To juz

dobre ponad 30 lat jak nie widzialem starego przyjaciela z mojej ulicy w Ustce, szlachcica pana Jacka. Spotkalismy sie wczoraj w Herbaciarni Galeria przy ul. M. Polskiej 14. Przy kawce i herbatce + dobrym ciasteczku przenieslismy sie w mroczne lata PRL-u. Byly to czasy nekania, przesladowania, bicia i mordowania nas przez MO + SB.

To po zamordowaniu przez Milicje "Kostka" zaczeto nekac tez Jacka. Nic dziwnego, ze sie wystraszyl i przy nadarzajacej sie sposobnosci wybral wolnosc na Zachodzie. Pozniej nastala pora innych przesladowanych Ustczan. Jak fala morska rzucilismy sie na piaski wolnosci pozostawiajac tyranie totalitaryzmu w odmetach niepamieci.

Teraz z tych glebin swiadomosci wylaniaja sie zmory przeszlosci. Strach zamienil sie w smiech i cyniczny wyraz wykrzywionej gombrowiczowskiej geby na to wszystko czym kiedys obdarowal nas los zycia w niewoli.

Ubrany na 7-warstwowa cebulke (podkoszulek + koszula z dlugimi rekawami + koszula z krotkimi rekawkami + sweterek + termiczna kurteczka (pozyczona od Jurka) + kurtka jeansowa + kurtka skorzana)  + czapeczka i rekawiczki, wybralem sie dzis na spacer na strone zachodnia Ustki. Przekroczylem rzeke Slupie i przeszedlem sie moimi mlodzienczymi rewirami. Wszedlem na "Gorke" na ul. Polnej. Tam stoi jeszcze domek w ktorym mieszkalem za lat dzieciecych. Wokolo wybudowano osiedla mieszkalne. Pozniej lasem do III Mola. Tam wzdloz plazy doszedlem do portu. Szedlem przez byly Korab. Tereny te sa teraz dostepne dla ludzi. Porobilem zdjecia portu + stacji PKP. Nikt mnie nie zatrzymal i nie zaaresztowal.

A przeciez jeszcze niedawno za komuny ze Slawkiem robilismy zdjecia portu, stacji i szyn kolejowych, to zwinelo nas WOP. Wzieli na przesluchania zadawajac durne pytania, na czyje zlecenie fotografujemy te obiekty strategiczne. Bylo spisywanie raportow + rozne podpisy ze my nieswiadomie to robilismy. Wyciagnieto i naswietlono klisze z aparatu na naszych oczach i zagrozono, ze nigdy wiecej z aparatem w te rejony nie mamy wchodzic, bo stanie sie cos bardzo zlego dla nas.

02:00 Hrs. Budzi mnie siusiu.

03:25 Hrs. Nie moge zasnac + biore polowke (5 mg) tabletki NASEN (Zolpidemi tartras).

07:33 Hrs. Budzi mnie siusiu. Za oknem ponuro. Zachmurzenie duze + wiatr + skrzek mew.

09:50 Hrs. Biore 2 tabletki chemii + popijam Coca Cola Zero.

10:40 Hrs. Biore tabletki Morwa Biala + Glog + Magnez + wychodze.

11:03 Hrs. Kupuje "Rzeczpospolita" (3.50 zl) z "Prawda za pol roku. Po publikacji "Rz". Probki pobrane przez polskich bieglych w Smolensku beda badac rosyjscy eksperci" na okladce.

11:05 Hrs. U Lewandowicza kupuje lecznicza wkladke do butow + pas (190 zl).

11:22 Hrs. Przechodze mostem nad rzeka Slupia (fotka). Stocznia zrujnowana i rozkradziona.

11:33 Hrs. Na ul. Polnej + ziab + cieknie z nosa.

11:35 Hrs. Robie fotke osiedla wybudowanego naprzeciw naszego domu "na gorce".

11:42 Hrs. Fotka ul. Polnej od strony Wodnicy.

12:09 Hrs. Fotka hal-ruin stoczni.

12:13 Hrs. Przed kamieniem + tablica upamietniajaca Mieczyslawa Koscielniaka zyjacego w Ustce 1975-1990 r. (fotka).

12:33 Hrs. Wychodze na plaze zachodnia. Szedlem przez lasy i wydmy + Tajemnice chwalebne.

13:06 Hrs. Na glowce mola zachodniego + remont. Robie film kamera + zdjecia fotograficznym aparatem.

13:45 Hrs. Fotografuje port z mostu kolejowego nad Slupia + stacje PKP.

"Bronia Sowietow bylo KGB. Musielismy stworzyc CIA jako przeciwwage. U nas tez powstal system ingerujacy w prywatne zycie ludzi. Najgorszym objawem byl maccartyzm. Dzis mamy podobny dylemat. Jak odpowiadac na globalne ryzyko, nie podkopujac demokratycznych instytucji. Niestety, nasze imperium stwarza zagrozenie dla naszej republiki" - GEORGE FRIEDMAN ("Ameryka wraca do domu", POLITYKA, 29.10-6.11.2012).

Sejmowa Komisja Kultury odrzucila w srode projekt uchwaly ustanawiajacej rok 2013 Rokiem Powstania Styczniowego - w 150. rocznice jego wybuchu. Przeciw byli poslowie PO i Ruchu Palikota. Kazimierz Michal Ujazdowski, byly minister kultury w rzadzie Jaroslawa Kaczynskiego, powiedzial, ze jest absolutnie przekonany, iz to efekt prorosyjskiego zwrotu w polskiej polityce (Piotr Lisiewicz, "Powstanie styczniowe kontra czciciele basenu narodowego", GAZETA POLSKA CODZIENNIE', 30 PAZDZIERNIKA 2012).

III

Ruska Polska. Od poczatku mojego pobytu w Polsce probuje zdefiniowac system polityczny tego kraju. Obserwuje, dyskutuje z ludzmi, monitoruje media i po tym wszystkim sklaniam sie do stwierdzenia, ze Polska jest oligarchistyczna dyktatura ciemniakow. Niepokojace jest to, ze idzie ku gorszemu. Najmadrzejsi, najzdolniejsi, najinteligetniejsi mlodzi ludzie nie maja tu zadnych perspektyw i nadziei na lepsze + wieksza wolnosc. Masowo opuszczaja kraj.

A w miedzyczasie Polska staje sie kolonia ruska. I nawet te rozgrzebane i niedokonczone pseudo autostrady, nowe linie kolejowe, wyrastajace jak grzyby domki mieszkalne + wielopietrowe wiezowce i iluzyjny dostep do Internetu dla kazdego dziecka ze wsi niczego nie zmienia, poniewaz tyrania i zaprzalstwo jest wpisana w system polityczny, a ciemnota w umysly rzadzacych.

Ale to, ze Polska siedzi w azjatyckiej turanszczyznie to zrozumiale, natomiast bardziej niepokojace + przerazajace jest to, ze staje sie to zjawiskiem i trendem globalnym. Zaczynaja te tyranie wprowadzac tez stare i doswiadczone demokracje zachodnie. Sprawdza sie zlowroga przepowiednia konwersji systemow politycznych Zbiga Brzezinskiego, gdzie totalitarny komunizm zlewa sie z liberalna demokracja Zachodu w jakas poczwarna hebryde o mongolskich charakterystykach. I tak coraz czesciej w Europie Zachodniej czy Ameryce Polnocnej doswiadcza sie rzadow ciemniakow i absurdalnego prawa, ktore zniewalaja wolnosc indywidualna czlowieka.

Kora przed sadem

Prokuratura postanowila jednak scigac Olge J. za posiadanie marihuany. Tym samym nie dala wiary oswiadczeniom Ramonki, suczki Kory, ze owa marihuana nalezala do niej, podobnie jak nastepna przesylka, co to sobie ja biedne zwierze zamowilo online i zaplacilo karta. Moim zdaniem oswiadczenie suczki jest nie tylko prawdopodobne, ale wrecz oczywiste. Czy prokuratura obejrzala sobie wlascicieli Ramonki, czyli Olge J. i Kamila S.? Niech to uczyni jak najszybciej. Jakby tak prokurature czy Wysoki Sad zamknieto z owymi celebrytami w jednym pomieszczeniu na 24 godz., tez by cos zamowili, i to cos mocniejszego niz owa trawka. Jak tu nie usprawiedliwic zwierzaczka, ze czasem sie zaciagnie? Przeciez nawet do Komitetu Poparcia Bronislawa Komorowskiego ja zapisali, na co powinien byc osobny paragraf! (Seawolf, GAZETA POLSKA CODZIENNIE, 29 pazdziernika 2012).

Ciemne prawa + ciemni ludzie + ciemne wladza + ciemno za oknem = Polska Dyktatura Ciemniakow.

Wpuszczeni w konopie. Wlokniste

Policyjne testery do wykrywania narkotykow pokazuja, ze konopie wlokniste, wykorzystywane w przemysle, to marihuana. Na podstawie takich wynikow sady zamykaja ludzi w aresztach.
Policjanci z Zabrza kilka dni temu zatrzymali 16-letniego uciekiniera z domu dziecka. W mieszkaniu, w ktorym go znalezli, ich uwage przykuly drzwi zasloniete folia i kocami. Za drzwiami byly liscie. - To marihuana, dostalem ja do wysuszenia - wyznal nastolatek.
Wezwani na miejsce specjalisci z wydzialu do walki z przestepczoscia narkotykowa przyjechali z podrecznym testerem. Do woreczkow zawierajacych ampulki z odczynnikami wystarczy wsypac odrobine substancji i chwile poczekac. Jesli to narkotyk - odczynniki zabarwia sie na odpowiedni kolor. Tak wlasnie stalo sie w Zabrzu. -Wynik testu nie dawal zadnych watpliwosci, ze mamy do czynienia z marihuana. Kolor byl niezwykle intensywny - mowi rzecznik zabrzanskiej policji Marek Wypych.
Policjanci zwazyli "towar". Szesc kilogramow. Do protokolu wpisali, ze to narkotyki o wartosci ponad 130 tys. zl.
Chlopak przyznal, ze liscie dostal od pewnej kobiety. Policjanci znalezli ja po kilku godzinach w szpitalu. Miala slady po pobiciu, ale nie chciala wskazac sprawcy. Przedstawiono jej zarzut przetwarzania srodkow odurzajacych. Na wniosek prokuratury zostala aresztowana.
Nastepnego dnia do "Gazety" zadzwonil brat kobiety. Okazalo sie, ze to poszukiwany piecioma listami gonczymi Krzysztof R. Powiedzial, ze to on dal siostrze liscie, ale zapewnial, ze nie da sie z nich zrobic narkotykow, bo to konopie wlokniste, a nie indyjskie. -Zerwalem je z pola - powiedzial nam mezczyzna. I powiedzial gdzie.
Sprawdzilismy. We wskazanym miejscu, w Bieruniu kolo Tychow, plantacje ma Instytut Wlokien Naturalnych i Roslin Zielarskich w Poznaniu. Uprawiane tu konopie wlokniste wykorzystywane sa przez przemysl wlokienniczy, zielarski, spozywczy, a takze do produkcji farb i lakierow.
Uprawa konopi wloknistych podlega jednak restrykcjom wynikajacym z ustawy o przeciwdzialaniu narkomanii. Instytut musial uzyskac zgode urzedu marszalkowskiego na prowadzenie plantacji, bo konopie zawieraja THC (tetrahydrokanabinnol), ktorego stezenie decyduje o narkotycznej sile preparatow. Konopie indyjskie, z ktorych robi sie marihuane, maja ponad 0,2 proc. THC, a wlokniste - ponizej 0,2. Ich posiadanie nie jest wiec zakazane.
Prokurator Joanna Kosinska, szefowa Prokuratury Rejonowej w Zabrzu, ktorej powiedzielismy o sprawie, polecila przyspieszyc sporzadzenie opinii o suszu. Zazwyczaj na ekspertyze czeka sie kilka tygodni, kobieta w tym czasie siedzialaby w areszcie. Po naszej interwencji wyniki byly po trzech dniach i nie pozostawialy watpliwosci: z lisci nie da sie zrobic narkotyku.
W ostatni piatek 28-latka wyszla na wolnosc, moze sie starac o odszkodowanie za bezpodstawne zatrzymanie i areszt. Dla pewnosci policja na zlecenie prokuratury ma wyslac do analizy wiecej probek. -Jesli i te badania potwierdza, ze to nie marihuana, zarzuty zostana umorzone - zapowiedziala szefowa prokuratury w Zabrzu.
Posel Marek Wojcik (PO), czlonek sejmowej komisji spraw wewnetrznych, obiecal wyjasnic, jaki sprzet do testow ma policja: -Jesli wyniki nie sa jednoznaczne, naraza to panstwo na dodatkowe koszty i odciaga prokurature od scigania prawdziwych przestepcow.
Smaczku sprawie dodaje fakt, ze handlarze narkotykow sprzedaja amatorom trawki konopie wlokniste zamiast indyjskich. Zarabiaja krocie i nic nie ryzykuja. Laboratorium kryminalistyczne Komendy Wojewodzkiej w Katowicach mialo w tym roku juz kilkanascie takich przypadkow.
A po co Krzysztof R. zerwal konopie w Bieruniu? -Chcialem zrobic drobny szwindel - przyznaje (Marcin Pietraszewski, GAZETA WYBORCZA, 29 pazdziernika 2012).

STRACHY URZEDNIKOW

ARTUR KIELBASINSKI
GAZETA WYBORCZA

* Przedmiotem komentarzy i politycznych spekulacji stala sie sadowo-policyjna akcja w Opolu. Chodzi o odebranie mieszkance tego miasta w nocy dwojki malych dzieci. Kobieta miala pojsc do aresztu w ramach kary zastepczej za niezaplacenie ok. 2 tys. zl grzywny. Wyrwane ze snu dzieci, w pizamach, przekazano do rodziny zastepczej. A zatrzymana kobieta nie miala swiadomosci, ze grozi jej areszt...
Sprawa budzi niepokoj, nawet zlosc. Zarowno tamtejszy sad, jak i policja (oraz urzad skarbowy, ktory zastosowal dotkliwa kare za drobny blad - zla forme wystawienia rachunku!) powoluja sie na to, ze dzialaly zgodnie z prawem. Sad sie broni, ze to policja decyduje o formie zatrzymania. Policja zaslania sie "koniecznoscia wykonywania polecen sadu". Kazdy odwoluje sie do prawa, procedur, obowiazku. Nikt nie odwoluje sie do rozsadku, oceny, jak dziala prawo. Nie ma nawet chwili namyslu - jakie sa skutki slepego stosowania legalnych rozwiazan i decyzji.
Tak dziala prawo w systemie, w ktorym najwazniejszym czynnikiem decydujacym o tym, jak pracuje urzednik, jest strach. Strach przed mysleniem, strach przed samodzielnoscia. A przede wszystkim strach przed tym, aby nie zlamac najdrobniejszego z tysiaca przepisow, bo bedzie to zle widziane. Przestrzeganie procedur staje sie wazniejsze od meritum sprawy. W takich warunkach zapomina sie o duchu prawa, o rozsadku, o celu poszczegolnych przepisow. Nie patrzy sie na skutki spoleczne, na przezycia osob uwiklanych w sprawe.
I nie chodzi tu tylko o sprawe opolska. Czy takie "pilnowanie procedur" nie ma np. miejsca w wielu dzialaniach prokuratury? Czekanie na opinie, czekanie na ustalenia, postepowania leza, a pokrzywdzonych przybywa. Wszystko zgodnie z procedura...
Nie tak powinno to wygladac w panstwie prawa. Bo teraz dla dwojki dzieci z Opola policyjny mundur do konca zycia bedzie sie kojarzyl z dramatem, niesprawiedliwoscia, niemal przemoca. I nie ma winnych, bo wszystko bylo teoretycznie zgodnie z prawem. Tylko gdzie byl wowczas rozsadek? (GAZETA POLSKA, 29 pazdziernika 2012).

JAK-

afera to na -40 fajerek. Trzesienie ziemi w Kanadzie + huragan Sandy w USA. I to wszystko wydarzylo sie przez ostatni weekend, gdy swietowalem imieniny Tadzia w Widzinie. Odciety bylem calkowicie od informacji swiatowych. Dzis wrocilem z powrotem do Ustki. Czuje sie zdecydowanie lepiej. Bol gardla jakby przechodzil. Temperatury ujemne, ale snig nie pada. Slonecznie. Czapka na uszach i zziebniete dlonie. Nie moge znalezc jakichs fanych rekawiczek skorzanych. Ubrany jestem na cebulke (podkoszulek + koszula z dlugimi rekawkami + koszula z krotkimi rekawkami + sweterek + kurtka jeansowa + kurtka skorzana).

HOLD RUSKI

29 PAZDZIERNIKA 1611 R. \ Wziety do niewoli car Wasyl IV Szujski zlozyl wraz z bracmi hold, zwany holdem Szujskich, w Warszawie przed krolem Zygmuntem III Waza i krolewiczem Wladyslawem (owczesnym tytularnym carem Rosji).

Wczoraj po odwiedzeniu grobow Zarembow w Kobylnicy pochodzilem troche po tej miejscowosci. Szczegolnie po nowych osiedlach. Ulic co do niemiary. W nazwach wszystkie gatunki drzew. Myslalem, ze znajde Zdziska, ktory tam gdzies mieszka. Ale nie wyszlo. Ani na planszy z ulicami, ani wsrod zapytanych osob nie moglem namierzyc jego ulicy. Musi byc bardzo nowa. A na domiar zlego wyczerpala mi sie bateria i w komorce i w aparacie fotograficznym. Nie moglem do niego zadzwonic. Bylo slonecznie + troche wietrznie. Ale ogolnie fajnie na mily spacerek zdrowotny. Po zrobieniu kilku kilometrow wrocilem do Ustki autobusem.

07:40 Hrs. Budzi mnie siusiu + pienie koguta. Za oknem biel. Slonce + szron + krecace sie wiatraki.

10:35 Hrs. Dorotka zawiozla mnie na cmentarz w Kobylnicy. Stawiam doniczki z zoltymi chryzantemami na trzech grobach pokrytych warstwa lodu. Wujek Marian Zaremba, moj ojciec chrzestny + Ania zd. Zarembianka + dziadek i babcia Helena i Hieronim Zaremba + ciocia Elzbieta zd. Zarembianka i wujek Stanislaw Poplawski. Zapalam znicze + modlitwa.

11:41 Hrs. Chodze po nowym osiedlu w Kobylnicy. Szukam Zdziska domu. Jestem na ul. Olchowej i Jasminowej. Pytam przechodniow. Nic nie wiedza.

11:52 Hrs. Jestem przy Bukowej 6. Robie fotke Slupska z perspektywy + wracam.

12:01 Hrs. Przy ul. Glownej plansza reklamowa do gory nogami "kable oprawy" (fotka).

12:05 Hrs. Ul. Kalinowa + ul. Debowa.

12:11 Hrs. Ul. Brzozowa. Naprzeciw skladu "Maszyny Rolnicze" = wiatr i krecace sie wiatraki.

12:20 Hrs. Konczy sie granica Kobylnicy + obok obwodnica.

12:40 Hrs. Pytam sie kierowcy kuriera DHL. Spoglada na swoja mapke dostawcza i nie moze zlokalizowac ulicy Zdziska.

13:04 Hrs. Biore autobus z Kobylnicy do Slupska (5 zl). Stacja benzynowa BLISKA bierze za litr paliwa 5.62 zl.

13:21 Hrs. Wychodze z autobusu na ul. Sienkiewicza.

13:34 Hrs. Biore autobus Nord Express do Ustki (5.90 zl).

14:16 Hrs. Wychodze z autobusu w Ustce + LARYNUP do ssania.

14:16 Hrs. Kupuje prase w kiosku (5.70 zl). "Glos Pomorza" z "Strazacy walczyli z olejem. Byly przedsiebiorca z Nowej Wsi Leborskiej porzucil kilkaset pojemnikow z zuzytym olejem. Ciecz wsiakala w ziemie. Sprawe bada inspektor ochrony srodowiska" na okladce + "Gazeta Polska Codziennie" z "Nie zyje kluczowy swiadek katastrofy smolenskiej. Remigiusz Mus byl jednym z najwazniejszych swiadkow w sledztwie ws. katastrofy smolenskiej, technikiem pokladowym jaka-40. Slyszal komendy wydawane z wiezy w Smolensku, podczas przesluchania mowil tez o dwoch eksplozjach, ktore nastapily przed zgasnieciem silnikow Tu-154M" na okladce + "Gazeta Wyborcza" z "Ukraina pol na pol" na okladce.

19:15 Hrs. Zwiedzam Muzeum Usteckie. Moim przewodnikiem jest Prezes Towarzystwa Przyjaciol Ustki, pan Jozef Jaskula. W muzeum jest tez wystawa Michala Stroinskiego + Wystawa ze zbiorow erotyki.

19:35 Hrs. Siadam w fotelu Prezesa w sali konferencyjnej. Prezes robi mi fotke.

19:55 Hrs. Wpisuje sie do ksiegi pamiatkowej + prezent. Prezes Jaskula wreczyl mi medal wybity z okazji 10. lecia muzeum.

21:03 Hrs. Biore 3 tabletki chemii + Legalon 140 + popijam Coca Cola Zero.

Zmiana

czasu zaskoczyla mnie w kosciele w Kobylnicy. Taksowka ze Slupska dojechalem na msze na 9 rano. Wchodze do kosciola, a tam msza sie konczy. Jest godzina osma. Ksiadz poinformowal mnie o zmianie czasu dzisiaj. Nie wiedzialem, ze przesunieto zegarki o godzine do tylu. Z Tadziem umowilem sie o 9 w kosciele. Dzis jego imieniny. Z Kobylnicy do Widzina to tylko 3 km. Doszedlem do wniosku, ze bede szedl. Na dworze mrozno + zdrowe powietrze to wykorzystalem ten dar bozy i przeszedlem sie wspanialym nowym chodnikiem do Widzina. Scenerie wspaniale. Cicho + zamarle wiatraki i od czasu do czasu wychodzilo nawet slonce. Szron pokryl woalka bieli pola i trawy wokolo.

Oczywiscie bylem 1-rwszym gosciem pukajac do drzwi. Zostawilem plecak + parasol i pojechalismy do kosciola z Grazynka i Dorotka + Tadzio za kierownica. Tak sie zlozylo, ze w kosciele odbywa sie dzis wielkie swieto. Rocznica jego konsekracji. Msza uroczysta + kosciol pelen wiernych. Stalem z tylu w nawie. I nawet nie sprawialo mi to klopotu. Wyglada na to, ze ten spacerek dodal mi sil. Tez pomalu wychodze z grypy. Ta cala choroba od ponad tygodnia jakby mnie wzmocnila.

Po kosciele odebralismy ze Slupska ciocie Lodzie. Impreza imieninowa pomalu sie zaczyna. Pierwsi goscie sie zjawiaja. Grazynka + dziewczynki przygotowuja stol. Atmosfera fajna + rodzinna, jak zawsze u Zarembow. Bede chcial takze zaliczyc cmentarz w Kobylnicy, gdzie Zarembowie sa pochowani. Nie wiem, czy to sie mi uda dzisiaj. Jak nie, to bede musial tu spedzic noc. Czas pokaze. Zobaczymy.

Ustka za Niemca

byla kolonia karna. Zsylano tu niesubordynowanych zolnierzy. A to z racji twardego, nieprzyjemnego, niezdrowego i dokuczliwego klimatu. Ustka posiada swoisty mikroklimat, ktory moze i ma jakies wlasciwosci lecznicze dla kuracjuszy przyjezdzajacych tu na 2 tygodnie wakacji. Dla zyjacych tu na stale to pogoda nie rozni sie duzo od Kanady. Jest niezdrowa.

Ja urodzilem sie w Ustce i tu przezylem lata mlodosci. Nabawilem sie reumatyzmu. Mlody czlowiek to jakos sie adoptuje i nie zauwaza tej pogodowej mizerii. Ale z wiekiem zycie tu staje sie uciazliwe. Nie czuje sie tu dobrze. Bardziej odpowiada mi lekkie + lagodne warszawskie powietrze. Moze to z tej racji, ze moi dziadkowie, pradziadkowie i praprapradziadkowie wywodza sie z Mazowsza. To mam to w genach. Dla moich rodzicow Ustka zawsze byla zsylka.

Po stresowym miesiacu w Warszawie mialem sie zrelaksowac i wyciszyc w Ustce. Jak do tej pory plan nie wypalil. Choroba + zimowa pogoda dolozyla mi jeszcze dawke stresu. Jakbym wiedzial, ze tak szybko przyjdzie zima tu do Polski to wzialbym ze soba ciezki osprzet z Kanady. Zimowa kortke z kapturem + gruby swetr + czapke i rekawiczki + kamaszki + kalesonki. Wyjechalem z letniej Kanady, a kanadyjska zima dorwala mnie tutaj w Ustce.

02:14 Hrs. Budzi mnie siusiu.

02:57 Hrs. Nie moge zasnac. Przewracam sie z boku na bok + gulgotanie gardla ciepla woda z octem jablkowym.

07:36 Hrs. Budzi mnie siusiu + ssanie LARYNGUP + glos barytonowy przeszedl na altowy. Za oknem bialo od sniegu + biale czapki na samochodach + skrzek mew + robie fotke.

09:15 Hrs. Biore 2 tabletki chemii + wychodze. Na dworze mroznie + bialo.

10:20 Hrs. Biore tabletke morwy + magnez do ssania.

NIEPOKORNY

Bronislaw Wildstein po raz pierwszy o sobie. Znany publicysta opowiada o swoim zyciu w rozmowie z Piotrem Zaremba i Michalem Karnowskim. "Moja zona od razu zapytala, czy nie zrobili tego Rosjanie. W pierwszym odruchu powiedzialem, ze w zadnym wypadku. Potem przypomnialem sobie nasza wymiane zdan po postrzeleniu papieza Jana Pawla II w 1981 r. Moja zona powiedziala wtedy: 'KGB maczala w tym palce'" ("Ksiazki", GAZETA POLSKA CODZIENNIE, 23 pazdziernika 2012).

A jeszcze tydzien temu minister transportu Slawomir Nowak rysowal wspaniala przyszlosc polskich kolei. Zapewnial, ze juz za niecale dwa lata Polacy pomkna na trasie z Katowic do Gdanska nowymi pociagami Pendolino z predkoscia 160 do 220 km na godzine. Uprawial propagande sukcesu ("Paraliz na kolei - zawinily PKP. W poniedzialek pasazerowie nie mogli odleciec z warszawskiego lotniska, bo panowala mgla. Natomiast wczoraj juz nawet dojazd pociagiem na Okecie byl niemozliwy. Takze przejazdy do stolicy byly utrudnione", GAZETA POLSKA CODZIENNIE, 24 pazdziernika 2012).

W 2008 r. ministerstwo oswiaty zatwierdzilo dla rosyjskich szkol podrecznik do historii, w ktorym pada stwierdzenie, ze mord w Katyniu byl "sprawiedliwa zemsta historyczna" NKWD za wczesniejsze ludobojstwo Polakow na jencach sowieckich (Grzegorz Gorny, "Anty-Katyn, anty-Smolensk", GAZETA POLSKA CODZIENNIE, 24 pazdziernika 2012).

Tusk sie boi
Winni klamstw beda osadzeni. Media rzadowe wpajaly ludziom, ze przyczyna tragedii byl pijany gen. Blasik. Kopacz lgala, ze miejsce katastrofy zostalo przesiane. Po prawie trzech latach okazalo sie, ze w rodzinnych grobach leza inne osoby. Taki los zgotowaly rodzinom wladze. Przybywa dowodow na to, ze pod Smolenskiem byl zamach. Wspolwinni zamachu na Prezysenta RP sa u nas w kraju (WONPO, Niezalezna.pl, "Listy do Redkacji", GAZETA POLSKA CODZIENNIE, 24 pazdziernika 2012).

"Polska nie powinna nasladowac bogatych krajow zachodnich, bo nie jest bogatym krajem zachodnim. Polska powinna nasladowac rozwiazania, ktore kraje zachodnie stosowaly, gdy byly tak biedne jak Polska" - MILTON FRIEDMAN.

MALGORZATA KLIMCZAK: Na okladce wygladaliscie jak hippisi. Pan dlugie wlosy, wasy, luzne szaty. Obok Urszula Dudziak, tez w odpowiednim anturazu. Byl pan hippisem w latach 70.?
MICHAL URBANIAK: Chyba tak, bo zylismy przez kilkanascie lat bez domu, mieszkania czy nawet kraju stalego pobytu.Hotel, bus, klub, festiwal, koncert, hotel, bus. Liczyla sie tylko muzyka i na szczescie dla mnie, pozostalo to do dzisiaj (chociaz wlosy sa krotkie i jest ich mniej) ("Lubie nowe wyzwania. Rozmowa z Michalem Urbaniakiem, jazzmanem, kompozytorem, ktory tydzien temu wystapil w Szczecinie na festiwalu Bookie Brain", GLOS DZIENNIK POMORZA, 26 pazdziernika 2012).

 PAP i prorzadowe media blokowaly informacje o konferencji smolenskiej, ale i tak mozna bylo ogladac ja w internecie (Andrzej Wasko, "Scena w ruchu", GAZETA POLSKA CODZIENNIE, 24 pazdziernika 2012).

"Naftowy gigant jest potrzebny Putinowi jak nigdy dotad: Gazprom traci na znaczeniu, a Rosnieft pozwoli prezydentowi Rosji przynajmniej czesciowo wypelnic przedwyborcze obietnice" - ocenil dziennik "Wiedomosti". W tym roku Putin blogoslawil juz umowy o eksploatacji zloz w Arktyce i pod dnem Morza Czarnego, jakie pod nadzorem Sieczina koncern Rosnieft zawarl z gigantami branzy paliwowej swiata: amerykanskim koncernem ExxonMobil, norweskim Statoil i wloskim ENI. Przejecie TNK-BP przez Rosnieft to kolejny sukces tandemu Putin-Sieczin i jak napisal dziennik "The Guardian", ta transakcja potwierdzila, ze Sieczin jest po Putinie druga co do znaczenia osoba w Rosji oraz numerem jeden w tamtejszej polityce...
Rosyjscy nafciarze inaczej oceniaja te transakcje. - Wydaje sie, ze powstanie supermistrz, ktory bedzie kontrolowac ponad 50 proc. wydobycia w Rosji. Sytuacja bedzie taka jak w 1993 r., kiedy w Rosji byly tylko prywatne koncerny Lukoil i Surgut oraz panstwowy Rosnieft. A to znaczy, ze mocniejszy wykonczy slabszego, jak to zawsze sie dzieje - powiedzial wiceszef koncernu Lukoil Leonid Fiedun cytowany przez Reutersa (Andrzej Kublik, "Car Putin jak Rockefeller. Rosnieft kupuje rosyjska czesc BP. Z blogoslawienstwem prezydenta Rosji Wladimira Putina koncern Rosnieft za 61 mld dol. przejmie konkurenta TNK-BP i zostanie najwieksza paliwowa spolka na gieldach swiata", GAZETA WYBORCZA, 23 pazdziernika 2012).

ROMAN PAWLOWSKI: Demokracja nie uratuje swiata?
IWAN WYRYPAJEW: Nie. Zreszta nawet w Ameryce nie ma demokracji, jest tylko gra interesow.
ROMAN PAWLOWSKI: Jak wiec oceniasz system polityczny w Rosji, ktory sami Rosjanie nazywaja "diermokracja", czyli gownokracja.
IWAN WYRYPAJEW: Roznica polega na tym, ze w Stanach wladza jest sprytniejsza, pozwala mowic ludziom wszystko, co pomysla. A robi i tak, co chce. Manipuluje informacjami, podrzuca takie, ktore sa w danej chwili potrzebne. Co przecietny Amerykanin mysli o Pussy Riot? Ze to bohaterki. Co mysli o Putynie? Ze posadzil do lagru Chodorkowskiego. Co mysli o Afganistanie? Ze mieszkaja tam straszni talibowie, chociaz niedawno sami Amerykanie ich finansowali.
ROMAN PAWLOWSKI: Po Smolensku odzyly w Polsce antyrosyjskie nastroje. Nie przeszkadza ci, kiedy na ulicach widzisz antyrosyjskie hasla: "Komorowski won do Moskwy", "Zdrajcy slugusy Moskwy"?
IWAN WYRYPAJEW: To dzielo politykow, ktorzy organizuja opinie spoleczna. Latwo jest manipulowac ludzmi ("Jak mozna deptac wlasna flage?", GAZETA WYBORCZA, 20-21 pazdziernika 2012).

WYCINKI Z USTKA

Gmina  pod lupa
- Bezrobocie w 2010 i 2012 roku - 753 osoby, 746 osob
- zatrudnienie w urzedzie w 2010 i 2012 roku - 67, 68
- liczba zarejestrowanych firm w 2010 i 2011 roku - 2049, 1820
- pensja burmistrza w 2010 i 2012 roku - 9372 zl brutto, 9372 zl brutto
- miejsca w przedszkolu w 2010 i 2012 roku - 325, 325
- podatek od nieruchomosci (od metra kw. budynku mieszkalnego) w 2010 i 2012 roku - 0,59 zl, 0,60 zl (Zbigniew Marecki, "Pod znakiem rewitalizacji. Ostatnie lata w Ustce to czas widocznej rewitalizacji starej zabudowy uzdrowiska. Zauwazaja to zarowno mieszkancy, jak i turysci", GLOS SLUPSKA, 19 pazdziernika 2012).

Miasto liczy na to, ze budowa CIT umozliwi sprawne funkcjonowanie systemu informacji turystycznej, nawet w systemie calego wojewodztwa. Promocja walorow turystycznych Ustki przyczyni sie do zwiekszenia ruchu turystycznego. Nastapi takze rozwoj turystyki zdrowotnej i kulturowej poza sezonem. A zwiekszenie ruchu turystycznego przyczyni sie z kolei do rozwoju podmiotow gospodarczych poza sezonem letnim i utrzymania zatrudnienia w turystyce w tym - dla wiekszosci Ustki - martwym czasie (Bogumila Rzeczkowska, "Informacja Ustka stanie", GLOS SLUPSKA, 26 pazdziernika 2012).

Mimo moich usilnych zabiegow, wielu spotkan i negocjacji, nie udalo sie jeszcze wybudowac w miescie mariny. Nie udalo sie zmniejszyc bezrobocia, zatrzymac fali emigracji zarobkowej mlodych ludzi. Moglbym sie teraz tlumaczyc, ze druga kadencja to za malo, ze nawet rzad ma ten sam problem i trudno mu z niego wybrnac, ze podobnie jest w calej Polsce. Ja jednak wierze, ze w drugiej polowie kadencji uda nam sie jeszcze wiele zrobic. Mozecie byc Panstwo pewni, ze determinacji mi nie zabraknie (dr Jan Olech Burmistrz Miasta Ustka, "Szanowni Panstwo, Drodzy Mieszkancy", GLOS POMORZA/GLOS SLUPSKA, 19 pazdziernika 2012).

Mucha

nie siada - uwaza premier Polski Donald the Duck o przygotowaniu Stadionu Narodowego na mecz z Anglia. No wiadomo, mucha to nie kaczka i usiasc na wodzie nie moze.

03:03 Hrs. Budzi mnie siusiu + wichura o malo co bloku nie wywroci.

06:50 Hrs. Budzi mnie siusiu. Za oknem wichura. Niebo czyste z nielicznymi sinymi chmurami + Gwiazda Polnocy. Lekka zorza wstajacego slonca.

07:15 Hrs.Plucze gardlo ciepla woda z octem jablkowym + nadaje barytonem + bol jakby troszke mniejszy przy polykaniu sliny + LARYNGUP do ssania.

07:47 Hrs. Otwieram okno. Udeza mnie powiew lodowatego powietrza + robie fotke olowianych chmur odbijajacych blask wschodzacego slonca + skrzek mew.

09:15 Hrs. Biore 2 tabletki chemii kanadyjskiej + popijam woda z Zywca.

09:35 Hrs. Rozmowa z ciocia Lodzia i Tadeuszem ze Slupska.

09:59 Hrs. Biore tabletki Glog + Morwa + magnez do ssania.

10:05 Hrs. Odbieram wyniki badania krwi z labolatorium. Laborantka nalega abym poszedl do doktora. Mam INR za wysokie 5.10. Norma jest 2-3.

10:40 Hrs. Rejestruje sie w przychodni lekarskiej FALCK MEDYCYNA na konsultacje internistyczna (50 zl).

11:10 Hrs. Wychodze z przychodni. Mloda + ladna pani doktor przejrzala moje wyniki labolatoryjne. Zajrzala w gardlo a...... i mowi, ze troche podczerwienione. Kazala ssac dalej te same tabletki + gulgotac ciepla woda z octem jablkowym. INR za wysokie. Powiedziala abym zmniejszyl dawke rozcieczaca krwi TARO-WARFARIN z 1.5MG na 1MG i co trzeci dzien brac 1.5MG. Po 4 tygodniach znow zrobic analize krwi na IRN + nie panikowac.

12:50 Hrs. Stacja benzynowa ROLMASZ w Slupsku bierze za litr paliwa 5.66 zl.

16:00 Hrs. Zaczal padac grad + wiatr porwisty. Biel na chodnikach i ulicach.

16:09 Hrs. Kupuje na targu czarna czapeczke na glowe i uszy (7 zl).

16:39 Hrs. Kupuje prase. "Glos Pomorza" z "Nekanie na ekranie. Haker zamienil zycie czterech rodzin w koszmar. Przez dwa lata podglada, podsluchuje, wysyla esemesy m.in. o tresciach pedofilskich, wlamuje sie do komputerow, telefonow, a nawet do telewizorow. Policja jest bezradna" na okladce +  "Glos Slupska" z "Informacja Ustka stanie. Prawdopodobnie dzisiaj ustecki ratusz oglosi nazwe firmy, ktora wygrala przetarg na budowe Centrum Informacji Turystycznej. Budynek wyrosnie w centrum miasta i ma zostac otwarty za rok" na okladce + "Gazeta Polska Codziennie" z "Tusk pozwolil zniewazyc cialo prezydenta. Ekshumacje zwlok. Wszystko wskazuje na to, ze doszlo do kolejnego skandalu i zamiany cial. W Swiatyni Opatrznosci Bozej, w ktorej pochowano sp. Ryszarda Kaczorowskiego, spoczywa inna ofiara katastrofy smolenskiej - ujawnilo radio RMF FM. Bliscy boja sie o zdrowie wdowy Karoliny Kaczorowskiej, ktora wczoraj opuscila oddzial kardiologiczny" na okladce.

19:25 Hrs. Biore 3 tabletki chemii + Legalon 140 + popijam woda Zywiec Zdroj.

20:00 Hrs. Grad wali o parapety + biore Glog + Morwa i zapijam Coca Cola 0.

20:30 Hrs. Biore LARYNGUP do ssania.

Himmler wierzyl, ze mityczni nadludzie, mieszkancy Atlantydy, ktorzy mieli dac poczatek "rasie panow", najpierw osiedlili sie w Tybecie, a dopiero stamtad przybyli do Europy.
Niemieccy naukowcy mierzyli proporcje czaszek tubylcow i zrobili kilkadziesiat odlewow twarzy. Zbierali tez probki tybetanskiej fauny i flory, w ich rece trafil zbior swietych tekstow buddyjskich (tzw. Kangjur), zlote monety i szata Dalajlamy, ktora  postanowili podarowac Hitlerowi.
Z Tybetu przywiezli takze niewielka zelazna figurke nazwana "czlowiekiem z zelaza". Mierzy 24 cm, wazy 10,6 kg kiedys byla prawie cala pozlocona. Prawdopodobnie przedstawia boga Wajsrawane, ktory trzyma w reku owoc cytrusowy, symbol bogactwa. Ale dla czlonkow nazistowskiej ekspedycji wieksza wartosc przedstawiala zapewne wyryta na brzuchu postaci swastyka, ktora w buddyzmie jest symbolem szczescia (Piotr Cieslinski, "Nazisci, Budda i meteoryt. Hitler dostal szate Dalajlamy, a do kogo trafila figurka boga Wajsrawany ze swastyka na brzuchu? Wiadomo tylko, ze piec lat temu nieoczekiwanie trafila w rece naukowcow i wybuchla sensacja", GAZETA WYBORCZA, 23 pazdziernika 2012).

Sady rodem z PRL-u
Sedziowie i prokuratorzy nie zostali zlustrowani po 1989 r. Tak zostalismy oszukani przez zdrajcow, ktorzy udawali przyjaciol Solidarnosci (a byli donosicielami SB) przy Okraglym Stole. Dlatego w III RP doszlo do reanimacji PRL-u. Sedziowie i prokuratorzy wywodza sie z rodzin wojujacych ateistow i maja w genach ideologie. Widzimy codziennie, jak bronia mafii postkomunistycznej. Przez 23 lata nie skazali nikogo za zbrodnie na narodzie polskim. Te sady i prokuratury nadal za to walcza z krzyzem, z  Kosciolem, TV Trwam i z PiS-em (Obiektywny,  Niezalezna.pl, "Listy do Redakcji", GAZETA POLSKA CODZIENNIE, 23 pazdziernika 2012).

"Nie wiem, czy obecnie jest szansa na zmiane sposobu dzialania w sprawie smolenskiej. Do zmian w podejsciu wladz rosyjskich moze jedynie doprowadzic zmiana polskiej polityki zagranicznej" - ZBIGNIEW ROMASZEWSKI.