Friday, October 16, 2020

Spalem

bezobiawowo. Czyli lunatyczylem. Dlatego nie jestem wyspany. Przeprowadzilem tez inkognito akcje specjalna w terenie. Dyskretnie poobserwowalem miasto w celu znalezienia jakiego Kowida. Ani slychu ani widu. A liczylem na jakas fotke Kowida. Zdjecie takiej gwiazdy, to na miare przewrotu kopernikanskiego. Kazdy chcialby widziec tego masowego morderce. Na swiecie spokojnie jak na kowidowo-hebrydowej wojnie. Kazdy hejtuje i fejkuje. Sczegolnie dobrze to wychodzi dwom dziadkom w Ameryce, ktorzy chca zostac prezydentem. Marksista i polakozerca Biden oskarza Trumpa o sianie terorii konspiracyjnych. Chodzi o bin Ladena. Ze niby zabity, a spokojnie sobie zyje na wychodzctwie, tak jak Hitler w Argentynie. Amerykanie lubuja sie w teoriach konspiracji. Zreszta ja tez. Wymyslam jedna dziennie. Czyli 365 teorii konspiracyjnych w roku. Sa lepsi ode mnie. Co slowo to konspiracja. Teraz modny jest antymaskowy terroryzm. Facebookowy bolszewicki algorytm wymazuje wszelkie konspiracje. Nawet te, ze Cukerman jest slodziutkimi ustami samego Stalina. W Polsce tez radosnie. Konie na wybiegu. Ten od Gertycha to od skakania zlamal noge i lezy teraz w szpitalu i jeczy cos o przesladowaniach politycznych. Wiadomo, kto nie skacze ten nie kon. A ze zaczeto oczyszczac stajnie Augiasza, to wylecial na wybieg i tak ze strachu wysoko skakal, ze sie doskakal. Teraz mowi, ze to sparawa polityczna, a on przeciez prawnik i nic z polityka nie ma do czynienia. Nawet jego Ruski koles Schetyna daje glowe za konia. Niech sie tylko dowie jakis czeczenki dzichadysta to szybko ja obetnie, jak ostatnio robi sie to we Francji. Kraju slynnego z masowego obcinania glow swojej szlachcie. Modernistycznie gilotyna, a nie jakimis tam nozami. A Francja i Niemcy to wzor dla takich Schetynopodobnych polskich politykow. Wiadomo kroczymy dzielnie do wolnego, bogatego i humanitarnego Zachodu. dzis obchodzimy 42. rocznice wyboru papieza Jana Pawla II Wielkiego. Obronce Polski i Polakow, dlatego mozemy spac spokojnie. "Imie twoje powstalo z patrzenia" - KAROL WOJTYLA ("Imie").

No comments: