Friday, October 31, 2014

Po

oddaniu siusiu. Przed koncem pracy chwycilo mnie lopotanko przedsionkow serca. Jakos dojechalem do domu. Pozniej juz tylko agonia. Dziwne, ze te arytmie dostaje glownie w piatki i przed roznymi burzami. Strasza burza sniezna dzis w nocy.

02:48 Hrs. Siusiu.

21:00 Hrs. 6-ta szklanka wody z 1/2 cytryny.

24:00 Hrs. Budza mnie kurcze w palcach u stop + siusiu + 2 kapsulki (300 mg) magnezu + kapsulka 100 mg witaminy B6 + 7-ma szklanka wody.

No comments: