A blog written by the leader of the Polish Nobles' League in Canada, Mr. Edward Kuciak from Toronto, Canada.
Wednesday, October 21, 2020
Nie ukryjecie
swoich usmiechow spoza masek. Zdemaskowalem was. Niby wystraszeni, ale kpia z Kowiada eh? Media wyostrzaja strach az do zenitu. Produkuja fejki. Ostatnio z mloda dziewczyna, niby spod respireatora. Usmiechnieta, calkiem zdrowo wygladajaca, sztucznie kaszlaca, z wspanialym makijazem pedicure i manicure. Jak tak sie zyje pod respiratorem to nie dziwota, ze kazdy chce miec Kowida. Pani ostrzega mlodziez, ze tez byla sceptycznie nastawiona do pandemii, ale teraz uwierzyla i straszy szczegolnie mlodych. Wam tez to moze sie przytrafic. Kowidowy teatr makabreski. No, ale to media, a kto teraz wierzy mediom, tylko glupcy. W Ontario dzis zlapano 790 Kowidow. Premier mowi, ze zakupil miliony testow, ktore juz wykaza w 15 minut, czy jestes tym szczesliwcem i masz zlotokoronnego Kowiada czy nie. Czyli kazdy podniecony wielka wygrana jak w Totka. Czysty biznes ten Kowid. Zabierze sie mu zlota korone, a skorke tez mozna sprzedac, bo futra z nich sa podobno najwspanialsze na swiecie. ... W Polsce tandem Giertych Krauze graja pierwsze skrzypce i to na jednym dachu. Ze muzyka troche wschodnia i nie nasza, to nie ma znaczenia. Wazne, ze nadaja rytmicznie, ze od tanca skocznego nogi mozna soebie polamac i przy tym nawet zemdlec. Zeby zrozumiec te mistyczna magie tanca odswiezylem sobie lekture pana Stanislawa Krajskiego "Masoneria polska 2012". SPRAWA RYSZARDA KRAUZEGO - DZIALANIA NA SZKODE SPOLKI PROKOM INVESTMENTS. Przykladem moze byc tu zachowanie Ryszarda Krauzego i wszystko to, co dzieje sie wokol jego osoby i jego firm. Ryszard Krauze, jeden z najbogatszych Polakow (jego majatek jest wyceniony na 1200 mln zlotych) robi dziwne rzeczy, narazajac swoje firmy na ogromne straty. Jak czytamy w "Rzeczpospolitej": "21 lipca 2011 roku Sad Rejonowy dla Warszawy-Srodmiescia umorzyl postepowanie, w ktorym oskarzony byl jeden z najbardziej znanych polskich biznesmenow Ryszard Krauze. Sad nie mial wyjscia - tydzien wczesniej weszla w zycie nowelizacja kodeksu karnego, na skutek ktorej z kodeksu spolek handlowych zniknal art. 585. A wlasnie ten przepis - mowiacy o dzialaniu na szkode spolki - posluzyl prokuratorom do oskarzenia trojmiejskiego biznesmena. W pazdzierniku 2010 r. prokuratura apelacyjna postawila Krauzemu zarzut dzialania na szkode jego spolki Prokom Investments. Chodzilo o pozyczke w wysokosci 3 mln zl, jakiej udzielila firmie K&K. Weslug prokuratury pieniadze zostaly pozyczone na warunkach korzystnych dla K&K i bez zabezpieczenia, choc firma ta byla winna spolkom Krauzego juz 28 mln zl. Biznesmen tlumaczyl, ze na transakcji nie stracil, lecz zarobil, bo sprzedal wierzytelnosc z zyskiem. Prokuratorzy ustalili jednak, ze zostala ona sprzedana, kiedy bylo juz jasne, ze transakcja interesuja sie sledczy i funkcjonariusze ABW, ktorzy przesluchiwali pracownikow firmy Krauzego. Na dodatek odkryli oni, ze wierzytelnosc kupila firma posrednio powiazana kapitalowo z firmami biznesmena". Sejm dwukrotnie zmienial, i to w blyskawicznym tempie, prawo (najpierw zmienil art. 585, a potem go w calosci usunal) w taki sposob, by Krauze nie mogl byc pociagniety do odpowiedzialnosci karnej. Nie to jednak jest najciekawsze w tej calej sprawie. Pytanie zasadnicze, ktore mozna tu postawic brzmi nastepujaco: dlaczego Krauze swiadomie wyrzucal pieniadze w bloto i to tak wielkie sumy? Odpowiedzi na to pytanie moga byc, jak sie wydaje, miedzy innymni, dwie. Albo ktos go tego zmusil. Albo, i to wydaje sie byc bardziej prawdopodobne, Krauze operuje pieniedzmi, ktore do niego nie naleza? W takim wypadku nalezaloby postawic pytanie: do kogo w takim razie moglyby nalezec? Nasuwa sie tu pewne skojarzenie. W Raporcie Macierewicza pojawia sie zarzut, ze WSI tworzy, tak na terenie Polski, jak i zagranica, szereg przedsiebiorstw. Na ten zarzut reaguje specjalna komisja powolana w ramach PO, ktora w 2007 roku wydaje dokument pod redakcja Marka Biernackiego (w latach 1999-2001 byl ministrem Spraw Wewnetrznych i Administracji) pt. "Opinia zespolu ekspertow Platformy Obywatelskiej do publikacji Raportu o dzialaniach zolnierzy i pracownikow WSI". W dokumencie tym, ktory stara sie wykazac, ze Raport Macierewicza nie ma zadnej wartosci i zawiera glownie nieprawdziwe informacje, znajduje sie takie oto wyjasnienie tej kwestii: "Kazdy wywiad na swiecie buduje siec firm i instytucji przykrycia zarowno w kraju jak i zagranica, dzieki ktorym ma mozliwosc realizacji zadan". "Eksperci" PO nie kwestionuja zatem faktu, ze WSI tworzy w Polsce wlasne struktury gospodarcze, a tylko uznaja, ze jest to "normalne". Czy jest to, w istocie normalne? Jak dlugo, do jakiej granicy, mozna tu mowic o "normalnosci"? Inaczej mowiac, jaka czesc polskiej gospodarki musialoby przejac WSI, zeby to bylo juz nienormalne? (Stanislaw Krajski, "Masoneria polska 2012", Wydawnictwo sw. Tomasza z Akwinu, Warszawa 2012).
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment