Saturday, January 28, 2006

Rozmowy podsluchane u fryziera

Dzisiej fryzier. Wyszedlem z domu. Pieknie, slonecznie. Cieplo, jak na te pore roku. Ptaszki spiewaja wiosenne serenady. Przywitanie sasiada: "we have a beautiful spring this winter, eh?

Fryzier na rogu, 5 minut od domu. $ 18 + 3 napiwku. Typowo meska atmosfera. "Toronto Star" do czytania. Na wyzszej polce magazyny "Playboya". Juz dwoch gosci przede mna w kolejce. Rozmowa jak zwykle o polityce. Dochodzi jeszcze trzech. Facet na fotelu glosowal na konserwatystow, ale ma obawy co do milosci dla Ameryki. Harper za bardzo Yankesom tylek nadstawia - mowi z silnym wschodnioeuropejskim akcentem.

Zaglebiam sie w "Toronto Star". Tam Harper przytacza definicje demokracji. "Demokracja to wyrzeczenie sie terroryzmu" - powiada. Czyli wybor przez wiekszosc spoleczenstwa swoich reprezentantow to nie jest jeszcze demokracja? Prezydent Iranu przeciez wybrany byl "demokratycznie". Hamas w Palestynie tez wygral "demokratycznie".

Fryzierem jest mily Austriak, pracuje w soboty z Wlochem. Temat zszedl na wlosy. Wlosy pokazuja wszystkie choroby przekazywane genetycznie od swoich przodkow po linii matki - powiada. Choroby serca i inne, wszystko wychodzi na wlosach. 95% kondycji wlosow to przekaz genetyczny. Siwienie to historia zycia pod stresem. 5% to uwarunkowania srodowiskowe. Lysienie z powodu noszenia kasku w wojsku, na przyklad.

Obejrzalem "Polish Studio". Dzisiaj byl teleton. Czyli zbiorka pieniedzy na budowe polskiego kosciola w Brampton pod wezwaniem Sw. De Mazenod. To nie tylko zwykly kosciol, ale "mala Polska" - mowi ks. Filas, proboszcz kosciola. Bedzie przy kosciele i polskie centrum biznesowe i dom szczesliwej starosci.

Pozniej zabralem sie do czytania "Gonca", takze wskoczylem na forum usteckie, gdzie Mirek dal namiary do: http://ustka.naszemiasto.pl/). Nie omieszkalem i tam zabrac glos.

Wywiad , ale jaki?

Londyn Szpiegostwo jest drugim najstarszym zawodem swiata i napewno bedzie praktykowane jeszcze dlugo, ale rzady, ktore lacza je z poparciem ruchow demokratycznych i praw czlowieka, narazaja siebie i innych na przykre konsekwencje - sadzi znany brytyjski politolog Timothy Garton Ash.
Federalna Sluzba Bezpieczenstwa Rosji (FSB) oglosila w poniedzialek, ze zdemaskowala czterech dyplomatow z Wielkiej Brytanii, ktorzy prowadzili dzialalnosc szpiegowska w stolicy Rosji, poslugujac sie urzadzeniami elektronicznymi, ukrytymi w sztucznym kamieniu, podrzuconym w jednym z parkow.
Jednego z dyplomatow, drugiego sekretarza ambasady Marca Doe, FSB oskarzyla dodatkowo o przekazywanie funduszy dzialajacym w Rosji organizacjom pozarzadowym.
W ocenie Asha, finansowanie inicjatyw demokratycznych w krajach takich jak Rosja nie jest niczym nagannym, pod warunkiem ze jest dokonywane jawnie i przejrzyscie i w miare mozliwosci poza kontrola rzadu (GONIEC, 27 I - 2 II 2005).

"Zaledwie w trzy miesiace po objeciu stanowiska, Sikorski dal do zrozumienia, ze zamierza realizowac ambitny program wojskowy na arenie miedzynarodowej (chodzi o udzial wojsk polskich w operacjach w Iraku i Afganistanie), modernizujac jednoczesnie sily zbrojne kraju, ktory - jak powiedzial - zbyt czesto placil zbyt wysoka cene za swoja slabosc w przeszlosci" - pisze w korespondencji z Warszawy Judy Dempsey ("Sikorski chce i rybki, i akwarium", GONIEC, 27 I - 2 II 2006).

"Pierwsza Rzeczpospolita, a wiec to panstwo polskie, z ktorego na prawde moglismy byc dumni, upadla z prostego powodu: szlachta i magnateria nie chcialy placic podatkow! Kolejne przywileje szlacheckie zmniejszaly obciazenia podatkowe (np. do dwoch groszy z lanu), a 'rozdawnictwo krolewszczyzn' (inaczej: 'prywatyzacja') dalej redukowalo dochod skarbu panstwa. W koncu nie mielismy pieniedzy na wojsko i kraj o powierzchni miliona kilometrow kwadratowych (wielkosci Ontario) zostal wymazany z mapy Europy na 123 lata czego skutki Polacy (i nie tylko) odczuwaja bolesnie do dzis dnia (Jolanta Cabaj, "Sprawiedliwa Polska", NOWY KURIER, Nr 1 (895) 1-15/01/2006).

No comments: