Friday, November 13, 2009

Bigosik

z Warmia Deli zagryzany chlebkiem kaszubskim wprowadza mnie w atmosfere domu rodzinnego. Bigos jeszcze mi sie nie znudzil. Dobry. Swojski. Czesto go kupuje. Polubialem tez pierogi ruskie i ukrainski barszcz.

Piatek 13 zlecial mi jakos bez zadnych nieszczesc i pechowych przypadkow, jak tego zazwyczaj sie oczekuje w te date. Praca + drzemka + obiad + modlitwa. Tez troche pobuszowalem na Sieci, no i obowiazkowo poczytalem Blog Leweda (Lewed's Blog). Zajrzalem co sie dzialo w moim zyciu 2 lata temu, 13 listopada 2007 roku. Umiescilem na ten dzien wpis pt. "PRL 24" (http://szlachta.blogspot.com/2007/11/prl-24.html).

Ochroniarze naleza do zwiazku zawodowego UNITED STEELWORKERS (http://www.uswa.ca/program/content/index.php?lan=en). Wlasnie zaczely sie wybory na prezydenta zwiazkow. Zapoznalem sie z kandydatami.


vs.

01:01 Hrs. Budze sie. Siusiu + lyk wody strukturowanej.

04:15 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi. Modlitwa w locie. TGIF (Thank God It's Friday).

04:18 Hrs. Pije wode strukturowana. Na dworze minus 1-stopniowo. Temp. w kuchni 20.9C.

04:34 Hrs. Pije herbate ziolowa Flor*Essence. Koncze butelke.

04:39 Hrs. Wstawiam wode na owsianke.

04:57 Hrs. Owsianka gotowa + bakalie + syrop klonowy.

05:25 Hrs. Zmywam naczynia + lykam tabletki + zapijam zielona herbata.

05:28 Hrs. Lektura tronowa. "Polityka" (www.polityka.pl).

Dwa razy idzie Alina [Janowska] do odbitego kina Palladium poczuc sie jak w wolnej Warszawie sprzed wojny. Bedzie potem na fotografii, na scianie Muzeum Powstania. A podziemia Warszawy przebiega z torba przez ramie, wsrod umarlych, dopiero co narodzonych, rannych, rozmodlonych i tych, ktorzy gotuja zupe w kotlach. Pani Alu - slyszy - cos dla nas jest? Usmiecha sie. Nie ma nic. Usmiech musi wystarczyc. Alina: - Swiat pod ziemia byl inny niz ten na powierzchni. Na gorze mozna sie bylo bronic, dol byl bezbronny. Pani Alu..., slyszy od ludzi z noszami. I pochyla sie, z podlogi podnosi wnetrznosci tego czlowieka na noszach, bo spadaja. Kladzie mu na brzuchu, gdzie ich miejsce (Marcin Kolodziejczyk, "Z Warszawy do wiecznosci", POLITYKA nr 40 (2725), 3 pazdziernika 2009).

06:00 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 78 kg.

05:05 Hrs. Podnosze z werandy "National Post" (www.nationalpost.com) z "Veteran, 84, foils robber demanding poppy money. 'I would've punched his head in'. Armed intruder flees Legion empty-handed" na okladce.

06:16 Hrs. Przyrzadzam sobie kanapki do pracy. Temp. w kuchni 24.1C.

06:37 Hrs. Mijam pieknie oswietlona choinke na skrzyzowaniu ulic Jane i Bloor. Umieszczona na fontannie.

06:43 Hrs. "Zielono mi. Szmaragdowo" - unosi sie w Polskim Radiu Toronto na fali 1320 AM. Na dworze cicho i spokojnie. Cieniutki rogalik ksiezyca na niebie. W dzienniku: "Zarty juz sie skonczyly" - mowi szlachcic Kochanowski, Rzecznik Praw Obywatwlskich, o braku szczepionek przeciw swinskiej grypie w Polsce. Szczecinianie bez wody. Awaria wodociagu. Dzielo Edwarda Munka w Sztokholmie skradzione.
ESSO, Schell, Canadian Tire, Petro-Canada biora za litr paliwa $0.96.6.

Tadeusz Gajl w "Herby Szlacheckie Rzeczypospolitej Obojga Narodow", zacne rodziny szlacheckie KOCHANOWSKI przypisuje do klanow: Korwin, Prawdzic, Rawicz, Kochanowski.

Czestuje sie ze skrzynek "24H Toronto" (www.24hrs.ca) z "There's Rogers On Demand. Missed your favourite show? C atch up on the hottest primetime shows, free with Rogers On Demand.
Rogers On Demand / Channel 100. The way TV should be. Call 1 800 262-9767 or visit www.rogers.com/LoveTV " na okladce + "metro" (www.metronews.com) z "Spare change. Coffee, newspapers, fast food on HST examption list" na okladce.

15:13 Hrs. W Husarzu kupuje "Gonca" (www.goniec.net) z "Wiecha w Brampton!" na okladce + "Gazete" (www.gazetagazeta.com) z "Ksiaze z premierem oddali hold" na okladce. Wewnatrz zaproszenie z MBNA Canada Bank (http://www.mbnacanada.com/) na wyrobienie sobie kartykredytowej. Introducing the Polish Heritage Foundation Platinum Plus MasterCard Credit Card.

15:23 Hrs. Kupuje obiad w Warmia Deli ($12.40). Zupa ogorkowa + bigos + chleb kaszubski.
Na dworze slonecznie. 10-stopniowo.

15:50 Hrs. W domu. Ze skrzynki na listy myjmuje list z "National Post". Jest to gazeta, ktora od poczatku zaistnienia prenumerowalismy z Isabel. Nawet miniaturke pierwszego wydania z 27 pazdziernika 1998 roku mamy wtopiona w plastykowa podstawke do przyciskania papieru. 1st Edition NATIONAL POST October 27, 1998. Ta gazeta jest bardzo wrosnieta w moje zycie z Isabel. Nic dziwnego, ze na blogu duzo wycinkow pochodzi wlasnie z tego zrodla.

November 1st, 2009

Dear National Post Subscriber,

I am writing to you today to thank you for being a loyal subscriber of the National Post and to let you know that your subscription has expired. As a result of this, the delivery of your National Post newspaper will be stopping. You should have already received a renewal notice from us in the mail with full details of your renewal options. However, we have not heard back from you and wanted to reach out to you once more. If you have already renewed your subscription, please disregard this letter.

The National Post brings you several bestselling authors, award winning journalists, editors, photographers, illustrators and designers. We hope you'll agree that voices like theirs are simply invaluable.

As a National Post subscriber, you also have complimentary access to our National Post Digital Edition - yours to read anytime, anywhere. To register, simply visit www.nationalpost.com/digital.

To continue to receive a world of information delivered in a niquely Canadian voice, simply call us at 1-800-668-POST (7678) and we will be happy to renew your subscription immediately.

Thank you for reading the National Post

Yours very truly,
Trevor Fredericks
Director, Reader Sales & Service
National Post

19:40 Hrs. Otwieram laptopa + wlaczam go + robie siusiu.

20:08 Hrs. Obama przemawia w Tokio do Japonczykow. Leci na zywo na BBC WORLD NEWS.

20:26 Hrs. Zapalam swieczke. Modle sie. Tajemnice bolesne w intencji Isabel.

21:27 Hrs. Zlewam swiezutka wode strukturowana. Prosto ze zamrazalnika. Co za swiezosc w ustach! Rozkosz gaszenia pragnienia!


FORTECA - Slonce Wrzesnia

No comments: