Dzis tez sw. Krolewicz Kazimierz obdarzyl nas swietym chlebkiem, po mszy z okazji odpustu. Sw. Kazimierz jest patronem mojej parafii. Jest tez patronem Litwy. Wielka i wplywowa postac. Warto sie modlic o jego wstawiennictwo. Czyni cuda.
Wrocila zima. Ale slonecznie. Nie wychodzilem z domu. Stosowalem dzis terapie magnesowa + czosnkowa. Zjadlem calka glowke czosnku surowego. Zwalilo mnie z nog. Zwolnilo i polozylo do lozka. Jestem uzalezniony od czosnku. Tez troszke pobuszowalem na Facebooku. Niemrawe towarzystwo. Trudno wprowadzic w jakas sensowna dyskusje. Ale poczatki sa.
"Dnia kazdego Boga mego Matke, duszo, wyslawiaj!" - SW. KAZIMIERZ
Sw. Kazimierz
krolewicz (1458-1484)
Urodzil sie w Krakowie 3 pazdziernika 1458 r. Byl synem krola Kazimierza IV Jagiellonczyka, a wnukiem zwyciezcy spod Grunwaldu, Wladyslawa Jagielly. Na dworze krakowskim bardzo szanowano obyczaje religijne, a mlody krolewicz, otoczony licznym rodzenstwem (mial pieciu braci i siedem siostr), wychowany byl nawet w pewnej surowosci. Matka, Elzbieta Habsburska, wiele czasu poswiecala trosce o dzieci, dbajac o ich nauke oraz wyrobienie wrazliwosci na dobro i piekno. Przez wiele lat wychowawca mlodych Jagiellonow byl ks. Jan Dlugosz, wielki historyk dziejow ojczystych. Cenil on Kazimierza najbardziej ze wszystkich synow krolewskich, a gdy krolewiczowi zaproponowano wstapienie na tron wegierski (1471), byl zdania, ze nalezy go zatrzymac dla Polski.
Kazimierz czesto towarzyszyl ojcu podczas zjazdow i narad, zastepowal go w Koronie, gdy ten wyjezdzal na Litwe. Jego roztropne i sprawiedliwe decyzje budzily szacunek i podziw. Chociaz w dziecinstwie ujawnial sklonnosci do samowoli i nieposluszenstwa, to jednak przez wytrwala prace nad swoim charakterem przezwyciezyl te wady. Mial wrodzone poczucie sprawiedliwosci i umilowania prawdy. Cieszyl sie szczegolna sympatia wspolczesnych, tak ze po jego smierci mowiono: "Powinien albo sie nie narodzic, albo pozostac wiecznym" (Kallimach).
W zyciu religijnym pielegnowal nabozenstwo do Matki Najswietszej. Jego ulobiona piesnia byl hymn zaczynajacy sie od slow: "Dnia kazdego Boga mego Matke, duszo, wyslawiaj!", ktory - gdy umieral - kazal sobie wlozyc do trumny. Wiele czasu poswiecal na modlitwe; wczesnie rano szedl do kosciola, aby adorowac Najswietszy Sakrament. Widywano go kleczacego nawet przed zamknietymi drzwiami swiatyni.
Szczegolnie umilowana przez Kazimierza cnota byla cnota czystosci dziewiczej. Otaczal opieka ubogich i chorych. Oni zawsze mieli do niego wolny dostep. Wstawial sie za nimi u krola i bronil skrzywdzonych.
Nie znosil osbok siebie ludzi zaklamanych i karierowiczow, upominal ich, a gdy to nie pomagalo, oddalal.
Dla poratowania zdrowia zostal wyslany na Litwe, w nadzei, ze uzdrowi go tamtejszy klimat. Niestety, Kazimierz gasl z dnia na dzien. W pelni swiadomy, otoczony modlacym sie duchowienstwem, zmarl 4 marca 1484 r. na zamku w Grodnie. Cialo krolewicza pochowano przy wtorze placzacego ludu w katedrze wilenskiej.
W 1518 r. krol Zygmunt I Stary (rodzony brat) rozpoczal starania o beatyfikacje Kazimierza, uwienczone bulla papieza Leona X z 1521 r. Dokument ten nigdy nie dotarl do Polski i dopiero papiez Klemens VIII w 1602 r. na podstawie kopi wydal nowy. Uroczystosci kanonizacyjne odbyly sie w Wilnie (1604) za panowania krola Zygmunta III Wazy. Gdy po 118 latach otworzono grobowiec, znaleziono w nim nienaruszone cialo krolewicza. W 1953 r. relikwie zostaly przeniesione do wilenskiego kosciola sw. sw. Piotra i Pawla.
Na obrazach sw. Kazimierz przedstawiany jest w stroju krolewskim z lilia w reku albo kleczacy przed drzwiami kosciola. Czczony jest jako glowny patron Litwy. W jego dzien poswieca sie ziola lecznicze.
W 1958 r. z racji 500-lecia urodzin krolewicza Poczta Watykanska wydala okolicznosciowa serie znaczkow. W 1960 r. Zakon Kawalerow Maltanskich obral sw. Kazimierza za swojego patrona. Krolewicz patronuje rowniez zorganizowanemu w 1948 r. w Rzymie Kolegium Litewskiemu.
* Kazimierz - slow. kazi - kazac i mir - zgoda, pokoj. Wprowadzajacy zgode ("Moj swiety patron", GAUDIUM, Lublin 2012).
"Kazdy bowiem, kto zle czyni, nienawidzi swiatlosci i nie zbliza sie do swiatlosci, aby nie ujawniono jego uczynkow" - CYTAT WYRWANY Z NOWEGO TESTAMENTU NA DZIEN DZISIEJSZY
00:27 Hrs. Jem jablko.
00:30 Hrs. Siusiu (slomkowe + puszyste).
05:58 Hrs. Budzi mnie siusiu (slomkowe + puszyste).
07:00 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi.Na dworze slonecznie. Minus 8-stopniowo. Odczuwalne -14C. Temp. w kuchni 23C. + zrywam kartke z kalendarza: "Kazdy ma taki swiat jaki widza jego oczy" - JOSE SARAMAGO.
07:05 Hrs. Biore lyzeczke miodu Manuka Honey na pusty zoladek.
No comments:
Post a Comment