Tuesday, January 17, 2006

Herbarz cudenko

to "Armorial czyli poczet herbow - Zbrojb - Klejnotow zacnych Polskich Rodow Rycerskich i Szlacheckich oraz Moznych Familii Rycerskich i Szlacheckich Wielkiego Ksiestwa Litewskiego" Boguslawa Jerzego Zajaczkowskiego otrzymalem dzisiaj w ten deszczowy i sliski dzien. Wspaniale wydanie. Plocienna okladka z okuciami na rogach. Bardzo eleganckie i bogate.

Moim ulubionym herbarzem dotychczas jest "Herby Rodow Polskich * Polish Coats of Arms", czyli Zbigniewa Leszczyca "Herby Szlachty Polskiej" w opracowaniu Mieczyslawa Paszkiewicza i Jerzego Kulczyckiego wraz ze spisem rodow szlacheckich sporzadzonym przy wspoludziale Teresy Korzeniowskiej. Wydany przez Orbis Books (London) Ltd w 1990 roku.

Tak wtedy reklamowala ten herbarz polska ksiegarnia w Ottawie:

Ksiegarnia Polska w Ottawie
512 Rideau Street, Ottawa, Ontario K1N 5Z6 Canada Tel. (613) 2308260
HERBY RODOW POLSKICH
Wydanie w opracowaniu
Mieczyslawa Paszkiewicza i Jerzego Kulczyckiego
Spis rodow szlacheckich sporzadzony przy wspoludziale Teresy Korzeniowskiej. Wstep Mieczyslawa Paszkiewicza.
Pierwsze wydanie herbarza polskiego przeznaczone dla czytelnikow mowiacych po polsku i po angielsku. Na ksiazke skaldaja sie:
- Reprint Leszczyca, HERBY SZLACHTY POLSKIEJ wraz z blisko 100 kolorowymi tablicami 440 herbow polskich.
- Specjalnie zrobiony indeks do herbarza Leszczyca.
- Specjalnie zrobiony do tego wydania wykaz blisko 20,000 nazwisk uszlachconych rodzin z przyslugujacymi herbami.
Jest to najpelniejszy spis nazwisk dotychczas opublikowany.
Wspanialy nabytek do wlasnej biblioteki i prezent dla rodziny lub przyjaciol
584 strony, 440 kolorowych herbow. Oprawa luksusowa (plotno).
Cena Can $250 (US $220) do 15 grudnia 1990. Cena Can $310 (US $275) po 15 grudnia 1990.
Dostawa w 7-9 tygodni po otrzymaniu zamowienia i 50% zaliczki. Wysylka wliczona w cene.

Okladka "Herbow Rodow Polskich" plocienna w ciemno-niebieskim kolorze z wytloczonymi zlotymi literami tytulem. "Armorial" Jerzego Zajaczkowskiego tez plocienny o ciemno-czerwonym kolorze ze zlotym liternictwem i umieszczonym po srodku herbem Tarnawa hr. Zajaczkowskiego. "Armorial" sklada sie z dwoch czesci, herbarza historycznego i herbow zyjacych potomkow rodow szlacheckich oraz szlachty zrzeszonej w "Unii Polskich Ugrupowan Monarchistycznych".

Zamawianie ksiazek z Polski zawsze ma w sobie troche ryzyka. Szczegolnie gdy sie mialo zle doswiadczenie z przeszlosci. Pamietam w 2002 roku na forum dyskusyjnym "szlachta" ukazalo sie takie zawiadomienie:

Subj: Re: Szlachta: Ksiazki DiG
Date: 3/5/2002 2:31:20 AM Central Standard Time
From: sng@dig.pl (Slawomir Gorzynski)
Sender: owner-forum@szlachta.org.pl
Reply-to: forum@szlachta.org.pl
To: forum@szlachta.org.pl (Multiple recipients of list forum)
Szanowny Panie,
Pelna oferta Wydawnictwa DiG to dwiesciekilkadziesiat tytulow i kilkanascie czasopism (zwielokrotnionych przez poszczegolne zeszyty), dlatego zapraszam na nasze strony internetowe: www.dig.pl.
Tam rowniez informacje o nowosciach i mozliwosci zalozenia zamowienia i wpisania sie na liste dystrybucyjna "Biuletynu Wydawnictwa DiG". Na naszych stronach znajduja sie rowniez wersje darmowe niektorych ksiazek, abstrakty z publikacji naukowych seryjnych i czasopism i inne strony: Archiwum Panstwowego m.st. Warszawy (wraz z linkami do innych stron archiwalnych), Osrodka Dokumentacji Zabytkow (z linkami do innych stron o zabytkach i m.in. wykazem wszystkich muzeow w Polsce).
Oczywiscie jesli ktos chcialby otrzymac drukowany Katalog Wydawnictwa DiG to prosze przeslac e-mail na adres: zamowienia@dig.pl, podajac swoj adres oraz imie i nazwisko.
Dziekuje za zainteresowanie naszymi publikacjami, wsrod ktorych znajduje sie wiele poswieconych zagadnieniom genealogii, heraldyki, szlachcie, ziemianstwu itp.
Z powazaniem
Slawomir Gorzynski
Redaktor Naczelny Wydawnictwa DiG
sng@dig.pl
www.dig.pl
tel./fax (22)828 00 96 (6 inii).

Oczywiscie po takiej reklamie. Wskoczylem na strone DiG i zamowilem kilka ksiazek o szlachcie i heraldyce. Wyslalem przez PEKAO przekaz pieniezny na CAD $151 i nigdy tych ksiazek nie otrzymalem, az do dzisiejszego dnia. Probowalem reklamowac, ale bylo to przelewanie pustego w prozne. Szkoda slow. Tego typu doswiadczenie nie motywuje aby "robic interesy" ze strona polska.

Czlowiek sie raz sparzy to pozniej dmucha na zimne. Dlatego tym bardziej bylem dzisiaj zadowolony z czekajacego na mnie w domu "Armorialu". Odetchnalem z ulaga. Zamowilem, zaplacilem i otrzymalem. Nie tak jak z DiG-u.

Herbarze czesto uzywane niszcza sie. "Herby Rodow Polskich" przez 15 lat zdazyly sie zetrzec. Plocienna okladka popekala na zgieciach. Moje takze ulubione herbarze Tadeusza Gajla maja okladki skorzane. Ale od czestego uzywania scieraja sie zlote napisy na tych okladkach. Trudno powiedziec, ktore beda bardziej wytrzymalsze, plocienne czy skorzane.

No comments: