dzisiaj zgubilem czarna wielka parsolke CALVIN KLEIN. Lalo jak z cebra. Wzialem parasolke na wszelki wypadek. W szpitalu Isabel chciala wyjsc na dwor. Wsadzilismy ja z Ryskiem na wozek inwalidzki. Poniewaz padalo to wzialem parasol. W przyszpitalnym parku polozylem parasol na lawce, bo przestalo padac. Wiozac Isabel na wozku z powrotem do pokoju zapomnialem o parasolce. Wrocilem po godzinie. Parasolki juz nie bylo.
07:50 Hrs. Lektura tronowa. "Polityka" (www.polityka.pl).
08:32 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 81 kg.
Na dworze zachmurzenie. 19-stopniowo. Temp. w kuchni 24.3C. Otwieram drzwi na ganek.
08:52 Hrs. Pije Flor-Essence.
09:22 Hrs. Dzwonie do Isabel. Prosi abym przyniosl jej 2 biustonosze + biale skarpetki. Mowi, ze troche spala. Wczoraj zaczela tez brac Flor-Essence. Czeka na mnie.
09:39 Hrs. Rozmowa z Ryskiem. Przyjezdza do mnie.
10:30 Hrs. Dzwonek u drzwi. Rysiek. Podnosi z werandy dzisiejszy SUNDAY SUN (www.torontosun.com) z "Hooker Harem. Cops say YWCA women's residence a "breeding ground for sex trade" na okladce.
13:08 Hrs. Wychodzimy z domu z Ryskiem. Na dworze deszcz. 18-stopniowo. Parasolka Calvin Klein w reku.
13:23 Hrs. W wagoniku metra. Pelen. Stoimy.
13:44 Hrs. W tramwaju linii # 504.
16:56 Hrs. Wychodzimy ze szpitala.
17:02 Hrs. W tramwaju 504.
17:40 Hrs. Wysiadamy na Ronsezwolce i idziemy pieszo. W Benna's kupuje buleczki + flaczki w sloiku.
18:18 Hrs. W pizzerii King Slice kupujemy 2 kawalki pizzy: De Lux + Arrabiatta.
18:27 Hrs. W domu.
18:46 Hrs. Pizza + tabletki.
21:36 Hrs. Rysiek odjezdza.
21:38 Hrs. Badam stezenie cukru we krwi. 6.3 mmol/L.
No comments:
Post a Comment