Monday, December 04, 2017

Cwiczenia z

Szlafrok + krzyz + pas + sandalki
pileczkami + masujace stopy sandalki LEWANDOWICZ + pas WELLNESS BELT + masaze magnetyczne rozdzkami Herkulesa + jagla + woda strukturowana + sen regneneracyjny z magnesem polozonym na grasicy. Poniedzialek w duchu cwiczeniowo-relaksujacym z dodatkiem usmiechu i poczucia humoru. A najlepiej jest sie smiac z samego siebie. Cwiczenie to wyrabia dystans do siebie, pokore i samokrytyke.

Fotka. Ubrany w szlafroku + sandalki Lewandowicz + pas Wellness Belt + magnetyczny czarny krzyz na grasicy. W lozku na grasicy stawiam mega-rozdzke Herkulesa.

KASZA JAGLANA, do niedawna tak malo nam znana, a jednak to niekoronowana krolowa kasz! Jagla, jak nazwali ja nasi przodkowie, jako pokarm leczniczy nadal budzi jeszcze calkiem niepotrzebne kontrowersje, ciagle jednak zyskuje na popularnosci. Kasza jaglana obfitujaca w witminy z grupy B i lecytyne, posiada wiecej soli mineralnych niz przenica, jeczmien czy zyto. Jest rowniez zrodlem bialka i weglowodanow zlozonych, ktore doskonale zasilaja nasz mozg. Oprocz zawartych w niej mineralow, ktore dzialaja odkwaszajaco na nasz organizm, zawiera krzemionke, poprawiajaca kondycje naszej skory, wlosow i paznokci. Poza alkalizujacymi wlasciwosciami jaglanka dziala nieco osuszajaco. Oczyszczajac organizm  z nadmiaru sluzu i wilogoci, przyczynia sie do zneutralizowania srodowiska sprzyjajacego rozrostowi grzyba. O tym, dlaczego warto miec zawsze pod reka ugotowana kasze jaglana, pisze w mojej ksiazce Jaglany detoks (Marek Zaremba, "Lezenie Dieta: Wygraj z Candida!", PASCAL, Bielsko-Biala 2016).

Wieczorem zdjalem szlafrok + ubralem sie i wyszedlem z domu na poczte i przy okazji na spacerek po Bloor West Village. Dosc cieplo jak na te pore roku + szedlem spacerkiem nie spieszac sie donikad + Tajemnice bolesne.

Wyslalem 2 listy do Polski ($5) + w ksiegarni Book City kupilem na przecenie ksiazke Brian Inglis "The Opium War". Przeceniona z $15.00 na $6.99. Wracajac zrobilem tez zakupy. Spacerek trwal prawie 2 godziny (1 godz. 53 minut). Nic godnego odnotowania nie zauwazylem, moze to ze wiele osob kichalo, smarkalo i mialo czerwone nosy. Wyglada na to, ze pora wirusowa nadeszla. Ta ciepla pogoda tez sprzyja roznoszeniu sie wirusow. Ja nabuzowany czosnkiem + zujacy gozdzika mam dobra tarcze obronna przed wirusami, ale unikam wiekszych skupisk ludzkich. Tez wzmacniam swoj system immunologiczny naswietlaniem grasicy promieniami magnetycznymi. Jesli masz silny system odpornosciowy, zaden wirus cie nie ruszy.

00:52 Hrs. Jem owoc mango.

01:03 Hrs. Siusiu (prawie przezroczyste + puszyste) + waze sie przed pojsciem do lozka (74 kg) + jakby leciutka opuchlizna na kostkach i lydkach nog.

02:31 Hrs. Budzi mnie siusiu (zoltawe + puszyste).

04:15 Hrs. Budzi mnie siusiu (jasno-slomkowe + puszyste).

06:45 Hrs. Budzi mnie siusiu (zoltawe + puszyste).

08:22 Hrs. Budzi mnie siusiu (zoltawe + puszyste).

08:30 Hrs. Lektura tronowa. "Najwyzszy Czas!".

Dla rewolucjonistow epoki Rewolucji Francuskiej tym innym byl szlachcic i ksiadz, ktorzy nie chcieli byc egalitarnymi czlonkami narodu; Bretonczyk i Prowansalczyk, ktorzy nie chcieli uzywac francuskiego (czyli paryskiego dialektu) jezyka literackiego, preferujac lokalne dialekty i gwary; Hiszpan, Wloch i Niemiec, opierajacy sie ideom rewolucji francuskiej; katolik uznajacy zwierzchnosc zagranicznego Rzymu i rzadzacego stamtad Kosciolem papieza, w propagandzie rewolucyjnej obdarzanego takimi okresleniami jak "biskup metropolitarny departamentu Tyber", "Wloch" i "cudzoziemski teolog"; religijny zyd sprzeciwiajacy sie sekularyzacji zadekretowanej przez Zgromadzenie Narodowe. Obcym narodowi byl wiec kazdy, kto chcial w jakikolwiek sposob wyrozniac sie od tegoz narodu. Rewolucyjny narod jest tak samo homogeniczny ja wspolczesny twarozek: nie toleruje grudek sera, poniewaz sa inne od caloksztaltu (Adam Wielomski, "Rewolucja francuska to ksenofobia! Mam dosc ustawicznego laczenia nacjonalizmu z prawica! Mam dosc budowania stereotypu, ze kazdy nacjonalista jest prawicowy z racji, ze jest nacjonalista! Nacjonalizm genetycznie jest idea rewolucyjna, przeciwstawiajaca suwerennosc ludu suwerennosci krola z Bozej laski, a za jego pierwszy wielki historyczny wyraz uwaza sie rewolucje francuska. Przypomnijmy kilka "drobiazgow" w tej materii", NAJWYZSZY CZAS, 22-29 pazdziernika 2016).

09:10 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 72 kg. Na dworze zachmurzenie. CBC radio podaje temperature w Toronto. 3C. Temperatura na tarasie 9C + temp. w kuchni 21C. Podnosze termostat z 68 na 70.

09:54 Hrs. Glod + odslaniam okna. Oblucje poranne + mycie zebow + szlafrok. Nakladam sandalki Lewandowicz + pas Wellness Belt + krzyz magnetyczny + fotka.



09:58 Hrs. Biore lyzke stolowa oleju z lnu.

10:04 Hrs. Wkladam sloik wody przegotowanej do zamrazalnika na wode strukturowana.

10:18 Hrs. Fotka szarej wiewiorki na tarasie.



10:28 Hrs. 1-sza szklanka wody + 1/2 cytryny + zrywam kartke z kalendarza: "Rozgniewany tlum jest potworem o stu glowach" - HORACY.

10:35 Hrs. Jem 2 daktyle + 2-ga szklanka wody z 1/2 cytryny.

11:30 Hrs. Jem miseczke jagly z syropem klonowym + CBC radio podaje temperature w Toronto 5C.

11:43 Hrs. Pije szklanke herbaty ziolowej Zdrowa Watroba + ciasteczko szkockie Walkers + 3 kapsulki 200 mg (600 mg) Magnesium Bisglycinate + 6 tabletek 1000 IU (6000 IU) witaminy D + tabletka 25 mg Zinc.

12:45 Hrs. Siusiu (zolte).

13:07 Hrs. Siusiu (prawie przezroczyste o zielonkawym odcieniu + lekko puszyste).

13:42 Hrs. 3-cia  + 4-ta szklanka wody + 3 suszone morele + 6 pestek z moreli (wit. B17).

13:45 Hrs. Wyjmuje zamarznieta wode z zamrazalnika + fotka + robie 2 dziury w lodzie i zlewam wode strukturowana do szklanki + fotka. Odstawiam na bok aby nabrala temperatury pokojowej.



14:08 Hrs. Siusiu (zoltawe + puszyste).

14:38 Hrs. Jem jablko.

14:56 Hrs. Siusiu (zoltawe + puszyste).

15:50 Hrs. Siusiu (lekko zoltawe + puszyste). Wykonuje cwiczenie Full Royal Stretch+ + nogi lekko spuchniete w stopach + ciezko kopnac sie w posladek lewa noga. Ceremonia lancuchowa + ubieram sie.

16:52 Hrs. Jem szprotki Riga Gold z czosnkiem na maselku (5 kromek chleba) + kiszony ogorek + szklanka wody strukturowanej + fotka. CBC radio przekazuje temperature w Toronto 7C.



17:30 Hrs. Biore multiwitamine MultiVites do ssania + gozdzik do zucia.

17:38 Hrs. Ze skrzynki na listy wyjmuje poczte. W tym 2 magazyny. "Maclean's" z "2018 The Year Ahead" na okladce + "Guns & Ammo" z "First Look Spectrum .380 Taurus introduces a colorful, ergonomic and easy-to-use carry piece" na okladce.

17:50 Hrs. Siusiu (jasno-slomkowe + puszyste).

17:54 Hrs. Wychodze z domu + wiatr.

18:07 Hrs. Na poczcie wysylam 2 listy do Polski ($5).

18:12 Hrs. Czestuje sie ze szkrzynki na chodniku gazeta "Toronto Metro" z "Tory wants city to add 400 shelter spaces now" na okladce.

18:28 Hrs. Przed sklepem Supplements Plus czestuje sie magazynem "tonic" z "Have Yourself a Cannabis Christmas" na okladce.

18:45 Hrs. W ksiegarni Book City kupuje ksiazke "The Opium War", Brian Inglis ($7.35).

19:00 Hrs. W sklepie BulkBarn kupuje 2 pudelka szkockich ciastezek Walkers + torebke 800 g jagly ($11.05).

19:29 Hrs. Zakupy w supermarkecie Nofrills ($19.20). Puszka groszku konserwowego + 2 puszki Baby Clams + 4 kubki jogurtu OIKOS + paczuszka 200 g suszonych fig + 10 bananow + 14 jablek McIntosh.

19:47 Hrs. W domu. Temperatura na tarasie 12C + temp. w kuchni 18C.

19:52 Hrs. Siusiu (jasno-slomkowe + puszyste).

20:25 Hrs. Wrzucam do gotujacej sie wody w garku 5 kolb kukurydzy + 6-ta szklanka wody strukturowanej.

20:35 Hrs. 7-ma szklanka wody strukturowanej + 2 suszone figi.

20:53 Hrs. Rozmowa z B.B.

22:50 Hrs. Jem 5 kolb gotowanej kukurydzy.

23:00 Hrs. Po rozmowie z B.B.

23:07 Hrs. Siusiu (slomkowe + puszyste).

23:15 Hrs. Pije szklanke zielonej herbaty + kromka chleba orkiszowego posmarowana konfiturami z czarnej porzeczki + kapsulka 120 mg Ginkgo Biloba + kapsulka 200 mg Coenzyme Q10 + zelatynka 900 mg oleju z ryb Omega-3 + ciasteczko szkockie Walkers + deszcz za oknem. Temperatura na tarasie 12C + temp. w kuchni 18C.

23:45 Hrs. Jem 2 garrstki migdalow z suszonymi zurawinami.

23:50 Hrs. Jem kawalek czekolady 85%.

No comments: