Thursday, March 25, 2010

Jakos spokojnie

zlecial dzisiejszy dzien. Bez wiekszych bolow. Ale tez czulem sie jakis spiacy. Zaraz po pracy polozylem sie w ubraniu. Zaczalem przegladac Kwartalnik Informacyjny Polskiego Centrum Kultury im. Jana Pawla II "Centrum" (www.polishculturalcentre.ca) i tak zasnalem. Spalem jakas dobra godzine.

Mocz koloru buraczkowego. Obce elementy na razie nie wypadaja. Bol do zniesienia. Choc wyraznie odczuwalny. Od dzisiaj mam przestac brac aspiryne. Operacja w przyszly czwartek.

Wszystko sie tak jakos dziwnie zbiega. Rok temu Isabel w Wielki Piatek zwymiotowala sie w lozku i dostala bolow w okolicy zoladka. Przez swieta przykladala sobie butelke z ciepla woda i brala tabletki przeciwbolowe. Obiecala, ze zaraz po swietach pojdzie do lekarza. Po wizytach i roznych badaniach 4 maja dostala wyrok smierci: raka trzustki z przerzutami na watrobe.

Mam nadzieje i werze, ze ten Wielki Piatek nie przyniesie, tak jak w wypadku Isabel bolu, a uwolni mnie z bolu. Dzien wczesniej, na Prima Aprilis bede mial operacje usuwania kamienia. Wiem, ze moja kochana zona bedzie ze mna. Trzymala mnie za reka, jak beda mnie usypiac.

00:54 Hrs. Budzi mnie siusiu.

03:11 Hrs. Budzi mnie siusiu.

04:30 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi. Na dworze 3-stopniowo. Temp. w kuchni 21.2C.

04:38 Hrs. Pije sok KARELA.

04:44 Hrs. Czestuje sie czekoladka Xocai POWER.

04:46 Hrs. Lektura tronowa. "Newsweek".

05:35 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 77 kg.

05:40 Hrs. Ceremonia lancuchowa.

05:41 Hrs. Pije herbatke ziolowa SKRZYP.

06:01 Hrs. Podnosze z werandy "National Post" z "Unveil, Liberals introduce bill to ban veil in public service" na okladce + 1 pigulka Una de Gato + 2 pigulki CHANCA PIEDRA.

06:29 Hrs. Na dworze 4-stopniowo. Otwieram drzwi samochodu. Rysiek pali papierosa na chodniku. Ciemno + spiew ptakow.

06:51 Hrs. "Money is a gas" - spiewaja Pink Floyd w Polskim Radiu Toronto na fali 1320 AM. Kryska juz czeka w samochodzie pod brama mojej pracy. Rysiek wyskakuje z mojego samochodu.

Czestuje sie gazetami ze skrzynek. "24H Toronto" z "Let her speak: Lawmakers. Controversial Coulter hits Cowtown" na okladce + "metro" z "Lifting the veil. Quebec bill requires women to reveal face for services" na okladce.
ESSO, Shell, Petro-Canada biora za litr paliwa $0.99.3.

14:45 Hrs. Czestuje sie czekoladka Xocai POWER.

15:05 Hrs. W Warmia Deli kupuje obiad ($11.40). Zupa pomidorowa + kluski slaskie. Czestuje sie darmowymi gazetami: Kwartalnik "Centrum" z "Chrystus Zmartwychwstal, Alleluja!" na okladce + "Wiadomosci" z "Czyja bedzie Polnoc? Wojna o kraine mrozu" na okladce + "zycie" z "Do utraty bolu. Zanim siegniesz po tabletke" na okladce + "Przeglad Tygodniowy" z "Izrael szkodzi pokojowi" na okladce.

15:30 Hrs. W domu. Na dworze zachmurzenie. 8-stopniowo. Temp. w kuchni 17.8C.

19:00 Hrs. Pije ziolo SKRZYP + rozmowa z Ottawa.

19:10 Hrs. Biore pigulke Una de Gato + 2 pigulki CHANCA PIEDRA + rozmowa z Ryskiem.

19:29 Hrs. Rozmowa z Januszem z Ottawy.

20:09 Hrs. Rozmowa skonczona.

20:13 Hrs. Zapalam swieczke. Zmawiam Tajemnice swiatla w intencji zmarlych, zony Isabel + jej taty Julio + moich rodzicow Genowefy i Henryka.

21:19 Hrs. Pije ziolo SKRZYP + sernik z Benna's. Nie moj typ. Ciezki. Rozpada sie. Bardzo slodki + tlusty. Zostane przy moim ulubionym makowcu. Choc trudno znalezc dobrego. Biore kapsulke Una de Gato + 2 kapsulki CHANCA PIEDRA. Popijam zielona herbata slodzona miodem.

22:41 Hrs. Budzi mnie siusiu.

23:11 Hrs. Wysikuje okruchy czegos czerwonego.

No comments: