Odzyskuje sily i zyskuje na wadze. W okresie tragedii z Isabel doszedlem do 74 kg. Teraz powoli dochodze do normy. Dobra + syta polska kuchnia z Warmia Deli dodaje mi kilogramow. Zyskalem juz 5 kg. Herbatki ziolowe Flor*Essence i ziolko sw. Jana + woda strukturowana oczyszczaja mi organizm. Suplementy mineralowo-witaminowe (witaminy C, D, potas, maganez, tran, calcium) wzmacniaja mi organizm.
Niszcza mnie natomiast lekarstwa przepisane przez lekarzy na serce i cukrzyce. Chemia. 5 tabletek lykam z rana. Po 2 godzinach robi mi sie sucho w ustach. Staje sie lekko otumaniony. Zawroty glowy. Czasem dostaje bolu w klatce piersiowej. Ciezko sie oddycha.
"I'm 20 years old and am sure that THC is in my DNA genetics because this is what I was born to promote" (UnderGroundNation - http://treatingyourself.com/expo/wordpress/?p=198).
04:15 Hrs. Budzik mnie zrywa na rowne nogi. Na dworze 5C. Temp. w kuchni 20.8C.
04:18 Hrs. Pije wode z lodu.
04:22 Hrs. Wkladam wode do zamrazalnika na wode strukturowana + stawiam wode do zagotowania na ziolka.
04:35 Hrs. Pije ziolka Flor*Essence.
04:38 Hrs. Lektura tronowa. "Niedziela" (www.niedziela.pl).
Obecnie trwa w Indiach kampania nienawisci, ktora ma na celu przekonanie najnizszych warstw spoleczenstwa, ze chrzescijanie stanowia zagrozenie dla panstwa, nad ktorym moga nawet przejac kontrole. Albo mowi sie ludziom, ze chrzescijanie beda im np. kazac jesc wolowine.
Abp Cheenath poinformowal, ze 82 proc. populacji Indii to wyznawcy hinduizmu. Sposrod nich 10-15 proc. stanowia czlonkowie najbardziej radykalnych ugrupowan, ktore wlasnie przesladuja chrzescijan i nawoluja do nienawisci. Jednak zasadniczo Hindusi to narod tolerancyjny. - Wielu z nich wewnetrznie sprzeciwia sie tym przesladowaniom, chociaz glosno o tym nie mowia. Niektorzy sa zastraszani i zmuszani do udzialu w przesladowaniach. Mowi sie im, ze jezeli nie przylacza sie do atakow, sami zostana zaatakowani - opowiadal arcybiskup.
Indie to, oczywiscie, niejedyny kraj, gdzie przesladuje sie chrzescijan. Az w 75 panstwach chrzescijanie sa w mniejszym lub wiekszym stopniu zagrozeni. W Erytrei np. w ciagu tygodnia sluzby bezpieczenstwa potrafia wsadzic do wiezien 10 tys. chrzescijan. W wiezieniach nikt sie nimi nie intersuje, dlatego mozna ich bezkarnie gwalcic, torturowac, bic i w koncu zabijac. Dramatycznie wyglada sytuacja m.in. w Korei Polnocnej, polnocnej Nigerii, Sudanie, gdzie ciagle krzyzuje sie ludzi, w Iraku, Sri Lance i Birmie (Piotr Chmielinski, "Nienawisc wobec chrzescijan", NIEDZIELA NR 46, 15 listopada 2009).
05:25 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 79 kg.
05:32 Hrs. Ceremonia lancuchowa.
05:36 Hrs. Podnosze z werandy "National Post" (www.nationalpost.com) z "Switzerland votes to ban new minarets" na okladce.
05:42 Hrs. Chalka smarowana maselkiem orzechowym nutella + popijane zimnym mlekiem.
06:16 Hrs. Mineraly + witaminy. Popijane ziolem sw. Jana.
Na dworze 5C. Temp. w kuchni 24.1C.
06:28 Hrs. Zlewam swieza wode strukturowana.
06:37 Hrs. "Wyrwij murom zeby krat. Zerwij kajdany, polam bat" - unosi sie w Polskim Radiu Toronto na fali 1320 AM. Na dworze mokro + wilgotno. 74 kroki do samochodu. W dzienniku: Polska ambasada w Wilnie zwandalizowana. Antypolskie napisy na murach.
ESSO, Shell, Canadian Tire, Petro-Canada biora za litr paliwa $0.98.0.
Czestuje sie gazetami ze skrzynek: "24H Toronto" (www.24hrs.ca) z "4 dead in targeted ambush. Police gunned down in Washington coffee house" na okladce + "Metro" (www.metronews.ca) z "Switzerland. Muslim groups slam referendum as anti-islamic" na okladce.
15:17 Hrs. Kupuje obiad w Warmia Deli (zupa ogorkowa + golabki) + szynka cyganska na kanapki do pracy + "Gazeta" (www.gazetagazeta.com) = $12.93. Na okladce:
* Metropolita gnieznienski prymasem Polski.
* Ania Czyszczon polska finalistka.
* Ukraina oddala hold ofiarom Wielkiego Glodu.
* Czas myslec o ekologii (Szczyt Krajow Wspolnoty Brytyjskiej).
* Neonazisci sprawcami ataku na "Newskij Ekspress".
Cztery fotografie: (1) Abp Henryk Muszynski nowym prymasem Polski; (2) Anna Cyzon (Czyszczon); (3) Juszczenko jest glownym rzecznikiem przywrocenia pamieci o Wielkim Glodzie; (4) Premier Stephen Harper wita krolowa Elzbiete II, ktorej ojciec stworzyl Wspolnote Brytyjska 60 lat temu.
Na dworze zachmurzenie duze. W radiu Toronto Chamber Orchestra (www.classical96.3fm.com).
15:43 Hrs. W domu + 2 magazyny. Jeden o ochroniarstwie "Canadian Security" (www.CanadianSecuritymag.com) z "Tracking telecom fraud. Incidents of crime involving identity theft and hacking is keeping Gaetan Houle's department of crime fighters busy" na okladce + 2 o modzie "Flare" (www.flare.com) z "Glamour is back!" na okladce.
Na dworze 4-stopniowo. Temp. w kuchni 16.5C.
19:06 Hrs. Po zupie ogorkowej biore 4 tabletki i zapijam woda z lodu.
poniedzialek
I tydzien Adwentu
"Gdy Jezus wszedl do Kafarnaum, zwrocil sie do Niego setnik i prosil Go, mowiac: 'Panie, sluga moj lezy w domu sparalizowany i bardzo cierpi'. Rzekl mu Jezus: 'Przyjde uzdrowie go'. Lecz setnik odpowiedzial: 'Panie, nie jestem godzien, abys wszedl pod dach moj, ale powiedz tylko slowo, a moj sluga odzyska zdrowie'" ("modlitewnik ojca Leona Knabita").
A blog written by the leader of the Polish Nobles' League in Canada, Mr. Edward Kuciak from Toronto, Canada.
Monday, November 30, 2009
Sunday, November 29, 2009
Skarby przyniesione
z wystawy Whole Life Expo 2009. O medycynie naturalnej. Zdrowym odrzywianiu + zdrowym zyciu. Setki straganow wystawowych. Czego tam nie bylo. Astronomia, wrorzby, religie, sekty, szamani, masaze, sauny, zdrowa zywnosc, witaminy, mineraly, medytacje, ksiazki, herbatki + kremy.
Wsrod religii, czy spiritualizmu jak woli sie to tam nazywac, to formy hinduizmu i budddyzmu. Rozne odmiany jogi. Nic o chrzescijanstwie. A jak juz to w kontrowersyjnej szacie.
Nabylem 3 ksiazki:
1. "Lost Teachings of Jesus: Missing Texts * Karma and Reincarnation", Elizabeth Clare Prophet ($9.95).
2. "The Bible was falsified. Jerome the Church falsifier of the Bible", The World the Universal Spirit ($2.00).
3. "Visions of the Virgin Mary. An astrological analysis of Divine Intercession", Courtney Roberts ($4.99).
Caly wyskok mnie kosztowal: bilety na metro ($2.75 x 2 = $5.5) + ksiazki ($9.95 + $2.00 + $4.99 = $16.94) + baton ($1.50) + bilet wejscia ($8) = $31.94. A bylo pokus. Czlowiek na pewno wydalby wiecej. Ja przelecialem wszystkie stoiska dosc szybko. Tam trzebaby bylo spedzic polowe dnia aby przy kazdym stanac, popytac, posluchac, zakosztowac.
Bilet jest wazny na trzy dni wystawy. Odbywa sie ona corocznie przez ostatnie 23 lata. Uwazana jest za najwieksza tego typu w Ameryce Polnocnej. Sponsorem wystawy jest magazyn Vitality z Toronto (http://www.vitalitymagazine.com/). Przy ich stoisku nawet otrzymalem trzy darmowe egzemplarze tego magazynu. Z lutego, maja i czerwca.
Z wielkim zaskoczeniem i uciecha przywitalem stoiska o konopiach i ich wlasciwosciach leczniczych + zdrowotnych.
Stoisko magazynu o medycznej marihuanie "Treating Yourself" (www.treatingyourself.com), oraz stoisko o konopiach i produktach z konopii MANITOBA HARVEST HEMP FOODS & OILS (www.manitobaharvest.com). Produkty Manitoba Harvest mozna juz nabywac we wszystkich sklepach ze zdrowa zywnoscia. Nawet w duzych supermarketach. Ja kupilem maselko konopne (Hemp Seed Butter) w Lablows.
Na stoisku Treating Yourself rozdawano ulotki: "Medicinal Marijuana Information. Helping Sick People With Alternative Medicine" + HUMAN Hemp Users Medical Access Network. Therapeutic Cannabis for Canadians - http://www.humanhemphealth.ca/).
02:55 Hrs. Budze sie. Siusiu + lyk wody.
07:00 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi. Kosciol.
07:03 Hrs. Pije wode strukturowana. Na dworze 0-stopniowo. Temp. w kuchni 20.9C.
07:05 Hrs. Podnosze z werandy "Sunday Sun" (www.torontosun.com) z "A history of death. Since subway opened in 1954, there have been 1,200 suicide incidents on TTC" na okladce.
07:07 Hrs. Lektura tronowa. "Niedziela" (www.niedziela.pl).
Wiemy, jak namietnosci, brak dyscypliny, obzarstwo, lenistwo degeneruja nasze zycie. Przeciwdzialaniem temu moze byc odpowiedzialne i dokladne podejmowanie swoich obowiazkow. Od tego trzeba zaczynac swoje praktyki umartwiania. Zamiast wymyslac sobie jakies sztuczne cwiczenia, pierwszym frontem pokuty i wyrzeczenia jest solidne wykonywanie wlasnych obowiazkow. Umartwiania przez zadawanie sobie dodatkowego cierpienia sa tez forma zadoscuczynienia za swe dawne winy - mamy wtedy do czynienia z pokuta. Gdy sa one podejmowane ze wzgledu na chec osiagniecia pelniejszej wolnosci przez calkowite oderwanie sie od grzechow, mowimy o wyrzeczeniu sie. Mowi sie tez o umartwianiach wewnetrznych i zewnetrznych. Jedne i drugie sa bardzo wazne, nie mozna lekcewazyc zwlaszcza zewnetrznych, polegajacych na poscie, umartwieniu jezyka, snu, na uporzadkowaniu swojego czasu, zajec, zabaw (Ks. Andrzej Przybylski, "Zapomniana praktyka umartwiania", NIEDZIELA NR 40, 4 pazdzierniak 2009).
07:40 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 79 kg.
07:45 Hrs. Odpalam maszyne + ostre skrobanko szyb samochodu z lodu. Trawa i liscie pokryte bialym szronem. Na dworze jasno. Slonce pomalu wstaje. Petro-Canada na rogu bierze za litr paliwa $0.98.0. Na New Classical na fali 96.3 FM (http://www.classical963fm.com/) leci 92 Symfonia Jozefa Heidena.
08:00 Hrs. W kosciele pod wezwaniem sw. Kazimierza (http://www.kazimierz.org/).
09:15 Hrs. Przed kosciolem kupuje najnowszy magazyn "Niedziela" (www.niedziela.pl) z "X Edycja Ekumenicznej Akcji Charytatywnej. Wigilijne Dzielo Pomocy Dzieciom 2009. Badzmy Swiadkami Milosci" na okladce ($4) + przeceniony ($1) magazyn "rodzina" (www.ksmradio.com) z "Wiernosc Chrystusa, wiernosc Kaplana. Rok Kaplanstwa 19 czerwca 2009 - 19 czerwca 2010" na okladce.
Na dworze slonecznie + spiew ptakow. W radiu leci Schubert grany przez City of London Symphony.
09:30 Hrs. W domu. Na dowrze minus 1-stopniowo. Temp. w kuchni 19.9C.
09:34 Hrs. Wkladam wode do zamrazalnika + wstawiam wode na zagotowanie na ziolka Flor*Essence (skonczyla sie butelka) + ziolko sw. Jana.
10:24 Hrs. Lykam 5 tabletek + popijam ziolkiem sw. Jana Chrzciciela.
10:28 Hrs. Na dzis The Sunday Sun prezentuje Jile w swojej fototece SUNshineGIRL (www.torontosun.com/sunshinegirl/calendar).
11:00 Hrs. Potassium + Calcium 500 mg + Cod Liver Oil + Vitamin C 500 mg + Vitamin D 1,000IU. Zapijam ziolem sw. Jana.
11:30 Hrs. Dzwoni Rysiek. Mowi, ze bedzie za pol godziny.
12:31 Hrs. Dzwonek u drzwi. Rysiek.
13:03 Hrs. Kanapka chleba smarowana maselkiem konopnym Hemp Seeds Butter. Koloru zielonego. Smaruje sie ciagnaco, tak jak miod.
13:24 Hrs. Jedziemy z Ryskiem do polskiego supermarketu STARSKY (www.starskycanada.com). Chcemy znalezc drugi sklep, ktory wybudowano na wschodzie Mississauga, na granicy z Oakville. Rysiek dzisiaj jest moim kierowca.
ESSO, Schell, Canadian Tire, Petro-Canada biora za litr paliwa $0.98.0.
14:08 Hrs. Jestesmy w STARSKY II.
14:18 Hrs. Zapach nieswiezosci zalecial przy dziale z wedlina.
15:10 Hrs. Zakupy skonczone ($72.20). Troche pieczywa, chalka, drozdzowki, rogale, pierogi z kapusta i z grzybkami, czekolady, ziolko sw. Jana, miod, mleko, gruszki, jablka, migdalki, cashews.
15:17 Hrs. Strzelam fotke Ryskowi na tle STARSKY.
15:44 Hrs. Wracamy do ksiegarni Pegaz + zlotnika. Rysiek kupuje jakies filmy historyczne na DVD. Ja kupilem magazyn "Newsweek" (www.newsweek.pl) z "Hakerzy Umyslow. Jak stratedzy reklamy przeprogramowuja nasze mozgi" na okladce + ksiazke "Modlitewnik ojca Leona Knabita" = $28.38.
15:52 Hrs. Jedziemy do domu. Pogoda paskudna. Pada. Od jednego supermarketu Starsky do drugiego jest jakies 14.5 km. Trzeba przejechac cala Mississauge od zachodu do wschodu. Od Starsky II do mnie do domu jest 27 km i 200 metrow.
16:45 Hrs. Jestesmy w domu. Na dworze 7-stopniowo. Deszcz. Temp. w kuchni 17.8C.
17:21 Hrs. Jemy pierogi z kapusta i grzybkami. Niezle + na deser rogal posmarowany zielonym maselkiem konopnym. Fajnie sie ciagnie. Latwo smaruje.
18:42 Hrs. Rysiek jedzie do domu. Ja z Wojtkiem na telefonie.
1 niedziela Adwentu
Poczatek roku liturgicznego
Poczatek okresu Adwentu
BARDZO CZESTO OCZEKIWANIE NAPELNIA NAS TRWOGA. Czlowiek, przyzwyczajony do narzekania z powodu tylu zawodow, ktore go spotkaly, liczy sie z tym, ze i przyszlosc nie bedzie laskawa. Co to bedzie dalej? I oto mamy to jedyne w swoim rodzaju oczekiwanie, ktorego korzenie siegaja poczatkow czlowieka.
Grzech pierworodny - zrodlo wszelkiego zla przeszlego, terazniejszego i przyszlego - nie moze wygrac walki o szczescie swiata. Juz w biblijnym raju rozpoczelo sie oczekiwanie na Niewiaste i Jej Potomstwo, ktore zdepcze glowe weza. I doczekano sie... Ale waz podnosi wciaz glowe, a jego ostateczna kleska przyjdzie dopiero na koncu czasow. Na razie na kazdym etapie rozwoju ludzkosci i poszczegolnego czlowieka potrzeba szczegolnej pomocy. Na pomoc, ktorej nam aktualnie potrzeba, czekamy wlasnie w rozpoczynajacym sie Adwencie. Doczekamy sie na miare naszego zawierzenia, naszej nadziei, naszej milosci.
Nalezy jeszcze pamietac, ze czekamy rownierz na przyjscie ostateczne. Oczekujemy Twego przyjscia w chwale... Ta perspektywa zupelnie wykracza poza ramy naszych doznan i oczekiwan. A jednak wlasnie teraz trzeba sie nad nia zastanowic. Na tej ziemi jestesmy naprawde tylko przechodniami. Nie pomoze pocieszanie sie stwierdzeniem, ze umieraja inni. My tez kiedys przejdziemy do bytowania, ktore jest nam przeznaczone w chwale. Ponizenie, ktorego czlowiek od poczatku doznaje przez grzechy swoje lub innych ludzi, zdaje sie przeczyc wszystkiemu, co sie mowi o godnosci czlowieka, o jego wielkosci ("Modlitewnik ojca Leona Knabita").
Wsrod religii, czy spiritualizmu jak woli sie to tam nazywac, to formy hinduizmu i budddyzmu. Rozne odmiany jogi. Nic o chrzescijanstwie. A jak juz to w kontrowersyjnej szacie.
Nabylem 3 ksiazki:
1. "Lost Teachings of Jesus: Missing Texts * Karma and Reincarnation", Elizabeth Clare Prophet ($9.95).
2. "The Bible was falsified. Jerome the Church falsifier of the Bible", The World the Universal Spirit ($2.00).
3. "Visions of the Virgin Mary. An astrological analysis of Divine Intercession", Courtney Roberts ($4.99).
Caly wyskok mnie kosztowal: bilety na metro ($2.75 x 2 = $5.5) + ksiazki ($9.95 + $2.00 + $4.99 = $16.94) + baton ($1.50) + bilet wejscia ($8) = $31.94. A bylo pokus. Czlowiek na pewno wydalby wiecej. Ja przelecialem wszystkie stoiska dosc szybko. Tam trzebaby bylo spedzic polowe dnia aby przy kazdym stanac, popytac, posluchac, zakosztowac.
Bilet jest wazny na trzy dni wystawy. Odbywa sie ona corocznie przez ostatnie 23 lata. Uwazana jest za najwieksza tego typu w Ameryce Polnocnej. Sponsorem wystawy jest magazyn Vitality z Toronto (http://www.vitalitymagazine.com/). Przy ich stoisku nawet otrzymalem trzy darmowe egzemplarze tego magazynu. Z lutego, maja i czerwca.
Z wielkim zaskoczeniem i uciecha przywitalem stoiska o konopiach i ich wlasciwosciach leczniczych + zdrowotnych.
Stoisko magazynu o medycznej marihuanie "Treating Yourself" (www.treatingyourself.com), oraz stoisko o konopiach i produktach z konopii MANITOBA HARVEST HEMP FOODS & OILS (www.manitobaharvest.com). Produkty Manitoba Harvest mozna juz nabywac we wszystkich sklepach ze zdrowa zywnoscia. Nawet w duzych supermarketach. Ja kupilem maselko konopne (Hemp Seed Butter) w Lablows.
Na stoisku Treating Yourself rozdawano ulotki: "Medicinal Marijuana Information. Helping Sick People With Alternative Medicine" + HUMAN Hemp Users Medical Access Network. Therapeutic Cannabis for Canadians - http://www.humanhemphealth.ca/).
02:55 Hrs. Budze sie. Siusiu + lyk wody.
07:00 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi. Kosciol.
07:03 Hrs. Pije wode strukturowana. Na dworze 0-stopniowo. Temp. w kuchni 20.9C.
07:05 Hrs. Podnosze z werandy "Sunday Sun" (www.torontosun.com) z "A history of death. Since subway opened in 1954, there have been 1,200 suicide incidents on TTC" na okladce.
07:07 Hrs. Lektura tronowa. "Niedziela" (www.niedziela.pl).
Wiemy, jak namietnosci, brak dyscypliny, obzarstwo, lenistwo degeneruja nasze zycie. Przeciwdzialaniem temu moze byc odpowiedzialne i dokladne podejmowanie swoich obowiazkow. Od tego trzeba zaczynac swoje praktyki umartwiania. Zamiast wymyslac sobie jakies sztuczne cwiczenia, pierwszym frontem pokuty i wyrzeczenia jest solidne wykonywanie wlasnych obowiazkow. Umartwiania przez zadawanie sobie dodatkowego cierpienia sa tez forma zadoscuczynienia za swe dawne winy - mamy wtedy do czynienia z pokuta. Gdy sa one podejmowane ze wzgledu na chec osiagniecia pelniejszej wolnosci przez calkowite oderwanie sie od grzechow, mowimy o wyrzeczeniu sie. Mowi sie tez o umartwianiach wewnetrznych i zewnetrznych. Jedne i drugie sa bardzo wazne, nie mozna lekcewazyc zwlaszcza zewnetrznych, polegajacych na poscie, umartwieniu jezyka, snu, na uporzadkowaniu swojego czasu, zajec, zabaw (Ks. Andrzej Przybylski, "Zapomniana praktyka umartwiania", NIEDZIELA NR 40, 4 pazdzierniak 2009).
07:40 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 79 kg.
07:45 Hrs. Odpalam maszyne + ostre skrobanko szyb samochodu z lodu. Trawa i liscie pokryte bialym szronem. Na dworze jasno. Slonce pomalu wstaje. Petro-Canada na rogu bierze za litr paliwa $0.98.0. Na New Classical na fali 96.3 FM (http://www.classical963fm.com/) leci 92 Symfonia Jozefa Heidena.
08:00 Hrs. W kosciele pod wezwaniem sw. Kazimierza (http://www.kazimierz.org/).
"Do Ciebie, Panie, wznosze moja dusze."
09:15 Hrs. Przed kosciolem kupuje najnowszy magazyn "Niedziela" (www.niedziela.pl) z "X Edycja Ekumenicznej Akcji Charytatywnej. Wigilijne Dzielo Pomocy Dzieciom 2009. Badzmy Swiadkami Milosci" na okladce ($4) + przeceniony ($1) magazyn "rodzina" (www.ksmradio.com) z "Wiernosc Chrystusa, wiernosc Kaplana. Rok Kaplanstwa 19 czerwca 2009 - 19 czerwca 2010" na okladce.
Na dworze slonecznie + spiew ptakow. W radiu leci Schubert grany przez City of London Symphony.
09:30 Hrs. W domu. Na dowrze minus 1-stopniowo. Temp. w kuchni 19.9C.
09:34 Hrs. Wkladam wode do zamrazalnika + wstawiam wode na zagotowanie na ziolka Flor*Essence (skonczyla sie butelka) + ziolko sw. Jana.
10:24 Hrs. Lykam 5 tabletek + popijam ziolkiem sw. Jana Chrzciciela.
10:28 Hrs. Na dzis The Sunday Sun prezentuje Jile w swojej fototece SUNshineGIRL (www.torontosun.com/sunshinegirl/calendar).
11:00 Hrs. Potassium + Calcium 500 mg + Cod Liver Oil + Vitamin C 500 mg + Vitamin D 1,000IU. Zapijam ziolem sw. Jana.
11:30 Hrs. Dzwoni Rysiek. Mowi, ze bedzie za pol godziny.
12:31 Hrs. Dzwonek u drzwi. Rysiek.
13:03 Hrs. Kanapka chleba smarowana maselkiem konopnym Hemp Seeds Butter. Koloru zielonego. Smaruje sie ciagnaco, tak jak miod.
13:24 Hrs. Jedziemy z Ryskiem do polskiego supermarketu STARSKY (www.starskycanada.com). Chcemy znalezc drugi sklep, ktory wybudowano na wschodzie Mississauga, na granicy z Oakville. Rysiek dzisiaj jest moim kierowca.
ESSO, Schell, Canadian Tire, Petro-Canada biora za litr paliwa $0.98.0.
14:08 Hrs. Jestesmy w STARSKY II.
14:18 Hrs. Zapach nieswiezosci zalecial przy dziale z wedlina.
15:10 Hrs. Zakupy skonczone ($72.20). Troche pieczywa, chalka, drozdzowki, rogale, pierogi z kapusta i z grzybkami, czekolady, ziolko sw. Jana, miod, mleko, gruszki, jablka, migdalki, cashews.
15:17 Hrs. Strzelam fotke Ryskowi na tle STARSKY.
15:44 Hrs. Wracamy do ksiegarni Pegaz + zlotnika. Rysiek kupuje jakies filmy historyczne na DVD. Ja kupilem magazyn "Newsweek" (www.newsweek.pl) z "Hakerzy Umyslow. Jak stratedzy reklamy przeprogramowuja nasze mozgi" na okladce + ksiazke "Modlitewnik ojca Leona Knabita" = $28.38.
15:52 Hrs. Jedziemy do domu. Pogoda paskudna. Pada. Od jednego supermarketu Starsky do drugiego jest jakies 14.5 km. Trzeba przejechac cala Mississauge od zachodu do wschodu. Od Starsky II do mnie do domu jest 27 km i 200 metrow.
16:45 Hrs. Jestesmy w domu. Na dworze 7-stopniowo. Deszcz. Temp. w kuchni 17.8C.
17:21 Hrs. Jemy pierogi z kapusta i grzybkami. Niezle + na deser rogal posmarowany zielonym maselkiem konopnym. Fajnie sie ciagnie. Latwo smaruje.
18:42 Hrs. Rysiek jedzie do domu. Ja z Wojtkiem na telefonie.
1 niedziela Adwentu
Poczatek roku liturgicznego
Poczatek okresu Adwentu
BARDZO CZESTO OCZEKIWANIE NAPELNIA NAS TRWOGA. Czlowiek, przyzwyczajony do narzekania z powodu tylu zawodow, ktore go spotkaly, liczy sie z tym, ze i przyszlosc nie bedzie laskawa. Co to bedzie dalej? I oto mamy to jedyne w swoim rodzaju oczekiwanie, ktorego korzenie siegaja poczatkow czlowieka.
Grzech pierworodny - zrodlo wszelkiego zla przeszlego, terazniejszego i przyszlego - nie moze wygrac walki o szczescie swiata. Juz w biblijnym raju rozpoczelo sie oczekiwanie na Niewiaste i Jej Potomstwo, ktore zdepcze glowe weza. I doczekano sie... Ale waz podnosi wciaz glowe, a jego ostateczna kleska przyjdzie dopiero na koncu czasow. Na razie na kazdym etapie rozwoju ludzkosci i poszczegolnego czlowieka potrzeba szczegolnej pomocy. Na pomoc, ktorej nam aktualnie potrzeba, czekamy wlasnie w rozpoczynajacym sie Adwencie. Doczekamy sie na miare naszego zawierzenia, naszej nadziei, naszej milosci.
Nalezy jeszcze pamietac, ze czekamy rownierz na przyjscie ostateczne. Oczekujemy Twego przyjscia w chwale... Ta perspektywa zupelnie wykracza poza ramy naszych doznan i oczekiwan. A jednak wlasnie teraz trzeba sie nad nia zastanowic. Na tej ziemi jestesmy naprawde tylko przechodniami. Nie pomoze pocieszanie sie stwierdzeniem, ze umieraja inni. My tez kiedys przejdziemy do bytowania, ktore jest nam przeznaczone w chwale. Ponizenie, ktorego czlowiek od poczatku doznaje przez grzechy swoje lub innych ludzi, zdaje sie przeczyc wszystkiemu, co sie mowi o godnosci czlowieka, o jego wielkosci ("Modlitewnik ojca Leona Knabita").
Saturday, November 28, 2009
Ora i Labora
Modlitwa i praca. Tak zamierzam spedzic dzis czas. Jestem zawalony wycinkami. Morze wycinkow, gazet, magazynow, ksiazek kolysze sie na podlogach. Sliskam sie. Podloga ruchoma. Niebezpieczna. To wszystko musi byc uporzadkowane. Przeswietlone. Skatalogizowane. Zesegregowane. Opublikowane.
Choruje na chroniczny brak czasu. Nic w tej kwestii sie nie zmienilo. Razem z Isabel mielismy ten sam problem. Brak czasu. Bo tu w Ameryce to tylko praca. Lozko i fabryka, to jest Ameryka! Po pracy czlowiek przychodzi wycienczony i wtedy mysli tylko o lozku.
00:20 Hrs. Budze sie. Kurcz lapie palec u prawej stopy. Siusiu + lyk wody.
04:59 Hrs. Budze sie. Siusiu + lyk wody.
07:54 Hrs. Podnosze z werandy "National Post" (www.nationalpost.com) z "The not-so-quiet Canadian. Richard Colvin and the detainee affair" na okladce.
08:11 Hrs. Lektura tronowa. "Niedziela" (www.niedziela.pl).
Kameduli to zakon pustelniczy o bardzo surowej regule. Mnisi zyja za scisla klauzura, nie opuszczajac klasztornych murow. Mieszkaja w osobnych domkach, nosza biale habity i dlugie brody, nie spozywaja miesa, zobowiazani sa do milczenia. Osoby zewnatrz nie maja wstepu za furte (Joanna Szczerbinska, "Wiecej niz legenda, wiecej niz erem", NIEDZIELA NR 40, 4 pazdziernika 2009).
09:10 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 78 kg.
09:19 Hrs. Wstawiam wode do zamrazalnika.
09:30 Hrs. Zalewam gotowana wode ziola Flor*Essence + ziolko sw. Jana. Pije Flor*Essence. Ziele sw. Jana parzy sie. Wypije je po brunchu do tabletek. W zoladku burczy.
09:58 Hrs. Przewracam plasterek kielbasy na patelni. Przed tym polalem plasterki oliwa z oliwek. Skrzypia i kurcza sie na patelni. Wbijam jajka. Sole i mieszam.
10:06 Hrs. Jajecznica gotowa. Otwieram puszke ze szparagusem (Asparagus Tips). Product of Peru + Chleb Kaszubski.
10:31 Hrs. Lykam 5 tabletek zapijajac ziolkiem sw. Jana + wykalaczka. Zmywam naczynia.
11:00-12:00 Hrs. Ogladam Polish Studio (www.polcu.com/ps).
11:55 Hrs. Zlewam i pije swieza wode strukturowana.
Every year some dozen desperate souls throw themselves under the wheels of an onrushing subway train in this city. The death toll is tragic and staggering.
From 1998 to 2007, 150 people died in subway suicides in this city, statistics obtained under Freedom of Information from the Toronto Transit Commission show. That's more than the total number of Canadian soldiers who have died in Afghanistan ("Troubling stats from TTC", 24H TORONTO, Friday, Nov. 27 - Sunday, Nov. 29 2009).
Srednio wiecej ginie samobojcow rzucajac sie pod kola pociagow w torontonskim metro niz zolnierzy kanadyjskich w Afganistanie. Ale nikt nie mowi o zamknieciu metra. Metro dziala i sciaga pieniadze od pasazera + podatnika. Natomiast rozne lewacko-socjalistyczne glosy wzywaja do wycofania zolnierzy kanadyjskich z Afganistanu. I gdzie tu logika i interes obywatela?
"Goniec" (27 XI - 3 XII 2009 - www.goniec.net).
* 20 lat katolickiej muzyki w Mississaudze.
* Prezes Lizon powinien ustapic?
* Wadliwa partia szczepionek przeciwko H1N1.
* Polskie oczekiwanie wobec UE.
Fotografia: Zdjecie glowne: Zespol "Radosc Joy", w dolnym lewym rogu Tony Melendez, obok: Regina Poloniae.
"Gazeta" (27 - 29 listopada 2009 - www.gazetagazeta.com).
* Grypa zabija tez w Polsce (Wzrosl bilans ofiar nowej grypy).
* Kanada oferuje najlepsza jakosc zycia.
* Wnuki ofiar Katynia zaskarzaja Rosje.
* Polanski bedzie zwolniony z aresztu.
* Obama po raz pierwszy ulaskawil indyka.
* Odkryto gen odpowiedzialny za choroby psychiczne.
3 fotografie: Szczepienia. Pomnik poleglych w lasku Katynskim. Barack Obama ulaskawil indyka na prosbe swoich corek.
12:42 Hrs. Robie wpis na watku "Szlachta" na Forum Ustki (http://www.ustka.pl/forum2/viewtopic.php?f=9&t=2804&start=300).
"One can't determine, is it President Kadyrov's forces who are afraid of what these people will expose? Is it the Russian security forces? Whether they are random individual people who are frightened that they may expose information about them, is unknown. One can speculate about these things but fundamentally we have no information."
David Satter, a formet Moscow correspondent and senior fellow with the Hudson Institute, which researches global security, says although it's difficult to identify the killers, "what we know is that the general lawlessness which the top authorities foster, was responsible" (Natalie Alcoba, "Russian Federation. Six killed while pursuing human rights cases. 'Open season' on activists", NATIONAL POST, Saturday, November 28, 2009).
14:05 Hrs. Zapalam swieczke. Zmawiam Tajemnice radosne w intencji Isabel.
15:00 Hrs. Wkladam 5 koszul od munduru do torby Harrods Knightsbridge. Zaniose je do pralni.
15:21 Hrs. Zegarek na reke. Wkladam do kieszeni w kurtce: 2 jablka + 1 baton + komorka NOKIA + PowerShot CANON + dlugopis PARKER + kartka papieru. Biore banana do reki + torbe z koszulami.
Na spacerku do pralni chemicznej. Lekko czuc zgnilizne. Park lysy. Liscie na ziemi pokurczyly sie i zbrunatnialy. Widok ponury. Na wietrze troche chlodno. Nakladam kaptur na glowe + rekawiczki na rece.
15:30 Hrs. Wyrzucam skorke od banana do Litter. Ludzie na ogol dobrze, cieplo ubrani. O surowych wyrazach na twarzach. Wiatr nieprzyjemny.
15:37 Hrs. Oddaje koszule do prania w pralni Parkview Cleaners. Do zaplacenia przy odbiorze w srode $10.50. Obok pralni pub MacKenzies. Wewnatrz duzo ludzi. Pija piwo + gadaja. Jem jablka + oddcycham gleboko. Nawet te lekko lecace zgnilizna powietrze zmieszane ze spalinami jadacych samochodow smakuje OK.
15:48 Hrs. Rzucam ogryzek na ulice. Robie fotografie z widokiem z gorki na ulice Bloor w kierunku Keele. Przede mna zaparkowany na ulicy czarny VW z rejestracja BHBE 801.
15:57 Hrs. W domu po krotkiej wymianie zdan z sasiadem Markiem. Na dworze 6-stopniowo. Temp. w kuchni 21.6C.
16:26 Hrs. Po rozmowie z Januszem z Ottawy wstawiam do mikrofalowki bigos z kielbaska biala.
16:47 Hrs. Zmywam naczynia + lykam 4 tabletki + popijam woda z lodu + wykalaczka.
17:04 Hrs. Wychodze z domu. Na niebie jakby sie przejasnialo i znow chmury brunatne. Wiatr nosi liscie. Domy sasiadow obok mojego udekorowane lampkami swiatecznymi. Petro-Canada na rogu bierze za litr paliwa $0.98.0.
Jednak zdecydowalem sie jechac do Toronto Convention Centre na wystawe o natruralnym lecznictwie i alternatywnej medycynie. Wczoraj z magazynu "Now" wycialem ogloszenie:
17:12 Hrs. Kupuje bilet na metro $2.75.
17:14 Hrs. W wagoniku metra. Pelen. Przede mna na podlodze lezy wilczur z zamknietymi oczami, ale czujnym nosem. Starszy slepy mezczyzna na siedzeniu.
17:27 Hrs. Czasami sie zamyslisz i przejedziesz jedna stacje. Trzeba wracac.
17:47 Hrs. Starsza pani przebrana za sw. Mikolaja gra na saksofonie na stacji metra Union.
17:54 Hrs. Na ulicy Front. Piekny widok wiezy CNN. W barwach ciagle sie zmieniajacych. Ksiezyc na niebie. Kolor neonow. Muzyka. Riksza. Ruch. Limuzyny. Zapach perfum. Wierzowce do nieba + strzelam fotke.
18:02 Hrs. Znow strzelam fotke.
18:07 Hrs. Strzelam fotke wiezy z ksiezycem + figurke Glenn Goulda siedzaca na laweczce przed budynkiem Glenn Gould Studio.
18:15 Hrs. Strzelam 3 fotki.
18:20 Hrs. Jestem w Metro Toronto Convention Centre. Kupuje bilet na wystawe.
Choruje na chroniczny brak czasu. Nic w tej kwestii sie nie zmienilo. Razem z Isabel mielismy ten sam problem. Brak czasu. Bo tu w Ameryce to tylko praca. Lozko i fabryka, to jest Ameryka! Po pracy czlowiek przychodzi wycienczony i wtedy mysli tylko o lozku.
00:20 Hrs. Budze sie. Kurcz lapie palec u prawej stopy. Siusiu + lyk wody.
04:59 Hrs. Budze sie. Siusiu + lyk wody.
07:54 Hrs. Podnosze z werandy "National Post" (www.nationalpost.com) z "The not-so-quiet Canadian. Richard Colvin and the detainee affair" na okladce.
08:11 Hrs. Lektura tronowa. "Niedziela" (www.niedziela.pl).
Kameduli to zakon pustelniczy o bardzo surowej regule. Mnisi zyja za scisla klauzura, nie opuszczajac klasztornych murow. Mieszkaja w osobnych domkach, nosza biale habity i dlugie brody, nie spozywaja miesa, zobowiazani sa do milczenia. Osoby zewnatrz nie maja wstepu za furte (Joanna Szczerbinska, "Wiecej niz legenda, wiecej niz erem", NIEDZIELA NR 40, 4 pazdziernika 2009).
09:10 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 78 kg.
09:19 Hrs. Wstawiam wode do zamrazalnika.
09:30 Hrs. Zalewam gotowana wode ziola Flor*Essence + ziolko sw. Jana. Pije Flor*Essence. Ziele sw. Jana parzy sie. Wypije je po brunchu do tabletek. W zoladku burczy.
09:58 Hrs. Przewracam plasterek kielbasy na patelni. Przed tym polalem plasterki oliwa z oliwek. Skrzypia i kurcza sie na patelni. Wbijam jajka. Sole i mieszam.
10:06 Hrs. Jajecznica gotowa. Otwieram puszke ze szparagusem (Asparagus Tips). Product of Peru + Chleb Kaszubski.
10:31 Hrs. Lykam 5 tabletek zapijajac ziolkiem sw. Jana + wykalaczka. Zmywam naczynia.
11:00-12:00 Hrs. Ogladam Polish Studio (www.polcu.com/ps).
11:55 Hrs. Zlewam i pije swieza wode strukturowana.
Every year some dozen desperate souls throw themselves under the wheels of an onrushing subway train in this city. The death toll is tragic and staggering.
From 1998 to 2007, 150 people died in subway suicides in this city, statistics obtained under Freedom of Information from the Toronto Transit Commission show. That's more than the total number of Canadian soldiers who have died in Afghanistan ("Troubling stats from TTC", 24H TORONTO, Friday, Nov. 27 - Sunday, Nov. 29 2009).
Srednio wiecej ginie samobojcow rzucajac sie pod kola pociagow w torontonskim metro niz zolnierzy kanadyjskich w Afganistanie. Ale nikt nie mowi o zamknieciu metra. Metro dziala i sciaga pieniadze od pasazera + podatnika. Natomiast rozne lewacko-socjalistyczne glosy wzywaja do wycofania zolnierzy kanadyjskich z Afganistanu. I gdzie tu logika i interes obywatela?
WEEKENDOWY OKLADKOWIEC
CZYLI GAZETA I GONIEC
"Goniec" (27 XI - 3 XII 2009 - www.goniec.net).
* 20 lat katolickiej muzyki w Mississaudze.
* Prezes Lizon powinien ustapic?
* Wadliwa partia szczepionek przeciwko H1N1.
* Polskie oczekiwanie wobec UE.
Fotografia: Zdjecie glowne: Zespol "Radosc Joy", w dolnym lewym rogu Tony Melendez, obok: Regina Poloniae.
"Gazeta" (27 - 29 listopada 2009 - www.gazetagazeta.com).
* Grypa zabija tez w Polsce (Wzrosl bilans ofiar nowej grypy).
* Kanada oferuje najlepsza jakosc zycia.
* Wnuki ofiar Katynia zaskarzaja Rosje.
* Polanski bedzie zwolniony z aresztu.
* Obama po raz pierwszy ulaskawil indyka.
* Odkryto gen odpowiedzialny za choroby psychiczne.
3 fotografie: Szczepienia. Pomnik poleglych w lasku Katynskim. Barack Obama ulaskawil indyka na prosbe swoich corek.
12:42 Hrs. Robie wpis na watku "Szlachta" na Forum Ustki (http://www.ustka.pl/forum2/viewtopic.php?f=9&t=2804&start=300).
"One can't determine, is it President Kadyrov's forces who are afraid of what these people will expose? Is it the Russian security forces? Whether they are random individual people who are frightened that they may expose information about them, is unknown. One can speculate about these things but fundamentally we have no information."
David Satter, a formet Moscow correspondent and senior fellow with the Hudson Institute, which researches global security, says although it's difficult to identify the killers, "what we know is that the general lawlessness which the top authorities foster, was responsible" (Natalie Alcoba, "Russian Federation. Six killed while pursuing human rights cases. 'Open season' on activists", NATIONAL POST, Saturday, November 28, 2009).
Stevie Ray Vaughan - Texas Flood (Long version!)
14:05 Hrs. Zapalam swieczke. Zmawiam Tajemnice radosne w intencji Isabel.
15:00 Hrs. Wkladam 5 koszul od munduru do torby Harrods Knightsbridge. Zaniose je do pralni.
15:21 Hrs. Zegarek na reke. Wkladam do kieszeni w kurtce: 2 jablka + 1 baton + komorka NOKIA + PowerShot CANON + dlugopis PARKER + kartka papieru. Biore banana do reki + torbe z koszulami.
Na spacerku do pralni chemicznej. Lekko czuc zgnilizne. Park lysy. Liscie na ziemi pokurczyly sie i zbrunatnialy. Widok ponury. Na wietrze troche chlodno. Nakladam kaptur na glowe + rekawiczki na rece.
15:30 Hrs. Wyrzucam skorke od banana do Litter. Ludzie na ogol dobrze, cieplo ubrani. O surowych wyrazach na twarzach. Wiatr nieprzyjemny.
15:37 Hrs. Oddaje koszule do prania w pralni Parkview Cleaners. Do zaplacenia przy odbiorze w srode $10.50. Obok pralni pub MacKenzies. Wewnatrz duzo ludzi. Pija piwo + gadaja. Jem jablka + oddcycham gleboko. Nawet te lekko lecace zgnilizna powietrze zmieszane ze spalinami jadacych samochodow smakuje OK.
15:48 Hrs. Rzucam ogryzek na ulice. Robie fotografie z widokiem z gorki na ulice Bloor w kierunku Keele. Przede mna zaparkowany na ulicy czarny VW z rejestracja BHBE 801.
15:57 Hrs. W domu po krotkiej wymianie zdan z sasiadem Markiem. Na dworze 6-stopniowo. Temp. w kuchni 21.6C.
16:26 Hrs. Po rozmowie z Januszem z Ottawy wstawiam do mikrofalowki bigos z kielbaska biala.
16:47 Hrs. Zmywam naczynia + lykam 4 tabletki + popijam woda z lodu + wykalaczka.
17:04 Hrs. Wychodze z domu. Na niebie jakby sie przejasnialo i znow chmury brunatne. Wiatr nosi liscie. Domy sasiadow obok mojego udekorowane lampkami swiatecznymi. Petro-Canada na rogu bierze za litr paliwa $0.98.0.
Jednak zdecydowalem sie jechac do Toronto Convention Centre na wystawe o natruralnym lecznictwie i alternatywnej medycynie. Wczoraj z magazynu "Now" wycialem ogloszenie:
Whole Life Expo 2009
Welcome to Canada's Largest Showcase of
NATURAL HEALTH & ALTERNATIVE MEDICINE
November 27*28*29
$8 Exibit Pass * $15 Lecture Pass
Three days of lectures, demonstrations and ehibits.
METRO TORONTO CONVENTION CENTRE * 255 Front Street W. (2 blocks W of Union Station)
Friday 4pn-9pm; Saturday 11am-8pm; Sunday 10am-6pm * Expo Hotline 416-515-1330
HIGHLIGHTS
Whole Foods & Organic Marketplace
Green Living Showcase
Quality Supplements, Tonics, Herbs, Superfoods
Delicious Vegetarian Cuisines
250 Exhibits of Healthy Products and Services from Across Canada
Natural and Organic Skincare, Hair Care, Body Care
Toronto's Top Therapists
Experience the Best Bodywork: Reiki, Shiatsu, Reflexology, Polarity, and more
Popular Speakers on Cancer, Heart Disease, Immune Boosting, Anti-Aging and Disease Recovery
(Over 65 lectures, performances, and presentations)
View Complete Program at www.wholelifeexpo.ca
Sponsored by Vitality Magazine,
Toronto's Monthly Wellness Journal
17:14 Hrs. W wagoniku metra. Pelen. Przede mna na podlodze lezy wilczur z zamknietymi oczami, ale czujnym nosem. Starszy slepy mezczyzna na siedzeniu.
17:27 Hrs. Czasami sie zamyslisz i przejedziesz jedna stacje. Trzeba wracac.
17:47 Hrs. Starsza pani przebrana za sw. Mikolaja gra na saksofonie na stacji metra Union.
17:54 Hrs. Na ulicy Front. Piekny widok wiezy CNN. W barwach ciagle sie zmieniajacych. Ksiezyc na niebie. Kolor neonow. Muzyka. Riksza. Ruch. Limuzyny. Zapach perfum. Wierzowce do nieba + strzelam fotke.
18:02 Hrs. Znow strzelam fotke.
18:07 Hrs. Strzelam fotke wiezy z ksiezycem + figurke Glenn Goulda siedzaca na laweczce przed budynkiem Glenn Gould Studio.
18:15 Hrs. Strzelam 3 fotki.
18:20 Hrs. Jestem w Metro Toronto Convention Centre. Kupuje bilet na wystawe.
Friday, November 27, 2009
Cisnie na klatce
prawie przez caly dzien. Czuje jakby te tabletki na arytmie byly troche za silne. Dlatego to uczucie cisnienia w splocie slonecznym.
Dzien ciezki. Pogoda paskudna (wiatr, deszcz + grad). Zmeczony. Klade sie wczesniej do lozka z "Dzienniczkiem" sw. Faustyny.
03:13 Hrs. Budze sie. Siusiu + lyk wody.
04:15 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi. Na dworze 2-stopniowo. Temp. w kuchni 20.9C.
04:22 Hrs. Wkladam wode do zamrazalnika.
04:31 Hrs. Pije herbatke ziolowa Flor*Essence.
04:39 Hrs. Zalewam zimnym mlekiem 3 wlochacze Shredded Wheat i platki kukurydziane Kellogg's Corn Flakes.
05:05 Hrs. Lektura tronowa. "Newsweek" (www.newsweek.pl).
Stanislaw Ignacy Witkiewicz za zycia nazywany bywal wariatem, a dzisiaj dobrze wiadomo, ze byl tworca wybitnym i ceniony jest nie tylko w Polsce (Leszek Bugajski, "Pogotowie ratunkowe. Zbliza sie VI Kongres Kultury Polskiej. Wsrod poprzednich byl kongres milenijny, byl solidarnosciowy - ten ma byc pragmatyczny, bo polska kultura ledwie dyszy i konieczne jest opracowanie systemu jej reanimacji", NEWSWEEK, 27.09.2009).
05:45 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 79 kg.
Dzien ciezki. Pogoda paskudna (wiatr, deszcz + grad). Zmeczony. Klade sie wczesniej do lozka z "Dzienniczkiem" sw. Faustyny.
03:13 Hrs. Budze sie. Siusiu + lyk wody.
04:15 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi. Na dworze 2-stopniowo. Temp. w kuchni 20.9C.
04:22 Hrs. Wkladam wode do zamrazalnika.
04:31 Hrs. Pije herbatke ziolowa Flor*Essence.
04:39 Hrs. Zalewam zimnym mlekiem 3 wlochacze Shredded Wheat i platki kukurydziane Kellogg's Corn Flakes.
05:05 Hrs. Lektura tronowa. "Newsweek" (www.newsweek.pl).
Stanislaw Ignacy Witkiewicz za zycia nazywany bywal wariatem, a dzisiaj dobrze wiadomo, ze byl tworca wybitnym i ceniony jest nie tylko w Polsce (Leszek Bugajski, "Pogotowie ratunkowe. Zbliza sie VI Kongres Kultury Polskiej. Wsrod poprzednich byl kongres milenijny, byl solidarnosciowy - ten ma byc pragmatyczny, bo polska kultura ledwie dyszy i konieczne jest opracowanie systemu jej reanimacji", NEWSWEEK, 27.09.2009).
05:45 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 79 kg.
Thursday, November 26, 2009
Happy Thanksgiving Day America!
Zycze wszystkim moim znajomym Amerykanom i rodzinie po linii Zarembow z Nowego Jorku. Probowalem sie dzis do Tereski dodzwonic. Ale telefon nie dzialal (not in service). To ta droga zycze Wam szczesliwego Dnia Dziekczynienia.
01:08 Hrs. Budze sie. Siusiu + lyk wody.
04:15 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi.
04:17 Hrs. Pije wode strukturowana.
04:22 Hrs. Wstawiam do zamrazalnika wode przegotowana.
04:23 Hrs. Polanski wykupil sie za 4. 5 mil. dolarow przed ekstradycja do USA. Podaje CNN.
04:35 Hrs. Pije herbatke ziolowa Flor*Essence.
05:16 Hrs. 5 tabletek zapijam ziolkiem sw. Jana.
05:20 Hrs. Lektura tronowa. "Newsweek" (http://www.newsweek.pl/).
Gdyby dzis zapytac zwyklego Amerykanina o cierpienia z czasow II wojny swiatowej, odpowie, ze Niemcy okrutnie zabijali Zydow. Gdyby naciskac dalej, odpowiedzialby, ze te straszne rzeczy wydarzyly sie w Polsce, w ktorej wielu kolaborowalo z nazistami (nie tylko Polakow, rowniez Ukraincow, Lotyszy itd.) (Tony Judt, "Co pamieta Ameryka", NEWSWEEK, 27.09.2009).
06:05 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 78 kg.
06:10 Hrs. Ceremonia lancuchowa.
06:15 Hrs. Podnosze z werandy "National Post" (http://www.nationalpost.com/) z "Tools to fight terrorists lacking" na okladce.
Na dworze deszcz. 8-stopniowo. Temp. w kuchni 24.5.
06:20 Hrs. Wkladam do torby 2 kanapki + banan + 2 jablka.
06:22 Hrs. Zlewam wode strukturowana.
06:27 Hrs. "Z Kaska mozna bylo konie krasc" - unosi sie w Polskim Radiu Toronto na fali 1320 AM. Deszcz. Ciemno. Slisko. Zgnilo. Nieprzyjemnie. W dzienniku: Piotr Konwacki mowi o prowokacji politycznej. Podobno ujawnil tajemnice panstwowa. Negocjacje w sprawie dostaw gazu z Rosji do Polski. Szef niemieckiej armii zdymisjowany. Wielki pozar w Londynie.
ESSO, Shell, Canadian Tire, Petro-Canada biora za litr paliwa $0.95.3.
Czestuje sie gazetami ze skrzynek: "24H Toronto" (www.24hrs.ca) z "Condo chaos. Realtors battle for first chance to sell new units" na okladce + "metro" (www.metronews.ca) z "Taste of freedom. Canadian released after 15 months in captivity" na okladce + "Now" (www.nowtoronto.com) z "Patton Oswalt really kills. Comic everyman makes big-screen leap as the big fan" na okladce + "Eye Weekly" (www.eyeweekly.com) z "Viggo Mortensen. Homeless for the holidays in The Road" na okladce.
15:09 Hrs. W Warmia Deli kupuje obiad ($9.53). Zupa fasolowa + kluski + 2 bulki. Radio na stacji New Classical na fali 96.3FM (http://www.classical963fm.com/) nadaje Straussa. Reklamuja sie haslem: "Beautiful music for the crazy world".
15:36 Hrs. Jestem w domu. Na zewnatrz jest 8C. Temp. w kuchni 18.2C.
16:24 Hrs. W imie Ojca i Syna i Ducha Swietego. Amen. Dziekuje Boze za ten dar. Poblogoslaw go i poblogoslaw raczki, ktore go stworzyly. Zanurzam lyzke w grochowce. Zagryzam buleczka.
16:46 Hrs. Zmywam naczynia. Lykam 4 tabletki na serce i cukrzyce + popijam woda strukturowana.
19:12 Hrs. Mierze stezenie cukru we krwi. 6.6mmol/L.
19:31 Hrs. Probuje dzwonic do Tereski w N.Y. Gluchy telefon + nagranie "not in service". Chcialem pozyczyc im wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Dziekczynienia obchodzonego dzis w USA.
19:55 Hrs. Zapalam swiece. Odmawiam Tajemnice swiatla w intencji Isabel.
01:08 Hrs. Budze sie. Siusiu + lyk wody.
04:15 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi.
04:17 Hrs. Pije wode strukturowana.
04:22 Hrs. Wstawiam do zamrazalnika wode przegotowana.
04:23 Hrs. Polanski wykupil sie za 4. 5 mil. dolarow przed ekstradycja do USA. Podaje CNN.
04:35 Hrs. Pije herbatke ziolowa Flor*Essence.
05:16 Hrs. 5 tabletek zapijam ziolkiem sw. Jana.
05:20 Hrs. Lektura tronowa. "Newsweek" (http://www.newsweek.pl/).
Gdyby dzis zapytac zwyklego Amerykanina o cierpienia z czasow II wojny swiatowej, odpowie, ze Niemcy okrutnie zabijali Zydow. Gdyby naciskac dalej, odpowiedzialby, ze te straszne rzeczy wydarzyly sie w Polsce, w ktorej wielu kolaborowalo z nazistami (nie tylko Polakow, rowniez Ukraincow, Lotyszy itd.) (Tony Judt, "Co pamieta Ameryka", NEWSWEEK, 27.09.2009).
06:05 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 78 kg.
06:10 Hrs. Ceremonia lancuchowa.
06:15 Hrs. Podnosze z werandy "National Post" (http://www.nationalpost.com/) z "Tools to fight terrorists lacking" na okladce.
Na dworze deszcz. 8-stopniowo. Temp. w kuchni 24.5.
06:20 Hrs. Wkladam do torby 2 kanapki + banan + 2 jablka.
06:22 Hrs. Zlewam wode strukturowana.
06:27 Hrs. "Z Kaska mozna bylo konie krasc" - unosi sie w Polskim Radiu Toronto na fali 1320 AM. Deszcz. Ciemno. Slisko. Zgnilo. Nieprzyjemnie. W dzienniku: Piotr Konwacki mowi o prowokacji politycznej. Podobno ujawnil tajemnice panstwowa. Negocjacje w sprawie dostaw gazu z Rosji do Polski. Szef niemieckiej armii zdymisjowany. Wielki pozar w Londynie.
ESSO, Shell, Canadian Tire, Petro-Canada biora za litr paliwa $0.95.3.
Czestuje sie gazetami ze skrzynek: "24H Toronto" (www.24hrs.ca) z "Condo chaos. Realtors battle for first chance to sell new units" na okladce + "metro" (www.metronews.ca) z "Taste of freedom. Canadian released after 15 months in captivity" na okladce + "Now" (www.nowtoronto.com) z "Patton Oswalt really kills. Comic everyman makes big-screen leap as the big fan" na okladce + "Eye Weekly" (www.eyeweekly.com) z "Viggo Mortensen. Homeless for the holidays in The Road" na okladce.
15:09 Hrs. W Warmia Deli kupuje obiad ($9.53). Zupa fasolowa + kluski + 2 bulki. Radio na stacji New Classical na fali 96.3FM (http://www.classical963fm.com/) nadaje Straussa. Reklamuja sie haslem: "Beautiful music for the crazy world".
15:36 Hrs. Jestem w domu. Na zewnatrz jest 8C. Temp. w kuchni 18.2C.
16:24 Hrs. W imie Ojca i Syna i Ducha Swietego. Amen. Dziekuje Boze za ten dar. Poblogoslaw go i poblogoslaw raczki, ktore go stworzyly. Zanurzam lyzke w grochowce. Zagryzam buleczka.
16:46 Hrs. Zmywam naczynia. Lykam 4 tabletki na serce i cukrzyce + popijam woda strukturowana.
19:12 Hrs. Mierze stezenie cukru we krwi. 6.6mmol/L.
19:31 Hrs. Probuje dzwonic do Tereski w N.Y. Gluchy telefon + nagranie "not in service". Chcialem pozyczyc im wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Dziekczynienia obchodzonego dzis w USA.
19:55 Hrs. Zapalam swiece. Odmawiam Tajemnice swiatla w intencji Isabel.
THE GOOD NEWS
Wednesday, November 25, 2009
(WORST)
EMPLOYEE OF THE MONTH
The Vancouver Sun's Ian Mulgrew laments the unconscionable delay in deciding whether to lay charges against RCMP Cpl. Benjamin Monty Robinson - also of repeatedly-Tasering-Robert-Dziekanski fame - for allegedly running down a motorcyclist whilst impaired and then leaving the scene of the accident. (He says he wasn't impaired when he hit the motorcyclist, but rather fled the scene and downed two quick shots of vodka. We honestly can't decide which version of events is more appalling.) This is ridiculous, Mulgrew quite rightly argues, and raises serious questions, as if any more were needed, about the dispensation of justice to police officers in British Columbia (NATIONAL POST, Thursday, November 19, 2009).
03:48 Hrs. Budze sie. Siusiu + lyk wody strukturowanej.
04:15 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi. Ziewam. Na dworze 8C. Temp. w kuchni 20.6C.
04:18 Hrs. Wkladam przegotowana wode do zamrazalnika.
04:27 Hrs. Pije herbatke ziolowa Flor*Essence.
04:40 Hrs. Zalewam zimnym mlekiem Beatrice (http://www.beatrice.ca/) 3.25% 3 wlochacze The Original Shredded Wheat (http://www.postfoods.ca/) + platki kukurydziane Kellogg's Corn Flakes (http://www.kelloggs.ca/).
04:46 Hrs. Zaczynam jesc. Mysle, ze to sniadanko bedzie sytniejsze od owsianki i kaszy mannej. Kasza trzyma cienko. Juz po poltorej godzinie po zjedzeniu jej w brzuchu ssie z glodu. Owsianka jest troche lepsza, ale i z nia nie wyciagnie dluzej jak 2 godziny.
05:14 Hrs. "His code-name was 'Bolek' " - podaje BBC historie o 2 Lechach, Kaczynskim i Walesie i ich ciaganie sie po sadach.
05:18 Hrs. Lektura tronowa. "Newsweek" (www.newsweek.pl).
Z wykorzystaniem sieci do kontaktow z obywatelami w raporcie Swiatowego Forum Ekonomicznego gorzej od nas radza sobie jedynie Ekwador, Bosnia i Hercegowina, Czad, Bangladesz, Nepal, Zimbabwe, Republika Surinamu. Albania, wysmiewana w latach 80. w skeczach kabaretu Pod Egida jako punkt odniesienia dla socjalistycznych planow telefonizacji Polski, pod wzgledem stopnia wykorzystania sieci w administracji bije dzis Polske az o 21 oczek rankingu (Marek Rabij, "Dziury w sieci", NEWSWEEK, 27.09.2009).
06:05 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 79 kg.
06:10 Hrs. Podnosze z werandy "National Post" (www.nationalpost.com) z "Jihadist Lit: At a library near you. Secret study warns of radicalization" na okladce.
Na dworze 8C. Temp. w kuchni 23.6C.
06:19 Hrs. Wkladam do torby kanapki + banana + 2 jablka.
06:23 Hrs. Zlewam swieza wode strukturowana. Pije sobie szklaneczke.
06:39 Hrs. "Ktos mnie podglada" - unosi sie w Polskim Radiu Toronto na fali 1320 AM. Na dwroze zgnilo, mokro, wilgotno. W dzienniku: Rosnie liczna ofiar swinskiej grypy w Polsce. 15 juz zmarlo.
ESSO, Shell, Canadian Tire, Petro-Canada biora za litr paliwa $0.96.8.
Czestuje sie gazetami ze skrzynek. "24H Toronto" (www.24hrs.ca) z "Wayward deer subdued with tranquilizer, stun gun" na okladce + "Metro" (www.metronews.ca) z "UN seek to end violence vs. women" na okladce.
15:08 Hrs. W Warmia Deli kupuje sobie obiad + "Gazete" ($8.12). Zupe pomidorowa + ruskie pierogi. W radiu na New Classical (www.classical963fm.com) leci Gershwin. W "Gazecie" (www.gazetagazeta.com) na okladce:
* 13 smiertelnych ofiar grypy A/H1N1 (Swinska grypa zaatakowala w Polsce).
* Wadliwa szczepionka moze zabic.
* 33,4 mln ludzi zakazonych wirusem HIV.
* Biskupi podziekowali prymasowi za 28 lat poslugi.
* Niech Polacy sami zdecyduja o konstytucji.
* Apel o uhonorowanie polskich zakonnic ratujacych Zydow.
Fotografia: Prymas Polski kard. Jozef Glemp.
15:34 Hrs. W domu. Wnosze pojemniki na smieci + ze skrzynki na listy magazyn "SP&T News" (www.sptnews.ca) z "West Edmonton Mall brings integration to mall security" na okladce. Na dworze 10-stopniowo. Temp. w kuchni 17.8C.
16:51 Hrs. CP24 (www.cp24.com) zaprasza na www.kingtut.ca + po zupie pomidorowej zagryzanej chlebem poznanskim, lykam 4 tabletki i popijam woda strukturowana.
18:58 Hrs. Ruskie pierogi + mineraly + woda strukturowana.
The Vancouver Sun's Ian Mulgrew laments the unconscionable delay in deciding whether to lay charges against RCMP Cpl. Benjamin Monty Robinson - also of repeatedly-Tasering-Robert-Dziekanski fame - for allegedly running down a motorcyclist whilst impaired and then leaving the scene of the accident. (He says he wasn't impaired when he hit the motorcyclist, but rather fled the scene and downed two quick shots of vodka. We honestly can't decide which version of events is more appalling.) This is ridiculous, Mulgrew quite rightly argues, and raises serious questions, as if any more were needed, about the dispensation of justice to police officers in British Columbia (NATIONAL POST, Thursday, November 19, 2009).
03:48 Hrs. Budze sie. Siusiu + lyk wody strukturowanej.
04:15 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi. Ziewam. Na dworze 8C. Temp. w kuchni 20.6C.
04:18 Hrs. Wkladam przegotowana wode do zamrazalnika.
04:27 Hrs. Pije herbatke ziolowa Flor*Essence.
04:40 Hrs. Zalewam zimnym mlekiem Beatrice (http://www.beatrice.ca/) 3.25% 3 wlochacze The Original Shredded Wheat (http://www.postfoods.ca/) + platki kukurydziane Kellogg's Corn Flakes (http://www.kelloggs.ca/).
04:46 Hrs. Zaczynam jesc. Mysle, ze to sniadanko bedzie sytniejsze od owsianki i kaszy mannej. Kasza trzyma cienko. Juz po poltorej godzinie po zjedzeniu jej w brzuchu ssie z glodu. Owsianka jest troche lepsza, ale i z nia nie wyciagnie dluzej jak 2 godziny.
05:14 Hrs. "His code-name was 'Bolek' " - podaje BBC historie o 2 Lechach, Kaczynskim i Walesie i ich ciaganie sie po sadach.
05:18 Hrs. Lektura tronowa. "Newsweek" (www.newsweek.pl).
Z wykorzystaniem sieci do kontaktow z obywatelami w raporcie Swiatowego Forum Ekonomicznego gorzej od nas radza sobie jedynie Ekwador, Bosnia i Hercegowina, Czad, Bangladesz, Nepal, Zimbabwe, Republika Surinamu. Albania, wysmiewana w latach 80. w skeczach kabaretu Pod Egida jako punkt odniesienia dla socjalistycznych planow telefonizacji Polski, pod wzgledem stopnia wykorzystania sieci w administracji bije dzis Polske az o 21 oczek rankingu (Marek Rabij, "Dziury w sieci", NEWSWEEK, 27.09.2009).
06:05 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 79 kg.
06:10 Hrs. Podnosze z werandy "National Post" (www.nationalpost.com) z "Jihadist Lit: At a library near you. Secret study warns of radicalization" na okladce.
Na dworze 8C. Temp. w kuchni 23.6C.
06:19 Hrs. Wkladam do torby kanapki + banana + 2 jablka.
06:23 Hrs. Zlewam swieza wode strukturowana. Pije sobie szklaneczke.
06:39 Hrs. "Ktos mnie podglada" - unosi sie w Polskim Radiu Toronto na fali 1320 AM. Na dwroze zgnilo, mokro, wilgotno. W dzienniku: Rosnie liczna ofiar swinskiej grypy w Polsce. 15 juz zmarlo.
ESSO, Shell, Canadian Tire, Petro-Canada biora za litr paliwa $0.96.8.
Czestuje sie gazetami ze skrzynek. "24H Toronto" (www.24hrs.ca) z "Wayward deer subdued with tranquilizer, stun gun" na okladce + "Metro" (www.metronews.ca) z "UN seek to end violence vs. women" na okladce.
15:08 Hrs. W Warmia Deli kupuje sobie obiad + "Gazete" ($8.12). Zupe pomidorowa + ruskie pierogi. W radiu na New Classical (www.classical963fm.com) leci Gershwin. W "Gazecie" (www.gazetagazeta.com) na okladce:
* 13 smiertelnych ofiar grypy A/H1N1 (Swinska grypa zaatakowala w Polsce).
* Wadliwa szczepionka moze zabic.
* 33,4 mln ludzi zakazonych wirusem HIV.
* Biskupi podziekowali prymasowi za 28 lat poslugi.
* Niech Polacy sami zdecyduja o konstytucji.
* Apel o uhonorowanie polskich zakonnic ratujacych Zydow.
Fotografia: Prymas Polski kard. Jozef Glemp.
15:34 Hrs. W domu. Wnosze pojemniki na smieci + ze skrzynki na listy magazyn "SP&T News" (www.sptnews.ca) z "West Edmonton Mall brings integration to mall security" na okladce. Na dworze 10-stopniowo. Temp. w kuchni 17.8C.
16:51 Hrs. CP24 (www.cp24.com) zaprasza na www.kingtut.ca + po zupie pomidorowej zagryzanej chlebem poznanskim, lykam 4 tabletki i popijam woda strukturowana.
18:58 Hrs. Ruskie pierogi + mineraly + woda strukturowana.
Mezo & Kasia Wilk - Sacrum
Tuesday, November 24, 2009
Ziolko sw. Jana
Chrzciciela (St. John's Wort), czyli nasz poczciwy Dziurawiec zaczalem brac regularnie od dzisiaj. Wprowadzila mnie w go mama Janusza w Ottawie. W sobote poczulem sie zle. Znow zaatakowala mnie arytmia z uczuciem wymiotnym w splocie slonecznym. Pani Koperczakowa zaoferowala Dziurawca. Zaparzyla. Wypilem. Poczulem sie lepiej. Wszystko przeszlo. Dalej moglem uczestniczyc w przyjeciu.
Wczoraj w Warmia Deli kupilem pudeleczko Dziurawca z 20 torebkami na herbatke za $2.39.
ST. JOHN'S WORT TEA
TISANE
DE MILLE-PERTUIS
Tea brewed from this natural herb has been used for generations by the people of Eastern Europe.
The ancient herbalists believed that this tea was particularly good to keep peoples spirits high at times of stress and hardship.
IMPORTED BY EWA
Product of Poland
04:19 Hrs. Pije wode strukturowana. Na dworze 7-stopniowo. Temp. w kuchni 20.9C.
04:22 Hrs. Wstawiam przegotowana wode do zamrazalnika na wode strukturowana.
04:33 Hrs. Pije herbatke ziolowa Flor*Essence.
04:49 Hrs. Nastawiam wode na kasze manna.
05:03 Hrs. Kasza gotowa. Jem.
05:24 Hrs. Zmywam naczynia + lykam tabletki + popijam ziolkiem sw. Jana a.k.a. Dziurawcem. Sniadanko trwalo 35 minut.
05:25 Hrs. Lektura tronowa. "Newsweek" (www.newsweek.pl).
NEWSWEEK: Od czego dzis ludzie sie uzalezniaja?
BOHDAN T. WORONOWICZ: Od wszystkiego. Uzalezniamy sie od lekow, hazardu, zakupow, jedzenia. Jeden z moich pacjentow, leciwy i niebogaty emeryt, uzaleznil sie od kupowania ciuchow w lumpeksach. Wydawal na nie ostatnie grosze i gromadzil w domu, za nic nie chcac pozbyc sie tych skarbow. Z kolei uzaleznieni od telefonu komorkowego wysylaja setki SMS-ow dziennie, zakupoholicy traca wszystkie pieniadze omamieni supermarketowymi promocjami.
Ogromnym problemem wydaje sie dzisiaj uzaleznienie od komputera i internetu. Sadze, ze gdyby ktos porzadnie zdiagnozowal wszystkich internautow spedzajacych godziny na czatach czy na grach online, okazaloby sie, ze siecioholikow mamy dzisiaj wiecej niz alkoholikow. Sila tego uzaleznienia polega na daniu ludziom mozliwosci, aby w wirtualnym swiecie byli tym, kim chcieliby byc. To ogromna pokusa. Prowadzi nie tylko do uzaleznienia, ale tez do zatracenia swojej tozsamosci ("Zyjemy w epoce nalogow. Leki, hazard, zakupy, seks - niemal od wszystkiego mozna sie uzaleznic - uwaza dr med. Bohdan T. Woronowicz, kierownik Osrodka Terapii Uzaleznien w Warszawie. O tych i innych pulapkach wspolczesnego swiata opowiada w rozmowie z Katarzyna Burda", NEWSWEEK, 27.09.2009).
06:05 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 78 kg.
06:11 Hrs. Podnosze z werandy "National Post" (www.nationalpost.com) z "Warning Signs. Ft. Hood and the radicalization process: first of four-part series on terrorism" na okladce. Na dworze 7C. Temp. w kuchni 23.6C.
06:19 Hrs. Robie kanapki do pracy.
06:28 Hrs. "Nie ukrywaj mnie" - unosi sie w Polskim Radiu Toronto na fali 1320 AM. Na dworze wilgotno + zgnilo = bardzo niemilo. Mokro. W dzienniku: "Agent Bolek" - Lech Kaczynski o Lechu Walesie. Walesa wytoczyl za to powiedzenie Kaczynskiemu proces. Uklad Izrael-Hamas o wymianie wiezniow wojennych.
ESSO, Shell, Petro-Canada biora za litr paliwa $0.97.2.
Ze skrzynek czestuje sie gazetami. "24H Toronto" (www.24hrs.ca) z "Riders buy up, hoard tokens before collectors run out" na okladce + "Metro" (www.metronews.ca) z "Creba acquittals. Four men facing manslaughter charges set free" na okladce.
15:11 Hrs. W Warmia Deli kupuje obiad ($9.04). Kapusniak + bigos. Na dworze pochmurno, mokro. Mrzy. W radiu na http://www.classical963fm.com/ leci Mozart.
15:36 Hrs. W supermarkecie food Basic$ (http://www.foodbasics.ca/) robie zakupy ($36.52).
16:00 Hrs. W domu. Na dworze 7-stopniowo. Temp. w kuchni 17.4C.
18:00 Hrs. Probuje na Facebook umiescic podziekowanie panu Mirkowi Polatynskiemu za zaproszenie na sztuke teatralna pt. "Love Thy Saviour" (http://www.atlasstage.com/love-thy-saviour/). Nie przeszlo.
19:33 Hrs. Mierze stezenie cukru we krwi. 6.2 mmol/L.
21:08 Hrs. Wystawiam pojemnik ze smiecmi przetwarzalnymi. Niektore domy na ulicy juz ze swiatecznym oswietleniem.
Wczoraj w Warmia Deli kupilem pudeleczko Dziurawca z 20 torebkami na herbatke za $2.39.
ST. JOHN'S WORT TEA
TISANE
DE MILLE-PERTUIS
Tea brewed from this natural herb has been used for generations by the people of Eastern Europe.
The ancient herbalists believed that this tea was particularly good to keep peoples spirits high at times of stress and hardship.
IMPORTED BY EWA
Product of Poland
Dziurawiec Zwyczajny
02:05 Hrs. Budze sie + siusiu.St. John's Wort
04:15 Hrs. Budzik zrywa mnie ze snu.04:19 Hrs. Pije wode strukturowana. Na dworze 7-stopniowo. Temp. w kuchni 20.9C.
04:22 Hrs. Wstawiam przegotowana wode do zamrazalnika na wode strukturowana.
04:33 Hrs. Pije herbatke ziolowa Flor*Essence.
04:49 Hrs. Nastawiam wode na kasze manna.
05:03 Hrs. Kasza gotowa. Jem.
05:24 Hrs. Zmywam naczynia + lykam tabletki + popijam ziolkiem sw. Jana a.k.a. Dziurawcem. Sniadanko trwalo 35 minut.
05:25 Hrs. Lektura tronowa. "Newsweek" (www.newsweek.pl).
NEWSWEEK: Od czego dzis ludzie sie uzalezniaja?
BOHDAN T. WORONOWICZ: Od wszystkiego. Uzalezniamy sie od lekow, hazardu, zakupow, jedzenia. Jeden z moich pacjentow, leciwy i niebogaty emeryt, uzaleznil sie od kupowania ciuchow w lumpeksach. Wydawal na nie ostatnie grosze i gromadzil w domu, za nic nie chcac pozbyc sie tych skarbow. Z kolei uzaleznieni od telefonu komorkowego wysylaja setki SMS-ow dziennie, zakupoholicy traca wszystkie pieniadze omamieni supermarketowymi promocjami.
Ogromnym problemem wydaje sie dzisiaj uzaleznienie od komputera i internetu. Sadze, ze gdyby ktos porzadnie zdiagnozowal wszystkich internautow spedzajacych godziny na czatach czy na grach online, okazaloby sie, ze siecioholikow mamy dzisiaj wiecej niz alkoholikow. Sila tego uzaleznienia polega na daniu ludziom mozliwosci, aby w wirtualnym swiecie byli tym, kim chcieliby byc. To ogromna pokusa. Prowadzi nie tylko do uzaleznienia, ale tez do zatracenia swojej tozsamosci ("Zyjemy w epoce nalogow. Leki, hazard, zakupy, seks - niemal od wszystkiego mozna sie uzaleznic - uwaza dr med. Bohdan T. Woronowicz, kierownik Osrodka Terapii Uzaleznien w Warszawie. O tych i innych pulapkach wspolczesnego swiata opowiada w rozmowie z Katarzyna Burda", NEWSWEEK, 27.09.2009).
06:05 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 78 kg.
06:11 Hrs. Podnosze z werandy "National Post" (www.nationalpost.com) z "Warning Signs. Ft. Hood and the radicalization process: first of four-part series on terrorism" na okladce. Na dworze 7C. Temp. w kuchni 23.6C.
06:19 Hrs. Robie kanapki do pracy.
06:28 Hrs. "Nie ukrywaj mnie" - unosi sie w Polskim Radiu Toronto na fali 1320 AM. Na dworze wilgotno + zgnilo = bardzo niemilo. Mokro. W dzienniku: "Agent Bolek" - Lech Kaczynski o Lechu Walesie. Walesa wytoczyl za to powiedzenie Kaczynskiemu proces. Uklad Izrael-Hamas o wymianie wiezniow wojennych.
ESSO, Shell, Petro-Canada biora za litr paliwa $0.97.2.
Ze skrzynek czestuje sie gazetami. "24H Toronto" (www.24hrs.ca) z "Riders buy up, hoard tokens before collectors run out" na okladce + "Metro" (www.metronews.ca) z "Creba acquittals. Four men facing manslaughter charges set free" na okladce.
15:11 Hrs. W Warmia Deli kupuje obiad ($9.04). Kapusniak + bigos. Na dworze pochmurno, mokro. Mrzy. W radiu na http://www.classical963fm.com/ leci Mozart.
15:36 Hrs. W supermarkecie food Basic$ (http://www.foodbasics.ca/) robie zakupy ($36.52).
16:00 Hrs. W domu. Na dworze 7-stopniowo. Temp. w kuchni 17.4C.
18:00 Hrs. Probuje na Facebook umiescic podziekowanie panu Mirkowi Polatynskiemu za zaproszenie na sztuke teatralna pt. "Love Thy Saviour" (http://www.atlasstage.com/love-thy-saviour/). Nie przeszlo.
19:33 Hrs. Mierze stezenie cukru we krwi. 6.2 mmol/L.
21:08 Hrs. Wystawiam pojemnik ze smiecmi przetwarzalnymi. Niektore domy na ulicy juz ze swiatecznym oswietleniem.
Monday, November 23, 2009
396 km
w jedna strone. Czyli 792 km w obydwie zrobilem na weekend wyskakujac w piatek po pracy do Ottawy autobusem Greyhound. Bilet kosztowal $140.70. Wyjechalem po 6 wieczorem w piatek, a w Ottawie bylem przed polnoca. To samo z Ottawy. Wyjechalem po 6 w niedziele i bylem tu w Toronto przed polnoca. Podroz zabiera prawie 5 godzin jazdy, z jednym 15 min. przystankiem.
Pojechalem do Ottawy na zaproszenie Janusza. Obchodzil swoje 50. urodziny. Wspanialy 2-dniowy odskok. Byla okazja spotkania sie z Benkiem i Januszem po tylu latach. W Ottawie zaliczylismy Uniwersytet Ottawski + market. Byly tez wyskoki do Kemptville na poludniu i do Aylmer po francuskiej stronie na polnocy.
Wspaniala zywnosc + wspaniale towarzystwo. Ottawa w porownaniu z Toronto jest bardzo cicha, parterowa, spokojna i prowincjonalna. Rzeczywiscie milo sie w niej wypoczywa. Szczegolnie w towarzystwie Janusza, ktory pokazywal mi swoje rewiry. Podroz do Pawla w Kemptville tez miala swoje uroki. Fotki upamietniajace to wielkie spotkanie Pawel szybko wyslal imelka do mnie i moglem je juz ogladac tu w domu na swoim komputerze. Posluchalismy u niego dobrej muzyki. Powdychalismy zdrowego, swiezego, odlotowego powietrza. Przy rzeczce i drzewach wysokich. Ta sielankowosc atmosfery tak mnie rozkojarzyla, ze zapomnialem swoje blogierskie zapiski u Pawla na biurku przy laptopie.
00:02 Hrs. Lektura tronowa. "Newsweek" (www.newsweek.pl).
Od tamtych czasow upadl Gomulka, a po nim Gierek. Powstala Solidarnosc i wprowadzono stan wojenny. Upadl komunizm i zapanowala epoka rewolucji informacyjnej. Jesli jednak idzie o filozofie nauczania literatury, sztafeta pokolen trwa. Kolejne generacje uczniow przechodza przez te sama szkole przetrwania: "Nad Niemnem", "Ludzie bezdomni", "Chlopi"... Kamienie milowe nasze prozy. Swiadectwa trwania polskiej kultury i patriotycznej swiadomosci w najciezszych czasach. Mam przeszlo 50 lat: nigdy nie spotkalem czlowieka, ktory by twierdzil, ze przeczytal te ksiazki z przyjemnoscia (Piotr Bratkowski, "Lekcja martwego jezyka", NEWSWEEK, 27.09.2009).
04:15 Hrs. Budzi mnie budzik.
04:17 Hrs. Pije wode strukturowana. Na dworze 7C. Temp. w kuchni 21.3C.
04:21 Hrs. Wkladam wode do zamrazalnika.
04:39 Hrs. Pije herbatke Flor*Essence.
04:45 Hrs. Stawiam wode na palniku na owsianke.
05:05 Hrs. Owsianka gotowa. Polewam sokiem klonowym + dekoruje bakaliami. Jem.
05:27 Hrs. Zmywam naczynia + polykam tabletki + mineraly + witaminy. Zapijam zielona herbata
05:30 Hrs. 2. lektura tronowa. "Newsweek" (www.newsweek.pl).
Granica miedzy pasja a uzaleznieniem jest jednak niezwykle plynna (Bohdan T. Woronowicz, "Zyjemy w epoce nalogow", NEWSWEEK, 27.09.2009).
06:10 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 78 kg.
06:15 Hrs. Ceremonia lancuchowa.
06:19 Hrs. Podnosze z werandy "National Post" (www.nationalpost.com) z "Wife of dumped Liberal leader blasts successor" na okladce.
06:25 Hrs. Robie kanapki do pracy.
06:27 Hrs. Zlewam wode strukturowana.
06:30 Hrs. Szyby samochodu zaparowane. ESSO, Schell, Petro-Canada biora za litr paliwa $0.98.1.
Ze skrzynek czestuje sie "metro" (www.metronews.ca) z "Token gesture. TTC halts sale of tokens in wake of upcoming fare hike" na okladce + "24H Toronto" (www.24hrs.ca) z "Overloaded ferry sinks off coast of Indonesia" na okladce.
15:15 Hrs. W Warmia Deli kupuje obiad (krupnik + kluski slaskie) + wedliny na kanapki + Chleb Kaszubski + Dziurawiec + "Gazete" (www.gazetagazeta.com). Na okladce:
* Powrot propagandy sukcesu (Dwa lata rzadow Platformy Obywatelskiej).
* Powodzie nawiedzily Vancouver.
* Wirus swinskiej grypy zmienia sie.
* Skandynawowie zamykaja solaria w obawie przed rakiem.
* Polacy zastapia brytyjskich zolnierzy?
* Negocjacje z Amerykanami zakonczone.
Dwie fotografie: (1) Donald Tusk podczas konferencji; (2) Solarium.
Na dworze zachmurzenie umiarkowane. W radiu na stacji www.classical963fm.com leci Shubert.
15:40 Hrs. W domu + "Hello! Canada" (www.hellomagazine.ca) z "Bouncing back from her sad news Celine Dion and Rene are ready to try again for another baby" na okladce. Na dworze 8C. Temp. w kuchni 16.9C.
17:50 Hrs. Po krupniku + krotkiej drzemce 3. lektura tronowa. "Newsweek" (www.newsweek.pl).
Sami urzednicy rowniez nie palaja zapalem do zmian. Internet oznacza prostote, szybkosc i przejrzyste procedury, czyli to, czego nie znosi typowa biurokracja. Celnicy, zmuszeni przez Bruksele do wprowadzenia elektronicznego systemu celnego, sabotowali jego wdrozenie niemal otwarcie, bo ograniczal korupcje i uznaniowosc (Marek Rabij, "Dziury w sieci", NEWSWEEK, 27.09.2009).
18:18 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 78 kg.
20:23 Hrs. Zapalam swieczke. Zmawiam Tajemnice radosne za dusze Isabel w niebie.
Pojechalem do Ottawy na zaproszenie Janusza. Obchodzil swoje 50. urodziny. Wspanialy 2-dniowy odskok. Byla okazja spotkania sie z Benkiem i Januszem po tylu latach. W Ottawie zaliczylismy Uniwersytet Ottawski + market. Byly tez wyskoki do Kemptville na poludniu i do Aylmer po francuskiej stronie na polnocy.
Wspaniala zywnosc + wspaniale towarzystwo. Ottawa w porownaniu z Toronto jest bardzo cicha, parterowa, spokojna i prowincjonalna. Rzeczywiscie milo sie w niej wypoczywa. Szczegolnie w towarzystwie Janusza, ktory pokazywal mi swoje rewiry. Podroz do Pawla w Kemptville tez miala swoje uroki. Fotki upamietniajace to wielkie spotkanie Pawel szybko wyslal imelka do mnie i moglem je juz ogladac tu w domu na swoim komputerze. Posluchalismy u niego dobrej muzyki. Powdychalismy zdrowego, swiezego, odlotowego powietrza. Przy rzeczce i drzewach wysokich. Ta sielankowosc atmosfery tak mnie rozkojarzyla, ze zapomnialem swoje blogierskie zapiski u Pawla na biurku przy laptopie.
00:02 Hrs. Lektura tronowa. "Newsweek" (www.newsweek.pl).
Od tamtych czasow upadl Gomulka, a po nim Gierek. Powstala Solidarnosc i wprowadzono stan wojenny. Upadl komunizm i zapanowala epoka rewolucji informacyjnej. Jesli jednak idzie o filozofie nauczania literatury, sztafeta pokolen trwa. Kolejne generacje uczniow przechodza przez te sama szkole przetrwania: "Nad Niemnem", "Ludzie bezdomni", "Chlopi"... Kamienie milowe nasze prozy. Swiadectwa trwania polskiej kultury i patriotycznej swiadomosci w najciezszych czasach. Mam przeszlo 50 lat: nigdy nie spotkalem czlowieka, ktory by twierdzil, ze przeczytal te ksiazki z przyjemnoscia (Piotr Bratkowski, "Lekcja martwego jezyka", NEWSWEEK, 27.09.2009).
04:15 Hrs. Budzi mnie budzik.
04:17 Hrs. Pije wode strukturowana. Na dworze 7C. Temp. w kuchni 21.3C.
04:21 Hrs. Wkladam wode do zamrazalnika.
04:39 Hrs. Pije herbatke Flor*Essence.
04:45 Hrs. Stawiam wode na palniku na owsianke.
05:05 Hrs. Owsianka gotowa. Polewam sokiem klonowym + dekoruje bakaliami. Jem.
05:27 Hrs. Zmywam naczynia + polykam tabletki + mineraly + witaminy. Zapijam zielona herbata
05:30 Hrs. 2. lektura tronowa. "Newsweek" (www.newsweek.pl).
Granica miedzy pasja a uzaleznieniem jest jednak niezwykle plynna (Bohdan T. Woronowicz, "Zyjemy w epoce nalogow", NEWSWEEK, 27.09.2009).
06:10 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 78 kg.
06:15 Hrs. Ceremonia lancuchowa.
06:19 Hrs. Podnosze z werandy "National Post" (www.nationalpost.com) z "Wife of dumped Liberal leader blasts successor" na okladce.
06:25 Hrs. Robie kanapki do pracy.
06:27 Hrs. Zlewam wode strukturowana.
06:30 Hrs. Szyby samochodu zaparowane. ESSO, Schell, Petro-Canada biora za litr paliwa $0.98.1.
Ze skrzynek czestuje sie "metro" (www.metronews.ca) z "Token gesture. TTC halts sale of tokens in wake of upcoming fare hike" na okladce + "24H Toronto" (www.24hrs.ca) z "Overloaded ferry sinks off coast of Indonesia" na okladce.
15:15 Hrs. W Warmia Deli kupuje obiad (krupnik + kluski slaskie) + wedliny na kanapki + Chleb Kaszubski + Dziurawiec + "Gazete" (www.gazetagazeta.com). Na okladce:
* Powrot propagandy sukcesu (Dwa lata rzadow Platformy Obywatelskiej).
* Powodzie nawiedzily Vancouver.
* Wirus swinskiej grypy zmienia sie.
* Skandynawowie zamykaja solaria w obawie przed rakiem.
* Polacy zastapia brytyjskich zolnierzy?
* Negocjacje z Amerykanami zakonczone.
Dwie fotografie: (1) Donald Tusk podczas konferencji; (2) Solarium.
Na dworze zachmurzenie umiarkowane. W radiu na stacji www.classical963fm.com leci Shubert.
15:40 Hrs. W domu + "Hello! Canada" (www.hellomagazine.ca) z "Bouncing back from her sad news Celine Dion and Rene are ready to try again for another baby" na okladce. Na dworze 8C. Temp. w kuchni 16.9C.
17:50 Hrs. Po krupniku + krotkiej drzemce 3. lektura tronowa. "Newsweek" (www.newsweek.pl).
Sami urzednicy rowniez nie palaja zapalem do zmian. Internet oznacza prostote, szybkosc i przejrzyste procedury, czyli to, czego nie znosi typowa biurokracja. Celnicy, zmuszeni przez Bruksele do wprowadzenia elektronicznego systemu celnego, sabotowali jego wdrozenie niemal otwarcie, bo ograniczal korupcje i uznaniowosc (Marek Rabij, "Dziury w sieci", NEWSWEEK, 27.09.2009).
18:18 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 78 kg.
20:23 Hrs. Zapalam swieczke. Zmawiam Tajemnice radosne za dusze Isabel w niebie.
Sunday, November 22, 2009
Kemptville
to miejscowosc niedaleko Ottawy gdzie obecnie jestem. Zaprosil nas Pawel, ktory tu ma dom. Przywiozl nas od Janusza bialym VW GOLF CITY. Jest godzina 12:33 Hrs. 5-stopniwo. Zachmurzenie.
Friday, November 20, 2009
Atak arytmii
Zaczela juz mnie necic z samego rana. W poludnie dala na calego. Serce naparzalo szybko i nierytmicznie, ze az telepalo calym cialem. Uczucie mdlosci w splocie slonecznym. Bardzo nieprzyjemne uczucie. Slaby. Trzesace sie nogi. Ziewanie. Irytacja. Czeste bieganie na siusiu. Uczucie mrowienia w calej glowie. Zmawiam Tajemnice bolesne w swojej intencji.
01:47 Hrs. Budze sie. Siusiu + lyk wody.
01:47 Hrs. Budze sie. Siusiu + lyk wody.
Thursday, November 19, 2009
JANUSZ
Koperczak z Ottawy obchodzi dzis swoje 50. urodziny. Urodzil sie 19 listopada 1959 roku o godz. 4:30 rano. 100 lat 100 lat niechaj zyje zyje nam! Oficjalna uroczystosc swojej 50. rocznicy urodzin zorganizowal w sobote 21 listopada. W dniu swieta Chrystusa Krola Wszechswiata.
Janusza poznalem poprzez jego sp. brata Zbigniewa. W Ottawie wyladowalem w 1982 roku. Bylysmy ze Zbysiem pierwszymi z tzw. "emigracji solidarnosciowej". Na poczatku dzialalismy przy parafii szlachcica sw. Jacka Odrowaza w Ottawie. W grupie mlodziezowej "Arka". Idea "Arki" bylo zbratanie przybywajacej nowej emigracji z mlodzieza urodzona tutaj w Polonii.
Janusz przyjechal do Kanady pozniej. Tak jak i ja, poszedl na studia na Uniwersytet Ottawski. Ja studiowalem Nauki Polityczne, Janusz Nauki Komputerowe. Poszedl po bracie. Zbysio tez siedzial w komputerach.
Zaprzyjaznilismy sie. Lata studenckie to najlepszy czas w moim zyciu. I niewatpliwie Janusza tez. Byl to okres intensywnej nauki, ale i tez intensywnego poznawania zycia w Kanadzie.
Obydwoje kupilismy sobie czarne motocykle HONDA "Rebel". Duzo jezdzilismy po Ontario. Byly kluby, dyskoteki, dziewczyny. Wyjazdy nad jeziora i na kamionke. No i wkuwanie. Pisanie esejow, egzaminy. Pracowalismy dorywczo w ochronie.
Kiedy wrocilem z Mama do "wolnej Polski" w 1992 roku, Janusz borykal sie z tragedia. Jego brat Zbysio zginal w gorach, ratujac drugiego czlowieka. Wpadl w przepasc.
Powrot do Polski byl dla mnie niewypalem. Post-komuszki robili wszystko abym sie ponownie w kraju nie osiedlil. Brak mieszkania, pracy i nadzieji spowodowal, ze poprosilem Janusza o pozyczke na bilet powrotny do mojej 2 ojczyzny.
Janusz kupil mi bilet. Wrocilem do Kanady w 1996 roku. Na poczatku zatrzymalem sie u niego. Pozniej w drodze do Bostonu zatrzymalem sie w Toronto. Przez Wojtka poznalem tu Isabel. I tak zostalem do dzisiejszego dnia.
Tak jak Ustka jest moim rodzinnym miastem w Polsce, tak Ottawa jest rodzinnym miastem w Kanadzie. To w Ottawie ponownie sie narodzilem i przezylem 2 mlodosc. Tym razem w wolnosci i wsrod przyjaciol takich jak Janusz.
00:28 Hrs. Budze sie. Siusiu + lyk wody.
04:15 Hrs. Budzi mnie budzik. Na dworze 4-stopniowo. Temp. w kuchni 21.9C.
04:25 Hrs. Pije herbatke ziolowa Flor*Essence.
04:50 Hrs. Kasza manna gotowa.
05:15 Hrs. Zmywam naczynia, biore tabletki, popijam zielona herbata.
05:17 Hrs. Lektura tronowa. "Newsweek" (www.newsweek.pl).
Estonczycy moga tez zarejestrowac online firme, procedura zajmuje srednio dwie godziny. W polskich urzedach potrzeba dzis na to srednio czterech dni (Marek Rabij, "Dziury w sieci", NEWSWEEK, 27.09.2009).
06:00 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 77 kg.
06:05 Hrs. Ceremonia lancuchowa.
06:39 Hrs. "Wiesz, ze mnie nie trzeba, nie trzeba" - unosi sie w Polskim Radiu Toronto na fali 1320 AM. Na dworze pada deszcz. Ciemno, mokro, slisko, nieprzyjemnie. Kaluze.
Czestuje sie gazetami ze skrzynek. "Metro" (www.metronews.ca) z "Torture shocker. Diplomat says feds turned blind eye in Afghanistan" na okladce + "24H Toronto" (www.24hrs.ca) z "Toronto ZOO. Baby gorilla named Nassir" na okladce + "Eye Weekly" (www.eyeweekly.com) z "Vampire Weakened + Gift Guide" na okladce + "Now" (www.nowtoronto.com) z "Raise parking fees, not TTC fares" na okladce.
15:12 Hrs. Kupuje obiad w Warmia Deli ($10.41). Grochowka + bigos + biala kielbasa. Na dworze pada. 10-stopniowo. Plucha. Slisko + paskudnie. Radio na www.classical963fm.com.
15:56 Hrs. Jem grochowke z chlebem kaszubskim.
16:13 Hrs. Odpalam maszyne.
16:30 Hrs. W biurze prawnika. Sprawy zwiazane z testamentem. Koszt $8,618.92.
18:13 Hrs. Kupuje cztery znaczki na poczcie (4 @ $0.54 = $2.16).
21:19 Hrs. Po rozmowie z Ottawa.
Janusza poznalem poprzez jego sp. brata Zbigniewa. W Ottawie wyladowalem w 1982 roku. Bylysmy ze Zbysiem pierwszymi z tzw. "emigracji solidarnosciowej". Na poczatku dzialalismy przy parafii szlachcica sw. Jacka Odrowaza w Ottawie. W grupie mlodziezowej "Arka". Idea "Arki" bylo zbratanie przybywajacej nowej emigracji z mlodzieza urodzona tutaj w Polonii.
Janusz przyjechal do Kanady pozniej. Tak jak i ja, poszedl na studia na Uniwersytet Ottawski. Ja studiowalem Nauki Polityczne, Janusz Nauki Komputerowe. Poszedl po bracie. Zbysio tez siedzial w komputerach.
Zaprzyjaznilismy sie. Lata studenckie to najlepszy czas w moim zyciu. I niewatpliwie Janusza tez. Byl to okres intensywnej nauki, ale i tez intensywnego poznawania zycia w Kanadzie.
Obydwoje kupilismy sobie czarne motocykle HONDA "Rebel". Duzo jezdzilismy po Ontario. Byly kluby, dyskoteki, dziewczyny. Wyjazdy nad jeziora i na kamionke. No i wkuwanie. Pisanie esejow, egzaminy. Pracowalismy dorywczo w ochronie.
Kiedy wrocilem z Mama do "wolnej Polski" w 1992 roku, Janusz borykal sie z tragedia. Jego brat Zbysio zginal w gorach, ratujac drugiego czlowieka. Wpadl w przepasc.
Powrot do Polski byl dla mnie niewypalem. Post-komuszki robili wszystko abym sie ponownie w kraju nie osiedlil. Brak mieszkania, pracy i nadzieji spowodowal, ze poprosilem Janusza o pozyczke na bilet powrotny do mojej 2 ojczyzny.
Janusz kupil mi bilet. Wrocilem do Kanady w 1996 roku. Na poczatku zatrzymalem sie u niego. Pozniej w drodze do Bostonu zatrzymalem sie w Toronto. Przez Wojtka poznalem tu Isabel. I tak zostalem do dzisiejszego dnia.
Tak jak Ustka jest moim rodzinnym miastem w Polsce, tak Ottawa jest rodzinnym miastem w Kanadzie. To w Ottawie ponownie sie narodzilem i przezylem 2 mlodosc. Tym razem w wolnosci i wsrod przyjaciol takich jak Janusz.
00:28 Hrs. Budze sie. Siusiu + lyk wody.
04:15 Hrs. Budzi mnie budzik. Na dworze 4-stopniowo. Temp. w kuchni 21.9C.
04:25 Hrs. Pije herbatke ziolowa Flor*Essence.
04:50 Hrs. Kasza manna gotowa.
05:15 Hrs. Zmywam naczynia, biore tabletki, popijam zielona herbata.
05:17 Hrs. Lektura tronowa. "Newsweek" (www.newsweek.pl).
Estonczycy moga tez zarejestrowac online firme, procedura zajmuje srednio dwie godziny. W polskich urzedach potrzeba dzis na to srednio czterech dni (Marek Rabij, "Dziury w sieci", NEWSWEEK, 27.09.2009).
06:00 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 77 kg.
06:05 Hrs. Ceremonia lancuchowa.
06:39 Hrs. "Wiesz, ze mnie nie trzeba, nie trzeba" - unosi sie w Polskim Radiu Toronto na fali 1320 AM. Na dworze pada deszcz. Ciemno, mokro, slisko, nieprzyjemnie. Kaluze.
Czestuje sie gazetami ze skrzynek. "Metro" (www.metronews.ca) z "Torture shocker. Diplomat says feds turned blind eye in Afghanistan" na okladce + "24H Toronto" (www.24hrs.ca) z "Toronto ZOO. Baby gorilla named Nassir" na okladce + "Eye Weekly" (www.eyeweekly.com) z "Vampire Weakened + Gift Guide" na okladce + "Now" (www.nowtoronto.com) z "Raise parking fees, not TTC fares" na okladce.
15:12 Hrs. Kupuje obiad w Warmia Deli ($10.41). Grochowka + bigos + biala kielbasa. Na dworze pada. 10-stopniowo. Plucha. Slisko + paskudnie. Radio na www.classical963fm.com.
15:56 Hrs. Jem grochowke z chlebem kaszubskim.
16:13 Hrs. Odpalam maszyne.
16:30 Hrs. W biurze prawnika. Sprawy zwiazane z testamentem. Koszt $8,618.92.
18:13 Hrs. Kupuje cztery znaczki na poczcie (4 @ $0.54 = $2.16).
21:19 Hrs. Po rozmowie z Ottawa.
Wednesday, November 18, 2009
Umylem samochod
zewnatrz + wyczyscilem wewnatrz. Kosztowalo mnie to 2 kupony. Kiedys w pracy sprzedawali dobra okazje, 9 kuponow na mycie i czyszczenie samochodu za $34.99. Wartosci $70. Z tym, ze myjnia jest w Mississauga. Ale od pracy nie bylo to daleko, jakies 15 minut jazdy. Wyczyszczony, odkurzony, lsniacy + pachnacy.
01:07 Hrs. Budze sie. Siusiu + lyk wody.
04:15 Hrs. Budzik budzi mnie ze snu. Na dworze 1-stopniowo. Temp. w kuchni 20.8C.
04:30 Hrs. Pije herbatke ziolowa Flor*Essence.
05 Hrs. Lektura tronowa "Newsweek" (www.newsweek.pl).
Tegoroczny raport o dostepnosci internetu przygotowany na zlecenie Swiatowego Forum Ekonomicznego plasuje Polske dopiero na 69. miejscu posrod 134 krajow swiata. Daleko za wiekszoscia panstw Unii Europejskiej. Wyprzedzaja nas nawet kraje, ktore przecietnemu Polakowi moga kojarzyc sie ze wszystkim, tylko nie z nowoczesna infrastruktura teleinformatyczna: Barbados (36.), Puerto Rico (42.), Ukraina (62.) czy Panama (66.). Jak to mozliwe? (Marek Rabij, "Dziura w sieci. Na pierwszy rzut oka internet w Polsce ma sie coraz lepiej. Im blizej mu jednak do administracji i panstwa, tym dalej do cywilizowanego swiata", NEWSWEEK, 27.09.2009).
05:45 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 77 kg.
05:50 Hrs. Podnosze z werandy "National Post" (www.nationalpost.com) z "Did Obama's bow to Japan's emperor shame America?" na okladce.
06:05 Hrs. Robie kanapki do pracy.
06:07 Hrs. Zlewam swieza wode strukturowana ze zamrazalnika. Pije szklaneczke. Na dworze 3C. Temp. w kuchni 22.8C.
06:39 Hrs. "Pod niebem jest pieknie, tak od zyczen i chwal" - unosi sie w Polskim Radiu Toronto na fali 1320 AM. Szyby zaparowane w samochodzie. W dzienniku: Lech Kaczynski mocno przeziebiony. Ale to nie swinska. Nie jedzie do Brukseli na szczyt i do Eiptu. Obama zakonczyl wizyte w Chinach.
ESSO, Shell, Canadian Tire, Petro-Canada biora za litr paliwa $0.98.3.
Czestuje sie gazetami ze skrzynek. "24H Toronto" (www.24hrs.ca) z "Dangerous Intersections. Pedestrians warned after another killed at city's deadliest crossing" na okladce + "metro" (www.metronews.ca) z "Farely frustrated. As the line to buy a token ran 35 deep at Union Station, transit users reacted in disgust to the TTC fare increase - calling it a low blow during the recession after the TTC voted yesterday to hike fares" na okladce.
15:31 Hrs. Jestem w Valet Car Wash. Mycie zewnatrz + czyszczenie samochodu wewnatrz. Daje kupony (www.thesmartcircle.com).
15:40 Hrs. Po wymyciu w myjni 3 chlopakow czysci samochod wewnatrz.
15:50 Hrs. Gotowy. Jade.
16:19 Hrs. W Warmia Deli kupuje obiad ($6.94). Barszcz ukrainski + ruskie pierogi.
16:50 Hrs. W domu. Na dworze slonecznie. 10-stopniowo. Temp w kuchni 16.4C.
17:15 Hrs. 2. lektura tronowa bo barszczu ukrainskim. "Newsweek" (www.newsweek.pl).
Sensacja. Znamy juz nazwisko czlowieka, ktory wygra nastepne wybory prezydenckie. Jest nim Jan Rokita. Tak przynajmniej twierdzi jego zona Nelli, ktora nazwala go w "Fakcie" najlepszym politykiem w swoim domu ("Tygodnik Opinii", NEWSWEEK, 27.09.2009).
17:45 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 78 kg.
21:00 Hrs. Czuje sie zmeczony. Ide wczesniej do luoka. Poczytam "Dzienniczek" sw. Faustyny.
01:07 Hrs. Budze sie. Siusiu + lyk wody.
04:15 Hrs. Budzik budzi mnie ze snu. Na dworze 1-stopniowo. Temp. w kuchni 20.8C.
04:30 Hrs. Pije herbatke ziolowa Flor*Essence.
05 Hrs. Lektura tronowa "Newsweek" (www.newsweek.pl).
Tegoroczny raport o dostepnosci internetu przygotowany na zlecenie Swiatowego Forum Ekonomicznego plasuje Polske dopiero na 69. miejscu posrod 134 krajow swiata. Daleko za wiekszoscia panstw Unii Europejskiej. Wyprzedzaja nas nawet kraje, ktore przecietnemu Polakowi moga kojarzyc sie ze wszystkim, tylko nie z nowoczesna infrastruktura teleinformatyczna: Barbados (36.), Puerto Rico (42.), Ukraina (62.) czy Panama (66.). Jak to mozliwe? (Marek Rabij, "Dziura w sieci. Na pierwszy rzut oka internet w Polsce ma sie coraz lepiej. Im blizej mu jednak do administracji i panstwa, tym dalej do cywilizowanego swiata", NEWSWEEK, 27.09.2009).
05:45 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 77 kg.
05:50 Hrs. Podnosze z werandy "National Post" (www.nationalpost.com) z "Did Obama's bow to Japan's emperor shame America?" na okladce.
06:05 Hrs. Robie kanapki do pracy.
06:07 Hrs. Zlewam swieza wode strukturowana ze zamrazalnika. Pije szklaneczke. Na dworze 3C. Temp. w kuchni 22.8C.
06:39 Hrs. "Pod niebem jest pieknie, tak od zyczen i chwal" - unosi sie w Polskim Radiu Toronto na fali 1320 AM. Szyby zaparowane w samochodzie. W dzienniku: Lech Kaczynski mocno przeziebiony. Ale to nie swinska. Nie jedzie do Brukseli na szczyt i do Eiptu. Obama zakonczyl wizyte w Chinach.
ESSO, Shell, Canadian Tire, Petro-Canada biora za litr paliwa $0.98.3.
Czestuje sie gazetami ze skrzynek. "24H Toronto" (www.24hrs.ca) z "Dangerous Intersections. Pedestrians warned after another killed at city's deadliest crossing" na okladce + "metro" (www.metronews.ca) z "Farely frustrated. As the line to buy a token ran 35 deep at Union Station, transit users reacted in disgust to the TTC fare increase - calling it a low blow during the recession after the TTC voted yesterday to hike fares" na okladce.
15:31 Hrs. Jestem w Valet Car Wash. Mycie zewnatrz + czyszczenie samochodu wewnatrz. Daje kupony (www.thesmartcircle.com).
15:40 Hrs. Po wymyciu w myjni 3 chlopakow czysci samochod wewnatrz.
15:50 Hrs. Gotowy. Jade.
16:19 Hrs. W Warmia Deli kupuje obiad ($6.94). Barszcz ukrainski + ruskie pierogi.
16:50 Hrs. W domu. Na dworze slonecznie. 10-stopniowo. Temp w kuchni 16.4C.
17:15 Hrs. 2. lektura tronowa bo barszczu ukrainskim. "Newsweek" (www.newsweek.pl).
Sensacja. Znamy juz nazwisko czlowieka, ktory wygra nastepne wybory prezydenckie. Jest nim Jan Rokita. Tak przynajmniej twierdzi jego zona Nelli, ktora nazwala go w "Fakcie" najlepszym politykiem w swoim domu ("Tygodnik Opinii", NEWSWEEK, 27.09.2009).
17:45 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 78 kg.
21:00 Hrs. Czuje sie zmeczony. Ide wczesniej do luoka. Poczytam "Dzienniczek" sw. Faustyny.
Tuesday, November 17, 2009
Powloczylem sie po ulicach
bez celu. Bez czasu. Nie spieszac sie. Wiele momentow przynioslo mi na mysl Isabel. W wielu miejscach bywalismy razem. Pojechalem do centrum odebrac bilet autobusowy do Ottawy. Janusz Koperczak z Ottawy zaprosil mnie na swoje 50-letnie urodziny. I jak tu nie skorzystac z okazji. Ottawa to przeciez moje miasto. Janusz to stary kumpel z lat studenckich.
04:15 Hrs. Budzik budzi mnie.
04:20 Hrs. Wstawiam wode do zamrazalnika.
04:34 Hrs. Pije ziola Flor*Essence.
05:05 Hrs. Jem owsianke.
05:35 Hrs. Lektura tronowa. "Newsweek" (http://www.newsweeek.pl/).
Rosja powinna sie zastanowic, dlaczego nowi czlonkowie NATO wciaz uwazaja, ze potrzebne im sa dodatkowe gwarancje bezpieczenstwa. Maja wszelkie powody, by watpic, czy Kreml rzeczywiscie uznaje pelna niepodleglosc sasiadow, w tym Gruzji i Ukrainy (Andrew Nagorski, "Pozegnanie z tarcza", NEWSWEEK, 27.09.2009).
06:07 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 77 kg.
06:14 Hrs. Robie kanapki do pracy.
06:14 Hrs. Z werandy podnosze "National Post" (www.nationalpost.com) z "PM arrives in India to make 'better friends, partners' " na okladce.
06:00 Hrs. Na dworze ciemno, cicho i spokojnie. Minus 1-stopniowo. Kierownica zimna. Wkladam rekawiczki. W dzienniku: Grypa w Polsce coraz grozniejsza. Ustawa abonamentowa przed Trybunalem Konstytucyjnym. Poczta Polska zajmuje sie radiem. Jakas paranoja.
Na ulicy juz swiateczne oswietlenie. Ze skrzynek czestuje sie "24H Toronto" (www.24hrs.ca) z "Search for Mariam. Police quiz 980 students in bizarre disappearance" na okladce + "Metro" (www.metronews.ca) z "Fashion Poland. A model wears a creation by Poland's top designer Maciej Zien yesterday during the women's spring/summer 2010 fashion collection in Warsaw, Poland" na okladce.
15:27 Hrs. Kupuje obiad w Warmia Deli ($14.88). Barszcz ukrainski + bigos z kawalkiem kielbasy + chleb kaszubski + "Gazeta" (www.gazetagazeta.com). Na okladce:
* Polski kandydat do parlamentu w Ottawie (Kampania wyborcza Wladyslawa Lizonia rozpoczeta).
* Naukowcy znalezli sposob na grype A/H1N1.
* Na Ksiezycu jest woda!
* Zmarla harcmistrzyni Wladyslawa Splawska.
* Chinscy studenci uslyszeli o wolnosci slowa.
* Talib przyznal sie do zabicia polskiego geologa.
Dwie fotografie: (1) Wladyslaw Lizon przedstawia siebie i swoj program; (2) Powierzchnia ksiezyca.
Na dworze slonecznie. Chlodno + wietrznie. W radiu Mozart na stacji www.classical963fm.com.
15:54 Hrs. W domu + magazyn "CAA MAZGAZINE" (www.caamagazine.ca).
16:56 Hrs. Do kieszeni wkladam witamine "D", jablko, 2 batony, zetony na metro, portwel, dlugopis + kartke + PowerShot + rekawiczki + chusteczke do nosa + komorke + klucze. Jade do centrum odebrac bilet na autobus.
04:15 Hrs. Budzik budzi mnie.
04:20 Hrs. Wstawiam wode do zamrazalnika.
04:34 Hrs. Pije ziola Flor*Essence.
05:05 Hrs. Jem owsianke.
05:35 Hrs. Lektura tronowa. "Newsweek" (http://www.newsweeek.pl/).
Rosja powinna sie zastanowic, dlaczego nowi czlonkowie NATO wciaz uwazaja, ze potrzebne im sa dodatkowe gwarancje bezpieczenstwa. Maja wszelkie powody, by watpic, czy Kreml rzeczywiscie uznaje pelna niepodleglosc sasiadow, w tym Gruzji i Ukrainy (Andrew Nagorski, "Pozegnanie z tarcza", NEWSWEEK, 27.09.2009).
06:07 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 77 kg.
06:14 Hrs. Robie kanapki do pracy.
06:14 Hrs. Z werandy podnosze "National Post" (www.nationalpost.com) z "PM arrives in India to make 'better friends, partners' " na okladce.
06:00 Hrs. Na dworze ciemno, cicho i spokojnie. Minus 1-stopniowo. Kierownica zimna. Wkladam rekawiczki. W dzienniku: Grypa w Polsce coraz grozniejsza. Ustawa abonamentowa przed Trybunalem Konstytucyjnym. Poczta Polska zajmuje sie radiem. Jakas paranoja.
Na ulicy juz swiateczne oswietlenie. Ze skrzynek czestuje sie "24H Toronto" (www.24hrs.ca) z "Search for Mariam. Police quiz 980 students in bizarre disappearance" na okladce + "Metro" (www.metronews.ca) z "Fashion Poland. A model wears a creation by Poland's top designer Maciej Zien yesterday during the women's spring/summer 2010 fashion collection in Warsaw, Poland" na okladce.
15:27 Hrs. Kupuje obiad w Warmia Deli ($14.88). Barszcz ukrainski + bigos z kawalkiem kielbasy + chleb kaszubski + "Gazeta" (www.gazetagazeta.com). Na okladce:
* Polski kandydat do parlamentu w Ottawie (Kampania wyborcza Wladyslawa Lizonia rozpoczeta).
* Naukowcy znalezli sposob na grype A/H1N1.
* Na Ksiezycu jest woda!
* Zmarla harcmistrzyni Wladyslawa Splawska.
* Chinscy studenci uslyszeli o wolnosci slowa.
* Talib przyznal sie do zabicia polskiego geologa.
Dwie fotografie: (1) Wladyslaw Lizon przedstawia siebie i swoj program; (2) Powierzchnia ksiezyca.
Na dworze slonecznie. Chlodno + wietrznie. W radiu Mozart na stacji www.classical963fm.com.
15:54 Hrs. W domu + magazyn "CAA MAZGAZINE" (www.caamagazine.ca).
16:56 Hrs. Do kieszeni wkladam witamine "D", jablko, 2 batony, zetony na metro, portwel, dlugopis + kartke + PowerShot + rekawiczki + chusteczke do nosa + komorke + klucze. Jade do centrum odebrac bilet na autobus.
Monday, November 16, 2009
Zrobilem 2 butelki ziol
Flor*Essence. Czyli 1 litr. Za 2 butelki Flor*Essence u Chinczyka w sklepie Qi ze zdrowa zywnoscia na Roncezwolce place $19.69 x 2 = $39.38 + TAX.
Natomiast pudelko z 3 saszetkami suchych ziol na specialu dostalem za $32.99 + TAX. Z 3 szaszetek robi sie 3 litry, czyli 6 butelek herbatki ziolowej Flor*Essence.
Za $32.99 masz 6 butelek po $19.69 = $118.14. $118.14 - $32.99 = $85.15 w kieszeni. Wniosek, ze taniej wychodzi jak sam sobie ziola przyrzadzisz, niz kupisz juz gotowe w butelce.
04:15 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi.
04:19 Hrs. Pije wode strukturowana. Na dworze 4C. Temp. w kuchni 20.8C.
04:20 Hrs. Lektura tronowa. "Newsweek" (www.newsweek.pl).
Obama tak naprawde nie ma ani osobistych doswiadczen, ani kulturowych korzeni pozwalajacych na rozumienie Europy. W relacjach z Moskwa wykazuje gotowosc zawierania porozumien ponad glowami Europejczykow, lekcewazac zarowno ich wrazliwosc, jak i sytuacje polityczna. To strategia, ktora na dluzsza mete moze sie okazac krotkowzroczna. Choc mowienie o zdradzie Polski czy Czech wyglada w Ameryce raczej na retoryke republikanskich przeciwnikow, to wizerunkowe straty poniesione przez Amerykanow w Europie Srodkowo-Wschodniej moga byc trudne do odrobienia (Tomasz Deptula, "Slon w sklepie z rakietami. Rezygnacja z budowy radaru w Czechach i silosow rakietowych w Polsce nie jest zadnym zaskoczeniem. Niepokoj moga budzic jedynie okolicznosci i styl ogloszenia decyzji przez prezydenta Baracka Obame", NEWSWEEK, 27.09.2009).
05:10 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 76 kg.
05:25 Hrs. Ceremonia lancuchowa.
05:47 Hrs. 10 tys. dzieci umiera dziennie z glodu. Podaje BBC WORLD NEWS.
05:51 Hrs. Podnosze z werandy "National Post" (www.nationalpost.com) z "Illinois: The new Cuba? Vacant prison may house Guantanamo inmates" na okladce.
06:00 Hrs. 5 tabletek regularnych + Calcium, Potassium, Magnesium + Cod Liver Oil + witaminy "C" & "D". Popijam zielona herbata. Na dworzu 4C. Temp. w kuchni 25C.
06:40 Hrs. "Jedzie pociag z daleka, nikt na stacjach nie czeka. Maszynista ponury wrzuca wegiel do dziury" - unosi sie w Polskim Radiu Toronto na fali 1320 AM. Na dworze cicho, ciemno + spokojnie. W dzienniku: 264 przypadki swinskiej grypy w Polsce. Abdulah Khan, morderca Piotra Stanczaka w Pakistanie, przyznal sie do winy.
ESSO, Shell, Canadian Tire, Petro-Canada biora za litr paliwa $0.95.8.
Czestuje sie po drodze gazetami ze skrzynek.
15:15 Hrs. Kupuje obiad w Warmia Deli ($7.90). Krupnik + kluski slaskie.
15:42 Hrs. W domu + "Hello! Canada" (www.hellomagazine.ca) z "Harry and Chelsy How the Prince plans to keep his girl" na okladce. Na dworze 8c. Temp. w kuchni 17.8C.
16:44 Hrs. Kupuje bilet do Ottawy w Greyhound (www.greyhound.ca).
16:52 Hrs. Wstawiam wode do zamrazalnika na wode strukturowana.
17:00 Hrs. Dezynfekuje goraca, gotowana woda butelki na Flor*Essence.
19:55 Hrs. Zapalam swiece. Tajemnice radosne w intencji Isabel. Isabel zmarla w poniedzialek. Dlatego kazdy poniedzialek poswiecam Tajemnice radosne dla niej.
Natomiast pudelko z 3 saszetkami suchych ziol na specialu dostalem za $32.99 + TAX. Z 3 szaszetek robi sie 3 litry, czyli 6 butelek herbatki ziolowej Flor*Essence.
Za $32.99 masz 6 butelek po $19.69 = $118.14. $118.14 - $32.99 = $85.15 w kieszeni. Wniosek, ze taniej wychodzi jak sam sobie ziola przyrzadzisz, niz kupisz juz gotowe w butelce.
04:15 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi.
04:19 Hrs. Pije wode strukturowana. Na dworze 4C. Temp. w kuchni 20.8C.
04:20 Hrs. Lektura tronowa. "Newsweek" (www.newsweek.pl).
Obama tak naprawde nie ma ani osobistych doswiadczen, ani kulturowych korzeni pozwalajacych na rozumienie Europy. W relacjach z Moskwa wykazuje gotowosc zawierania porozumien ponad glowami Europejczykow, lekcewazac zarowno ich wrazliwosc, jak i sytuacje polityczna. To strategia, ktora na dluzsza mete moze sie okazac krotkowzroczna. Choc mowienie o zdradzie Polski czy Czech wyglada w Ameryce raczej na retoryke republikanskich przeciwnikow, to wizerunkowe straty poniesione przez Amerykanow w Europie Srodkowo-Wschodniej moga byc trudne do odrobienia (Tomasz Deptula, "Slon w sklepie z rakietami. Rezygnacja z budowy radaru w Czechach i silosow rakietowych w Polsce nie jest zadnym zaskoczeniem. Niepokoj moga budzic jedynie okolicznosci i styl ogloszenia decyzji przez prezydenta Baracka Obame", NEWSWEEK, 27.09.2009).
05:10 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 76 kg.
05:25 Hrs. Ceremonia lancuchowa.
05:47 Hrs. 10 tys. dzieci umiera dziennie z glodu. Podaje BBC WORLD NEWS.
05:51 Hrs. Podnosze z werandy "National Post" (www.nationalpost.com) z "Illinois: The new Cuba? Vacant prison may house Guantanamo inmates" na okladce.
06:00 Hrs. 5 tabletek regularnych + Calcium, Potassium, Magnesium + Cod Liver Oil + witaminy "C" & "D". Popijam zielona herbata. Na dworzu 4C. Temp. w kuchni 25C.
06:40 Hrs. "Jedzie pociag z daleka, nikt na stacjach nie czeka. Maszynista ponury wrzuca wegiel do dziury" - unosi sie w Polskim Radiu Toronto na fali 1320 AM. Na dworze cicho, ciemno + spokojnie. W dzienniku: 264 przypadki swinskiej grypy w Polsce. Abdulah Khan, morderca Piotra Stanczaka w Pakistanie, przyznal sie do winy.
ESSO, Shell, Canadian Tire, Petro-Canada biora za litr paliwa $0.95.8.
Czestuje sie po drodze gazetami ze skrzynek.
15:15 Hrs. Kupuje obiad w Warmia Deli ($7.90). Krupnik + kluski slaskie.
15:42 Hrs. W domu + "Hello! Canada" (www.hellomagazine.ca) z "Harry and Chelsy How the Prince plans to keep his girl" na okladce. Na dworze 8c. Temp. w kuchni 17.8C.
16:44 Hrs. Kupuje bilet do Ottawy w Greyhound (www.greyhound.ca).
16:52 Hrs. Wstawiam wode do zamrazalnika na wode strukturowana.
17:00 Hrs. Dezynfekuje goraca, gotowana woda butelki na Flor*Essence.
19:55 Hrs. Zapalam swiece. Tajemnice radosne w intencji Isabel. Isabel zmarla w poniedzialek. Dlatego kazdy poniedzialek poswiecam Tajemnice radosne dla niej.
Sunday, November 15, 2009
Niedziele spedzilem spokojnie
Kosciol, spacerek, male zakupy. Modlitwa, drzemka, czytanie bloga. Wysluchalem tez kilka kawalkow na jutubie. Polecanych przez Waldka ze Slupska i Jurka z Hamburga.
Zgadzam sie chlopaki. Tak sie juz nie gra.
Isabel nie znala subkultury lat 60. ubieglego wieku. Nie znala Woodstock i wystepujacych tam grup. Dopiero ja ja wprowadzilem w te atmosfere. Ale bardzo lubiala bluesa. Jej jednym z ulubionych bluesmanow byl Stevie Ray Vaughan.
Na dworze 7-stopniowo. Temp. w kuchni 19.3C.
06:25 Hrs. Budze sie + siusiu.
07:00 Hrs. Budzi mnie budzik. Kosciol.
07:03 Hrs. Z werandy podnosze "Sunday Sun" (www.torontosun.com) z "Games, Gambling and the Mob" na okladce. Na dworze 7C. Temp. w kuchni 20.4C.
07:05 Hrs. Lektura tronowa. "Newsweek" (www.newsweek.pl).
Z polskiego punktu widzenia zle by sie stalo, gdyby zachodzily rownoczesnie dwa zjawiska: zmniejszenie zaangazowania Amerykanow w Europie przy wzroscie znaczenia Rosji. Dlatego wazne, abysmy uczestniczyli w negocjacjach z Rosja. Ani NATO, ani Unia Europejska nie moga sie wyrzec regul, ktore stworzyly. To znaczy m.in., ze nie ma zgody dla zadnych rosyjskich stref wplywow. Partnerstwo z Moskwa to wielka proba dla zachodniej wspolnoty. Ale trzeba te probe podjac, choc z wielka ostroznoscia (Janusz Reiter, "Nie obrazajmy sie na USA. Zle by sie stalo, gdyby Ameryka zmniejszyla swoje zaangazowanie w Europie przy jednoczesnym wzroscie znaczenia Rosji - mowi Janusz Reiter w rozmowie z Andrzejem Stankiewiczem", NEWSWEEK, 27.09.2009).
07:30 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 75 kg.
07:42 Hrs. Odpalam maszyne. Jade do kosciola. Zachmurzenie. Szyby samochodu zaparowane.
Petro-Canada na rogu bierze za litr paliwa $0.95.8. W radiu leci "We shell live forever and ever. Aleluja! Aleluja! Aleluja!" . Na stacji New Classical 96.3 FM (http://www.classical96.3fm.com/) daje Toronto Symphony Orchestra.
07:57 Hrs. W kosciele pw. sw. Kazimierza (http://www.kazimierz.org/).
09:08 Hrs. Kupuje 6 jablek ($4.82) New Cortland. Sa $1.29 za funta w Roncesvalles Fruit Village.
09:30 Hrs. Jestem w domu. Na dworze 8-stopniowo. Temp. w kuchni 20.3C.
10:01 Hrs. Po rozmowie z Januszem z Ottawy + tabletki zapijane woda.
10:42 Hrs. Nasuwam na pasek Canon PowerShot. Nakladam na reke zegarek SWISS ARMY TITANIUM. Do kieszeni wkladam dlugopis PARKER i kartke papieru. Takze telefon NOKIA + Rozaniec + 2 listy urzedowe + 2 batony + szmaciana torba na zakupy + jablko. Wychodze na spacer. W drodze odmawiam Tajemnice chwalebne za dusze Isabel.
10:53 Hrs. Caluje klamke. Poczta dzis nieczynna. Wracam. Ide wzdloz High Park. Park lysy. Wszystkie liscie drzew juz na ziemi. O 10:57 Hrs. rejestruje ten fakt kamera.
11:10 Hrs. Przechodze obok Tim Hortens. Myslami przenosze sie do momentu gdy spedzilem dwa razy ranek z Andrew z Lizbony w tym miejscu. Przylecial aby spotkac sie z mama przed jej smiercia. Dwa razy przyszlismy do Tim Hortens na paczki z samego rana. Po posileniu sie i popiciu pojechalismy do szpitala. Wszystko tak dalekie i bliskie zarazem. Lezka sama sie w oku zakreca. Andrew wylecial do Lizbony w niedziele. Isabel zmarla na drugi dzien, w poniedzialek.
Akurat jestem na 7 Pozdrowieniu Anielskim 5 Tajemnicy chwalebnej Ukoronowanie N.M.P.
11:36 Hrs. Kupuje miesieczny zapas lekow na cukrzyce ($179.92) + tran (Cod liver oil) $8.99 + GST $0.45 = $180.40.
11:40 Hrs. Siadam na murku na zewnatrz. Twarza zwrocony w kierunku stacji metra Dundas West i McDonald's . Wyjmuje z kieszeni jablko i zanurzam w nim zeby.
12:06. Po zakupach w supermarkecie Loblaws (Maselko Nutella + gorzka czekolada Lindt, orzeszki Cashew, migdalki w kakao = $29.69). Siadam na lawce na zewnatrz. Wyciagam z kieszeni batona Kashi CHEWY granola bars. Jem.
12:20 Hrs. Kupuje 2 znaczki ($1.14) + Calling Card za $5 = $6.14.
12:25 Hrs. U Koreanczyka na rogu kupuje najnowszy magazyn o marihuanie "High Times" (www.hightimes.com) z "Growroom Security Secrets" na okladce ($9.03).
12:30 Hrs. Kupuje 6 bananow ($1.65) w Vic Fruit Market.
12:37 Hrs. Wrzucam do skrzynki na listy 2 listy urzedowe + jem 2 batona.
12:44 Hrs. W domu. Na dworze 12-stopniowo. Temp. w kuchni 19.1C. Czuje sie rzeski po 2-godzinnym spacerku, ale zarazem zmeczony. Klade sie poczytac. Zasypiam.
18:34 Hrs. Wstawiam wode do zamrazalnika na wode strukturowana.
18:45 Hrs. Wysypuje torebke ziol Flor*Essence na gotujaca sie wode. Aroma rozchodzi sie po calym domu. Przykrywam pokrywka. Musi sie gotowa przez 12 minut. Potem odstawia sie eliksir w garnku na 12 godzin.
20:32 Hrs. Zlewam swiezutka, prosto ze zamrazalnika wode strukturowana. Pije dobrych kilka lykow. Co za swiezosc. Odbeka sie zdrowo. Z blatu stolu spoglada na mnie diabel. Lekko lysiejacy. Z filuternym usmieszkiem na twarzy. Nazywa sie major Nidal Malik Hasan. Polozylem wycinek artykulu Charles Krauthammer z "National Post" pt. "Medicalizing mass murder. In the Hasan case, political correctness was not just an abomination. It presented a clear and present danger".
Zgadzam sie chlopaki. Tak sie juz nie gra.
Isabel nie znala subkultury lat 60. ubieglego wieku. Nie znala Woodstock i wystepujacych tam grup. Dopiero ja ja wprowadzilem w te atmosfere. Ale bardzo lubiala bluesa. Jej jednym z ulubionych bluesmanow byl Stevie Ray Vaughan.
Jim Hendrix - Woodstock - Voodoo Child
Zakk Wylde & Slash - Voodoo Child
Stevie Ray Vaughan - Voodoo Child (Slight Return)
00:11 Hrs. W domu. Odwiozlem Ryska i Krysie do jej mamy. Tam zaparkowali samochod. Nie chcieli parkowac na mojej ulicy, bo zawsze dostaja mandat. A tak zaparkowali u babci i ja ich odebralem.Na dworze 7-stopniowo. Temp. w kuchni 19.3C.
06:25 Hrs. Budze sie + siusiu.
07:00 Hrs. Budzi mnie budzik. Kosciol.
07:03 Hrs. Z werandy podnosze "Sunday Sun" (www.torontosun.com) z "Games, Gambling and the Mob" na okladce. Na dworze 7C. Temp. w kuchni 20.4C.
07:05 Hrs. Lektura tronowa. "Newsweek" (www.newsweek.pl).
Z polskiego punktu widzenia zle by sie stalo, gdyby zachodzily rownoczesnie dwa zjawiska: zmniejszenie zaangazowania Amerykanow w Europie przy wzroscie znaczenia Rosji. Dlatego wazne, abysmy uczestniczyli w negocjacjach z Rosja. Ani NATO, ani Unia Europejska nie moga sie wyrzec regul, ktore stworzyly. To znaczy m.in., ze nie ma zgody dla zadnych rosyjskich stref wplywow. Partnerstwo z Moskwa to wielka proba dla zachodniej wspolnoty. Ale trzeba te probe podjac, choc z wielka ostroznoscia (Janusz Reiter, "Nie obrazajmy sie na USA. Zle by sie stalo, gdyby Ameryka zmniejszyla swoje zaangazowanie w Europie przy jednoczesnym wzroscie znaczenia Rosji - mowi Janusz Reiter w rozmowie z Andrzejem Stankiewiczem", NEWSWEEK, 27.09.2009).
07:30 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 75 kg.
07:42 Hrs. Odpalam maszyne. Jade do kosciola. Zachmurzenie. Szyby samochodu zaparowane.
Petro-Canada na rogu bierze za litr paliwa $0.95.8. W radiu leci "We shell live forever and ever. Aleluja! Aleluja! Aleluja!" . Na stacji New Classical 96.3 FM (http://www.classical96.3fm.com/) daje Toronto Symphony Orchestra.
07:57 Hrs. W kosciele pw. sw. Kazimierza (http://www.kazimierz.org/).
"Strzez mnie, moj Boze, Tobie zaufalem."
09:02 Hrs. Pod kosciolem kupuje magazyn "Niedziela" (www.niedziela.pl) z "Krzyz Fundamentem Europy. BRONCIE KRZYZA! Dziekujemy Bozej Opatrznosci za to, ze krzyz powrocil do szkol, urzedow publicznych i szpitali. Niech on tam pozostanie! Jan Pawel II, Zakopane, 6 VI 1997 r." na okladce + 8 kartek swiatecznych ($4 + $6 = $10).
09:08 Hrs. Kupuje 6 jablek ($4.82) New Cortland. Sa $1.29 za funta w Roncesvalles Fruit Village.
09:30 Hrs. Jestem w domu. Na dworze 8-stopniowo. Temp. w kuchni 20.3C.
10:01 Hrs. Po rozmowie z Januszem z Ottawy + tabletki zapijane woda.
10:42 Hrs. Nasuwam na pasek Canon PowerShot. Nakladam na reke zegarek SWISS ARMY TITANIUM. Do kieszeni wkladam dlugopis PARKER i kartke papieru. Takze telefon NOKIA + Rozaniec + 2 listy urzedowe + 2 batony + szmaciana torba na zakupy + jablko. Wychodze na spacer. W drodze odmawiam Tajemnice chwalebne za dusze Isabel.
10:53 Hrs. Caluje klamke. Poczta dzis nieczynna. Wracam. Ide wzdloz High Park. Park lysy. Wszystkie liscie drzew juz na ziemi. O 10:57 Hrs. rejestruje ten fakt kamera.
11:10 Hrs. Przechodze obok Tim Hortens. Myslami przenosze sie do momentu gdy spedzilem dwa razy ranek z Andrew z Lizbony w tym miejscu. Przylecial aby spotkac sie z mama przed jej smiercia. Dwa razy przyszlismy do Tim Hortens na paczki z samego rana. Po posileniu sie i popiciu pojechalismy do szpitala. Wszystko tak dalekie i bliskie zarazem. Lezka sama sie w oku zakreca. Andrew wylecial do Lizbony w niedziele. Isabel zmarla na drugi dzien, w poniedzialek.
Akurat jestem na 7 Pozdrowieniu Anielskim 5 Tajemnicy chwalebnej Ukoronowanie N.M.P.
11:36 Hrs. Kupuje miesieczny zapas lekow na cukrzyce ($179.92) + tran (Cod liver oil) $8.99 + GST $0.45 = $180.40.
11:40 Hrs. Siadam na murku na zewnatrz. Twarza zwrocony w kierunku stacji metra Dundas West i McDonald's . Wyjmuje z kieszeni jablko i zanurzam w nim zeby.
12:06. Po zakupach w supermarkecie Loblaws (Maselko Nutella + gorzka czekolada Lindt, orzeszki Cashew, migdalki w kakao = $29.69). Siadam na lawce na zewnatrz. Wyciagam z kieszeni batona Kashi CHEWY granola bars. Jem.
12:20 Hrs. Kupuje 2 znaczki ($1.14) + Calling Card za $5 = $6.14.
12:25 Hrs. U Koreanczyka na rogu kupuje najnowszy magazyn o marihuanie "High Times" (www.hightimes.com) z "Growroom Security Secrets" na okladce ($9.03).
12:30 Hrs. Kupuje 6 bananow ($1.65) w Vic Fruit Market.
12:37 Hrs. Wrzucam do skrzynki na listy 2 listy urzedowe + jem 2 batona.
12:44 Hrs. W domu. Na dworze 12-stopniowo. Temp. w kuchni 19.1C. Czuje sie rzeski po 2-godzinnym spacerku, ale zarazem zmeczony. Klade sie poczytac. Zasypiam.
18:34 Hrs. Wstawiam wode do zamrazalnika na wode strukturowana.
18:45 Hrs. Wysypuje torebke ziol Flor*Essence na gotujaca sie wode. Aroma rozchodzi sie po calym domu. Przykrywam pokrywka. Musi sie gotowa przez 12 minut. Potem odstawia sie eliksir w garnku na 12 godzin.
20:32 Hrs. Zlewam swiezutka, prosto ze zamrazalnika wode strukturowana. Pije dobrych kilka lykow. Co za swiezosc. Odbeka sie zdrowo. Z blatu stolu spoglada na mnie diabel. Lekko lysiejacy. Z filuternym usmieszkiem na twarzy. Nazywa sie major Nidal Malik Hasan. Polozylem wycinek artykulu Charles Krauthammer z "National Post" pt. "Medicalizing mass murder. In the Hasan case, political correctness was not just an abomination. It presented a clear and present danger".
Saturday, November 14, 2009
2 miesiace temu
14 wrzesnia 2009 r. zmarla moja zona Maria Isabel Martins-Kuciak vel Isabel Remedios. Zalatwil ja rak trzustki, tzw. cichy morderca. Rak ten moze siedziec ponad 15 lat w trzustce i nie dawac o sobie znac. Kiedy czlowiek zaczyna odczuwac bole, jest juz za pozno. To znak, ze rak zaatakowal juz watrobe. To jest wyrok smierci. Raka takiego mozna tylko odnalezc CAT scanem. Kazda osoba po 50 powinna sobie zeskanowac trzustke, a mezczyzni takze prostate. Rak prostaty to 2 cichy morderca.
Tak sie zlozylo, ze w 2. miesiecznice Isabel smierci wybralem sie na koncert Budki Suflera z bratem i bratowa. Isabel nie byla zwolenniczka polskiej muzyki mlodziezowej. Ale Budke Suflera mogla jeszcze wysluchac. Podobal sie jej glos Cugowskiego i sentymentalno-romantyczna nuta. Tez znosila Kaje. Dlatego dzis na koncercie Isabel byla ze mna. I czy chciala, czy nie chciala, caly koncert wysluchala.
A warto bylo. Glos Krzysztofa Cugowskiego w ogole sie nie starzeje. Dalej potrafi nim zawodzic i uwodzic swoja nonszalancja zblazowanego romantyka. Publicznosc raczej w srednim wieku. No i tak powinno byc. Bo przeciesz Budka Suflera to 35 lat wystepow na scenie. Sala Convocation Hall na Uniwersytecie Torontonskim wypelniona. Po koncercie rozdawano kazdemu najnowszy krazek BUDKA SUFLERA 35 lat ZAWSZE CZEGOS BRAK.
Wczesniej Rysiek pomogl mi zebrac liscie z ogrodka. Z przodu od ulicy i z tylu domu. We dwoch to poszlo latwo. On grabil, ja wkladalem liscie do toreb papierowych i ubijalem noga. Krysia w miedzy czasie robila steaki.
01:41 Hrs. Jem 2 mandarynki + biore na gore do lozka szklanke wody strukturowanej. Czytam w lozku i zapadam w sen.
03:57 Hrs. Budze sie. Siusiu + lyk wody strukturowanej.
06:19 Hrs. Budze sie. Siusiu + lyk wody struktorowanej.
08:57 Hrs. Pije wode strukturowana. Na dworze 8-stopniowo. Temp. w kuchni 20.6C.
23:48 Hrs. Odwoze Ryska i Krysie do tesciowej, gdzie maja zaparkowany swoj samochod.
Tak sie zlozylo, ze w 2. miesiecznice Isabel smierci wybralem sie na koncert Budki Suflera z bratem i bratowa. Isabel nie byla zwolenniczka polskiej muzyki mlodziezowej. Ale Budke Suflera mogla jeszcze wysluchac. Podobal sie jej glos Cugowskiego i sentymentalno-romantyczna nuta. Tez znosila Kaje. Dlatego dzis na koncercie Isabel byla ze mna. I czy chciala, czy nie chciala, caly koncert wysluchala.
A warto bylo. Glos Krzysztofa Cugowskiego w ogole sie nie starzeje. Dalej potrafi nim zawodzic i uwodzic swoja nonszalancja zblazowanego romantyka. Publicznosc raczej w srednim wieku. No i tak powinno byc. Bo przeciesz Budka Suflera to 35 lat wystepow na scenie. Sala Convocation Hall na Uniwersytecie Torontonskim wypelniona. Po koncercie rozdawano kazdemu najnowszy krazek BUDKA SUFLERA 35 lat ZAWSZE CZEGOS BRAK.
Wczesniej Rysiek pomogl mi zebrac liscie z ogrodka. Z przodu od ulicy i z tylu domu. We dwoch to poszlo latwo. On grabil, ja wkladalem liscie do toreb papierowych i ubijalem noga. Krysia w miedzy czasie robila steaki.
Budka Suflera - Takie Tango
01:41 Hrs. Jem 2 mandarynki + biore na gore do lozka szklanke wody strukturowanej. Czytam w lozku i zapadam w sen.
03:57 Hrs. Budze sie. Siusiu + lyk wody strukturowanej.
06:19 Hrs. Budze sie. Siusiu + lyk wody struktorowanej.
08:57 Hrs. Pije wode strukturowana. Na dworze 8-stopniowo. Temp. w kuchni 20.6C.
23:48 Hrs. Odwoze Ryska i Krysie do tesciowej, gdzie maja zaparkowany swoj samochod.
Friday, November 13, 2009
Bigosik
z Warmia Deli zagryzany chlebkiem kaszubskim wprowadza mnie w atmosfere domu rodzinnego. Bigos jeszcze mi sie nie znudzil. Dobry. Swojski. Czesto go kupuje. Polubialem tez pierogi ruskie i ukrainski barszcz.
Piatek 13 zlecial mi jakos bez zadnych nieszczesc i pechowych przypadkow, jak tego zazwyczaj sie oczekuje w te date. Praca + drzemka + obiad + modlitwa. Tez troche pobuszowalem na Sieci, no i obowiazkowo poczytalem Blog Leweda (Lewed's Blog). Zajrzalem co sie dzialo w moim zyciu 2 lata temu, 13 listopada 2007 roku. Umiescilem na ten dzien wpis pt. "PRL 24" (http://szlachta.blogspot.com/2007/11/prl-24.html).
Ochroniarze naleza do zwiazku zawodowego UNITED STEELWORKERS (http://www.uswa.ca/program/content/index.php?lan=en). Wlasnie zaczely sie wybory na prezydenta zwiazkow. Zapoznalem sie z kandydatami.
01:01 Hrs. Budze sie. Siusiu + lyk wody strukturowanej.
04:15 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi. Modlitwa w locie. TGIF (Thank God It's Friday).
04:18 Hrs. Pije wode strukturowana. Na dworze minus 1-stopniowo. Temp. w kuchni 20.9C.
04:34 Hrs. Pije herbate ziolowa Flor*Essence. Koncze butelke.
04:39 Hrs. Wstawiam wode na owsianke.
04:57 Hrs. Owsianka gotowa + bakalie + syrop klonowy.
05:25 Hrs. Zmywam naczynia + lykam tabletki + zapijam zielona herbata.
05:28 Hrs. Lektura tronowa. "Polityka" (www.polityka.pl).
Dwa razy idzie Alina [Janowska] do odbitego kina Palladium poczuc sie jak w wolnej Warszawie sprzed wojny. Bedzie potem na fotografii, na scianie Muzeum Powstania. A podziemia Warszawy przebiega z torba przez ramie, wsrod umarlych, dopiero co narodzonych, rannych, rozmodlonych i tych, ktorzy gotuja zupe w kotlach. Pani Alu - slyszy - cos dla nas jest? Usmiecha sie. Nie ma nic. Usmiech musi wystarczyc. Alina: - Swiat pod ziemia byl inny niz ten na powierzchni. Na gorze mozna sie bylo bronic, dol byl bezbronny. Pani Alu..., slyszy od ludzi z noszami. I pochyla sie, z podlogi podnosi wnetrznosci tego czlowieka na noszach, bo spadaja. Kladzie mu na brzuchu, gdzie ich miejsce (Marcin Kolodziejczyk, "Z Warszawy do wiecznosci", POLITYKA nr 40 (2725), 3 pazdziernika 2009).
06:00 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 78 kg.
05:05 Hrs. Podnosze z werandy "National Post" (www.nationalpost.com) z "Veteran, 84, foils robber demanding poppy money. 'I would've punched his head in'. Armed intruder flees Legion empty-handed" na okladce.
06:16 Hrs. Przyrzadzam sobie kanapki do pracy. Temp. w kuchni 24.1C.
06:37 Hrs. Mijam pieknie oswietlona choinke na skrzyzowaniu ulic Jane i Bloor. Umieszczona na fontannie.
06:43 Hrs. "Zielono mi. Szmaragdowo" - unosi sie w Polskim Radiu Toronto na fali 1320 AM. Na dworze cicho i spokojnie. Cieniutki rogalik ksiezyca na niebie. W dzienniku: "Zarty juz sie skonczyly" - mowi szlachcic Kochanowski, Rzecznik Praw Obywatwlskich, o braku szczepionek przeciw swinskiej grypie w Polsce. Szczecinianie bez wody. Awaria wodociagu. Dzielo Edwarda Munka w Sztokholmie skradzione.
ESSO, Schell, Canadian Tire, Petro-Canada biora za litr paliwa $0.96.6.
Tadeusz Gajl w "Herby Szlacheckie Rzeczypospolitej Obojga Narodow", zacne rodziny szlacheckie KOCHANOWSKI przypisuje do klanow: Korwin, Prawdzic, Rawicz, Kochanowski.
Czestuje sie ze skrzynek "24H Toronto" (www.24hrs.ca) z "There's Rogers On Demand. Missed your favourite show? C atch up on the hottest primetime shows, free with Rogers On Demand.
Rogers On Demand / Channel 100. The way TV should be. Call 1 800 262-9767 or visit www.rogers.com/LoveTV " na okladce + "metro" (www.metronews.com) z "Spare change. Coffee, newspapers, fast food on HST examption list" na okladce.
15:13 Hrs. W Husarzu kupuje "Gonca" (www.goniec.net) z "Wiecha w Brampton!" na okladce + "Gazete" (www.gazetagazeta.com) z "Ksiaze z premierem oddali hold" na okladce. Wewnatrz zaproszenie z MBNA Canada Bank (http://www.mbnacanada.com/) na wyrobienie sobie kartykredytowej. Introducing the Polish Heritage Foundation Platinum Plus MasterCard Credit Card.
15:23 Hrs. Kupuje obiad w Warmia Deli ($12.40). Zupa ogorkowa + bigos + chleb kaszubski.
Na dworze slonecznie. 10-stopniowo.
15:50 Hrs. W domu. Ze skrzynki na listy myjmuje list z "National Post". Jest to gazeta, ktora od poczatku zaistnienia prenumerowalismy z Isabel. Nawet miniaturke pierwszego wydania z 27 pazdziernika 1998 roku mamy wtopiona w plastykowa podstawke do przyciskania papieru. 1st Edition NATIONAL POST October 27, 1998. Ta gazeta jest bardzo wrosnieta w moje zycie z Isabel. Nic dziwnego, ze na blogu duzo wycinkow pochodzi wlasnie z tego zrodla.
November 1st, 2009
Dear National Post Subscriber,
I am writing to you today to thank you for being a loyal subscriber of the National Post and to let you know that your subscription has expired. As a result of this, the delivery of your National Post newspaper will be stopping. You should have already received a renewal notice from us in the mail with full details of your renewal options. However, we have not heard back from you and wanted to reach out to you once more. If you have already renewed your subscription, please disregard this letter.
The National Post brings you several bestselling authors, award winning journalists, editors, photographers, illustrators and designers. We hope you'll agree that voices like theirs are simply invaluable.
As a National Post subscriber, you also have complimentary access to our National Post Digital Edition - yours to read anytime, anywhere. To register, simply visit www.nationalpost.com/digital.
To continue to receive a world of information delivered in a niquely Canadian voice, simply call us at 1-800-668-POST (7678) and we will be happy to renew your subscription immediately.
Thank you for reading the National Post
Yours very truly,
Trevor Fredericks
Director, Reader Sales & Service
National Post
19:40 Hrs. Otwieram laptopa + wlaczam go + robie siusiu.
20:08 Hrs. Obama przemawia w Tokio do Japonczykow. Leci na zywo na BBC WORLD NEWS.
20:26 Hrs. Zapalam swieczke. Modle sie. Tajemnice bolesne w intencji Isabel.
21:27 Hrs. Zlewam swiezutka wode strukturowana. Prosto ze zamrazalnika. Co za swiezosc w ustach! Rozkosz gaszenia pragnienia!
Piatek 13 zlecial mi jakos bez zadnych nieszczesc i pechowych przypadkow, jak tego zazwyczaj sie oczekuje w te date. Praca + drzemka + obiad + modlitwa. Tez troche pobuszowalem na Sieci, no i obowiazkowo poczytalem Blog Leweda (Lewed's Blog). Zajrzalem co sie dzialo w moim zyciu 2 lata temu, 13 listopada 2007 roku. Umiescilem na ten dzien wpis pt. "PRL 24" (http://szlachta.blogspot.com/2007/11/prl-24.html).
Ochroniarze naleza do zwiazku zawodowego UNITED STEELWORKERS (http://www.uswa.ca/program/content/index.php?lan=en). Wlasnie zaczely sie wybory na prezydenta zwiazkow. Zapoznalem sie z kandydatami.
Wayne Fraser (http://www.uswa.ca/program/content/922.php)
vs.
Tony DePaulo (http://www.youtube.com/watch?v=sfUgSD9GKLg)
01:01 Hrs. Budze sie. Siusiu + lyk wody strukturowanej.
04:15 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi. Modlitwa w locie. TGIF (Thank God It's Friday).
04:18 Hrs. Pije wode strukturowana. Na dworze minus 1-stopniowo. Temp. w kuchni 20.9C.
04:34 Hrs. Pije herbate ziolowa Flor*Essence. Koncze butelke.
04:39 Hrs. Wstawiam wode na owsianke.
04:57 Hrs. Owsianka gotowa + bakalie + syrop klonowy.
05:25 Hrs. Zmywam naczynia + lykam tabletki + zapijam zielona herbata.
05:28 Hrs. Lektura tronowa. "Polityka" (www.polityka.pl).
Dwa razy idzie Alina [Janowska] do odbitego kina Palladium poczuc sie jak w wolnej Warszawie sprzed wojny. Bedzie potem na fotografii, na scianie Muzeum Powstania. A podziemia Warszawy przebiega z torba przez ramie, wsrod umarlych, dopiero co narodzonych, rannych, rozmodlonych i tych, ktorzy gotuja zupe w kotlach. Pani Alu - slyszy - cos dla nas jest? Usmiecha sie. Nie ma nic. Usmiech musi wystarczyc. Alina: - Swiat pod ziemia byl inny niz ten na powierzchni. Na gorze mozna sie bylo bronic, dol byl bezbronny. Pani Alu..., slyszy od ludzi z noszami. I pochyla sie, z podlogi podnosi wnetrznosci tego czlowieka na noszach, bo spadaja. Kladzie mu na brzuchu, gdzie ich miejsce (Marcin Kolodziejczyk, "Z Warszawy do wiecznosci", POLITYKA nr 40 (2725), 3 pazdziernika 2009).
06:00 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 78 kg.
05:05 Hrs. Podnosze z werandy "National Post" (www.nationalpost.com) z "Veteran, 84, foils robber demanding poppy money. 'I would've punched his head in'. Armed intruder flees Legion empty-handed" na okladce.
06:16 Hrs. Przyrzadzam sobie kanapki do pracy. Temp. w kuchni 24.1C.
06:37 Hrs. Mijam pieknie oswietlona choinke na skrzyzowaniu ulic Jane i Bloor. Umieszczona na fontannie.
06:43 Hrs. "Zielono mi. Szmaragdowo" - unosi sie w Polskim Radiu Toronto na fali 1320 AM. Na dworze cicho i spokojnie. Cieniutki rogalik ksiezyca na niebie. W dzienniku: "Zarty juz sie skonczyly" - mowi szlachcic Kochanowski, Rzecznik Praw Obywatwlskich, o braku szczepionek przeciw swinskiej grypie w Polsce. Szczecinianie bez wody. Awaria wodociagu. Dzielo Edwarda Munka w Sztokholmie skradzione.
ESSO, Schell, Canadian Tire, Petro-Canada biora za litr paliwa $0.96.6.
Tadeusz Gajl w "Herby Szlacheckie Rzeczypospolitej Obojga Narodow", zacne rodziny szlacheckie KOCHANOWSKI przypisuje do klanow: Korwin, Prawdzic, Rawicz, Kochanowski.
Czestuje sie ze skrzynek "24H Toronto" (www.24hrs.ca) z "There's Rogers On Demand. Missed your favourite show? C atch up on the hottest primetime shows, free with Rogers On Demand.
Rogers On Demand / Channel 100. The way TV should be. Call 1 800 262-9767 or visit www.rogers.com/LoveTV " na okladce + "metro" (www.metronews.com) z "Spare change. Coffee, newspapers, fast food on HST examption list" na okladce.
15:13 Hrs. W Husarzu kupuje "Gonca" (www.goniec.net) z "Wiecha w Brampton!" na okladce + "Gazete" (www.gazetagazeta.com) z "Ksiaze z premierem oddali hold" na okladce. Wewnatrz zaproszenie z MBNA Canada Bank (http://www.mbnacanada.com/) na wyrobienie sobie kartykredytowej. Introducing the Polish Heritage Foundation Platinum Plus MasterCard Credit Card.
15:23 Hrs. Kupuje obiad w Warmia Deli ($12.40). Zupa ogorkowa + bigos + chleb kaszubski.
Na dworze slonecznie. 10-stopniowo.
15:50 Hrs. W domu. Ze skrzynki na listy myjmuje list z "National Post". Jest to gazeta, ktora od poczatku zaistnienia prenumerowalismy z Isabel. Nawet miniaturke pierwszego wydania z 27 pazdziernika 1998 roku mamy wtopiona w plastykowa podstawke do przyciskania papieru. 1st Edition NATIONAL POST October 27, 1998. Ta gazeta jest bardzo wrosnieta w moje zycie z Isabel. Nic dziwnego, ze na blogu duzo wycinkow pochodzi wlasnie z tego zrodla.
November 1st, 2009
Dear National Post Subscriber,
I am writing to you today to thank you for being a loyal subscriber of the National Post and to let you know that your subscription has expired. As a result of this, the delivery of your National Post newspaper will be stopping. You should have already received a renewal notice from us in the mail with full details of your renewal options. However, we have not heard back from you and wanted to reach out to you once more. If you have already renewed your subscription, please disregard this letter.
The National Post brings you several bestselling authors, award winning journalists, editors, photographers, illustrators and designers. We hope you'll agree that voices like theirs are simply invaluable.
As a National Post subscriber, you also have complimentary access to our National Post Digital Edition - yours to read anytime, anywhere. To register, simply visit www.nationalpost.com/digital.
To continue to receive a world of information delivered in a niquely Canadian voice, simply call us at 1-800-668-POST (7678) and we will be happy to renew your subscription immediately.
Thank you for reading the National Post
Yours very truly,
Trevor Fredericks
Director, Reader Sales & Service
National Post
19:40 Hrs. Otwieram laptopa + wlaczam go + robie siusiu.
20:08 Hrs. Obama przemawia w Tokio do Japonczykow. Leci na zywo na BBC WORLD NEWS.
20:26 Hrs. Zapalam swieczke. Modle sie. Tajemnice bolesne w intencji Isabel.
21:27 Hrs. Zlewam swiezutka wode strukturowana. Prosto ze zamrazalnika. Co za swiezosc w ustach! Rozkosz gaszenia pragnienia!
FORTECA - Slonce Wrzesnia
Thursday, November 12, 2009
Apteka
Byl spacerek do apteki. Wykupilem kodeine na kaszel i bol klatki piersiowej + regularne leki na arytmie serca. Na cukrzyce jeszcze nie mieli przygotowanych. Bede musial pojsc jutro znow aby odebrac. W ogole czuje sie OK. Lekki, zgrabny i skoczny. Te 10 straconych kilo chcialbym utrzymac. Nie chcialbym przytyc. Taka sylwetka mi odpowiada. Czuje sie dobrze.
00:44 Hrs. Budze sie + siusiu.
04:15 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi.
04:18 Hrs. Pije wode strukturowana. Na dworze 1-stopniowo. Temp. w kuchni 20.4C.
04:35 Hrs. Pije herbate ziolowa Flor*Essence.
04:44 Hrs. Wstawiam wode na kasze kukurydziana.
05:06 Hrs. Kasza gotowa. Jem.
05:27 Hrs. Zmywam naczynia + lykam tabletki + popijam zielona herbata.
05:30 Hrs. Lektura tronowa. "Polityka" (www.polityka.pl).
"NIE BEDZIEMY MIELI ODSTRASZAJACEJ TARCZY, DUET BLIZNIAKOW WYSTARCZY" (Ryszard Marek Gronski, "Jak w bajce", POLITYKA nr 40 (2725), 3 pazdziernika 2009).
06:05 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 77 kg.
06:10 Hrs. Ceremonia lancuchowa.
06:14 Hrs. Podnosze z werandy gazete "National Post" (www.nationalpost.com) z "Bedbugs. No place in Toronto safe from the dreaded pest, report says" na okladce. Na dworze minus 1-stopniowo. Temp. w kuchni 23.2C.
06:14 Hrs. Robie kanapki do pracy.
06:43 Hrs. W Polskim Radiu Toronto na stacji 1230 AM spiewa Erol Brown "You sexy thing". Na dworze zimno. Szron na szybach samochodu. Na niebie cieniutki rogalik ksiezyca. W dzienniku: Narodowy Program Zwalczania Chorob Nowotworowych kiepsko zarzadzany, wg. raportu NIK. Oficer ABW przed sadem, w zwiazku z samobojstwem Barbary Blidy. Miedwiediew w swoim oredziu do narodu chce wiekszej demokratyzacji Rosji. Uwaza, ze rosyjska gospodarka jest prymitywna i obiecuje 30 nowych nuklearnych rakiet balistycznych.
ESSO, Shell, Canadian Tire, Petro-Canada biora za litr paliwa $0.98.5.
Ze skrzynek czestuje sie "Metro" (www.metronews.ca) z "Mormon church endorses gay rights" na okladce + "Now" (www.nowtoronto.com) z "Party on how to throw the best bash ever" na okladce + "Eye Weekly" (www.eyeweekly.com) z "You call yourself a man? Tucker Max and the Dude Culture refuse to grow up - and sadly, they're proud of it" na okladce. "24H" w skrzynce nie bylo. 2 dzien pod rzad.
15:06 Hrs. Kupuje obiad w Warmia Deli ($8.40). Barszcz ukrainski + ruskie pierogi. Czestuje sie darmowymi gazetami: "zycie" (www.zycie.ca) z "Co w sercu to na jezyku" na okladce + "Przeglad Tygodniowy" z "Zniewolenie" na okladce + "Wiadomosci" z "Drozeje TTC. Tokeny beda wydzielane" na okladce. Na dworze slonecznie. W radiu muzyka klasyczna na http://www.calssical963fm.com/.
15:27 Hrs. Parkuje przy bibliotece i odnosze ksiazke.
15:36 Hrs. W domu.
16:00 Hrs. Lektura tronowa (2-ga). "Polityka" (www.polityka.pl).
Polska nie jest i nie bedzie mocarstwem. Prowadzic wiec musi polityke lokalna. Odlegle konflikty nie sa jej sprawa. Ani na nich nie zawazy, ani ich nie rozstrzygnie, a tylko napyta sobie wrogow. Mozna na rozne sposoby interpretowac konflikt gruzinsko-rosyjsko-osetynski i nawet rzady wielkich krajow nie sa w tym zgodne. Jedno jest wszelako pewne: nie jest to sprawa dotyczaca Rzeczpospolitej, niech ja reguluja mocarstwa. Podobnie z Tybetem. Moga sie obywatele oburzac, demonstrowac, ale rzadowi nic do tego. On ma dbac o interes sredniego panstwa europejskiego, a nie moralnosc polityki miedzynarodowej, na ktora i tak nie ma wplywu. Traktaty maja znaczenie tylko wtedy, jezeli odpowiadaja interesom wszystkich umawiajacych sie stron? Inaczej sa swistkami papieru? Ale oto mamy nareszcie taki traktat, ktory laczy interesy stron i gwarantuje je nie podpisami dyplomatow i lakowymi pieczeciami, ale poglebiajaca sie wspolzaleznoscia ekonomiczna, kulturalna, infrastrukturalna etc. Jest nim Wspolnota Europejska (Ludwik Stomma, (Wrzesniowe przeslania", POLITYKA nr 40 (2725), 3 pazdziernika 2009).
16:30 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 76 kg.
17:25 Hrs. Po rozmowie z Ottawa jem barszcz ukrainski zagryzajac chlebem Dempster's WholeGrains 12 Grain Bread (www.dempsters.ca).
17:40 Hrs. Lykam tabletki. Do kieszeni wkladam dlugopis, kartke i PowerShot. Ide spacerkiem do apteki. Nagrali sie na automatycznej sekretarce, ze tabletki juz przygotowane. Na nogach to tylko jedna stacja metra. W drodze zmawiam Tajemnice swiatla w intencji Isabel, Mamy, Taty i Taty Isabel. Kazdy czwartek poswiecony jest dla nich w mojej modlitwie.
Na dworze 7-stopniowo. Temp. w kuchni 23.4C.
17:46 Hrs. Wychodze. Petro-Canada na rogu bierze za litr paliwa $0.98.5. Odczuwa sie wielkie miasto. Niekonczacy sie sznur samochodow na ulicy. Spaliny. Ludzie spieszacy sie na chodniku. Jasno i kolorowo od neonow. Ide spacerkiem. Oddycham zdrowaskami. Wspaniale uczucie.
18:13 Hrs. Wykupuje lekarstwa ($154.92). Na serce + kaszel + witamina D. Na cukrzyce nie przygotowali jeszcze. Musze znow przyjsc jutro.
18:22 Hrs. U koreanczyka kupuje magazyn o medycznej marihuanie "WEED WORLD THE MAGAZINE FOR MEDICINAL MARIJUANA USERS" (www.weedworld.co.uk) za $9.03.
18:24 Hrs. W warzywniaku kupuje 5 jablek FUJI ($3.50). Siadam na lawce na zewnatrz i porzadkuje sprawy. Mam tylko jedna torbe reklamowke. Ruch, szum samochodow, duzo pieszych na chodniku. Przeciskanie. Robie window-shopping.
18:37 Hrs. W domu. Policzki szczypia od zimna. Na dworzu 6-stopniowo. Temp. w kuchni 20.7C.
18:48 Hrs. 5 lykow wody z lodu. Zaczynam jesc ruskie pierogi. Przy tym ogladam http://www.abcnews.com/ i czytam "letter from the editor" w "Weed World".
19:41 Hrs. Po rozmowie z Benkiem. Zmywam naczynia. Pije wode z lodu i wstawiam przegotowana do zamrazalnika na wiecej. Biore tez tabletke od kaszlu i bolu w klatce piersiowej.
Uroczyste capstrzyki odbyly sie we wtorek wieczorem takze m.in. przed kosciolem pw. Gwiazdy Morza w Ustce oraz na placu Golebim we Wroclawiu ("Capstrzyki Niepodleglosci w przededniu 11 listopada", GAZETA, 11 - 12 listopada 2009).
Bog napelnil dusze moja swiatlem wewnetrznym glebszego poznania Go, jako najwyzszego dobra i piekna. Poznalam, jak bardzo mnie Bog miluje. Przedwieczna jest milosc Jego ku mnie. Bylo to w czasie nieszporow - w prostych slowach, ktore plynely z serca, zlozylam Bogu slub wieczystej czystosci. Od tej chwili czulam wieksza zazylosc z Bogiem, Oblubiencem swoim. Od tej chwili uczynilam celke w sercu swoim, gdzie zawsze przestawalam z Jezusem (Swieta s. Faustyna Kowalska, DZIENNICZEK).
00:44 Hrs. Budze sie + siusiu.
04:15 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi.
04:18 Hrs. Pije wode strukturowana. Na dworze 1-stopniowo. Temp. w kuchni 20.4C.
04:35 Hrs. Pije herbate ziolowa Flor*Essence.
04:44 Hrs. Wstawiam wode na kasze kukurydziana.
05:06 Hrs. Kasza gotowa. Jem.
05:27 Hrs. Zmywam naczynia + lykam tabletki + popijam zielona herbata.
05:30 Hrs. Lektura tronowa. "Polityka" (www.polityka.pl).
"NIE BEDZIEMY MIELI ODSTRASZAJACEJ TARCZY, DUET BLIZNIAKOW WYSTARCZY" (Ryszard Marek Gronski, "Jak w bajce", POLITYKA nr 40 (2725), 3 pazdziernika 2009).
06:05 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 77 kg.
06:10 Hrs. Ceremonia lancuchowa.
06:14 Hrs. Podnosze z werandy gazete "National Post" (www.nationalpost.com) z "Bedbugs. No place in Toronto safe from the dreaded pest, report says" na okladce. Na dworze minus 1-stopniowo. Temp. w kuchni 23.2C.
06:14 Hrs. Robie kanapki do pracy.
06:43 Hrs. W Polskim Radiu Toronto na stacji 1230 AM spiewa Erol Brown "You sexy thing". Na dworze zimno. Szron na szybach samochodu. Na niebie cieniutki rogalik ksiezyca. W dzienniku: Narodowy Program Zwalczania Chorob Nowotworowych kiepsko zarzadzany, wg. raportu NIK. Oficer ABW przed sadem, w zwiazku z samobojstwem Barbary Blidy. Miedwiediew w swoim oredziu do narodu chce wiekszej demokratyzacji Rosji. Uwaza, ze rosyjska gospodarka jest prymitywna i obiecuje 30 nowych nuklearnych rakiet balistycznych.
ESSO, Shell, Canadian Tire, Petro-Canada biora za litr paliwa $0.98.5.
Ze skrzynek czestuje sie "Metro" (www.metronews.ca) z "Mormon church endorses gay rights" na okladce + "Now" (www.nowtoronto.com) z "Party on how to throw the best bash ever" na okladce + "Eye Weekly" (www.eyeweekly.com) z "You call yourself a man? Tucker Max and the Dude Culture refuse to grow up - and sadly, they're proud of it" na okladce. "24H" w skrzynce nie bylo. 2 dzien pod rzad.
15:06 Hrs. Kupuje obiad w Warmia Deli ($8.40). Barszcz ukrainski + ruskie pierogi. Czestuje sie darmowymi gazetami: "zycie" (www.zycie.ca) z "Co w sercu to na jezyku" na okladce + "Przeglad Tygodniowy" z "Zniewolenie" na okladce + "Wiadomosci" z "Drozeje TTC. Tokeny beda wydzielane" na okladce. Na dworze slonecznie. W radiu muzyka klasyczna na http://www.calssical963fm.com/.
15:27 Hrs. Parkuje przy bibliotece i odnosze ksiazke.
15:36 Hrs. W domu.
16:00 Hrs. Lektura tronowa (2-ga). "Polityka" (www.polityka.pl).
Polska nie jest i nie bedzie mocarstwem. Prowadzic wiec musi polityke lokalna. Odlegle konflikty nie sa jej sprawa. Ani na nich nie zawazy, ani ich nie rozstrzygnie, a tylko napyta sobie wrogow. Mozna na rozne sposoby interpretowac konflikt gruzinsko-rosyjsko-osetynski i nawet rzady wielkich krajow nie sa w tym zgodne. Jedno jest wszelako pewne: nie jest to sprawa dotyczaca Rzeczpospolitej, niech ja reguluja mocarstwa. Podobnie z Tybetem. Moga sie obywatele oburzac, demonstrowac, ale rzadowi nic do tego. On ma dbac o interes sredniego panstwa europejskiego, a nie moralnosc polityki miedzynarodowej, na ktora i tak nie ma wplywu. Traktaty maja znaczenie tylko wtedy, jezeli odpowiadaja interesom wszystkich umawiajacych sie stron? Inaczej sa swistkami papieru? Ale oto mamy nareszcie taki traktat, ktory laczy interesy stron i gwarantuje je nie podpisami dyplomatow i lakowymi pieczeciami, ale poglebiajaca sie wspolzaleznoscia ekonomiczna, kulturalna, infrastrukturalna etc. Jest nim Wspolnota Europejska (Ludwik Stomma, (Wrzesniowe przeslania", POLITYKA nr 40 (2725), 3 pazdziernika 2009).
16:30 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 76 kg.
17:25 Hrs. Po rozmowie z Ottawa jem barszcz ukrainski zagryzajac chlebem Dempster's WholeGrains 12 Grain Bread (www.dempsters.ca).
17:40 Hrs. Lykam tabletki. Do kieszeni wkladam dlugopis, kartke i PowerShot. Ide spacerkiem do apteki. Nagrali sie na automatycznej sekretarce, ze tabletki juz przygotowane. Na nogach to tylko jedna stacja metra. W drodze zmawiam Tajemnice swiatla w intencji Isabel, Mamy, Taty i Taty Isabel. Kazdy czwartek poswiecony jest dla nich w mojej modlitwie.
Na dworze 7-stopniowo. Temp. w kuchni 23.4C.
17:46 Hrs. Wychodze. Petro-Canada na rogu bierze za litr paliwa $0.98.5. Odczuwa sie wielkie miasto. Niekonczacy sie sznur samochodow na ulicy. Spaliny. Ludzie spieszacy sie na chodniku. Jasno i kolorowo od neonow. Ide spacerkiem. Oddycham zdrowaskami. Wspaniale uczucie.
18:13 Hrs. Wykupuje lekarstwa ($154.92). Na serce + kaszel + witamina D. Na cukrzyce nie przygotowali jeszcze. Musze znow przyjsc jutro.
18:22 Hrs. U koreanczyka kupuje magazyn o medycznej marihuanie "WEED WORLD THE MAGAZINE FOR MEDICINAL MARIJUANA USERS" (www.weedworld.co.uk) za $9.03.
18:24 Hrs. W warzywniaku kupuje 5 jablek FUJI ($3.50). Siadam na lawce na zewnatrz i porzadkuje sprawy. Mam tylko jedna torbe reklamowke. Ruch, szum samochodow, duzo pieszych na chodniku. Przeciskanie. Robie window-shopping.
18:37 Hrs. W domu. Policzki szczypia od zimna. Na dworzu 6-stopniowo. Temp. w kuchni 20.7C.
18:48 Hrs. 5 lykow wody z lodu. Zaczynam jesc ruskie pierogi. Przy tym ogladam http://www.abcnews.com/ i czytam "letter from the editor" w "Weed World".
19:41 Hrs. Po rozmowie z Benkiem. Zmywam naczynia. Pije wode z lodu i wstawiam przegotowana do zamrazalnika na wiecej. Biore tez tabletke od kaszlu i bolu w klatce piersiowej.
Uroczyste capstrzyki odbyly sie we wtorek wieczorem takze m.in. przed kosciolem pw. Gwiazdy Morza w Ustce oraz na placu Golebim we Wroclawiu ("Capstrzyki Niepodleglosci w przededniu 11 listopada", GAZETA, 11 - 12 listopada 2009).
Bog napelnil dusze moja swiatlem wewnetrznym glebszego poznania Go, jako najwyzszego dobra i piekna. Poznalam, jak bardzo mnie Bog miluje. Przedwieczna jest milosc Jego ku mnie. Bylo to w czasie nieszporow - w prostych slowach, ktore plynely z serca, zlozylam Bogu slub wieczystej czystosci. Od tej chwili czulam wieksza zazylosc z Bogiem, Oblubiencem swoim. Od tej chwili uczynilam celke w sercu swoim, gdzie zawsze przestawalam z Jezusem (Swieta s. Faustyna Kowalska, DZIENNICZEK).
Wednesday, November 11, 2009
11 miesiaca
11 dnia o 11 godzinie stanelismy na 2 minuty w skupieniu i modlitwie za tych, ktorzy oddali swoje zycie na nasza i wasza wolnosc.
Dzis obchodzimy Remembrance Day w Kanadzie, Veteran's Day w USA i Swieto Niepodleglosci w Polsce. Wszystkie swieta w jakims stopniu nawiazuja do wojska i wojny.
04:15 Hrs. Budzik budzi mnie ze snu.
Dzis obchodzimy Remembrance Day w Kanadzie, Veteran's Day w USA i Swieto Niepodleglosci w Polsce. Wszystkie swieta w jakims stopniu nawiazuja do wojska i wojny.
Sacrifice
There's a way towards freedom, many soldiers did fall,
fighting proudly for our country, they answered the call.
It was a battle they fought and a battle they won,
despite all their suffering, they looked towards the sun.
In Flanders Fields, where the graves still lay,
it's because of their courage, we're free today.
They're our heroes, we'll never forget,
how they sacrificed their lives for those never met.
The symbol of Peace is the white breasted dove,
it represents the soldiers and the world they loved.
As we get older, we'll come to understand,
how these soldiers went to war, fighting for our land.
When I think about how long ago, the soldiers came and died,
I think about their families and how much they cried.
My heart fills with sorrow, when their spirits start to soar,
and the piercing sounds of battle cries, when I think of war.
So now on the eleventh day of the eleventh month and hour,
we remember the soldiers who brought back power.
Just don't forget their souls or they will never rest,
and remember the sacrifice and the point of their quest.
Rachel Simone Ebanks
04:15 Hrs. Budzik budzi mnie ze snu.
Tuesday, November 10, 2009
Z biala maseczka
hirurgiczna wystapilem dzisiaj w labolatorium. Panika. Pielegniarka ubrana w kombinezon i gumowe rekawiczki kazala mi wrzucic skierowanie od doktora do plastykowej torebki. Niefortunnie tak trawfilem, ze kartka papieru spadla jej na reke. Szybko szefowa kazala jej odkazic i zmienic ubior.
A ja przyszedlem do lekarza bez zadnych zlych zamiarow, a tu juz swinskiego ryja dorobili. Mowie, ze mam suchy kaszel i w klatce cos mnie uciska. Zaraz poczestowano mnie maseczka. Biala z gumkami na uszy. Tez da sie zacisnac na nosie. Czyli dopasowana. No, ale ryja robi i straszy.
Wchodze do labolatorium, a tu pytanie z grubej rury: "Dlaczego pan w masecce?" Mowie, u doktora dano. I panika sie zaczela. Ja Bogu ducha winny, a potraktowano jak jakiegos terroryste od roznoszenia wirusow. Wyglada na to, ze wojne z wirusami juz wypowiedziano. Tylko spoleczenstwo tego jeszcze nie wie, ze obok wojny z terroryzmem i z narkotykami, bedzie to 3 permanentna wojna tockistowska zniewalajaca ludzi.
00:04 Hrs. Budze sie + siusiu.
04:15 Hrs. Budzik zrywa mnie ze snu.
A ja przyszedlem do lekarza bez zadnych zlych zamiarow, a tu juz swinskiego ryja dorobili. Mowie, ze mam suchy kaszel i w klatce cos mnie uciska. Zaraz poczestowano mnie maseczka. Biala z gumkami na uszy. Tez da sie zacisnac na nosie. Czyli dopasowana. No, ale ryja robi i straszy.
Wchodze do labolatorium, a tu pytanie z grubej rury: "Dlaczego pan w masecce?" Mowie, u doktora dano. I panika sie zaczela. Ja Bogu ducha winny, a potraktowano jak jakiegos terroryste od roznoszenia wirusow. Wyglada na to, ze wojne z wirusami juz wypowiedziano. Tylko spoleczenstwo tego jeszcze nie wie, ze obok wojny z terroryzmem i z narkotykami, bedzie to 3 permanentna wojna tockistowska zniewalajaca ludzi.
00:04 Hrs. Budze sie + siusiu.
04:15 Hrs. Budzik zrywa mnie ze snu.
Monday, November 09, 2009
Kur... twoja mac!
Klnij - mniej boli
Przeklenstwa lagodza bol - stwierdzili brytyjscy psycholodzy z Keele University w Staffordshire. 64 osobom kazano trzymac dlon w lodowato zimnej wodzie. Ci, ktorzy przy tym przeklinali, wytrzymywali dluzej niz osoby znoszace to w milczeniu. Zdaniem Richarda Stephensa, "przeklinanie to lingwistyczny fenomen, ktory nie stanowi jedynie reakcji ducha, ale i ciala". Eksperymenty dowiodly, ze przeklenstwa podnosza puls i wzmagaja agresje, co sprawia, ze bol przestaje byc tak dokuczliwy ("W skrocie", POLITYKA nr 40 (2725), 3 pazdziernika 2009).
I rzeczywiscie, jak tu nie stlumic bol przeklenstwem kiedy w 71. rocznice krysztalowej nocy obchodzi sie w Berlinie 20. rocznice upadku komunizmu. Symbolizowany upadkiem Muru Berlinskiego. A gdzie Stocznia Gdanska? A gdzie Stocznia Ustka? Chcialoby sie zapytac.
Wiadomo, ze komunizm, bolszewizm i Zwiazek Sowiecki zostali obaleni przez prez. USA Ronalda Reagana i papieza Jana Pawla II. Czyli przez Stany Zjednoczone i Watykan. Nieprzypadkowo slawne slowa Reagana "Panie Gorbaczow, zwal ten mur!" padly 12 czerwca 1987 roku, w swieto Niepokalanego Serca NMP (The Immaculate Heart of the Blessed Virgin Mary).
"Mr. Gorbachev, tear down this wall!"
- U.S. President Ronald Reagan (June 12, 1987)
The speech U.S. President Reagan delivered that day, standing at the base of the Brandenburg Gate in West Berlin, all within earshot of East German sharpshooters guarding the sinister ribbon of the Berlin Wall, is considered by many experts to have affirmed the beginning of the end of the Cold War and the fall of communism (Mark Bonokoski, "Freedom unleashed with the fall of the wall", THE SUNDAY SUN, November 8, 2009).
00:46 Hrs. Budze sie. Siusiu + lyk wody.
04:15 Hrs. Budzik mnie zrywa na rowne nogi. "Pobudka. Wstac. Koniom wody dac. Ja was wolam pol godziny, a wy spicie sk...syny!" - Mrucze pod nosem odlewajac sie w lazience.
04:17 Hrs. Pije wode strukturowana. Na dworze 7-stopniowo. Temp. w kuchni 19.9C.
04:29 Hrs. Pije herbatke ziolowa Flor*Essence.
04:50 Hrs. Owsianka gotowa. Jem.
20 lat temu upadl komunizm. 9 wrzesnia 1989 roku. Mur Berlinski zostal obalony. Podaja CNN + BBC.
05:13 Hrs. Zmywam naczynia + zazywam tabletki + popijam zielona herbata.
05:15 Hrs. Lektura tronowa. "Polityka" (http://www.polityka.pl/).
Niemcow bylo w Sobiborze ok. 30. To straznicy ukrainscy stanowili wiekszosc zalogi - bylo ich piec razy wiecej, od 130 do 180. I to ich bardziej sie balismy. To oni konwojowali wiezniow do komor gazowych, a kiedy niektorzy probowali stawiac opor, siegali po bagnety (Tomasz Blatt, "Ucieklem, ale nie do konca...". POLITYKA nr 40 (2725), 3 pazdziernika 2009).
05:54 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 77 kg.
05:55 Hrs. Ceremonia lancuchowa po prysznicu. Nago przed lustrem + lancuch rycerski + krzyz Zakonu Jezusa Chrystusa.
06:05 Hrs. Robie kanapki do pracy.
06:08 Hrs. Podnosze z werandy "National Post" (http://www.nationalpost.com/) z "Canadians could face eye scans at border. Homeland Security considers biometrics plan" na okladce.
06:42 Hrs. "Nie pokonasz milosci. Nie zwyciezysz jej w sobie" - unosi sie w Polskim Radiu Toronto na fali 1320 AM. Na dworze spokojnie, wilgotno, 7-stopniowo. 71 krokow do samochodu. Szyby zaparowane. W dzienniku: Niemcy swietuja upadek Muru Berlinskiego. Walesa i Tusk w Berlinie. Walesa mowi, ze Niemcy obalili mur, ale wszystko sie zaczelo w Stoczni Gdanskiej. Dlatego on pierwszy kopnie mur ze styropianu, a ten padnie jak domino. Polsko-Hiszpanskie konsultacje okolorzadowe w Sopocie. Nie bedzie stanu wyjatkowego na Ukrainie w zwiazku z epidemia swinskiej grypy. Bulgarie tez zaatakowala epidemia H1N1.
ESSO, Shell, Canadian Tire, Petro-Canada biora za litr paliwa $0.97.4.
Czestuje sie ze skrzynek "24H Toronto" (www.24hrs.ca) z "State of emergency: Hurricane Ida. Dozens killed in El Salvador as storm heads toi Gulf Coast" na okladce + "Metro" (www.metronews.ca) z "Short dress leads to expulsion" na okladce.
Talibanizm i ciemnota nie tylko wystepuje w krajach muzulmanskich. Takze w katolickiej Brazylii kobieta moze byc wyrzucona z uczelni za mini spodniczke i potepiona przez spoleczenstwo za "niemoralne noszenie sie".
15:17 Hrs. Kupuje obiad w Warmia Deli ($5.18). Pierogi ruskie + "Gazeta" (www.gazetagazeta.com). Na okladce:
* Wilenskie obchody Swieta Niepodleglosci (Kwiaty na cmentarzu na Rossie).
* Na Ukrainie 135 osob zmarlo na grype.
* 230 lat czekal na honorowe obywatelstwo.
* Fatalny wynik polskich uczelni.
* Toronto gospodarzem PanAm Games 2015.
Dwie fotografie: (1) Honorowa warta przy grobie matki marszalka Jozefa Pilsudskiego; (2) Gorale pod pomnikiem generala Pulaskiego.
Szyba w samochodzie uchylona. Radio na http://www.classical963fm.com/. Troche duszno. Ucisk w klatce piersiowej. Meczy mnie suchy kaszel. Juz od kilku dni.
15:43 Hrs. W domu. Na dworze 19-stopniowo. Temp. w kuchni 19.6C. Wyjmuje ze skrzynki na listy magazyny. "Glow" (www.glow.ca) z "Go Glam! sexy shimmer + shine - we can show you how" na okladce + "Hello! Canada" (www.hellomagazine.ca) z "Prince Charles an emotional return to Canada with his 'darling wife' Camilla" na okladce.
15:45 Hrs. 2-ga lektura tronowa. "Polityka" (www.polityka.pl).
Czy to przypadek, ze Rosja podjela wojne z Gruzja, gdy barylka kosztowala 150 dol? Czy byloby ja stac na taka ekstrawagancje przy obecnym deficycie budzetowym wywolanym gwaltowna, kryzysowa obnizka cen? Czy Hugo Chavez moglby sobie pozwolic w Wenezueli na budowe socjalizmu XXI w., gdyby nie strumien petrodolarow? Czy Arabie Saudyjska stac byloby na eksport idei islamistycznych bez amerykanskich dolarow? (Edwin Bendyk, "Zadne zloze nie pomoze", POLITYKA nr 40 (2725), 3 pazdziernika 2009).
16:10 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 76 kg.
16:11 Hrs. Jem jablko + banan. Wskakuje do lozka. Czuje sie bardzo zmeczony.
W slownictwie polskim z uwagi na rodowy ustroj szlachty polskiej i duze znaczenie czynnika genealogicznego okreslenie heraldyka, zwlaszcza w znaczeniu potocznym (oprocz wlasciwego herboznawstwa), obejmuje takze genealogie (Ryszard T. Komorowski, "Ilustrowany przewodnik heraldyczny", BELLONA, Warszawa 2007).
17:20 Hrs. Wstawiam przegotowana wode do zamrazalnika na wode strukturowana.
17:30 Hrs. "Wiecej swiatla!" - ostatnie slowa Johanna Wolfganga von Goethe przed wyzionieniem ducha. Wlaczam swiatlo na zewnatrz okna witrazowego w pokoju jadalnym. Dziala. Wychodze na ganek. Swiatlo czujnikowe sie wlacza, oswietlajac caly ganek az po ulice. Health / Zenith Motion Security Light (www.hzsupport.com). Elektryk zadzialal ostro i odwaznie reperujac te 2 rzeczy, ktore jeszcze za Isabel sie popsuly.
17:41 Hrs. Pije kilka lykow wody strukturowanej.
17:42 Hrs. Zapalam swiece. Klekam. Zegnam sie. Rozwazam Tajemnice radosne w intencji Isabel zyjacej wiecznie. Isabel zmarla w poniedzialek. Dlatego Tajemnice radosne w kazdy poniedzialek przeznaczam w jej intencji.
18:08 Hrs. Zapach ruskich pierogow roznosi sie po kuchni. Odgrzewam w mikrofalowce. 11 pierogow pokrytych kosteczkami boczku + pietruszka.
18:27 Hrs. Zmywam naczynia = lykam tabletki + popijam woda strukturowana.
18:32 Hrs. "Nidal Hassan is a hero" - Anwar al Awlaki. Podaje ABC NEWS. Dwunozny zwierzak, ktory zamordowal 13 amerykanskich zolnierzy w bazie Fort Hood okazal sie czlonkiem Al Kaidy. Ciekawe, ze amerykanski wywiad nie wyniuchal zwierzaka wczesniej. Najwieksza baza wojskowa na swiecie tak latwo dala sie zinfiltrowac. Cienkie bolki te amerykanskie wywiady.
Officials: U.S. Army Told of Hasan's Contacts with al Qaeda (abcNEWS - http://abcnews.go.com/Blotter/fort-hood-shooter-contact-al-qaeda-terrorists-officials/story?id=9030873).
19:40 Hrs. Zlewam swiezutka wode strukturowana prosto z zamrazalnika. Pije.
21:52 Hrs. Ide do lozka. Moze troche poczytac przed snem.
Przeklenstwa lagodza bol - stwierdzili brytyjscy psycholodzy z Keele University w Staffordshire. 64 osobom kazano trzymac dlon w lodowato zimnej wodzie. Ci, ktorzy przy tym przeklinali, wytrzymywali dluzej niz osoby znoszace to w milczeniu. Zdaniem Richarda Stephensa, "przeklinanie to lingwistyczny fenomen, ktory nie stanowi jedynie reakcji ducha, ale i ciala". Eksperymenty dowiodly, ze przeklenstwa podnosza puls i wzmagaja agresje, co sprawia, ze bol przestaje byc tak dokuczliwy ("W skrocie", POLITYKA nr 40 (2725), 3 pazdziernika 2009).
I rzeczywiscie, jak tu nie stlumic bol przeklenstwem kiedy w 71. rocznice krysztalowej nocy obchodzi sie w Berlinie 20. rocznice upadku komunizmu. Symbolizowany upadkiem Muru Berlinskiego. A gdzie Stocznia Gdanska? A gdzie Stocznia Ustka? Chcialoby sie zapytac.
Wiadomo, ze komunizm, bolszewizm i Zwiazek Sowiecki zostali obaleni przez prez. USA Ronalda Reagana i papieza Jana Pawla II. Czyli przez Stany Zjednoczone i Watykan. Nieprzypadkowo slawne slowa Reagana "Panie Gorbaczow, zwal ten mur!" padly 12 czerwca 1987 roku, w swieto Niepokalanego Serca NMP (The Immaculate Heart of the Blessed Virgin Mary).
"Mr. Gorbachev, tear down this wall!"
- U.S. President Ronald Reagan (June 12, 1987)
The speech U.S. President Reagan delivered that day, standing at the base of the Brandenburg Gate in West Berlin, all within earshot of East German sharpshooters guarding the sinister ribbon of the Berlin Wall, is considered by many experts to have affirmed the beginning of the end of the Cold War and the fall of communism (Mark Bonokoski, "Freedom unleashed with the fall of the wall", THE SUNDAY SUN, November 8, 2009).
00:46 Hrs. Budze sie. Siusiu + lyk wody.
04:15 Hrs. Budzik mnie zrywa na rowne nogi. "Pobudka. Wstac. Koniom wody dac. Ja was wolam pol godziny, a wy spicie sk...syny!" - Mrucze pod nosem odlewajac sie w lazience.
04:17 Hrs. Pije wode strukturowana. Na dworze 7-stopniowo. Temp. w kuchni 19.9C.
04:29 Hrs. Pije herbatke ziolowa Flor*Essence.
04:50 Hrs. Owsianka gotowa. Jem.
20 lat temu upadl komunizm. 9 wrzesnia 1989 roku. Mur Berlinski zostal obalony. Podaja CNN + BBC.
05:13 Hrs. Zmywam naczynia + zazywam tabletki + popijam zielona herbata.
05:15 Hrs. Lektura tronowa. "Polityka" (http://www.polityka.pl/).
Niemcow bylo w Sobiborze ok. 30. To straznicy ukrainscy stanowili wiekszosc zalogi - bylo ich piec razy wiecej, od 130 do 180. I to ich bardziej sie balismy. To oni konwojowali wiezniow do komor gazowych, a kiedy niektorzy probowali stawiac opor, siegali po bagnety (Tomasz Blatt, "Ucieklem, ale nie do konca...". POLITYKA nr 40 (2725), 3 pazdziernika 2009).
05:54 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 77 kg.
05:55 Hrs. Ceremonia lancuchowa po prysznicu. Nago przed lustrem + lancuch rycerski + krzyz Zakonu Jezusa Chrystusa.
06:05 Hrs. Robie kanapki do pracy.
06:08 Hrs. Podnosze z werandy "National Post" (http://www.nationalpost.com/) z "Canadians could face eye scans at border. Homeland Security considers biometrics plan" na okladce.
06:42 Hrs. "Nie pokonasz milosci. Nie zwyciezysz jej w sobie" - unosi sie w Polskim Radiu Toronto na fali 1320 AM. Na dworze spokojnie, wilgotno, 7-stopniowo. 71 krokow do samochodu. Szyby zaparowane. W dzienniku: Niemcy swietuja upadek Muru Berlinskiego. Walesa i Tusk w Berlinie. Walesa mowi, ze Niemcy obalili mur, ale wszystko sie zaczelo w Stoczni Gdanskiej. Dlatego on pierwszy kopnie mur ze styropianu, a ten padnie jak domino. Polsko-Hiszpanskie konsultacje okolorzadowe w Sopocie. Nie bedzie stanu wyjatkowego na Ukrainie w zwiazku z epidemia swinskiej grypy. Bulgarie tez zaatakowala epidemia H1N1.
ESSO, Shell, Canadian Tire, Petro-Canada biora za litr paliwa $0.97.4.
Czestuje sie ze skrzynek "24H Toronto" (www.24hrs.ca) z "State of emergency: Hurricane Ida. Dozens killed in El Salvador as storm heads toi Gulf Coast" na okladce + "Metro" (www.metronews.ca) z "Short dress leads to expulsion" na okladce.
Talibanizm i ciemnota nie tylko wystepuje w krajach muzulmanskich. Takze w katolickiej Brazylii kobieta moze byc wyrzucona z uczelni za mini spodniczke i potepiona przez spoleczenstwo za "niemoralne noszenie sie".
15:17 Hrs. Kupuje obiad w Warmia Deli ($5.18). Pierogi ruskie + "Gazeta" (www.gazetagazeta.com). Na okladce:
* Wilenskie obchody Swieta Niepodleglosci (Kwiaty na cmentarzu na Rossie).
* Na Ukrainie 135 osob zmarlo na grype.
* 230 lat czekal na honorowe obywatelstwo.
* Fatalny wynik polskich uczelni.
* Toronto gospodarzem PanAm Games 2015.
Dwie fotografie: (1) Honorowa warta przy grobie matki marszalka Jozefa Pilsudskiego; (2) Gorale pod pomnikiem generala Pulaskiego.
Szyba w samochodzie uchylona. Radio na http://www.classical963fm.com/. Troche duszno. Ucisk w klatce piersiowej. Meczy mnie suchy kaszel. Juz od kilku dni.
15:43 Hrs. W domu. Na dworze 19-stopniowo. Temp. w kuchni 19.6C. Wyjmuje ze skrzynki na listy magazyny. "Glow" (www.glow.ca) z "Go Glam! sexy shimmer + shine - we can show you how" na okladce + "Hello! Canada" (www.hellomagazine.ca) z "Prince Charles an emotional return to Canada with his 'darling wife' Camilla" na okladce.
15:45 Hrs. 2-ga lektura tronowa. "Polityka" (www.polityka.pl).
Czy to przypadek, ze Rosja podjela wojne z Gruzja, gdy barylka kosztowala 150 dol? Czy byloby ja stac na taka ekstrawagancje przy obecnym deficycie budzetowym wywolanym gwaltowna, kryzysowa obnizka cen? Czy Hugo Chavez moglby sobie pozwolic w Wenezueli na budowe socjalizmu XXI w., gdyby nie strumien petrodolarow? Czy Arabie Saudyjska stac byloby na eksport idei islamistycznych bez amerykanskich dolarow? (Edwin Bendyk, "Zadne zloze nie pomoze", POLITYKA nr 40 (2725), 3 pazdziernika 2009).
16:10 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 76 kg.
16:11 Hrs. Jem jablko + banan. Wskakuje do lozka. Czuje sie bardzo zmeczony.
W slownictwie polskim z uwagi na rodowy ustroj szlachty polskiej i duze znaczenie czynnika genealogicznego okreslenie heraldyka, zwlaszcza w znaczeniu potocznym (oprocz wlasciwego herboznawstwa), obejmuje takze genealogie (Ryszard T. Komorowski, "Ilustrowany przewodnik heraldyczny", BELLONA, Warszawa 2007).
17:20 Hrs. Wstawiam przegotowana wode do zamrazalnika na wode strukturowana.
17:30 Hrs. "Wiecej swiatla!" - ostatnie slowa Johanna Wolfganga von Goethe przed wyzionieniem ducha. Wlaczam swiatlo na zewnatrz okna witrazowego w pokoju jadalnym. Dziala. Wychodze na ganek. Swiatlo czujnikowe sie wlacza, oswietlajac caly ganek az po ulice. Health / Zenith Motion Security Light (www.hzsupport.com). Elektryk zadzialal ostro i odwaznie reperujac te 2 rzeczy, ktore jeszcze za Isabel sie popsuly.
17:41 Hrs. Pije kilka lykow wody strukturowanej.
17:42 Hrs. Zapalam swiece. Klekam. Zegnam sie. Rozwazam Tajemnice radosne w intencji Isabel zyjacej wiecznie. Isabel zmarla w poniedzialek. Dlatego Tajemnice radosne w kazdy poniedzialek przeznaczam w jej intencji.
18:08 Hrs. Zapach ruskich pierogow roznosi sie po kuchni. Odgrzewam w mikrofalowce. 11 pierogow pokrytych kosteczkami boczku + pietruszka.
18:27 Hrs. Zmywam naczynia = lykam tabletki + popijam woda strukturowana.
18:32 Hrs. "Nidal Hassan is a hero" - Anwar al Awlaki. Podaje ABC NEWS. Dwunozny zwierzak, ktory zamordowal 13 amerykanskich zolnierzy w bazie Fort Hood okazal sie czlonkiem Al Kaidy. Ciekawe, ze amerykanski wywiad nie wyniuchal zwierzaka wczesniej. Najwieksza baza wojskowa na swiecie tak latwo dala sie zinfiltrowac. Cienkie bolki te amerykanskie wywiady.
Officials: U.S. Army Told of Hasan's Contacts with al Qaeda (abcNEWS - http://abcnews.go.com/Blotter/fort-hood-shooter-contact-al-qaeda-terrorists-officials/story?id=9030873).
19:40 Hrs. Zlewam swiezutka wode strukturowana prosto z zamrazalnika. Pije.
21:52 Hrs. Ide do lozka. Moze troche poczytac przed snem.
Subscribe to:
Posts (Atom)