Tuesday, April 26, 2005

Idzie wiosna

Z pracy jechalem przy otwartym oknie, w High Parku widzialem calujaca sie pare mlodych ludzi. Wyglada na to, ze idzie wiosna.
W torontonskiej Poloni "lista Wildsteina" stoi jak sosna, to na pewno idzie juz wiosna!
A stoi i to stoi wysoko. Okladka "INFOnurt 2" zadaje sobie pytanie: "IPN BU 00328/871 DZIKOWSKI KRZYSZTOF - Czy to REDAKTOR z WIR????

Wczesniej podobne sugestie byly adresowane do mnie na "Newsweeku" ("Kaci i przesladowani na jednej liscie?" - http://newsweek.redakcja.pl/forum/forum.asp?Artykul=11538.
Wyglada na to, ze "lista agentow" zaczyna byc uzywana instrumentalnie przeciwko okreslonym osobom, ktorych nazwiska lub nazwiska ich bliskich znalazly sie na tej "swietej" liscie.
Tym bardziej apeluje do wladz polskich aby wyjasnily te "niezreczna" sytuacje, w ktorej tysiace niewinnych osob zostanie pomowionych i daly mozliwosci Polonii do oczyszczenia sie.

Colby Cosh w artykule "Marycha dla wapniakow" ("Pot for squares", NATIONAL POST, Tuesday, April 26, 2005), slusznie zauwazyl hipokryzje kanadyjskiego rzadu. Rzad Kanady zaaprobowal lekarstwo na bazie marihuany (Savitex), przyznajac zatem, ze jednak maryska moze miec dobre wlasciwosci medyczne, a z drugiej strony nie chce zalegalizowac tego ziolka. Autor wnioskuje, ze decyzja rzadu bedzie miala raczej pozytywny oddzwiek nawet wsrod najwiekszych przeciwnikow marihuany. Zmiekczy ich wapniackie, staroswieckie "reefer madness" myslenie na temat tej roslinki i otworzy furtke do legalizacji.

Bedac w Husarzu zdialem ostatnia z polki ksiazke Wiktora Wieniawy-Brodzikowskiego pt. "Herby Polskiej Szlachty". Z tylu na okladce czytamy: "Przelom polityczny w Polsce w 1989 roku i zniesienie cenzury wzmogly zainteresowania genealogia, a takze heraldyka jako godnym poznania, barwnym fragmentem narodowych dziejow i ojczystej tradycji. Publikacja niniejsza, zawierajaca na 88 tablicach 440 wizerunkow najwazniejszych herbow polskich, reprezentujacych ponad tysiac ich nazw wychodzi na przeciw temu zjawisku. Ta bibliofilska edycja o charakterze heraldycznego kompendium, dzieki szacie graficznej moze stac sie ozdoba niejednego ksiegozbioru".

"Herby Polskiej Szlachty", obok "Herby Rodow Polskich" Leszczyca, a takze Jerzego Piechowskiego "Ukryte swiatla herbow", to trzecia ksiazkowa publikacja, w ktorej mozna obejrzec kolorowy herb "Zaremba". Wlasnie ten sam, ktory uzywa Polska Liga Szlachecka w Kanadzie, jako swoje logo.
Na tarczy czerwonej, lew czarny wspiety, wyskakuje zza srebrnego muru z blankami, w ktorym trzy zlote kamienie, dwa na gorze i jeden u dolu ulozone. Klejnotem, taki sam lew z mitry ksiazecej sie wylaniajacy.

No comments: