Sunday, January 12, 2014

Szczupak

Rysiek chwycil szczupaka
w Chrzest Panski (The Baptism of the Lord). Wyskoczylismy dzis znow na jezioro Puslinch Lake w Cambridge. Zapolowac na szczupaka. Jezioro zlodowaciale. Po ostatnich deszczach w niektorych miejscach przy brzegu wpadalo sie do kostek w wodniste sniezne blotko. Na srodku jeziora porwisty wiatr i bardzo zimno. Lod niesamowicie sliski. Nie mozna chodzic. Trzeba sie sliskac.

02:26 Hrs. Budzi mnie siusiu.

06:06 Hrs. Budzi mnie siusiu + wstaje. Na dworze 1-stopniowo. Templ w kuchni 22C.

08:16 Hrs. "I could've dance all night" - spiewa Frank Sinatra na stacji Jazz FM91 gdy wchodze do samochodu. Na liczniku 13.1 km. Jedziemy na szczupaka.

09:50 Hrs. Na jeziorze.



10:22 Hrs. Wierce 2 dziury w lodzie.

10:50 Hrs. Fotka 4 stanowisk



11:21 Hrs. "This is gonna be the best day of my life" - unosi sie na stacji MAGIC 106.1FM z radia na baterie GRUNDIG YB 400PE. Na dworze 0-stopniowo + wiatr. Odczuwalne -6C.

11:18 Hrs. Fotka naszej bazy.



15:07 Hrs. Bierze stanowisko #3 (Ryska).



15:13 Hrs. Portretowki szczupakowi tanczacemu na lodzie.



16:20 Hrs. Po rozmowie telefonicznej z Januszem z Ottawy. Wrocil z Kuby.

16:43 Hrs. Zwijamy sie + 1 szczupak.

18:18 Hrs. W domu + ksiezyc w lisiej kicie + fotka szczupaka w zlewozmywaku + 185 km. na liczniku .



18:48 Hrs. W samochodzie.

18:54 Hrs. W koscielw sw. Kazimierza.

"Pan zesle pokoj swojemu ludowi".

20:04 Hrs. Po Mszy sw. wchodze do szmochodu.

20:15 Hrs. W domu.

No comments: