Thursday, March 09, 2017

Musze byc

przygotowany na odciecie od Internetu, TV + domowego telefonu, poniewaz rysuje sie konflikt z Bellem. 11 stycznia po zaplaceniu ponad 200-dolarowego rachunku, poprosilem o zredukowanie serwisu. Nie stac mnie teraz na emeryturze placic za te 3 serwisy ponad $200. Po dlugich rozmowach doszedlem do $157.21 miesiecznie.

2 dni temu, ku przerazeniu i o malo atakowi serca Bell przysyla mi rachunek do zaplacenia $706.62. Wczoraj dzwonie z mysla, ze zaplace to ale ratami. Ale no mercy, albo placisz cala kwote karta kredytowa, albo z toba nie rozmawiaja. Dlatego lada moment moge byc zerwany ze zlacz. Jak nie bede nadawal, to prosze sie nie niepokoic.

Dzieki Bogu jutro piatek i ostatni dzien do szpitala. Codziennie w szpitalu. Dzis zaraz po szpitalu wyszedlem wczesniej z kolejki o stacje i poszedlem do kliniki. Odczekalem swoje z pokora. Doktora nie moglem przekonac na testy krwi i inne organizmu. Mowi, ze  na annual medical check-up moze skierowac tylko doktor domowy. Mowie, ze nie mam doktora rodzinnego. Nic nie poradzi. Skierowal mnie za to na rentgena klatki piersiowej i EKG. Mowie mu, ze troche boli w okolicach klatki jak kalszne. Pokazalem spuchniete kostki. Przypisal jakies leki. Nie majac lekarza domowego jest sie takim popychadlem. Sprobuje inne Walk In Clinic, w ktorej moze lekarze maja wiecej kompetencji i przepisza mi calkowite badania organizmu. Szczegolnie krwi. Przeciez juz ponad 2 lata nie mialem takiego sprawdzianu.

Troszke rozpracowuje Facebook do moich potrzeb. Zobacze co tam w nim mozna skreowac i w jakis sposob zintegrowac z blogiem. Ale przez to trace bardzo dla mnie warosciowy czas, kosztem bloga. Blog ma wieksza szanse przezycia nienaruszony. Portale spolecznosciowe, to tak jak lata temu fora dyskusyjne, nie masz nad nimi kontroli, Wszystko moze byc skasowane. I cale pisanie pojdzie do zlewaka. Tak jak pokasowaly niektore portale moje tematy dyskusyjne na forach. Blog bedzie trwal wiecznie. Pozniej gdzies go odnajda, w jakiejs Saragossie.

"Wspolnym wszystkim ludziom jest tylko rod pierwotny, jako korzen, z ktorego wszystko wyszlo. Ale ustroj rodowy nie u wszystkich jest wiecznotrwaly! U najlepszych znika, robiac miejsce rodzinie emancypowanej" - FELIKS KONECZNY

00:15 Hrs. Jem banana.

04:38 Hrs. Budzi mnie siusiu (slomkowe + puszyste).

05:30 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi + wstaje + siusiu (slomkowe + puszyste).

05:38 Hrs. Biore lyzeczke miodu Manuka Honey na pusty zoladek.

05:43 Hrs. Lektura tronowa. "Do Rzeczy".

"Sedziowskie bagno III Rzeczypospolitej jest bekartem lub tez, jak kto woli, poklosiem sedziowskiego szamba PRL-u" - WALDEMAR LYSIAK

Szwecja przez lata uwazala sie za "humanitarne supermocarstwo", przyjmujac do siebie procentowo najwiecej imigrantow sposrod wszystkich krajow rozwinietych. W rekordowym 2015 r. do Szwecji przyjechalo 163 tys. osob, ktore ubiegaly sie o status uchodzcy. Biorac pod uwage liczbe ludnosci, Szwedzi okazali sie dwa tazy bardziej goscinni od Niemcow. Jednak tylko 32 tys. osob z tej grupy zostalo zakwalifikwowanych jako uchodzcy. Obecnie Szwecja probuje pozbyc sie tysiecy imigrantow, ktorym nie nalezy sie ten status. O stopniowej zmianie podejscia do imigracji w Szwecji swiadczy chocby wprowadzenie testow genetycznych, pozwalakacych ustalic faktyczny wiek osob wnioskujacych o status uchodzcy. Okazalo sie bowiem, ze bardzo wiele osob, ktore twierdzily, ze sa dziecmi, moglo juz zdazyc zapomniec o tym, jak swietowaly swoje 18. urodziny.
O ile zwolennicy szwedzkiej ultraliberalnej polityki imigracyjnej moga zbywac opinie politykow SD i ich zwolennikow jako antydemokratyczny ekstemizm, o tyle wiele do myslenia powinien im dac raport magazynu "Foreign Policy" opublikowany w zeszlym Roku. Doceniajac chec niesienia pomocy potrzebujacym, "Foreign Policy" jasno wskazal, ze Szwecja zbyt szeroko otworzyla swoje bramy, przeceniajac swoje sily. Wydzwiek tego tekstu swietnie oddaje jego tytul: "Smierc najbardziej szczodrego narodu na Ziemi" (Piotr Wloczyk, "Rachunek za multi-kulti. Szwecja nie radzi sobie z gangami imigrantow. Tamtejsza prawica juz calkiem otwarcie mowi o koniecznosci wyslania wojska na ulice miasta", DO RZECZY, 6-12 lutego 2017).

06:40 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 71 kg. + arytmia + opuchniete kostki nog. Zatrzymuje wode w organizmie od wczoraj.

06:48 Hrs. 1-sza szklanka wody z lyzeczka sody oczyszczonej.

07:05 Hrs. Pije szklanke herbaty owocowej GLOG + 5 zelatynek 1000 IU (5000 IU) witaminy D3 + tabletka 835 mg magnezu Magnesium Oxide + 2 kapsulki 100 mg (200 mg) koenzymu Coenzyme Q10. Na dworze slonecznie. Na tarasie 2 stopnie. Temp. w kuchni 23C. + zrywam kartke z kalendarza: "Kobietom jest z miloscia do twarzy" - JOHN GALSWORTHY.

07:14 Hrs. Nakladam na biodra pas WELLNESS BELT + magnesy do kieszeni + multiwitamina MultiVites do ssania + gozdzik do zucia.

07:18 Hrs. Wychodze + dzwiek Izabelinek na werandzie + spiew ptakow + slonce. Ze skrzynki na chodniku czestuje sie magazynem "Now" z "Drink here right now!" i "Is big weed's medpot poison?" na okladce. Petro-Canada na roaagu bierze za litr paliwa $1.08.9.

07:24 Hrs. Bilet ($2.05) + czestuje sie ze skrzynki gazeta "24 Hours Toronto" z "Renata: 'it's not easy'. Family slams Rob Ford movie Filth City; details on upcoming Ford Fest" na okladce + wsiadam do wagoniku metra. Pelen + cala droga na stojaco.

07:43 Hrs. Wychodze ze stacji metra + czestuje sie 2 darmowymi gazetami ze skrzynek na chodniku. "The Varsity" z "City of Toronto, Victoria University to continue negotiations on taxes" na okladce + "Toronto Metro" z "Fearless girl conquers Wall Street on Women's Day" na okladce + wiatr + pruszy snieg.

07:47 Hrs. W szpitalu + 1 fiolka krwi.

08:00 Hrs. Bilet na metro ($2.05) + wagonik prawie pusty + siadam wygodnie.

08:15 Hrs. Wysiadam stacje metra wczesniej.

08:23 Hrs. Walk In Clinic jeszcze zamknieta (Thursday 9 a.m. to 1 p.m.). Wychodze z budynku na spacerek na ulice.

08:35 Hrs. Przed kinem REVUE CINEMA czestuje sie ze skrzynki programme filmowym na marzec z "Fences, The Salesman, Sing, Manczester by the sea, La La Land" na okladce.

08:48 Hrs. W sklepie Village Meat naprzeciw kina kupuje 3 gazety polonijne ($4.50) + czestuje sie darmowymi. "Gazeta". Na okladce:

* Polska oddala hold Zolnierzom Wykletym.
* Tak minal tydzien w Kanadzie.
* Rydzyk nazbieral miliony.
* PiS zrobi wszystko aby utracic Tuska.
* Komisja wolnosci obywatelskich PE podyskutuje o Polsce.
Jedna fotografia: Uczestnicy uroczystosci przed Grobem Nieznanego Zolnierza, ktore 1 bm. zakonczyly oficjalne obchody Narodowego Dnia Pamieci "Zolnierzy Wykletych" ida z pl. Pilsudskiego do warszawskiej archkatedry, gdzie w intencji Zolnierzy Niezlomnych odprawiona zostala msza sw.

"Glos". Na okladce:

* Najlepsze zyczenia dla wszystkich Pan z okacji ich swieta!
* Ziarno wyda klos - kobiety maja glos!
* Pochodzenie islamu.

"Czas - Zwiazkowiec". Na okladce:

* PiS kontra Polonia. Bezskuteczna interwencja w MSZ I u prezydenta RP. Ten budynek w Montrealu byl ostoja polskosci miejscowej Polonii. Dzisiaj, dzieki decyzji PiS pojdzie pod mlotek.
* Tusk czy Saryusz-Wolski?
* Ogorek wszystko czyta.
* "Bialo-czerwoni" mistrzami swiata.

Z darmowych: "Merkuriusz polski" z "O Zolnierzu Niezlomnym Jozefie Petkowiczu "Piccolo". Wspomnienia jego siostry Anny Sorskiej" na okladce + "Puls" z "5 Marca Miedzynarodowy Dzien Tesciowej" na okladce + "zycie" z "Nie jest za pozno aby Twoje dziecko zostalo milionerem. Przyszli studenci, ktorzy chca zrobic kariere powinni studiowac inzynierie" na okladce + "Wiadomosci" z "Masz dom - jestes milionerem. Chcesz dom kupic - musisz miec miliony. Srednia cena domu w takich rejonach jak Halton Hills, Clarington, Georgina, nie mowiac juz o Mississaudze, Oakville czy Burlington osiagnela wysokosci 1.106.201 dolarow. Oznacza to az 35,4% wzrost w stosunku do sredniej ceny z lutego 2016 roku" na okladce.

08:56 Hrs. W klinice. Drzwi zamkniete + 3 osoby na korytarzu

09:02 Hrs. Klinika otwarta + rejestracja + siadam w poczekalni + fotka tego co widze przez okno.

No comments: