najlepszego! Uscisnal mi Rysiek reke z rana zyczac z okazji 63. rocznicy urodzin. Pierwszy prezent natomiast lezal na wycieraczce przed drzwiami na werandzie. Ulotka kandydata na burmistrza pana Douga Forda, zapraszajaca aby zaglosowac na niego. Pan Dough programowo ciagnie linie swojego brata Roba, ktory umiera na raka.Z 3 kandydatow, ktorzy sie licza, Ford w mojej kwestii bedzie najporzyteczniejszy. A glownie chodzi o nizsze podatki i wiecej wolnosci w Toronto. Chow to socjalistka. A od nich to wiadomo czego sie mozna spodziewac. Tory. Pinkusiowaty konserwatysta. Rozczarowalem sie na nim. Probowal tyle razy i nic nie wyszlo. Traci sie na nim tylko glosy. Poza tym przyjaciel szefa policji pana Blaira. Czyli propolicyjny. Tylko Ford moze zatrzymac lawine rosnacych podatkow + ukrocic samowole policji + rozwiazac problemy komunikacyjne miasta. A w mojej kwestii to jednym dekretem, aby pozwolic Torontonianom parkowac przed swoimi posesjami na bulwarach miejskich, a nie na ulicach. To dotyczy mnie bezposrednio, bo miasto zabrania parkowac mi na podjezdzie przed domem.
W ulotce Doug Ford obiecuje: "Continue fighting traffic congestion to keep business moving". Ma za to u mnie glos. A jesli dodalby jeszcze moj postulat, aby pozwolono takim jak ja obywatelom Toronto na parkowanie w miescie przed swoimi domami, a nie na ulicach tworzac traffic w miescie, to dostalby nawet 2 glosy ode mnie.
Dzien moich urodzil obrzucal mnie wieloma prezentami. Poza ulotka zapraszajaca mnie do wyboru na burmistrza miasta Toronto pana Dougha Forda otrzymalem tez w prezencie na swoje urodziny lysa pale. Bylem u fryzjera. Tez 2 magazyny o marihuanie + wykwintny obiad staropolski (schabowy z salatka z zielonych pomidorow + kwaszony ogorek + piwo Tyskie) + wysluchalem 6 symfonie Czajkowskiego w radiu. Czego wiecej trzeba dla nowonarodzonego dziecka? Lysa pala obowiazkowo!
03:15 Hrs. Budzi mnie siusiu + kapsulka 125 mg magnezu (skonczyla sie buteleczka).
06:26 Hrs. Budzi mnie siusiu + kapsulka 200 mg magnezu.
09:45 Hrs. Budzi mnie siusiu + wstaje. Na dworze 11-stopniowo + slonecznie. Temp. w kuchni 21C.
09:52 Hrs. Mierze stezenie cukru we krwi na czczo. 7.3 mmol/L = 131 mg/dL.
09:54 Hrs. Lektura tronowa. "Glos Polski".
Ewa Kopacz klamala publicznie i swiadomie wprowadzala w blad rodziny ofiar katastrofy smolenskiej. Ewa Kopacz jest odpowiedzialna za brak odpowiedniego dzialania sluzb medycznych w najwazniejszej dla Polski sprawie od czasow II wojny swiatowej. Teraz obejmuje funkcje premiera. Tak juz w Polsce bywalo. Na czele panstwa stawaly osoby, ktore powinni byc odseparowane od spoleczenstwa i scigane prawem. Przez takie dzialania Polska wielokrotnie tracila niepodleglosc. Obecnie mamy podobna sytuacje. Na Ukrainie - za nasza granica - panuje wojna, a Polska rzadza osoby niereprezentujace interesu narodowego (Ewa Stankiewicz, "Stankiewicz: Donald Tusk powinien siedziec", GLOS POLSKI, 17-23.09. 2014).
10:29 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 75 kg.
10:35 Hrs. 1-sza szklanka wody z 1/2 cytryny + tabletka 560 mg magnezu Bisglycinate + czestuje sie czekoladka Xocai POWER + Chopin w radiu na stacji CBC Radio II.
10:42 Hrs. Badam cisnienie krwi 6 razy + wyciagam srednia.
1) 127/79 + puls 69.
2) 126/79 + puls 66.
3) 120/75 + puls 67.
4) 127/74 + puls 66.
5) 125/78 + puls 68.
6) 126/81 + puls 74.
Srednia: 125/77 + puls 68. Kategoria: Prawidlowe.
11:18 Hrs. Otwieram drzwi. O malo co bym nie nadeptal pana Douga Forda. Ulotka wyborcza na wycieraczce + pstryk, pstryk... 2 fotki (dziki instynkt blogiera).
12:30 Hrs. W radiu leci VI Symfonia Czajkowskiego + czytam artykul o Olivii Chow w "National Post".
13:06 Hrs. Biore lyzke stolowa oleju z konopi www.purecocanada.com.
14:05 Hrs. 3-cia szklanka wody kokosowej.
15:00 Hrs. 4-ta szklanka wody kokosowej.
15:52 Hrs. Siusiu + kapsulka 200 mg magnezu.
16:00 Hrs. Biore gozdzik do zucia + wychodze do miasta. Na ulicy dwie plansze wyborcze przed domami. OLIVIA CHOW na burmistrza + NICK PAVLOV na radnego. Slonce wyszlo zza chmury. Petro-Canada za litr paliwa bierze $1.25.9.
16:06 Hrs. U fryzjera + 2 klientow w fotelach + 2 siedzicych na krzeslach w kolejce. Wyciszona stacja radiowa z muzyka klasyczna + magazyny PLAYBOY na wyzszych polkach. Biore TORONTO STAR. Klienci roznorodni: pilot, strazak, urzednik. Dyskusja szerokotematyczna. Od osobistych wynaturzen do glebokiej miedzynarodowej polityki. Za oknem przesuwajace sie szybko tematy. Przechodnie na chodnikach + smigajace samochody. Czuje sie jak u siebie w domu. Bezpiecznie. Jak nowonarodzone dziecko po wyjsciu z lona matczynego.
16:44 Hrs. Place ($22 + $3 napiwek = $25) + wychodze. Lysy. Czuje chlodek na glowie.
16:56 Hrs. Kupuje u Koreanczyka 2 magazyny o marihuanie ($19.19). "High Times" z "The future of legal pot" na okladce + "Special Collector's Issue The Best of High Times" z "Legal pot shop tour" na okladce.
17:04 Hrs. W zieleniaku kupuje 2 koszyczki jagod + 2 koszyczki truskawek ($10) Na ulicy kobiety, zapach perfum, wiatr, slonce, glebokie oddechy + odczuwalny lekki chlodek w lysa pale.
17:17 Hrs. W sklepie 7 ELEVEN kupuje "SATURDAY STAR" ($3.15) z "Harper sends jets off to war. Six-month mission involves CF-18s, airstrikes, but no ground combat" na okladce.
17:20 Hrs. W domu + uszy szczypiace od zimna + 11-stopniowo. Temp. w kuchni 21C. + kotlet schabowy podany na stole.
17:54 Hrs. Siusiu + (5) szklanka piwa Tyskie + 2 zabki czosnku + kapsulka 200 mg magnezu + zelatynka 50 mg koenzymu Co-Q10 + kapsulka multiwitaminy Progressive + kapsulka 500 mg oleju z kryla.
18:55 Hrs. Jem 6 garstek jagod + 15 truskawek.
19:22 Hrs. 6-ta szklanka wody z 1/2 cytryny + lyzka stolowa oleju z pestek dyni www.StyrianGold.ca.
21:20 Hrs. (7) szklanka ziola GLOG + lyzka stolowa oleju z lnu www.tafoods.ca.
21:38 Hrs. Jem 10 truskawek.
22:25 Hrs. (8) szklanka chinskiej herbatki imbirowej.
22:42 Hrs. Siusiu (barwa slomkowa) + kapsulka 200 mg magnezu.
22:52 Hrs. "Carry me down, carry me down. Down to the river" - unosi sie w radiu gdy jem 4 garstki orzeszkow pistachios + 9-ta szklanka wody.
23:25 Hrs. 10-ta szklanka wody + lyzeczka cynamonu.
No comments:
Post a Comment