Wednesday, October 14, 2020

721 Kowidow

upolowano dzisiaj w Ontario. Sezon na Kowida w pelni. Lufy karabinow rozgrzane do czewonosci. Ostre polowanie. U mnie spoko. Wyszedlem dzis dyskretnie z bunkra do High Parku, aby jeszcze popodziwiac zmiany kolorow natury. Nadchodza deszcze i wiatry, to juz duzo lisci nie zostanie na drzewach. Ludzie bez masek, ale w tak duzym parku dystans nie 2 metrow, a 22 metrow latwo utrzymac. Twarze raczej usmiechniete. Duzo osob robi fotografie. Na swiecie raczej spokojnie, jak na biologicznej wojnie. W Anglii palowanko i gazowanko osob, ktorzy sprzeciwiaja sie noszenia masek. Nawet buldog brytyjski padl. A byla tam wolnosc i demokracja swego czasu. No swiat sie zmienia. SZAWA (Szlachecka Agencja Wywiadowcza) podrzucila mi kieszonkowy przewodnik przetrwania "Pocket Guide To Outdoor Survival with Stan Bradshaw" z zaznaczeniem: "Don't leave home without it". *** "This is among the sayings of the priest Bankei. "Not to borrow the strength of another, nor to rely on one's own strength; to cut off past and future thoughts, and not to live within the everyday mind... then the Great Way is right before one's eyes" - YAMAMOTO TSUNETOMO ("HAGAKURE: The Book of the Samurai").

No comments: