dobre ponad 30 lat jak nie widzialem starego przyjaciela z mojej ulicy w Ustce, szlachcica pana Jacka. Spotkalismy sie wczoraj w Herbaciarni Galeria przy ul. M. Polskiej 14. Przy kawce i herbatce + dobrym ciasteczku przenieslismy sie w mroczne lata PRL-u. Byly to czasy nekania, przesladowania, bicia i mordowania nas przez MO + SB.
To po zamordowaniu przez Milicje "Kostka" zaczeto nekac tez Jacka. Nic dziwnego, ze sie wystraszyl i przy nadarzajacej sie sposobnosci wybral wolnosc na Zachodzie. Pozniej nastala pora innych przesladowanych Ustczan. Jak fala morska rzucilismy sie na piaski wolnosci pozostawiajac tyranie totalitaryzmu w odmetach niepamieci.
Teraz z tych glebin swiadomosci wylaniaja sie zmory przeszlosci. Strach zamienil sie w smiech i cyniczny wyraz wykrzywionej gombrowiczowskiej geby na to wszystko czym kiedys obdarowal nas los zycia w niewoli.
Ubrany na 7-warstwowa cebulke (podkoszulek + koszula z dlugimi rekawami + koszula z krotkimi rekawkami + sweterek + termiczna kurteczka (pozyczona od Jurka) + kurtka jeansowa + kurtka skorzana) + czapeczka i rekawiczki, wybralem sie dzis na spacer na strone zachodnia Ustki. Przekroczylem rzeke Slupie i przeszedlem sie moimi mlodzienczymi rewirami. Wszedlem na "Gorke" na ul. Polnej. Tam stoi jeszcze domek w ktorym mieszkalem za lat dzieciecych. Wokolo wybudowano osiedla mieszkalne. Pozniej lasem do III Mola. Tam wzdloz plazy doszedlem do portu. Szedlem przez byly Korab. Tereny te sa teraz dostepne dla ludzi. Porobilem zdjecia portu + stacji PKP. Nikt mnie nie zatrzymal i nie zaaresztowal.
A przeciez jeszcze niedawno za komuny ze Slawkiem robilismy zdjecia portu, stacji i szyn kolejowych, to zwinelo nas WOP. Wzieli na przesluchania zadawajac durne pytania, na czyje zlecenie fotografujemy te obiekty strategiczne. Bylo spisywanie raportow + rozne podpisy ze my nieswiadomie to robilismy. Wyciagnieto i naswietlono klisze z aparatu na naszych oczach i zagrozono, ze nigdy wiecej z aparatem w te rejony nie mamy wchodzic, bo stanie sie cos bardzo zlego dla nas.
02:00 Hrs. Budzi mnie siusiu.
03:25 Hrs. Nie moge zasnac + biore polowke (5 mg) tabletki NASEN (Zolpidemi tartras).
07:33 Hrs. Budzi mnie siusiu. Za oknem ponuro. Zachmurzenie duze + wiatr + skrzek mew.
09:50 Hrs. Biore 2 tabletki chemii + popijam Coca Cola Zero.
10:40 Hrs. Biore tabletki Morwa Biala + Glog + Magnez + wychodze.
11:03 Hrs. Kupuje "Rzeczpospolita" (3.50 zl) z "Prawda za pol roku. Po publikacji "Rz". Probki pobrane przez polskich bieglych w Smolensku beda badac rosyjscy eksperci" na okladce.
11:05 Hrs. U Lewandowicza kupuje lecznicza wkladke do butow + pas (190 zl).
11:22 Hrs. Przechodze mostem nad rzeka Slupia (fotka). Stocznia zrujnowana i rozkradziona.
11:33 Hrs. Na ul. Polnej + ziab + cieknie z nosa.
11:35 Hrs. Robie fotke osiedla wybudowanego naprzeciw naszego domu "na gorce".
11:42 Hrs. Fotka ul. Polnej od strony Wodnicy.
12:09 Hrs. Fotka hal-ruin stoczni.
12:13 Hrs. Przed kamieniem + tablica upamietniajaca Mieczyslawa Koscielniaka zyjacego w Ustce 1975-1990 r. (fotka).
12:33 Hrs. Wychodze na plaze zachodnia. Szedlem przez lasy i wydmy + Tajemnice chwalebne.
13:06 Hrs. Na glowce mola zachodniego + remont. Robie film kamera + zdjecia fotograficznym aparatem.
13:45 Hrs. Fotografuje port z mostu kolejowego nad Slupia + stacje PKP.
"Bronia Sowietow bylo KGB. Musielismy stworzyc CIA jako przeciwwage. U nas tez powstal system ingerujacy w prywatne zycie ludzi. Najgorszym objawem byl maccartyzm. Dzis mamy podobny dylemat. Jak odpowiadac na globalne ryzyko, nie podkopujac demokratycznych instytucji. Niestety, nasze imperium stwarza zagrozenie dla naszej republiki" - GEORGE FRIEDMAN ("Ameryka wraca do domu", POLITYKA, 29.10-6.11.2012).
Sejmowa Komisja Kultury odrzucila w srode projekt uchwaly ustanawiajacej rok 2013 Rokiem Powstania Styczniowego - w 150. rocznice jego wybuchu. Przeciw byli poslowie PO i Ruchu Palikota. Kazimierz Michal Ujazdowski, byly minister kultury w rzadzie Jaroslawa Kaczynskiego, powiedzial, ze jest absolutnie przekonany, iz to efekt prorosyjskiego zwrotu w polskiej polityce (Piotr Lisiewicz, "Powstanie styczniowe kontra czciciele basenu narodowego", GAZETA POLSKA CODZIENNIE', 30 PAZDZIERNIKA 2012).
No comments:
Post a Comment