Saturday, October 20, 2012

Choroba

chwycila mnie w 2-dzien pobytu w Ustce. Tu wlasciwie wszyscy choruja. Kichaja, smarkaja, kaszla, psikaja i z nosow im leci. W takim srodowisku to byla tylko chwila czasu aby czegos nie chwycic. Rano budze sie z bolem gardla + wysmarkuje zolta wydzieline.

Dzis zrobilem wyskok do Slupska. Zegar na dworcu PKP pokazywal 27C. Caly dzien sloneczny. Zaliczylem Muzeum Pomorza Srodkowego. No i oczywiscie Witkacego.

Dzwonil tez Rysiek z Toronto. Gadalismy przez dobra godzine. Tez choruje. Ma podobne symptomy. Bol gardla + przy przelykaniu sliny potworny bol w uszach sie odczuwa. Krysia + Jurek juz przechodza chorobe. Ale bez antybiotykow sie nie obeszlo.

Pisze z WAVE CAFE, ktora ma hot spot i oferuje dostep do Internetu swoim klientom. Podaja tez swietna herbatke + wspaniale rurki z bita smietana. Polozona jest 5 minut od domu.

W muzeum podziwiajac historie miasta Slupsk zauwazylem, ze w sredniowieczu bylo to bardziej dynamiczne i ladniejsze miasto od obecnego. Wydaje mi sie takie smutne + szablonowe. Duzo sie nie zmienilo od czasow komuny. W sklepach maja wszystko, z tym ze nie ma radosci na ulicach. Malo mlodziezy, bo na saksach. W 90. latach ubieglego wieku czulo sie wiecej entuzjazmu wsrod ludzi. Teraz marazm i rusczyzna. Szkoda, ze idziemy w dol. W Polsce "C" szczegolnie to sie odczuwa.

Warszawa, czyli Polska "A" bardzo sie wyroznia od Slupska na Pomorzu, czy Chelma na
wschodzie kraju. Tam wszystko zamarlo w czasie. Moze nie tak jak na Ukrainie, ale idziemy w tym kierunku. Nawet Gdansk, ktory mozna zaliczyc do Polski "B" juz czuc wschodem. Orzel ma korone na glowie + przy polskiej fladze na urzedach umieszcona jest flaga UE, ale do Zachodu to jeszcze lata swietlne.

06:05 Hrs. Budzi mnie siusiu.

09:46 Hrs. Biore 2 tabletki chemii + Glog + Morwa + Magnez.

13:23 Hrs. Kupuje w autobusie Nord Express bilet do Slupska (%.90 zl).

13:50 Hrs. Wysiadam przy dworcu PKS w Slupsku. Wszedzie roznosi sie kichanie, smarkanie, kaslanie + glosne gadanie na komorkach.

15:05 Hrs. Fotka kosciola Najswietrzej Marii Panny Rozanca Swietego (Kosciol Mariacki) + modlitwa w nawie. Kosciol w obecnej strukturze zostal wybudowany ok. r 1490.

15:20 Hrs. W Muzeum Pomorza Srodkowego + kupuje bilet (4 zl). Jedna osoba zwiedzajaca - ja.

15:42 Hrs. Witkacy. StanislawIgnacy Witkiewicz. Wystawa jego portretow.

Dzis albo jutro
Na bordo papierze
Musze sie uporac
Z twa morda frajerze
S.I. Witkiewicz.

16:10 Hrs. Na odchodne kupuje w muzeum 2 wydania albumowe o Witkacym. "Witkacy", Anna Zakiewicz, 2012 (70 zl) + po angielsku "Witkacy. Witkiewicz in the Museum of Central Pomerania in Slupsk", 1996 (55 zl). + "Morze", katalog z wystawy malarza marynisty Tadeusza Zaremby (2 zl) + "Informator Muzeum Pomorza Srodkowego w Slupsku" (3.50 zl).

16:12 Hrs. Prosze pania aby mi zrobila fotke przy statule Boguslawa X Wielkiego (1454-1523). Ksiecia Pomorza Kaszubow i Wendow stojacego prze muzeum.

16:20 Hrs. Fotografuje zewnatrz + wewnatrz kosciol p.w. sw. Jacka. Kosciol Dominikanow z 1278 r. + modlitwa. Przy wyjsciu wyzezbiona statula naturalnej wielkosci Jezusa Chrystusa Krola + fotka).

 16:37 Hrs. Rydze, kanie i kozaki wylorzone na chodniku niedaleko bylego kina a teraz supermarketu "Biedronka". Sprzedaje je starsza pani.

16:40 Hrs. Fotografuje kosciol klasztorny Norbertanek p.w. sw. Mikolaja. Zbudowany w stylu  gotyckim. Obecnie  biblioteka miejska. Lepiej biblioteka niz skladownia soli.

16:48 Hrs. W autobusie do Ustki kupuje bilet (5.90 zl) + zatloczony.

17:21 Hrs. Wychodze z autobusu + w kiosku obok kupuje "Gazete Wyborcza" z "Kasparow zaszachuje Putina" na okladce (2.50 zl).

17:30 Hrs. Wchodze 72 stopnie na 4 pietro do domu + myje stopy + nakladam sandaly, ktore lecza + biore pastylke Septolete D na gardlo.

19:07 Hrs. Po dlugiej rozmowie z Ryskiem z Toronto. Tez choruje na grype.

23:08 Hrs. Potworny bol gardla + glowy + uszu. Wysmarkuje zolta wydzieline z czerwonymi pasemkami krwi + biore tabletke opium (Codeine/Acetaminophen/Caffeine) i ide spac.

No comments: