Wycinki warszawskie

II. Troszke jakby sie pogoda poprawila. Wczoraj rano bylo 5 stopni, dzis 10 stopni Celsjusza ze slonecznymi przejasnieniami. Wczoraj dzien spedzilem w pizamie + w lozku oddawajac sie lekturze. Nawet obejrzalem caly film fabularny w polskiej telewizji. W TV Puls wyswietlili "Snajper - ostatnie zlecenie" (Sharp Schooter). W zwykly dzien to bym sobie odpuscil taka strate czasu, no ale wczoraj byly moje imieniny to moglem sobie pozwolic na taka doze proznosci.

Szajka rzadzaca w naszej ojczyznie odejdzie najpozniej w przyszlym roku. Musi zaplacic za to, co zrobila w sprawie naszej najwiekszej tragedii narodowej. Termin 10 kwietnia wydaje mi sie najlepszy, chyba ze ustapi wczesniej (Tomasz Sakiewicz, "Tusk placi za Smolensk", GAZETA POLSKA, 10 pazdziernika 2012).

Na tejze ziemi ukrainskiej nie ma miejsc pamieci dla prawie 200 tys. bestialsko pomordowanych polskich chlopow. Co zostalo po nich na Wolyniu i w Malopolsce Wschodniej? Zbrodnie na Kresach byly ludobojstwem na masowa skale. Byly planowa eksterminacja polaczona z niezwyklym, nawet jak na warunki tej okropnej wojny, pastwieniem sie nad ofiarami i rabunkiem mienia na wielka skale. Katyn byl wielkim klamstwem. Ale na to, co pisano i mowiono o tej zbrodni, nie mielismy zadnego wplywu. Odwrotnie niz z Wolyniem, gdzie za zmowe milczenia wokol ofiar odpowiadaja wszyscy, ktorzy sprawujac wladze i majac dostep do dokumentow, wybrali droge falszowania historii, klamstw czy w najlepszym, choc malo chwalebnym razie obojetnosc na bol rodzin pomordowanych (Jerzy Domanski, "Nowe klamstwa wypieraja stare", PRZEGLAD, 30 wrzesnia 2012).

Wczoraj jak sie byczylem Stasia podrzucila mi do loza prase. "Przeglad" z "Gorsi Polacy. Pogardzani przez elity, lekcewazeni przez wladze" na okladce + "Gazeta Polska Codziennie" z "Obietnice Tuska: bilion zlotych w godzine. Z kolejnego expose premiera wynika, ze zamierza on wydac w najblizszych latach na inwestycje od 700 do 800 mld zl, nie liczac srodkow europejskich. Ekonomisci zastanawiaja sie tylko, skad rzad wezmie te gore pieniedzy" i "Rzad Donalda Tuska zostaje. Karetka pogotowia ratowali rzad. Po kilkogodzinnych przepychankach koalicja PO-PSL udzielila w piatek premierowi wotum zaufania. Na ratunek rzadowi przybyl nawet jeden z poslow PO, ktory jeszcze rano przebywal w szpitalu. Na Wiejska przywiozla go... karetka pogotowia" na okladce + "Gazeta Stoleczna" z "Cala Warszawa w pawilonie Emilii. Zabytek nieewidentny. Ministerstwo Kultury ma "powazne watpliwosci" co do trybu, w jakim pawilon Emilia zostal wpisany do ewidencji zabytkow. Wlasciciel pawilonu zada anulowania wpisu. I zapowiada: - Przepisy o ewidencji zaskarzymy do Trybunalu Konstytucyjnego" na okladce + "Nasz Dziennik" z "Mordercze stawki. Dziesieciokrotny wzrost oplat za ogolnopolskie koncesje radiowe uchwalil wczoraj Sejm. W przypadku stawek za miejsca na telewizyjnym multipleksie cyfrowym podwyzka ma byc ponad 40-krotna" na okladce + "Gazeta Wyborcza" z "Tusk rzadzi ponad ludzmi a nie z ludzmi. Drugie "expose" premiera. Wotum zaufania przeglosowane 233 do 219. Tusk obronil rzad. Premier wraca do gry. Zamiast romantycznych wizji i przegranych wojen proponuje Polakom dorazniejsze marzenia: miliardy na inwestycje, prace, nowoczesne komisariaty. Niemowlaki - dluzej przy piersi" i "Donald Tusk: Nie bojcie sie" na okladce.

03:01 Hrs. Budzi mnie siusiu.

06:40 Hrs. Budzi mnie siusiu.

09:49 Hrs. Mieze na czczo stezenie cukru w krwi. 114 mg/dL = 6.3 mmol/L.

10:10 Hrs. Biore ziola od Bonifratrow.

10:54 Hrs. Biore 1 tabletke chemii kanadyjskiej + Legalon 140. Na dworze 10-stopniowo + sloneczko za mgielka.

13:00 Hrs. Zaczyna sie msza w Katedrze Matki Bozej Zwycieskiej na Pradze. Dzis uroczysta z powodu 8. rocznicy ukoronowania obrazu Matki Boskiej z Chrystusem. Papieska Sluzba Porzadkowa ze sztandarami + bp. diezezji warszawsko-praskiej Stanislaw Kedziora.

"Ludowi swemu litosc okazales."

Konkatedra Matki Boskiej Zwycieskiej w Warszawie

14:33 "Matko Boska Zwycieska z Kamionka" - spiewa chor na zakonczenie Mszy sw.

To w tej swiatyni modlil sie ks. szlachcic Ignacy Skorupka z klanu Slepowron przed bitwa z bolszewikami w 1920. Polegl pod Ossowem. Dziadek Wladyslaw Kuciak tez tam walczyl w okopach pod Ossowem i Radzyminem. Za komuny fakt ten byl tajemnica rodzinna. Przekazal ja Mietkowi z zastrzezeniem aby nikomu nie mowil. Mnie Tatus Henryk o tym powiedzial dopiero w Niemczech, jak ucieklem z komuny.

Po Mszy sw. wrocilismy ze Stasia przez Park Skaryszewskiego im. Ignacego Paderewskiego. Na sloncu nawet bylo przyjemnie. Zas w cieniu i na wietrze chlodno. Ale dzielnie przeszlismy wzdloz jeziora i pozniej do al. Waszyngtona i do domu.

Park Skaryszewskiego w Warszawie (autor:Adam Kliczek / Wikipedia, licencja: CC BY-SA 3.0)

Kamionek w swych dziejach stal sie miejscem tragicznych zmagan o niepodleglosc Ojczyzny podczas wojny polsko-radzieckiej w 1920 roku. Wprawdzie glowne walki na prawym brzegu Wisly toczyly sie bardziej na polnoc, w okolicach Radzymina, cala jednak prawobrzezna Warszawa uczestniczyla w tych zmaganiach, zwlaszcza w koncowym okresie walk o Warszawe w sierpniu 1920 roku. Tutaj tez wlasnie, na historycznym cmentarzu kamionkowskim, przebywal ze swa mlodzieza w pierwszych dniach sierpnia 1920 roku ks. Ignacy Skorupka przed wyruszeniem w swoj ostatni boj pod Radzyminem (Ossowem). Tutaj tez te mlodziez  przed bitwa spowiadal i udzielal jej Komunii swietej podczas ostatniej w swym zyciu Mszy swietej, ktora odprawil w starym kamionkowskim kosciolku. Wydarzenia te, zwiazane ze zwyciestwem Wojska Polskiego nad Armia Czerwona mialy w przyszlosci odegrac wazna role w zyciu parafii (Ks. Bogumil Minkowski, Piotr Nitecki, "Kamionek". Wydawnictwo Archidiecezji Warszawsliej, Warszawa 1988).

"Polska stala sie ofiara wprowadzenia rewizjonistow do srodowisk antykomunistycznych w roku 1976, dzieki czemu mogli oni w roku 1989, jako reprezentacji Solidarnosci, stac sie partnerem wspomagajacym komunistow w wysilku zatrzymania rozpadu systemu". W 1989 r. dominacja dysydentow, bylych komunistow na szczytach Solidarnosci stala sie przemozna. Wejscie srodowiska Kuronia, Geremka i Michnika do KOR-u nalezy wiec postrzegac w tym kontekscie. Wyszkowski postrzega je jako klucz do prob obrony systemu komunistycznego w skali calej Europy Srodkowej i Balkanow. Wyszkowski byl swiadkiem zdrady Okraglego Stolu: "O tym prosze tu nie dyskutowac, bo to juz zostalo uzgodnione w Magdalence". Pisze gorzko: "przy Okraglym Stole nie zasiadl ani jeden Rejtan"; "gdy zblizala sie chwila zwyciestwa, targowiczanie znowu sprzedali nas wszystkich". Dzis bohaterami nazywa sie utrwalaczy postsowietyzmu, Wyszkowski: "Rzad Mazowieckiego nie byl pierwszym rzadem Polski niepodleglej, lecz ostatnim rzadem PRL-u". Okragly Stol wedlug niego "stal sie faktem osiowym dla dokonania tzw. transformacji ustrojowej, nieoznaczajacej jednak odbudowy niepodleglego panstwa polskiego". Opozycja solidarnosciowa miala jedynie wziac na siebie niezadowolenie spoleczenstwa z obnizenia poziomu zycia. Okragly Stol byl zmowa przeciwko spoleczenstwu. Aktorzy obu stron tego spektaklu maja ten sam interes - przetrwanie ukladu Okraglego Stolu: Wyszkowski argumentuje: "Jaruzelski potrzebuje pomocy Walesy w obronie przed Kaczynskim, a Walesa potrzebuje pomocy Jaruzelskiego w obronie przed dokumentacja swiadczaca o jego wspolpracy z SB". W tym "upiornym spektaklu wodzirejem nadal jest WSW/SB, a tancerze tym bardziej oddani, im wyzej zaszli" (Robert Tekieli, "Ilu Polakow chce zyc w Wychodku?", GAZETA POLSKA CODZIENNIE, 11 pazdziernika 2012).

Wszystkie ta dzialania sa czescia liberalnej strategii radzenia sobie z problemem narkomanii. Zamiast zaostrzac prawo albo scigac uzaleznionych i zamykac ich w klinikach odwykowych, dunski rzad stawia na ratowanie zycia za wszelka cene.
Przed Dania na alternatywne metody walki z narkomania postawilo chocby kanadyjskie Toronto. Zestawy pierwszej pomocy w przypadku przedawkowania trafily tam do uzaleznionych w zeszlym roku. A pierwsze finansowane ze spolecznych srodkow miejskie wstrzykiwalnie powstaly 40 lat temu w Holandii. Dzis dzialaja w ponad 60 miastach Holandii, Niemiec, Norwegii, Luksemburga, Hiszpanii (Jacek Pawlicki, "Dania ratuje narkomanow. W przyszlym roku uzaleznieni od narkotykow dostana podreczne zestawy pierwszej pomocy w przypadku przedawkowania oraz heroine w pigulkach - zdecydowal lewicowy rzad", GAZETA WYBORCZA, 11 pazdziernika 2012).

Honor Walesy

"Moj Honor; W nagrodach; doktoratach, brawach na stojaco i zaproszeniach na wygloszenie wykladow zajete na nastepne 10 lat, a jakie pieniadze. Ty przez cale zycie nie zarobisz wiecej niz moja jedna godzina wystapienia" (pisownia orginalna). Te wiekopomne zdania zaadresowal do "prowokatorow z Berlina" Lech Walesa na swoim blogu. Tak niewiele slow w piekny sposob odslaniajacych jakze wiele. I cos duzo glebszego niz brak umiejetnosci poslugiwania sie slowem oraz atak choroby filipinskiej podczas pisania blogowej notki.
Skadinad, jak widac, Lech Walesa umiejetnie laczy dziedzictwo Komorowskiego i Kwasniewskiego. Ale to, co naprawde ciekawe, to fakt, jak postrzegany jest przez bylego prezydenta honor. Mozna nawet ukuc na podstawie tego krotkiego tekstu robocza teoria honoru III RP. Honor zatem to pieniadze i owacje tlumu. To kontrakty i zaproszenia do salonow. Honor sluzy tylko budowaniu dominacji nad tymi, ktorym sie nie udalo. Honor to plyniecie z pradem i umiejetnosc czerpania z tego wymiernych korzysci majatkowych. Honor to pogarda dla tych, ktorzy nie zaakceptowali partycypacji w systemie. Honor to poddanczosc. I co tu dodac? Ot, jakie panstwo, taki honor (Dawid Wildstein, GAZETA POLSKA CODZIENNIE, 24 wrzesnia 2012).

Rosja chcialaby miec zaprzyjazniony rezim polityczny w Gruzji. Marzy o odbudowaniu w tym regionie swojej obecnosci militarnej i politycznej. Militarnie jest juz w duzej mierze obecna, okupujac Abchazje i Osetie Poludniowa, czyli 20 procent gruzinskiego terytorium. Wladzom Rosji chodzi jednak o ustanowienie obecnosci militarnej i politycznej na calym Kaukazie (Aleksander Rondel, "Rosja chce kontrolowac caly Kaukaz", RZECZPOSPOLITA, 18 wrzesnia 2012).

Trzeba zdiagnozowac sytuacje i od nowa zbudowac caly system kontroli nad sluzbami, a takze powolac nadzorujacego je pelnomocnika ds. sluzb - ocenia gen. Polko.
Zeby jednak model kontroli funkcjonowal w sposob demokratyczny, eliminujacy mozliwosc wykorzystania sluzb do inwigilacji opozycji, przedstawiciele ugrupowan krytycznych wobec rzadu - co podkresla gen. Nowek - powinni zostac zaproszeni do udzialu w pracach nad nim. Ze strony koalicji rzadzacej, co budzi wiele podejrzen, takiej woli nie ma. Widac to po sposobie funkcjonowania Sejmowej Komisji ds. Sluzb Specjalnych. Za czasow rzadow SLD i PiS standardem bylo, ze tym cialem kontrolujacym sluzby kieruja poslowie opozycji. Za czasow koalicji PO-PSL z tego dobrego obyczaju zrezygnowano (Wojciech Wybranowski, "Sluzby specjalne budza podejrzenia. "Specjalnosc" sluzb specjalnych sprowadza sie do zbyt wielkiej ich liczby i balansowaniu na granicy prawa", RZECZPOSPOLITA, 24 wrzesnia 2012).

Zasoby wody pitnej w Polsce sa na poziomie zasobow tych wod w Egipcie ("Polska wysycha, a rzad nic nie robi", GAZETA POLSKA CODZIENNIE, 18 wrzesnia 2012).

Najbardziej mnie zabolaly slowa doradcy prezydenta prof. Tomasza Nalecza. I nie chodzi mi o to, ze on uwaza haslo: "Obudz sie, Polsko!", za faszystowskie. Ale o jego wypowiedz: Niech sobie demonstruja, w koncu jest demokracja, a ja tylko w te sobote bede stal w wiekszych korkach. To straszne: ministra nie interesuje, dlaczego ludzie poswiecaja swoj czas, by przyjechac do Warszawy. Wladza tak sie okopala, ze kompletnie oderwala sie od rzeczywistosci (Piotr Duda, "Obalic rzad, nie dzis, to jutro", GAZETA WYBORCZA, 27 wrzesnia 2012).

Pomysl rozszerzenia kodeksu karnego o paragraf broniacy Cerkwi nie wszystkim sie podoba. Znany publicysta Nikolaj Swanidze uwaza, ze Rosja, przywracajac obowiazujace w epoce carow kary wiezienia za bluznierstwo, staje sie ciemnogrodem (Waclaw Radziwinowicz, "Rosja ukarze bluzniercow", GAZETA WYBORCZA, 27 wrzesnia 2012).