Saturday, October 11, 2014

Dwie godziny

Sciskanie pileczki
snu wczoraj po pracy + ponad 8 godzin dzisiaj. Od lezenia dostalem straszny bol w dolnych plecach. Nawet nie moglem sie zgiac, czy uniesc noge. Pogoda ducha + poczucie humoru + pas Wellness Belt + ruchy taneczne do stacji rockowej Q107 sprawily, ze bol odszedl. Z tej radosci Bog obdarzyl mnie telefoniczna rozmowa z Januszem w Ottawie + rozmowa na Skype ze Stasia z Warszawy.

U Janusza wszystko OK. Wszak troszke sie martwilem, bo trudno bylo sie do niego dodzwonic. Ale no news good news sie sprawdzilo. Rozmowa ze Stasia na Skype przerywana. Czasami przez to bardziej frustrujaca i z reguly nie lubie skypeowej komunikacji.

Stasia uwaza, ze biorac tak silna medycyne naturalna (czosnek, cynamon, imbir) moze to sie nie podobac dla watroby. Dlatego trzeba ja wspomagac ziolami czy suplementami. Czeste ataki migotania przedsionkow serca moga miec zwiazek z watroba. Dlatego zaczne znow brac tabletke RAPACHOLIN C dla wspomagania watroby.

Po poludniu wybralem sie na spacerek zdrowotny + uzupelnienie suplementow. Wyczerpal mi sie magnez. A biore go dosc duzo, srednio do 2000 mg dziennie. Musialem odnowic Curcumin + koenzym Co-Q10, ktore tez mi sie pokonczyly.

Wybralem sie do sklepow ze zdrowa zywnoscia na Bloor West Village. Spacer trwal 3 godziny i 8 minut i byl dosc kosztowny ($229). Kupilem tez sobie pileczke do sciskania w dloniach. Wspaniala do wyrabiania sobie silnego uscisku. Duszenie pileczki w dloniach ma tez wlasciwosci antystresowe.

"W przekonaniu Polski te zmiany w srodowisku bezpieczenstwa, ktore sa pochodna czy nastepstwem kryzysu rosyjsko-ukrainskiego, maja charakter trwaly, co oznacza, ze trzeba pracowac nad odnalezieniem drogi do perspektywy poprawy relacji z Rosja, ale dzisiaj zadaniem numer jeden jest umacnianie bezpieczenstwa czlonkow Sojuszu i wspieranie niezaleznej, niepodleglej, demokratycznej, dazacej ku strukturom zachodnim Ukrainy" - BRONISLAW KOMOROWSKI.

Tadeusz Gajl w "Herbarz Polski" (Polish Armorial) zacne szlacheckie rodziny KOMOROWSKI przypisuje do klanow: Abdank, Boza wola, Ciolek, Dolega, Gieralt, Gryf, Korczak, Kotwicz, Lis, Labedz, Nalecz, Ostoja, Pobog, Rawicz, Rola, Sas, Skorowa, Slepowron, Swinka, Komorowski.

06:36 Hrs. Budzi mnie siusiu + kapsulka 200 mg magnezu (skonczyla sie buteleczka).

08:20 Hrs. Budze sie naturalnie. Na dworze slonecznie. 4-stopniowo. Temp. w kuchni 22C.

08:29 Hrs. Mierze stezenie cukru we krwi na czczo. 7.4 mmol/L = 133 mg/dL.

08:32 Hrs. Lektura tronowa. "Glos Polski".

MACIEJ WALASZCZYK: W historiografii rozpowszechniony jest nieprawdziwy, wrecz absurdalny obraz kawalerii, ktora podczas wojny obronnej w 1939 r. szarzuje z szablami na czolgi. Jak Pan przyjmuje te brednie, wiedzac, ze prawda jest inna?
JAN ZYLINSKI: Polska kawaleria we wrzesniu 1939 r. szarzowala chyba 17 razy. Tylko dwie z tych szarz sie zalamaly, ale nie w sposob tragiczny. Wszystkie pozostale byly dla polskiego wojska zwycieskie. Dzieje polskiej kawalerii z 1939 r. sa dziejami wielu oszalamiajacych sukcesow.
MACIEJ WALASZCZYK: To efekt dobrego wyszkolenia tych zolnierzy i wysokiego morale?
JAN ZYLINSKI: Oczywiscie, dlatego calkowita nieprawda jest, ze tacy zolnierze atakowali szablami czolgi. Ten mit wymyslil pewien wloski dziennikarz. Byl potem powielany przez niemiecka machine propagandowa i tak sie utrwalil ("Nie cieli czolgow szablami", GLOS POLSKI, 17-23.09. 2014).

08:32 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 77 kg + spryskuje twarz sreberkiem koloidalnym + bol ostry w krzyzu + nakladam pas WELLNESS BELT.

09:42 Hrs. Czestuje sie czekoladka Xocai POWER.

09:45 Hrs. Badam cisnienie krwi 6 razy + wyciagam srednia.

1) 140/77 + puls 65.
2) 145/79 + puls 60.
3) 139/81 + puls 63.
4) 139/82 + puls 61.
5) 141/81 + puls 60.
6) 132/76 + puls 57.
Srednia: 139/79 + puls 61. Kategoria: Wysokie prawidlowe.

09:54 Hrs. 1/2 szklanka wody z 2 lyzeczkami miodu + 4 lyzeczkami octu jablkowego.

10:30 Hrs. "I'm on the highway to hell" - unosi sie w rockowej stacji Q107 FM + taniec z pasem WELLNESS BELT + (1) szklanka zielonej herbaty + 2 daktyle.

10:35 Hrs. Przygotowalem miseczke twarozku szlacheckiego o. Grzegorza z glowka czosnku (4 zabki) KHABAR PURPLE STRIPE GARLC z farmy www.swallowtailfarm.ca.

10:50 Hrs. Jem 10 jader z pestek sliwek.

11:50 Hrs. 2-ga szklanka wody z 1/2 cytryny + glowka czosnku z 3 lyzeczkami miodu w twarozku szlacheckim o. Grzegorza + zelatynka 400 IU witaminy E + kapsulka MUSCADINE Grape Seed + zelatynka 50 mg koenzymu Co-Q10 + tabletka 100 mcg Selenium + tabletka 560 mg magnezu Bisglycinate + tabletka 50 mg Zinc Citrate + zelatynka 10,000 IU witaminy A + tabletka 1000 mcg witaminy B12 + gozdzik do zucia.

13:00 Hrs. Wyjmuje ze skrzynki na listy "National Post" z "The divorce effect. How real-estate jackpots are driving a growing number of unhappy couples to call it quits" na pokladce.

13:14 Hrs. Siusiu + czubek lyzeczki magnezu w proszku + 3-cia szklanka wody z 1/2 cytryny + lyzka stolowa oleju z konopi.

15:02 Hrs. Biore tabletke RAPHACHOLIN C.

15:27 Hrs. Siusiu + czubek lyzeczki magnezu w proszku + 4-ta szklanka wody.

15:38 Hrs. Nakladam plecak + wychodze. Na dworze 13-stopniowo. Slonecznie + wkladam do kieszeni czekoladke Xocai POWER i jablko.

16:13 Hrs. W sklepie Second Nature Natural Foods kupuje 2 buteleczki magnezu + witaminy K2 i B6 + koenzym Co-Q10 + Curcumin ($116.89). przy wyjsciu czestuje sie magazynem "Vitality" z "Vitamin D deficiency linked to dementia and Alzheimer's" na okladce.

16:24 Hrs. W sklepie Health Products kupuje Magnesium Bis Glycinate + Milk Thistle ($46.98).

17:00 Hrs. Wychodze z ksiegarni BOOK CITY. Nic szczegolnego nie zuwazylem + ssanie w zoladku z glodu + czestuje sie czekoladka Xocai POWER.

17:08 Hrs. W sklepie binz kupuje rubber ball. Pileczka gumowa do sciskania ($2.25).

17:25 Hrs. W SHOPPERS DRUG MART robie zakupy ($48.52). 4 tubki pasty do zebow + sztuczne lzy do oczu + buteleczke CALCIUM.

No comments: