Sunday, August 07, 2005

Bedziecie miec takie Woodstocki

na jakie sobie zasluzyliscie. A wybor jest bardzo krotki: albo taki jaki byl w Woodstock, USA, albo taki jaki byl w Kostrzynie, III RP. Albo trawke, brak policji, piekne nagie kobiety, milosc, wolnosc i solidarnosc. Albo alkohol, amfa, celnicy, policja, psy i areszty. Wybieraj - wolnosc jest twoja!

Najnowsza inicjatywa Naszosci jest "Przystanek Czarzasty", zorganizowany w Wegorzewie na Mazurach. Hasla imprezy to "Ordynacka - lodz piracka" oraz "Kup mi, mamo, klocki lego, zrobie sobie Czarzastego". Wybrano Mazury, tlumacza organizatorzy, bo tam znajduja sie wille wielu postkomunistycznych prominentow. Zlot ma byc wyrazem poparcia dla Grupy Trzymajacej Wladze i kanadydatury Wlodzimierza Cimoszewicza na prezydenta. W ramach poparcia czlonkowie Naszosci zobowiazali sie spozywac alkohol przez caly czas trwania zlotu (Agnieszka Rybak, "Jaja na twardo", POLITYKA nr 31 (2515), 6 sierpnia 2005).


XI Przystanek Woodstock

27 zespolow, w tym Die Toten Hosen i Knorkator z Niemiec, Without End z USA, Dhira z Hiszpanii oraz polskie grupy, m.in. Moskwa, KSU, Raz Dwa Trzy, wystapia na glownej scenie XI Przystanku Woodstock, ktory w piatek rozpocznie sie w Kostrzynie nad Odra.
Wsrod tegorocznych gosci najwiekszego festiwalu rockowego w Europie sa ponadto Pogodno, Nocna Zmiana Bluesa, Lao Che, 2PU, Krzysztof "Jary" Jaryczewski, Dubska, a takze Beatsteaks i Mad Doggin z Niemiec, czy Zdob Si Zdub z Moldawii.
Oprocz koncertow na glownej scenie, tradycyjnie odbywac sie beda prezentacje grup folkowych na mniejszej estradzie. Wiele koncertow zaplanowano takze w tzw. Pokojowej Wiosce Kriszny, organizowanej w ramach przystanku Woodstock przez fundacje "Food for Live".
"Kilkanascie tysiecy mlodych ludzi juz do nas przyjechalo i ciagle nadjezdzaja kolejni. Sa juz takze pierwsi goscie z zagranicy - Holendrzy i Niemcy, a prawdopodobnie przyjada jeszcze inni obcokrajowcy, mielismy np. sygnaly, ze wybieraja sie do nas Ukraincy" - poinformowal w srode PAP rzecznik WOSP, Krzysztof Dobies.
Wedlug niego w zeszlym roku Przystanek odwiedzilo kilkadziesiat tysiecy osob z NIemiec. "W tym roku spodziewamy sie, ze grupa przyjezdnych z tego kraju moze byc jeszcze wieksza. Dlatego po raz pierwszy zamierzamy tlumaczyc na jezyk niemiecki czesc wystapienia Jurka Owsiaka" - powiedzial Dobies.
Nad bezpieczenstwem uczestnikow Przystanku Woodstock bedzie czuwac ok. 1500 policjantow. Porzadku pilnowac bedzie takze Pokojowy Patrol, ktorego czlonkowie beda takze udzielac informacji i wszelkiej pomocy.
Jak co roku haslo Przystanku brzmi: "Milosc, Przyjazn i Muzyka. Stop Przemocy! Stop narkotykom! Przystanek Woodstock rokrocznie organizuje Fundacja Wielkiej Orkiestry Swiatecznej Pomocy kierowana przez Jurka Owsiaka, chcac w ten sposob podziekowac wszystkim za udzial w akcji zbierania pieniedzy.
Wykonawcy wystepuja jedynie za zwrot kosztow, publicznosc wchodzi za darmo. Nazwa festiwalu nawiazuje do legendarnego festiwalu Woodstock z 1969 roku.
Pierwsza edycja Przystanku odbyla sie w lipcu 1995 w Czymanowie nad jeziorem Zarnowieckim. Dwa lata pozniej Przystanek Woodstock przeniosl sie do Zar, kolo Zielonej Gory. Ze wzgledu na pamietna powodz zostal wtedy przesuniety z lipca na sierpien. Od dwoch lat Przystanek Woodstock organizowany jest tuz pod granica polsko-niemiecka w Kostrzynie nad Odra na terenie bylego poligonu wojskowego ("SB czyli Szol Biznes", GAZETA 149, 5-7 sierpnia 2005).

W Jarocinie z lezka w oku

Kalisz Od 10 do 20 tysiecy gosci spodziewaja sie organizatorzy rozpoczynajacego sie w pierwszy piatek czerwca w Jarocinie (woj. wielkopolskie) festiwalu "Jarocin PRL Festiwal" - poinformowal burmistrz miasta Adam Pawlicki. Dwudniowa impreza nie bedzie proba reaktywowania Festiwali Muzyki Rokowej (FMR) z lat osiemdziesiatych i dziewiecdziesiatych, lecz proba odtworzenia rzeczywistosci z tamtego okresu oraz stworzenia zywego muzeum PRL i osadzonego w tamtych czasach rockowiska - twierdza wladze miasta, ktore organizuja festiwal. Miasto ozdobia hasla i tablice socjalistyczne, ulicom zostana przywrocone dawne nazwy z czasow PRL, a "milicja" bedzie patrolowac ulice i wlepiac mandaty za zle zachowanie i "niechlujny wyglad".
Organizatorzy chca pokazac to wszystko, co bylo kiedys w Jarocinie. "Bedzie muzyka roznych nurtow, wystapia m.in. DZEM, TSA, ACAPULCO, ARMIA, DEZERTER, KOBRANOCKA, VARIETE oraz laureat koncertu z pierwszego dnia festiwalu" - poinformowal PAP wiceburmistrz Robert Kazmierczak.
Do tej pory sprzedano ponad 3 tysiace biletow. Ostatni FRM odbyl sie w 1994 r. Doszlo wtedy do starc policji z uczestnikami festiwalu.
Dokumenty SB z inwigilacji organizatorow i uczestnikow FRM oraz zebrane przez IPN relacje muzykow zawarto w wydanym pod koniec ubieglego roku albumie "Jarocin w obiektywie bezpieki" (GONIEC, 27 V - 2 VI 2005).

Z archiwow SZAWY ("SZAWA" - Szlachecka Agencja Wywiadowcza)

Jak wynika z przedstawionej analizy dyplomu 364, czolowa w tym dokumencie pozycja Jarocina jako miasta ma charakter wtorny i jest wynikiem interpolacji dokonanej przez Zarembow w ciagu XIV wieku. Niewatpliwie jej glownym przyczyn nalezy upatrywac w stopniowo, jednak szybko rosnacej pozycji Jarocina, ktory jeszcze w ciagu II pol. XIII wieku przeksztalcil sie z niewielkiej osady targowej, polozonej przy skrzyzowaniu glownych drog handlowych z Poznania do Kalisza i z Torunia do Wroclawia, w dosc prezne rozwijajacy sie osrodek wczesnomiejski (m. in. H. Munch 1946, S. Weyman 1953, E. Linette 1984). W pelni zgadzajac sie z opinia R. Grodeckiego i F. Sikory co do szczegolow podfalszowania oplaty mytniczej, wyrazona w groszach (raczej jej uaktualnienia), nalezy jednoczesnie przyjac, ze komora celna w Jarocinie, z ktorej dochody czerpali przede wszystkim Zarembowie, funkcjonowala z pewnoscia w ciagu XII wieku. Niewatpliwie na jej powstanie i szybki przez to rozwoj Jarocina wplyw miala wysoka pozycja Zarembow, a zwlaszcza Janka i jego nastepcy Sedziwoja, ktorzy piastujac wysokie urzedy posiadali latwy dostep do wielu sprawdzonych wzorcow organizacji lokowania miast wielkopolskich, glownie na prawie niemieckim. Przy zachowaniu wysokiej pozycji u boku ksiecia otrzymanie przez jednego z nich zgody na lokacje bylo zabiegiem formalnym (Ryszard Grygiel, "ZAREMBOWIE Z JAROCINA w swietle zrodel archeologicznych i historycznych", Biblioteka Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Lodzi, Lodz 1992).

No comments: