 |
| Lektura na Swieta |
"Ustecka szlachta liczyla dwie osoby: Jerzy Izdebski h. Pomian (po mieczu, herbu Drogoslaw po kadzieli) oraz Edward Kuciak herbu Zaremba" - MARIUSZ AGNOSIEWICZ
W "Racjonaliscie" ukazala sie biografia mojego przyjaciela, szlachcica Jerzego Izdebskiego h. Pomian, oraz artykul-analiza dzialalnosci Jurka. Tekst jest autorstwa pana Mariusza Agnosiewicza pt. "Jerzy Izdebski czyli zapis patologii systemu".
Jurek, tak jak i moja rodzina, dalismy sie zwabic na zlote usta Bolka i jako imigranci z Polonii wrocilismy do "wolnej Polski". Reperkusje tego powrotu byly tragiczne. Dwoje skonczylismy tam skad przyjechalismy, na ponownej emigracji, czyli re-emigracji. On wrocil do Anglii i tam umarl, ja do Kanady. Ciekawe ilu takich odwaznych powrocilo do bolkowej Polski? Moze ktos juz tez nad tym pracuje. Niemniej, praca pana Mariusza Agnosiewicza jest taka "case study". Poniewaz i ja przez pewien czas po powrocie dzialalem z Izdebskim, sa tez tam o tym wzmianki. Warto przeczytac i zastanowic sie nad nadzieja i idealizmem niektorych Polonusow, a szczegolnie nad mechanizmami, ktore te nadzieje i idealizm w czlowieku zabijaja.
"Jednoczesnie glos Izdebskiego i Kuciaka jest w internecie bezwzglednie trolowany" - MARIUSZ AGNOSIEWICZ
*
Wieczorem wyszedlem z pizamy i ubralem sie + poszedlem na dwor odmrozic i oczyscic z lodu i sniegu samochod. Na nim czapka 5-10 cm sniegu miejscami (fotka). Rozgrzalem go do czerwonosci, lod roztopil sie + oczyszcilem ze sniegu. Sprawdzilem 3 wycieraczki czy dzialaja poprawnie. A, ze wielka to fura, przy tym wysoka, to zajelo mi prawie pol godziny czyszczenie go. Nawet sie zmeczylem. Ale za to maszyna jest gotowa do odpalenia w kazdej chwili, gdy zaistnieje taka potrzeba.
*
Na obiad usmazylem pokrojonego ziemniaka z cebula na oleju kokosowym + 3 sadzone jajka na oliwie z oliwek. Nic mi nie przychodzilo do glowy, czyli zrobilem z tego co jeszcze moglem znalezc w lodowce. Wlasciwie, jesli chodzi o zywnosc, to nie jestem przygotowany na swieta. Planowalem ugotowac rosol. Nawet chleba nie mam. Tylko od Gieni swojska kielbase i od Miecia z W-wy kawalek oplatka. Jutro Wigilia, przy tym i niedziela, moze jakies sklepy beda otwarte, to kupie cos do zjedzenia na swieta. Ale, czy jedzeniem trzeba celebrowac przyjscie Pana? Lekture na swieta mam, dzisiaj juz zaczalem czytac. Ale szybko przy niej zasnalem.
*
Na Facebooka w ogole nie zagladam, ale dzis umiescilem na nim artykul pana Mariusza Angosiewicza o Izbie (Jery Izdebski h. Pomian). Poniewaz artykul jest dosc obiektywny, to uwazam powinien byc rozprzestrzeniany wszedzie. Nawet na FB. Z racji tego, ze bylem i ja w jakis sposob zwiazany z zyciorysem i dzialalnoscia Izby, jest tam przy 3-trzech okazjach wymienione i moje nazwisko. Zauwazylem, ze wczesniej juz podzielil sie ze mna na FB tym artykulem ustecki szlachcic, pan Robak h. Ogonczyk. Dziekuje, jak czyta mnie tu na blogu.
00:56 Hrs. Lektura: www.racjonalista.pl/kk.php/s.10172/k,3.
01:00 Hrs. Siusiu (slomkowe + puszyste).
01:42 Hrs. Siusiu (prawie przezroczyste + puszyste). Waze sie przed pojsciem do lozka 72 kg + "Brewiarz" (Kompleta).
Panie, moj Boze, wolam do Ciebie we dnie,
zale sie przed Toba w nocy.
Niech dotrze do Ciebie moja modlitwa,
naklon ucha na moje wolanie.
Bo moja dusza nieszczesciem jest przepelniona,
a zycie moje zbliza sie do Odchlani.
Zaliczono mnie do grona idacych do grobu,
stalem sie jak maz pozbawiony sily.
Miedzy zmarlymi jest moje poslanie,
tak jak poleglych, ktorzy leza w grobach,
O ktorych Ty juz wiecej nie pamietasz,
nad ktorymi nie roztaczasz juz opieki.
Straciles mnie w otchlan najglebsza,
w mrok i w przepasc.
Twoj gniew mnie przygniata,
spietrzyly sie nade mna jego fale.
Odsunales ode mnie wszystkich przyjaciol,
wzbudziles w nich do mnie odraze,
znalazlem sie w wiezieniu bez wyjscia.
Moje oczy slabna w nieszczesciu,
kazdego dnia wolam do Ciebie, Panie,
rece do Ciebie wyciagam.
Czy uczynisz cud dla umarlych?
Czy wstana cienie, by wielbic Ciebie?
Czy to w grobach slawi sie Twoja laske,
a wiernosc Twoja w miejscu zaglady?
Czy Twoje cuda widzi sie w ciemnosciach,
a sprawiedliwosc w krainie zapomnienia?
A ja wolam do Ciebie, Panie,
niech nad ranem dotrze do Ciebie moja modlitwa.
Czemu odrzuczasz mnie, Panie,
i ukrywasz swoje oblicze przede mna?
Cierpie biede i od mlodosci stoje na progu smierci,
dzwigalem Twoja groze i oslablem.
Przewalil sie nade mna plomien Twego gniewu
i zlamaly mnie Twoje grozby.
Zewszad mnie otoczyly jak fale powodzi
i topia mnie w jednym momencie.
Odsunales ode mnie przyjaciol i towarzyszy,
tylko ciemnosci mieszkaja ze mna.
Chwala Ojcu i Synowi,
i Duchowi Swietemu.
Jak byla na poczatku, teraz i zawsze,
i na wieki wiekow. Amen.
01:13 Hrs. Pije szklanke herbaty ziolowej 7x7.
03:09 Hrs. Budzi mnie siusiu (slomkowe + puszyste).
04:39 Hrs. Budzi mnie siusiu (jasno-slomkowe + puszyste).
06:58 Hrs. Budzi mnie siusiu (slomkowe + puszyste).
08:12 Hrs. Budzi mnie siusiu (jasno-slomkowe + puszyste).
09:25 Hrs. Budzi mnie siusiu (slomkowe + puszyste) + wstaje. Temperatura na tarasie 2C + temp. w kuchni 22C + zrywam kartke z kalendarza: "Zly poczatek zly koniec przynosi" - EURYPIDES.
09:30 Hrs. Lektura tronowa. "Do Rzeczy".
"Nasza sytuacja geopolityczna w zasadzie niewiele sie zmienila. Wciaz graniczymy z Niemcami i Rosja. Przeprowadzka na Madagaskar nam nie grozi" - WOJCIECH TOMCZYK
TOMASZ ZBIGNIEW ZAPERT: W PRL byl objety cenzorska anatema. A u progu III RP "wybralismy przyszyszlosc".
WOJCIECH TOMCZYK: Istotnie, kultywowanie polskich dziejow - najnowszych w szczegolnosci - nie bylo wtedy w modzie, totez Zachod sam zafundowal sobie ich wizje i rozpowszechnia ja do dzis. Nawiasem mowiac, o projekcie wojny prewencyjnej Pilsudskiego dowiedzialem sie od obcokrajowca. W polowie lat 80. zeszlego stulecia przyjechal on z transportem darow do Polski, gdzie wlasnie zniesiono stan wojenny. Przy okazji poszukiwal materialow do swojej pracy magisterskiej, poswieconej probie poskromienia Adolfa Hitlera. Kilka miesiecy po objeciu przez niego wladzy w Niemczech Pilsudski proponowal obalic jego rezim akcja zbrojna. "Nawet gdybysmy my napadli na Hitlera, to tez bylaby to wojna obronna" - akcentowal, usilujac przekonac do swojego pomyslu Francje. Niestety, bezskutecznie.
Bylo dla mnie upokarzajace, ze dowiedzialem sie czegos odkrywczego i tak istotnego o historii mojej ojczyzny od cudzoziemca. A przeciez komuna nie maila juz wowczas monopolu informacyjnego. Zostal zlamany pod koniec lat 70., wraz z narodzinami drugiego obiegu wydawniczego, z ktorego dorobku wielokroc korzystalem. Podobnie jak z przemycanej do PRL, oferty oficyn emigracyjnych. Totez kiedy otrzymalem propozycje napisania sztuki z okazji 150. rocznicy urodzin Pilsudskiego (5 grudnia 2017 r.), wlasnie ow epizod z jego bogatego zyciorysu wydal mi sie szczegolnie wart upublicznienia ("Pilsudski i wojna prewencyjna. Z Wojciechem Tomczykiem, dramaturgiem i scenarzysta rozmawia Tomasz Zbigniew Zapert", DO RZECZY, 4-10 XII 2017).
10:02 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 70 kg + odslaniam okna + pada snieg + nakladam pas na biodra WELLNESS BELT.
10:15 Hrs. 1-sza szklanka wody + lyzka stolowa soku z cytryny.
10:35 Hrs. Jem 2 daktyle.
11:07 Hrs. "Wariatka taka jak ja, ksiazki leza wszedzie" - komentuje pod nosem ogladajac vlog Esy na dzien 22 - https://esaczyta.blogspot.ca.
11:19 Hrs. Glosne burczenie w brzuchu z glodu + jem banana.
12:01 Hrs. Pada snieg. Ladnie to wyglada + fotka widoku z okna mojego biura.
12:27 Hrs. Jem kubek 100 g jogurtu OIKOS.
12:27 Hrs. Pije szklanke herbaty ziolowej SKRZYP + tabletka Xarelto 20mg Riveroxaban + tabletka Apo-Atenidone 50&25mg Atenvolol & Chlorthalidone + 3 kostki suszonego papaya + plasterek suszonego mango + ciasteczko szkockie Walkers.
12:35 Hrs. Podnosze z werandy "National Post" z "Two legacies, one dark mystery. Toronto's establishment is reeling after the violent deaths of Barry and Honey Sherman. The question remains: How did this happen?" na okladce + spiew ptakow + pada snieg. Temperatura na tarasie 5C + temp. w kuchni 23C.
12:50 Hrs. 3-cia szklanka wody + 4 kapsulki 200 mg (800 mg) Magnesium Bisglycinate + 6 zelatynek 1000 IU (6000 IU) witaminy D-3 + tabletka 25 mg Zinc + tabletka 350 mg Calcium Factor+ + tabletka 99 mg Potassium Citrate.
13:45 Hrs. Siusiu (prawie przezroczyste + puszyste).
13:55 Hrs. 3-cia szklanka wody.
14:37 Hrs. Glosne burczenie w brzuchu + ssanie w zoladku z glodu + jem jablko.
15:10 Hrs. Siusiu (jasno-slomkowe + puszyste).
15:45 Hrs. Jem miske jagly + syrop klonowy + cynamon.
16:45 Hrs. Budze sie + mega-rozdzka Herkulesa na grasicy + siusiu (jasno-slomkowe + puszyste) + 4-ta szklanka wody i z powrotem do lozka na lekture.
17:57 Hrs. Budze sie + jem jablko. Temperatura na tarasie 5C + temp. w kuchni 23C. Ciemno + zaslaniam okna w domu.
18:13 Hrs. Siusiu (przezroczyste).
18:21 Hrs. Wychodze z domu sprawdzic samochod + odsniezam przed domem + rogalik ksiezyca na niebie + mroznie.
18:23 Hrs. Odpalam maszyne + "I need a passion" - unosi sie na stacji Edge FM + szczotka do reki i zabieram sie za czyszczenie.
18:55 Hrs. Wchodze do rozgrzanego samochodu. Afryka. Z nosa cieknie woda + dlonie szczypia z zimna, chociaz szczotkowalem w rekawiczkach. Trudno oczyscic tego smoka (duzy i wysoki). Az sie zasapalem + fotka oczyszczonego.
19:00 Hrs. W domu.
19:22 Hrs. Glod + 5-ta szklanka wody + 3 suszone morele + 6 pestek z moreli (wit. B17).
19:52 Hrs. Jem obiad. 3 sadzone jajka na oliwie z oliwek + smazony na oleju kokosowym, pokrojony w plasterki ziemniak + cebula + 2 kiszone ogorki + zmywam naczynia.
20:14 Hrs. Siusiu (slomkowe + puszyste).
21:27 Hrs. Siusiu (jasno-slomkowe + puszyste) + 6-ta szklanka wody.
21:59 Hrs. Siusiu (przezroczyste + puszyste) + publikuje na Facebooku artykul pana Mariusza Angosiewicza ze strony internetowej "Racjonalista" o Jurku Izdebskim z Ustki. Moim przyjacielu. Tytul artykulu: "Jerzy Izdebski czyli zapis patologii systemu".
22:24 Hrs. Pije szklanke zielonej herbaty + ciasteczko szkockie Walkers + plasterek suszonego mango + 3 kosteczki suszonego papaya + kapsulka 200 mg Coenzyme Q10 + zelatynka 900 mg oleju z ryb Omega-3 + kapsulka 120 mg Ginkgo Biloba.
23:52 Hrs. 7-ma szklanka wody.
No comments:
Post a Comment