Wednesday, March 25, 2015

4-

ty dzien rekolekcji wielkopostnych + Zwiastowanie Panskie (The Annunciation of the Lord). Zmiana pogody. Z siarczystych mrozow w deszcz. Nie moglem spac w nocy. Wzialem sobie wolny dzien z pracy. Spedzilem go w pizamie odpoczywajac. Osiagnalem dzis nowy rekord niskiej wagi 66 kg. (145 lbs), przy wzroscie 183 cm. (6 ft.). Szybkie marsze krzyzowe na rekolekcje z obciazeniem pasem WELLNESS BELT robia swoje. Bol piszczeli i miesni ud jest wielki + kuleje + sciskam wargi z bolu + pileczke tenisowa w dloniach. Duch radosny + Bog jest ze mna. "Slowo
Boze zacheca nas do rozeznawania i pelnienia woli Bozej".


Bill C-51, the Conservatives' new "anti-terror" legislation, has been roundly criticised for its sweeping changes to Canada's spy and enforcement agencies without corresponding oversight. If passed, the bill would undermine our democracy by threatening to criminalise dissent by everyone from First Nations to environmental and veterans groups (Peggy Nash, PEGGYNASH.NDP.CA/NEWSLETTER).

00:48 Hrs. Budzi mnie siusi + dostaje arytmii + nie moge znow zasnac.

01:00 Hrs. Nie spie + arytmia + 1-sza szklanka wody z lyzeczka 500 mg MAGNESIUM GLYCINATE + zrywam kartke z kalendarza: "Nie wiem, kim byl moj dziadek; bardziej interesuje mnie kim bedzie moj wnuk" - ABRAHAM LINCOLN. Na dworze minus 3-stopniowo.

03:00 Hrs. Dalej nie idzie zasnac. Przez ostatnie 2 godziny slychalem  na Talk Radio AM640 wywiadu z Stephanem Cohenem, za komuny znanym amerykanskim "sowietologiem". Nie podzielalem jego zdania wtedy, a tym bardziej dzisiaj. Amerykanski Rusek. Zwolennik Putina. Lamentuje z powodu rozpadu Zwiazku Sowieckiego. Straszy Amerykanow wojna atomowa.

03:15 Hrs. Pieczenie twarzy. Uaktywnil sie tradzik rozowaty. Nadchodzi zmaina pogody. W radiu mowia o deszczu + w ogole nie czuje sie spiacy + burczenie w brzuchu z glodu + czestuje sie czekoladka Xocai POWER.

03:37 Hrs. Jem 5 orzechow brazylijskich + garstka nasion z dyni + garstka nasion slonecznika + 2-ga szklanka wody + puls 74/min. Na dworze drobny sniezek pokryl dachy samochodow.

03:55 Hrs. Wracam do lozka. Nie czuje sie spiacy. Sprobuje zasnac. O pracy to zapomniec. Nie ide. Musialbym za godzine wstawac.

09:47 Hrs. Budzi mnie siusiu. Na dworze 0-stopniowo. Temp. w kuchni 21C.

09:52 Hrs. Mierze stezenie cukru we krwi na czczo. 5.3 mmol/L = 95 mg/dL.

09:55 Hrs. Biore po lyzce stolowej kropli ziolowych CHINESE BITTERS + GCG.

No comments: