Nie wyrobilem. Do pracy jakos dojechalem, ale juz w biurze nogi z waty, bialy na twarzy, trzesiawka. Nerwy puscily. Bol w klatce piersiowej. Chcieli dzwonic po karetke. Wytlumaczylem, ze i tak dzisiaj mam spotkanie ze swoim doktorem domowym. To wyslali mnie taksowka do domu. Samochod zostal w pracy.
03:50 Hrs. Budzi mnie ostry bol w lewej lydce. Zlapal mnie kurcz. Siusiu. Za oknem ciemno + cisza. Trudno mi zasnac. Mysli przy Isabel.
05:00 Hrs. Budzik. Spiew ptakow za oknem. 14-stopniowo. Temp. w kuchni 20.6C.
05:08 Hrs. Lektura tronowa. "Polityka" (www.polityka.pl).
05:38 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 82 kg.
05:40 Hrs. Podnosze z werandy "National Post" (www.nationalpost.com) z "Worst of crisis still to come, WTO warns. G8 summit" na okladce.
06:00 Hrs. Trzesace sie nogi. Slaby. Lewa reka dostaje martwicy.
06:27 Hrs. Kiedy usmiechasz sie do mnie chce wierzyc, ze zawsze bedzie jak dzisiaj - unosi sie w Polskim Radiu Toronto na fali 1320 AM. Na dworze slonecznie. Spiew ptakow. 14-stopniowo. Chlodno gdy sie jedzie przy otwartym oknie. W dzienniku: Kurator w Telewizji Polskiej? Protesty przed szczytem G8 we Wloszech. Walka z pijanstwem na Bialorusi. Picie bedzie dozwolone od lat 21, nie jak dotychczas od 18.
ESSO, Shell, Canadian Tire, Petro-Canada biora za litr paliwa $0.93.3.
Czestuje sie gazetami ze skrzynek: "24 hours" z "More dump sites approved" na okladce + "Metro" (www.metronews.com) z "Mourning Michael. Millions tune in to watch final farewell for legendary King of Pop" na okladce.
07:00 Hrs. W pracy. Poczulem sie zle. Mdleje.
07:35 Hrs. Kierownictwo hurtowni zadzwonilo po taksowke. Kingsboro Taxi zabiera mnie do domu.
08:01 Hrs. W domu. $33.75 na rachunek zakladu.
08:45 Hrs. Nakladam pizame + kamizelke TOMMY HILFIGER. Cos mi zimno. Na dworze 15-stopniowo. Temp. w kuchni 20.9C.
09:30 Hrs. Skonczylem rozmowe z Januszem z Ottawy.
11:07 Hrs. Wychodze z domu do lekarza. Slonecznie. 18-stopniowo. Spiew ptakow. Petro-Canada bierze za litr paliwa $0.93.3.
11:11 Hrs. Kupuje 10 zetonow na komunikacje miejska ($22.50).
11:16 Hrs. W wagoniku metra. Pelen. Obok mnie siedzi mloda Chinka ze sluchawkami w uszach.
11:37 Hrs. W gabinecie dr. Velizara.
12:24 Hrs. Wychodze od dr. Velizara. Dal mi zwolnienie lekarskie od 8 lipca do 8 pazdziernika 2009. Lece do szpitala do Isabel.
20:02 Hrs. 7 godzin z Isabel. Dzisiaj jakgdyby optymistyczniejsza. Spotaknie z pania doktor onkologiem Rashida Haq bylo pozytywne. Wyglada na to, ze onkolog przekonala Isabel na chemioterapie. Nie jest taki diabel straszny, jak go maluja mowi dr. Rashida Hag. Chemioterapia jest lagodna i w kazdej chwili moze byc przerwana na zyczenie pacjenta. A moze przedlozyc troszke zycie i to bez tych ubocznych skutkow, ktorymi sie ludzie strasza.
20:08 Hrs. W wagoniku metra linii polnocnej. Pelen.
20:18 Hrs. W wagoniku metra linii zachodniej. Pelen.
20:37 Hrs. W domu. Temp. na dworzu 20C. Temp. w kuchni 21.1C.
No comments:
Post a Comment