala czarny chleb emigranta. Z Wolynia na Prusy Wschodnie. Z Prus Wschodnich na Pomorze. Z Pomorza do Kanady. Z Kanady znow do Ustki. Wieczny tulacz.
Jej najstarszy brat Antoni Zaremba zostal na zawsze w Szkocji. Synowie w Kanadzie. Moze to juz jest wpisane w nasze zycie, ze rozsiewamy swoje prochy po calej kuli ziemskiej? Czy to ta misja, ktorej nie znamy, a Bog jej przewodnikiem?
14:30 Hrs. Isabel wstawila do wazonu ciete kwiaty, ktore kupilem po odebraniu samochodu od mechanika. Telefoniczne rozmowy z pania Jesionowska i ciocia Lodzia. Beda msze w kosciele usteckim za Mame. 3 kwietnia 0 16:30 ze zbiorki mszalnej i 28 kwietnia o 18:00, zamowiona przez Mamy przyjaciolke.
Na dworze piekna pogoda. Slonecznie. Blekitne niebo. Mowia, ze w Ustce tez byla piekna pogoda jak chowano Mame. Ksiadz Jan Turkiel odprawil msze. Bardzo milo powspominal Mame w swoim kazaniu. "Syny tak daleko, bo tak las ich rzucil" - powiedzial proboszcz.
Byl trebacz. Wience z szarfami od synow i ich zon. Edwarda i Isabel. Ryszarda i Krystyny.
Gdy tak szedlem dzisiaj w poludnie aby odebrac samochod. Pieknie. Slonecznie. Wszak zimno. Minus 2-stopniowo. Powspominalem sobie Mame. Jak to lubila ze mna spacerowac po Ottawie. Przystawalismy glownie w ksiegarniach. Gdzie spedzalem godziny wertujac i podczytujac nowe ksiazki. Zawsze z jakas wyszedlem, bo cos bylo na przecenie. Takze i dzisiaj zaliczylem po drodze dwie ksiegarnie. Chapters i Book City. Czulem sie tak, jakby ona byla obok mnie.
Oczywiscie, jak zwykle cos kupilem. "Symbols of Catholicism" Barnes & Noble Books. W polskim sklepie kupilem dzisiejsza "Gazete" z wkladka "Angora". Odebralem samochod po przegladzie i drobnej naprawie. Rachunek $495.86.
THE ROSARY
IN THE CONSTANT REPETITION OF THE "HAIL MARY" WE ENTER INTO THE MYSTERIES OF JESUS THROUGH THE MATERNAL TENDERNESS OF THE VIRGIN
DEVOTION TO THE VIRGIN MARY, THE MOTHER OF GOD, IS A CHARACTERISTIC OF THE CATHOLIC AND ALSO OF THE ORTHODOX Churches. Protestants consider that giving to the Mother is to take away from the Son, and that turning to Mary is an offence to Christ's universal power as mediator, even though Our Lady is entirely dependent on Our Lord.
The most widespread form of Marian devotion is without doubt the rosary, which can be found in any Catholic's hands until the day he dies. This "rose-garden" (from the Latin rosarium) is a crown intended to honour the Virgin Mother. It consists of five sets of ten beads, separated by an individual bead, which are an invitation to fifty recitations of "Hail Mary", five of "Our Father", and five of "Glory be to the Father." The rosary also has a sort of tail, finishing with a cross, which carries three successive beads with two individual beads, one at each end. One the cross, which is in fact the starting point, we recite the "I believe in God"; on the first individual bead the "Our Father," then three "Hail Marys" and finally a "Glory be to the Father." The rosary thus honours the Trinity, the Cross and the Virgin at the same time, all fundamental Catholic truths.
This lesser rosary is only a part of the full rosary. To tell the Rosary is to offer Our Lady a garland of roses made up of three lesser rosaries. The Feast of the Holy Rosary, on October 7, is related to the naval victory of the Christians over the Turkish fleet at Lepanto in October, 1571.
The "Hail Mary" - or the Ave Maria - is also known as the "angelic salutation" because it recalls the salutation of the Angel Gabriel to Mary at the Annunciation, to which can be added Elizabeth's salutation during the Visitation. The second part of the prayer is not taken directly from the Gospels: "Holy Mary, Mother of God, pray for us sinners now and at the hour of our death. Amen." When recited in privacy or communally certain variants exist, in particular the addition of "petitions," which dwell on the mysteries which are meditated in the first part.
It is a matter of entering into the mysteries of salvation through the proximity of Mary's heart. The three crowns of the rosary are consecrated to the joyous mysteries, the sorrowful mysteries and the glorious mysteries. Like the 150 psalms, these 150 Ave Maria are a study in contemplation. They allow us to enter, through the heart of a Mother entirely given over to the Spirit of Love, into the designs which, through her Son, the Father has conceived for us ("Symbols of Catholicism").
V tajemnica bolesna
Smierc Pana Jezusa na krzyzu
Na Golgocie Jezus sklada za nas w ofierze swoje zycie. Wybila godzina naszego odkupienia. Przedziwna jest tajemnica smierci Chrystusa, ktory przez smierc swoja usmiercil smierc nasza i przywrocil nam zycie. Syn Bozy poddal sie prawu smierci, ale Matke swoja przed nia uchronil. Dopuscil tylko do zasniecia, ale zaraz sprawil cud wniebowziecia. Przez co chcial powiedziec, ze skuteczna jest Jego meka dla kazdego z nas.
Matko zycia, Ty staniesz na czele orszaku zmartwychwstalych, bo Ciebie nie dotknal cien smierci. Wielbimy Cie w tym przywileju, ktory wysluzyl Ci Twoj Syn. Pragniemy podazac za Toba i innych ta droga prowadzic ("Tajemnice Rozancowe").
No comments:
Post a Comment