Friday, October 23, 2020

Mgla z

rana byla gesta. Mozna czuc bylo ja w dotyku. Taka jak ta sztuczna w Smolensku 10 kwietnia 2010 roku. Pozniej nagle spadla. Wyszlo slonce. Powialo latem i duchota. W radiu co chwila ostrzegaja przed nadchodzacym tornado w Ontario. Temperatura ma spasc do 6C i powrot do jesienno-zimowych klimatow. Przy takich zmianach pogodowych nie szlo nawet w nocy spac. I serduszko naparzalo po2jnie. Dzis w Ontario zlapano 826 Kowidow. Premier Doug Ford poirytowany tym stanem. Nie chce ale musi zamykac nastepne sektory biznesow. Zmuszony jest przez swoich doradcow medycznych. Posrednio zwala wine na nich, dajac do zrozumienia, ze jak przyjdzie czas rozrachunku za to wszystko, to ma juz winnych. Ale nasz premier nie powinien tez zapominac, ze jest liderem i ma wlasny rozum. "I always gonna listen to health professionals" - DOUG FORD. ... Na swiecie spokojnie jak na biologicznej wojnie. Cala Polska stala sie czerwona strefa. Tak jakbysmy wrocili do PRL-u. Wtedy tez byla cala czerwona. Polskie babole wspomagane przez antife i zachodnio-europejskie lewactwo wyszly na ulice protestowac ustawe ktora zabrania im zabijac wlasne nienarodzone dzieci. Przeciez granice otwarte. Wyjezdzajcie i zabijajcie sobie dzieci w zachodniej Europie. Tam tez nielegalni emigranci beda wspaniale za darmo was zapladniac, aby przyjemnosc zabijania zrobic na skale masowa. Debata Tump-Biden nic nowego nie wniosla. Mniej pyskowki, ale zadnych konkretow. Spiacy Joe nie majac zadnego konkretnego programu skupil sie, zreszta tak jak opozycja w Polsce (PO, Konfederacja), na zwalanie winy, ze niedostatecznie duzo Trump zrobil w sprawie Kowida. I tylu zmarlo. Dla nas to nie ma znaczenia kto wygra, bo bedzie tak jak bylo. Moze Biden wezmie z ambasady USA w Polsce swoja agentke pania Zorzete zwana workiem silikonu. Ale wstawi inna, podobna. ... Dzis obchodze 21. rocznice swojego slubu. 23 pazdziernika 1999 roku ozenilem sie z Isabel. Sakramentu malzenskiego udzielil nam o. Jan w usteckim kosciele. Ustczanin, Portugalka i bariera. SLUB TRANSATLANTYCKI. Znany z bojow z polska biurokracja ustczanin Edward Kuciak przybyl z Kanady z wybranka i wzial koscielny slub w swym miescie. W oczach panstwa polskiego zwiazek ten jest niewazny. Wybranka to Portugalka Isabel Martins. Poznali sie i zyja w Kanadzie. On pracuje w agencji detektywistycznej, ona jest ekonomistka. Wychowala sie w Mozambiku, ale jej rodzine wypedzili komunisci. W jej domu jest teraz ambasada kubanska - mowi pan mlody, zdeklarowany monarchista. Porozumiewaja sie po angielsku i w tym jezyku ustecki ksiadz dziekan Jan Turkiel udzielil im slubu. Zwiazek ma jednak wylacznie sakramentalny charakter, bo malzonkom nie udalo sie sforsowac przeszkod biurokratycznych: Polska nie ma umowy z Kanada i nasz sad musialby wczesniej orzec, iz nie ma przeszkod do zawarcia malzenstwa. Procedura trwalaby kilka miesiecy, tymczasem panstwo mlodzi przylecieli na kilka dni. Hipis Kuciak juz w latach siedemdziesiatych kontestowal w Ustce realny socjalizm, potem wyjechal do Kanady. Gdy wrocil w 1992, podjal prace w slupskim Urzedzie Wojewodzkim, ale szybko go zwolniono, bo nie nostryfikowal dyplomu z uniwersytetu w Ottawie. W Ustce bezskutecznie walczyl o meldunek; gdy burmistrz zadal podania miejsca stalego pobytu, Kuciak wniosl, aby zameldowac go w... samochodzie, ktorym wrocil z emigracji. Potem zostal doradca owczesnego usteckiego radnego Jerzego Izdebskiego. Wpadli na pomysl powszechnych wyborow burmistrza, ktory - w przypadku nieuznania przez Rade - mial rezydowac na wychodzstwie, w palacu Izdebskiego w Wytownie. W koncu Kuciak, zrazony barierami, ponownie wyemigrowal za Atlantyk (Marcin Barnowski, GLOS POMORZA, wtorek, 26 pazdziernika 1999 r.).

No comments: