Sunday, January 05, 2014

Wyprawa

Wezmie, czy nie wezmie?
na szczupaka w Swieto 3 Kroli (Objawienie Panskie / The Epiphany of The Lord) nie wypalila. Wrocilismy bez ryby. Caly dzien padalo. Pozniej zaczela sie burza sniezna. Ale za to wyprobowalismy sprzet w tak ekstremalnych warunkach. Namiocik i grzalka super. Jednoosobowy, ale zmienialismy sie z Ryskiem co pewien czas. Ogrzac sie i wypoczac mozna w nim wspaniale. A nawet poczytac gazete. Gdy na zewnatrz zamiec sniezna minus 3-stopniowo. Odczuwalne -9C.

Pojechalismy jakies 90 km od Toronto na zachod do miejscowosci Cambridge na jezioro Puslinch Lake. Podobno na nim dobrze bierze szczupak. Dzisiaj nie bral..

04:00 Hrs. Budzi mnie siusiu.

06:00 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi. Jedziemy na ryby.

08:15 Hrs. Ruszamy.

09:55 Hrs. Na jeziorze.



12:45 Hrs. Po rozmowie telefonicznej z Lorna.

16:05 Hrs. Zwijamy sie. Pogoda paskudna. Bez ryby.



18:08 Hrs. W domu. Na dworze minus 1-stopniowo. Odczuwalne -6C. Pada snieg. Temp. w kuchni 17C.

18:52 Hrs. Wsiadam do samochodu + sniezyca.

18:59 Hrs. W kosciele sw, Kazimierza.

"Uwielbia Pana wszystkie ludy ziemi".

20:10 Hrs. W domu + na drzwiach wypisuje swiecona kreda: K + M + B + 2014.


No comments: