Monday, January 23, 2006

Dzisiaj wybory

Wlasnie o piatej po poludniu wrzucilem glos do urny. W domu czekalo juz na mnie swiezutkie jeszcze farba pachnace wydanie marcowe "High Times" (www.hightimes.com), prosto z Ameryki.

POTHEADS HAVE THE POWER

I just flew back from Amsterdam, and boy, are my lungs tired. Seriously, though, folks, every time I visit Holland, I'm humbled by the country's commonsense approach to cannabis and its citizens' deep understanding of the fine art of living. Needless to say, I met many fellow Americans during my stay who feel the same way, sharing my appreciation for the Dutch love of freedom and my anxiety about returning home to a country that just can't bring itself around to the idea of "live and let live" when it comes to marijuana.
The Cannabis Cup, the reason for my trip abroad, means different things to different people. To the coffeeshops that enter, it's a chance to celebrate the unique system that allows for their existence while competing for a world-famous title. To the judges who vote for the best pot in the world, it's a vacation, a ceremony, a competition, a communal experience and much, much more, all rolled into one and smoked. For me, the Cup offers a rare glimpse of a world where potheads have the power, at least over their own lives, liberty and the pursuit of happiness.
Many thanks to everyone who made this year's Cup a huge success and a hell of a lot of fun to boot, particularly Cannabis Cup founder Steven Hager and his TDC Crew. If you couldn't make it to Amsterdam this year, I have high hopes of seeing you there in 2006.
David Bienenstock
Editor (HIGH TIMES, March 2006).

Bolszewik dalej atakuje na Ozonie. Dla tego komuszkowatego polmozgowca nie do przyjecia jest fakt, ze ktos moze byc monarchista, liderem Polskiej Ligi Szlacheckiej w Kanadzie i za legalizacja marihuany. Ten wiesniacki leb takiego zagmatwania w swojej zniewolonej mozgownicy nie moze pojac, dlatego z natury probuje to nieznane zwalczac. Uzbrojony w widly i kalosze, czestochowskimi rymowankami probuje zadzgac szlachcica.

Odpisalem dla tego chama ostatni raz na forum Ozonu. Szkoda mojego intelektu na ta czerwonke.

"lewedek=herbuzaremba, twoj cel na Internecie to dyskredytowac pana Kuciaka, osmieszac jego inicjatywe i ponizac szlachte. Macisz w Polonii, poniewaz to jest twoim zadaniem - macic i dzielic Polonie w Toronto. Jak na razie odnosisz sukcesy. I twoi mocodawcy powinni wziac to pod uwage (promocje, rozumie sie).
Nie bede odpowiadal juz na tym forum na twoje zaczepki. Cel twoj juz zostal obnazony. Teraz tylko od Polakow i Polonii bedzie zalezec abysmy poznali twoje prawdziwe nazwisko. Obiecuje ci - poznamy.
Przepraszam Panstwo za te ostre, czasami niesmaczne dyskusje z tym czlowiekiem o wielu nickach. Ja nigdy nikogo nie prowokowalem, zaczepialem, ponizalem. Pisalem tylko swoja prawde o sobie, mojej rodzinie, mojej inicjatywie rodowo-politycznej (Polska Liga Szlachecka w Kanadzie). Ale widze, ze wielu takie zyciorysy i takie inicjatywy Polakow nie na reke. Komus zalezy aby zakneblowac wolnosci usta.
2006-01-23 22:08 (http://www.ozon.pl/-forum_34_0.html).

Czolowy dzialacz polonijny wspolpracowal z SB

Jeden z czolowych dzialaczy polonijnych w Stanach Zjednoczonych, historyk Jerzy Prus, przyznal sie, ze wspolpracowal ze Sluzba Bezpieczenstwa. Informacja ta jest szokiem dla amerykanskiej Polonii. W liscie opublikowanym w polonijnym "Nowym dzienniku" Prus oswiadczyl, ze w styczniu 1982 roku podpisal deklaracje o wspolpracy z SB. Dodal, ze zrobil to pod przymusem, by nie pojsc do wiezienia. Jerzy Prus twierdzi, ze do faktycznej wspolpracy z komunistyczna bezpieka nie doszlo. Sprawa wyszla na jaw, gdy w Stanach Zjednoczonych przebywal historyk badajacy dzieje Polonii Slawomir Cenckiewicz.
Jerzy Prus przyjechal do Stanow Zjednoczonych w latach osiemdziesiatych. Wstapil or razu do glownych organizacji niepodleglosciowych. Byl dyrektorem Instytutu Pilsudskiego i jednym z czolowych dzialaczy Kongresu Polonii Amerykanskiej.
Organizowal antykomunistyczne protesty w obronie Solidarnosci i niepodleglej Polski. Slynal ze swoich radykalnych pogladow i oskarzen wielu polonijnych dzialaczy o wspolprace z wladzami komunistycznymi (WIADOMOSCI, Toronto, numer 34, 19 I 2006).

Cold claimed 140 in Poland

At least 140 Poland citizens have frozen to death so far this winter which has seen temperatures plunging to nearly minus - 30 C, police spokesman Krzysztof Hajdas said in Warsaw yesterday.
Homeless people seeking shelter in unheated or makeshift premises and inebriated individuals account for the majority of victims.
REUTERS (METRO, Monday, January 23, 2006).

Janusz Niemczyk: Pytanie. W Polsce bedziemy mieli niedlugo wybory do Sejmu. Pan Stanislaw Tyminski z Mississaugi chce rowniez kandydowac na stanowisko prezydenta. Obecnie w Polsce trwa dyskusja na temat jak powinne przebiegac wybory do Sejmu. W kraju czesto podaje sie Kanade za przyklad panstwa o demokratycznym sposobie wyborow. Sa to wybory wiekszosciowe. Co sadzisz o sposobie w jakim w Kanadzie przeprowadzone sa wybory do Parlamentu?
Carolyn Parrish: Mysle, ze kanadyjski system wybierania powinien byc poddany rewizji. Powiedzialam to zaraz po ostatnich wyborach. Na przyklad partia, ktora nie ma przedstawicielstwa w parlamencie, a ktora zdobyla prawie milion oddanych glosow. To Partia Zielonych. Sadze, ze jakas forma proporcjonalnych wyborow bylaby lepsza, mniejsza partia dzieki temu moglaby miec przedstawicieli w parlamencie. Partie, ktore maja wiekszosc dalej by ja mialy. W chwili obecnej mamy rzady mniejszosciowe. Przez 11 lat mielismy jednak rzady wiekszosciowe ("Nie z Gogolina, a z Mississaugi - Wywiad z Carolyn Parrish, poslem do Parlamentu Federalnego Kanady. Pani Parrish jest polskiego pochodzenia. Oficjalnie zapowiedziala, ze nie bedzie kandydowac do parlamentu w nastepnych wyborach. Skadinad wiadomo, ze pani Carolyn Parrish zastanawia sie nad kandydowaniem na stanowisko Mera miasta Mississaugi. Mississauga 30 wrzesnia, 2005", POLONEZ, January 2006).

CATHOLIC GROUP Opus Dei has called for the film version of The Da Vinci Code novel to be given an R rating. The organization says children should be protected from what it calls "insidious" lies about Catholicism.
SOURCE: BBC News (METRO, Monday, January 23, 2006).

No. 169: Promised to decriminalize marijuana, satisfied no one ("218 reasons not to vote Liberal", TORONTO SUN, January 22, 2006).

SUNFLASHES

Belafonte rips U.S. 'Gestapo"

NEW YORK - Entertainer Harry Belafonte, one of the Bush administration's harshest critics, compared the homeland security department to the Nazi Gestapo yesterday and attacked the president as a liar.
"We've come to this dark time in which the Gestapo of homeland security lurks here, where citizens are having their rights suspended," Belafonte said in a speech to the annual meeting of the Arts Presenters Members Conference.

Nudity OK at Daytona

DAYTONA BEACH, Fla. - a federal judge struck down Daytona Beach's anti-nudity laws, saying they are unconstitutional. On Friday a U.S. district judge decided that Daytona Beach's laws prohibiting public nudity and nudity in places that sell alcohol violate free speech and equal protection rights.

Danes baptize future king

COPENHAGEN - The baby in line to be a future king of Denmark was baptized yesterday in Copenhagen. The 3-month-old son of Crown Prince Frederik and Crown Princess Mary was christened Christian Valdemar Henri John (SUNDAY SUN, January 22, 2006).

10:13 PM

Konserwatysci zwyciezyli

Jak bylo do przewidzenia konserwatysci zwyciezyli w wyborach. Beda tworzyc rzad mniejszosciowy. Kanadyjczycy chcieli zmiany, a wybor byl tylko jeden - konserwatysci. Skorumpowani, arogantcy liberalowie, duzo obiecujacy a nic nie robiacy musieli odejsc.
Pytanie kto bedzie konserwatystow koolicjantem? Wyglada na to, ze socjalisci Laytona. Mamy podobna sytuacje, jak w Polsce, gdzie konserwatysci z PiS tworza rzad z socjalistami Leppera.

Ciekawie zapowiada sie walka w moim okregu wyborczym. Jak na razie na prowadzeniu jest socjalistka Peggy Nash. Zaraz za nia liberalka Sam Bulte.

No comments: