Saturday, December 09, 2017

Przyspieszenie przedswiateczne

juz czuc w powietrzu. Nie chodzi o wiatr, ktory jest dosc porwisty i daje uczucie minus 8-stopniowej temperatury. Tu chodzi o ten stan psychiczny gdy swieta sie zblizaja i nic nie jest zrobione. To znaczy czlowiek nie jest nalezycie do nich przygotowany. A one zleca i po ptakach, ty zostales na lodzie.

Wygladam przez okno. Na ulicy ludzie nie chodza. Biegaja. Dokad biegaja? Glownie do sklepow, bo gdy wracaja to zmeczeni, ida wolno obladowani: plecak +  rece zajete torbami. Dlatego ociagam sie i nie chce mi sie wyjsc z domu. Chaos przedswiateczny przeraza.

Jest przeciez Adwent. To zamiast biegania po sklepach, wypadaloby przystanac, nawet usiasc i poczekac, moze Pan przyjdzie bez tego pospiechu. Przyszly tydzien bedzie wyjatkowo zajety. Zaczynaja sie Rekolekcje, poza tym klinika kardiologiczna. 48 godzin z zalozonym monitorem serca Holter. Takze mam spotkanie z polskim kardiologiem.


"Chodz, idziemy cierpiec za swoj lud" - EDITH STEIN

W Rekolekcjach chcialbym uczestniczyc. Prowadzic je bedzie szlachcic O. Lukasz Krauze h. Krauze z Gdanska. Kiedy szukalem fotki i opisu herbu Krauze w "Ksiedze Herbowej Rodow Polskich" Juliusza hr. Ostrowskiego wypadla z niego ulotka, ktora otrzymalem na ulicy po nabyciu "Ksiegi" hrabiego Ostrowskiego i wyjsciu z ksiegarni 29 pazdziernika 1999 roku w Warszawie + fotka.

W Warszawie bylem wtedy z Isabel. Wracalismy z Ustki po naszym slubie i weselu 23 pazdziernika 1999 roku. Zaliczalismy powoli wszystkie butiki i ksiegarnie na Krakowskim Przedmiesciu. Zamieszcze takze te ulotke na blogu oprocz fotki, cytujac ja:



Komitet Katynski
Kosciol swietej Anny
Krak. Przedmiescie 68. Warszawa

Warszawa dnia 29 pazdziernika 1999 r.

O S W I A D C Z E N I E 

Trzy lata po zrownaniu z ziemia GUDERMESU, pacyfikacji SAMASZEK i zburzeniu GROZNEGO ROSJA dokonuje kolejnego ludobojstwa w CZECZENII. Wypedzenie 200 tys kobiet i dzieci przypomina deportacje 700 000 CZECZNCOW i INGUSZOW z KAUKAZU na SYBERIE przeprowadzona przez IWANA SIEROWA w 1944 roku.
90 tysiecy rosyjskich zolnierzy wspartych lotnictwem i dywizjami pancernymi masakruje 8 tysiecy broniacych sie CZECZENOW.
ROSJA nie tylko nie dokonala rozliczenia z historia komunistycznego panstwa po ktorym dziedziczy ale wraca na stary imperialny szlak. Nalezymy do grona osob ktore przeszly przez komunistyczne obozy pracy przymusowej, wiezienia, obozy internowania dlatego nie mozemy milczec i dlatego apelujemy do sejmu, senatu do wszystkich srodowisk demokratycznych o solidarnosc z narodem czeczenskim w jego slusznej walce o samostanowienie.

W imieniu Komitetu Katynskiego
Stefan MELAK
prof Jozef Szaniawski
prof Jan Pachowski
architekt Zofia Szostek - corka zamordowanego w Charkowie
kartograf Jan Loaptto - syn zamordowanego w KATYNIU
MAZLLUM SANEJA - poeta z KOSOWA
Delegcja Polakow z Wilna

Myslami przenioslem sie do tamtych dni roku 1999.  6 dni wczesniej O. Jan udzielil Isabel i mi slubu w naszym kosciele w Ustce. Przypomnialy mi sie nasze "tajne komplety" z O. Janem Turkielem za komuny. Glownie spotykalismy sie u niego w domu parafialnym. To Ojciec Jan wprowadzil mnie w filozofie. Szczegolnie w personalizm Mouniera i fenomenologie Husserla i Heideggera.  "Jas", tak ksiedza nazywalismy, mial dosc dobrze zaopatrzona biblioteczke. Duzo tez od Ojca Jana dowiedzialem sie o Edycie Stein (kto by pomyslal ze, pozniej sw. Jana Pawel II Wielki wyniesie ja na oltarze!), ktora studiowalem namietnie. No i sw. Jan od Krzyza. Na poznawanie i studiowanie  tego swietego to Ojciec Jas najbardziej mnie namawial, wrecz nalegal. Pamietam jak przed snem meczylem "Droge na Gore Karmel".

Ksiadz Jan wiedzial, ze moim celem byly studia. Wstapilem na Uniwersytet Gdanski, na wydzial prawa. Gdy juz bralem rok zerowy w ich filii w Slupsku, ksiadz Jan byl zadowolony, ale dalej nalegal zebym jednak poszedl na Uniwersytet Lubelski, na filozofie prawa.

Wszystko rozwiazala "Solidarnosc", ktora utworzylem z kumplami z pracy i poza praca w Stoczni "Ustka" w 1980 roku i dziewczyna z Szwajcarii, ktora poznalem w Ustce tego samego lata na deptaku. Ani uczelnia w Gdansku, ani ta w Lublinie nie wypalily, ale ambicje nie. I w 1988 roku ukonczylem uniwersytet w Ottawie. Polaczylem filozofie z prawem i specjalizowalem sie w naukach politycznych.

Rekolekcje adwentowe odbeda sie od 16 do 20 grudnia. Rekolekcje pt. "Boze, daj mi wiare w Twoje narodzenie", w tym roku poprowadzi O. Lukasz Krauze, OMI, z Gdanska. Rekolekcje rozpoczna sie w sobote, 16 grudnia, Msza Sw. o godz. 19:00 i w niedziele na wszystkich Mszach sw. Nauki rekolekcyjne w tygodniu w jez. polskim o godz: 10:30 i 19:00. W srode, 20 grudnia, o godz.  10:30 udzielenie Sakramentu Chorych, i zakonczenie rekolekcji podczas Mszy sw., gdzie bedzie zbierana ofiara na misje oblackie. Kopertki sa wylozone z tylu kosciola ("Biuletyn Niedzielny", PARAFIA SWIETEGO KAZIMIERZA).

Tadeusz Gajl w "Herbarz Polski" (Polish Armorial) zacne szlacheckie rodziny KRAUZE przypisuje do klanu Krauze.

Tadeusz Gajl "Herbarz Polski"


KRAUZE I, Krauza, Kruze (Craus, Cruze). - W polu blekitnem - pod szesciopromienna gwiazda srebrna  - krzyz czerwony. Nad helmem w koronie trzy piora strusie. Nadany wraz ze szlachectwem Beniaminowi Krauza, sekretarzowi, przez Jana Kazimierza, krola polskiego, 25 Sierpnia roku 1663. Wprawdzie Kosinski twierdzi ze Krauzowie juz w XVI stuleciu zaliczali sie do patrycyatu w Munden i otrzymali od Ludwika bawarskiego, krola swietego panstwa rzymskiego, prawa wolnego obywatelstwa niemieckiego, a od Maksymiliana I, szlachectwo dziedziczne w r. 1493. Miala tez byc linia saska, druga pomorska ze zmienionem herbem, lecz tych w zrodlach niemieckich nie znalezlismy. Jest zas rodzina baronowska Kruse lub Cruse w Inflantach, ktora Kosinski za trzecia linie Krauzow uwaza, lecz herb zupelnie inny majaca. Wreszcie jest linia szlasko-polska - ta ostatnia u Siebmachera ma inny herb takze. M. Kor. ks. 202 f. 372; Kos. III. 198; Bork.; Sieb. III. 11. tekst i tabl. Zapiski WP. Jackowskiego (Juliusz Hr. Ostrowski, "Ksiega Herbowa Rodow Polskich', WARSZAWA Sklad Glowny w Ksiegarni Antykwarskiej B. Bolcewicza, Plc Saski Nr. 5, Druk Jozefa Sikorskiego, Warecka Nr. 14, 1897 [ ros. Dozwoleno Cenzuroju Warszawa 13 Oktjabrja 1897 goda]).

*

Nie ubieralbym sie dzis i nie wychodzilbym z domu gdyby nie niepokoj zwiazany z samochodem. Balem sie, ze znow jak odpale z rana moge miec problemy. W radiu strasza mrozami + sniegiem. A to znaczy brudne szyby. Musialem kupic plyn niezamarzajacy do szyb + przygotowac zdrapywaczki do sniegu i lodu. Przy okazji zrobilem tez zakupy w supermarkecie FreshCo. + poczestowalem sie ze skrzynek na chodniku 2 gazetami. "Toronto Metro" z "Secondary suites banned in Toronto's new Airbnb rules" na okladce + magazyn "Now" z "Binge-watching 2017's best TV shows... With Baroness von Sketch Show Canada's new comedy Royalty" na okladce.

00:27 Hrs. Siusiu (slomkowe + puszyste) + waze sie przed pojsciem do lozka. 72 kg.

01:10 Hrs. Siusiu (jasno-slomkowe + puszyste).

02:09 Hrs. Budzi mnie siusiu (slomkowe + puszyste).

04:21 Hrs. Budzi mnie siusiu (jasno-slomkowe + puszyste).

06:53 Hrs. Budzi mnie siusiu (jasno-slomkowe + puszyste).

09:24 Hrs. Budze sie + siusiu (slomkowe + puszyste). Temperatura na tarasie 5C + temp. w kuchni 22C + zrywam kartke z kalendarza: "Zycie przecieka przez daty jak woda przez palce" - WITOLD GOMBROWICZ

09:33 Hrs. Podnosze z werandy "National Post" z "Quebec's Conundrum. Keep the cross, ban the niqab? In la belle province, 'secular' means Catholic" na okladce + mrozno.

09:40 Hrs. Lektura tronowa. "Najwyzszy Czas!".

10:10 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 69 kg.

10:15 Hrs. Biore lyzke stolowa oleju z lnu na pusty zoladek.

11:10 Hrs. 1-sza + 2-ga szklanka wody z lyzka stolowa soku cytrynowego + 2 daktyle.

11:43 Hrs. Jem banana.

12:40 Hrs. Siusiu (slomkowe).

12:58 Hrs. Pije szklanke herbaty ziolowej Zdrowa Watroba + ciasteczko szkockie Walkers + tabletka 25 mg Zinc + 3 kapsulki 200 mg (600 mg) witaminy Magnesium Bisglycinate + 6 tabletek 1000 IU (6000 IU) witaminy D.

14:10 Hrs. Jem miseczke jagly + syrop klonowy.

14:14 Hrs. Siusiu (jasno-slomkowe + puszyste).

15:15 Hrs. 3-cia szklanka wody.

15:48 Hrs. Siusiu (jasno-slomkowe + puszyste) + jem jablko.

16:40 Hrs. Sciemnia sie + zaslaniam okna w domu + wykonuje cwiczenia Full Royal Stretch+ + ceremonia lancucchowa + ubieram sie.

16:42 Hrs. Siusiu (jasno-slomkowe + puszyste + biore gozdzik do zucia.

17:50 Hrs. Odpalam maszyne + nagrzewam + zagladam pod maske + wyjmuje z bagarznika 2 skrobazki do szyb + wyprozniam letnia wode ze zbiornika. Petro-Canada na rogu bierze za litr paliwa $1.21.9.

18:42 Hrs. Zakupy w supermarkesie Fresh.Co. ($54.80) + czestuje sie ze skrzynek na chodniku "Toronto Metro" + "Now".

17:58 Hrs. W domu. Temperatura na tarasie 6C + temp. w kuchni 20C.

18:01 Hrs. Siusiu (jasno-slomkowe + puszyste) + 4-ta sklanka wody.

18:30 Hrs. Jem banana.

18:39 Hrs. Siusiu (prawie przezroczyste + puszyste).

19:25 Hrs. Jem miseczke rosolu + kiszony ogorek + zmywam naczynia.

19:33 Hrs. Siusiu (przezroczyste + puszyste).

No comments: