Ale szybko

minelo 4 lata mojej emerytury. Wlasnie pod koniec pazdziernika 2016 roku przeszedlem na emeryture. Ze przetrwalem to sam sie dziwie, bo lekarze raczej nie rokowali zadnych pozytywnych nadziei. Juz mialem byc na insulinie i przygotowac sie do amputacji stop. Mam przeciez kondycje, ktore kwalifikowaly mnie na nedzna i bolesna przyszlosc. Migotanie przedsionkow serca, cukrzyca typu II, marskosc watroby i kamienie zolciowe. Glodowka 17-stodniowa, zmiana diety i przejscie na ziola i suplementy diety, przy tym odrzucenie lekow chemicznych zmienily dimetralnie sytuacje. Moze chorob nie wyleczylem, ale wstrzymalem procesy degradujace moj organizm. Chemia, ktora lekarze mnie szpikowali na pewno zrobilaby ze mnie juz roslinke. ... W Polsce bez zmian. Rewolucja antykatolicka trwa, inspirowana przez obce wywiady, glownie niemiecki i rosyjski, ze wspomaganiem swoich wasali. Tworza sie tez nowi liderzy, Hitlery, Leniny i Staliny. Rzucajaca sie postacia jest niejaka pani/pan Marta Lempart. Istna lamparcica. Zaniedbany babun, brudny i cuchnacy. Ziejaca nienawiscia do Polakow i kosciola katolickiego, wzywajaca neomarksistowska mlodziez do przemocy i obalenia systemu. Dziwne, ze jeszcze sie tym turanskim scierwem nie zajela prokuratura. Ale narod polski jest cierpliwy i tolerancyjny, dlatego pozwala jej wsciekac sie i wyc na arenie. Polacy lubia zwierzece spektakle. ... U nas walka na froncie kowidowym trwa. Dzis odnotowano w Ontario 896 przypadkow Kowida. Czyli w normie. Paniki jeszcze nie ma. Rano mielismy minus 3C. Powoli trzeba wnosic drzewka cytrusowe do domu. Bialy jeszcze nie pada. Szkoda, bo brak mi jego niewinnosci. TAKTYKA PiS, by przeciwko wrzaskom Rosjanina mowiacego po polsku Grzegorza Brauna wystawiac w roli marszalka prowadzacego obrady dawnego krola krakowskich hipisow Ryszarda "Psa" Terleckiego wydaje sie genialna. Miota sie Braun: "Jest pan przestepca, panie Marszalku!". Na co Terlecki: "Bardzo sie ciesze". I ze spokojem spod podkrazonych oczu lypie na pozera, ktory chce swym swirowaniem zaistniec i wyprowadzic go z rownowagi z mina: "Czlowieku, w hipisowskich czasach sto razy wiekszych swirow od ciebie widzialem, na widok wybrykow ktorych bys zemdlal, a ty chcesz na mnie zrobic wrazenie?". No i Braun, absolwent studiow rezyserskich, wypada z roli. Jednak slabszy z niego aktor niz z innego kacapskiego wynalazku, niejakiego Jablonowskiego vel Olszanskiego (Piotr Lisiewicz, "Zyziu na koniu Hyziu", GAZETA POLSKA, 26 pazdziernika 2020).