Sunday, August 14, 2005

Polacy z tej racji

ze maja najwieszy odsetek (10-25%) szlachty w swoim spoleczenstwie, moga byc najlepszymi blogierami w wirtualnej przestrzeni XXI wieku. Szlachte cechuje indywidualizm. A prawdziwy blogier wlasnie musi takim byc. Tylko sam, w sobie, i dla siebie, bedzie spisywal swoje przygody przy odnajdowaniu przyslowiowego Swietego Graala.

Ludzie starej epoki, gdzie wiedze zdobywali z ksiazek, kina, radia, prasy i telewizji, zdobywali wiedze juz z drugiej reki. Czasami przezuta i przetworzona przez umysly redaktorow, dyrektorow, wlascicieli poprawnosci politycznej lub auto-cenzury.

Wymysl bloga jest niesamowitym przyspieszeniem w zdobywaniu informacji i wiedzy z pierwszej reki. Od swiadka frontowego, ktory w tumanach tworzacej sie historii zapisuje swoje pamietniki, ktore bada znalezione wieki pozniej w jakiejs Sarragosie. Tylko szlachcic to czuje, a ten ktory jeszcze umie pisac na dodatek to i spisuje.

Statystyki podaja, ze tylko co dziesiaty Internauta pisze swojego wlasnego bloga. Dziewieciu go tylko czyta. Co dzien powstaje na sieci 10-30-tysiecy nowych blogow. Istnieje juz 13 milionow blogow na www.

Benefity bloga, jako techniki marketingowej zuwazyl juz biznes. Kazda znaczaca firma zatrudnia na etat blogiera i uzywa forme bloga do marketingowania swoich uslug czy produktow.

Dla czerwonego "blog", czy "dzienniczek" to umysl psychicznie chorego albo narkomana. Wladze Chin prawnie zabronily blogierki. Takie rzeczy to tylko moze pisac zaprawiony szlachcic albo zamulony katolik. Wiele oberwalo mi sie juz na Sieci za mojego bloga od tych kryptokomuszkow z lewicy i prawicy. No bo czym sa wyznania Thomasa De Quincey ("Confessions of An English Opium Eater"), czy pamietniczek Sw. siostry Lucji ("Fatima in Lucia's own words"), dla tych "ukaszonych Heglem" umyslow?

Kiedy Faustyna Kowalska - ktora na podstawie spisanych przez siebie "Dzienniczkow" zostala okreslona przez lekarzy psychiatrow jako ewidentnie chora psychicznie - otoczy opieka Lodz?
Szkoda tez, ze podczas sesji nikt nie zastanawial sie ani nad zaslugami Faustyny dla miasta, ani nad jej stanem umyslu. O tym, ze jej glosny "Dzienniczek" byl wymyslem chorej psychiki, slyszeli nawet praktykujacy wierni (Barbara Sawa, "Patronka na miare czasow", FAKTY i mity, Nr 29 (281) 22-28 VII 2005 r.).

W Polonii torontonskiej dalej wrze. Utworzyly sie trzy srodowiska (centra) aktywistow polonijnych z roznymi konceptami Polonii i jej reprezentacji i zarzadzania.

Pierwsza to Tyminski (Stan Tyminski h. Nalecz) - liberterianska, szlachecko-indywidualistyczna, samorealizujaca sie w swojej odzyskanej ojczyznie Polsce.
Druga to Kongres Polonii Kanadyjskiej (CPC) - pluralistyczna, lojalna Kanadzie, "oficjalne" lobby przyrzadowe.
Trzecia to Unia Kredytowa (CU) - najliczniejsza, najsilniejsza i najbogadsza grupa przykoscielna polskich Katolikow. CPC i CU ida na noze, scieraja sie ostro, szczegolnie uzywajac swoich medialnych tub propagandowych ("Dziennik itp", "Gazeta").

Wyglada na to, ze z tej przyczyny red. Kumor uciekl z "Gazety" i stworzyl "Gonca", ktory wytworzyl trzeci osrodkek polityczno-spoleczny w Polonii kanadyjskiej wokol Tyminskiego.

Ja jako monarchista stojacy ponad tym politycznym "polskim piekielkiem" widze, ze jakby CPC + CU wsparli Tyminskiego, stworzylby sie nowy koncept Polonii i co najwazniejsze zgoda, wspolpraca i solidarnosc. Ale takiej silnej Polonii obawiaja sie Polska i Kanada, dlatego mysle, ze piekielko to sie jeszcze dlugo nie skonczy na tym doswiadczalnym dla sluzb poletku pana Boga.

Biorac pod uwage dzialania agencji federalnych takich jak RCMP czy CSIS, A. Zaleski uwaza, ze bardzo silna organizacja mniejszosci narodowych nie jest mile widziana w Kanadzie" (Jolanta Cabaj, "Polonia dyskutuje (4)", NOWY KURIER 15-31 Lipca (July) 2005 r. Nr 14 (884)).

Na Ustce calkowita blokada i dezinformacja. Pan Edward Zajac prowadzi z moja podrobka (uzywajacym nicka "Edward Kuciak") niesmaczna dyskusje. Napisalem do niego e-maila na "Ziemie Ustecka" z wyjasnieniem, ze to nie ja pisze, ze ktos sie pode mnie podszywa i, ze ja mam zablokowany dostep do forum dyskusyjnego Ustki (http://www.ustka.pl/).

Widze, ze Ustka w rankingu gmin podskoczyla na 64 pozycje z 1003 glosami (http://www.gmina.pl/?dzial=gminy&od=60&kl=g). Zachecam i prosze kazdego odwiedzajacego ten blog o zaglosowanie na Ustke. Wiadomo, to miasto zrodzilo najlepszego blogiera w Polonii Kanadyjskiej. Chociaz tym glosem uhonorujmy to wspaniale nadmorskie miasteczko.


Brawo Nelli!
O naszej kolezance z lat hamburskich coraz wiecej w mediach. Nelli byla czescia "grupy usteckiej" w latach 80. w Hamburgu. Pozniej wszyscy sie rozjechali po swiecie, Nelli wyszla za maz za Jana Rokite i obecnie jest pania Nelli Rokita, spogladajaca na mnie z okladki "Polityki" ("Nelli Rokita Czy ambitna zona to dla polityka atut czy klopot?', POLITYKA, Nr 26 (2510), 2 lipca 2005). Ewa Winnicka w artykule "Nelli Rakieta" pisze: "W Hamburgu Nelly studiowala historie, germanistyke i filologie slowianska" (...) "Dlaczego nie wiemy, co robila w Hamburgu?"

Co robila w Hamburgu? Byla nasza kumpelka. Byla w oku cyklonu forpoczty emigracji solidarnosciowej z Ustki. Ustczanie: Ryszard i Edward Kuciak, Jerzy Rymarz, Wojciech i Gosia Strahl, Jerzy Chytry, Adas Gawlak - razem z Nelli, to byla nasza paczka.
Nelli, jak czytasz ten blog. To pozdrawiamy i gratulujemy z dalekiej Ameryki.


ZYCIE RODZINNE GDZIE DIABEL NIE MOZE...

Lider PO Jan Rokita chodzi ostatnio z taka mina, jakby sie za slonej zupy najadl. Postronni obserwatorzy przypisuja to rosnacym notowaniom partii braci Kaczynskich. Jak sie jednak dowiedzielismy, Rokita martwi sie nie tyle bracmi, co wlasna zona. Nelly Rokita nie kryje, ze z wszystkich partii ceni najbardziej... PSL. Imponuje jej dluga historia Stronnictwa, ponadto bardzo lubi wies. Dlatego suszy mezowi glowe, ze Platforma nie umie zabiegac o wspanialy wiejski elektorat. Jedzac obiad, Rokita musi miedzy rosolem a schabowym wysluchiwac peanow na czesc partii Waldemara Pawlaka i rolniczego stanu. W tej sytuacji ma dwa wyjscia: albo cierpliwie znosic polityczne tyrady malzonki, albo zapisac sie do PSL. To ostatnie bedzie zabawniejsze (NEWSWEEK 29.05.2005).

Warszawa - Nelli Rokita jest nadal przewodniczaca Europejskiej Unii Kobiet Sekcja Polska - takie stanowisko zajela Glowna Komisja Rewizji EUKSP - poinformowal PAP w czwartek rzecznik prasowy EUKSP. Komisja ta jednomyslnie uniewaznila posiedzenie zarzadu EUKSP z 10 czerwca 2005 roku, podczas ktorego Nelli Rokita zostala odwolana z funkcji przewodniczacej polskiego oddzialu Europejskiej Unii Kobiet w wyniku konfliktu wewnatrz organizacji ("Z dalekopisow Polskiej Agencji Prasowej...", GAZETA 154 Toronto, 12 - 14 sierpnia 2005).


z notatnika heretyka
mysli niedokonczone
Przyjechal z trzecia juz zona, teraz Chinka. Najlepiej by bylo, gdyby przyjechal z Marsjanka - Andrzej Lepper o Stanislawie Tyminskim (Fakty i mity Tygodnik Nieklerykalny - http://www.faktyimity.pl/index.phtml).


No comments: