Poszedlem. Ladny spacerek do kosciola i z powrotem. Po drodze zrobilem zakupy. Obciazony plecakiem z zakupami jeszcze radosniej maszerowalem + Tajemnice bolesne.
Bedac w Benna's zaszalalem i kupilem sobie bigos. W domu podgrzalem na patelni + zabek czosnku. Z chlebem orkiszowym + kapusta kiszona i ogorkiem kiszonym. Wspanialy obiad. Z lektura tez przesadzilem, bo kupilem az 4 magazyny z Polski:
1. "Bez Cenzury" z "Leczenie grozi smiercia. Prawdziwe historie, na podstawie ktorych Patryk Vega nakrecil "Botoks" " na okladce.
2. "Historia Focus" z "Bizancjum: Tarcza Chrzescijan na Wschodzie" na okladce.
3. "Zakazana Historia" z "Okultystyczne korzenie komunizmu. Z piekla rodem" na okladce.
4. "Historia Do Rzeczy" z "Obroncy wiary. Chwala Krzyzowcom!" na okladce.
Serdecznie zapraszamy na Msze sw., w niedziele, 19 listopada, o godz. 11:00 w intencji tych wszystkich, ktorych Pan Bog powolal do wiecznosci podczas tego Roku Liturgicznego. Pol godziny przed Msza sw. bedzie modlitwa rozancowa za wspomnianych zmarlych. Parafianie, ktorzy utracili kogos bliskiego w rodzinie w Kanadzie lub w Polsce w pierwszej lini pokrewienstwa (rodzice, zona, brat, siostra) proszeni sa o przeslanie zdjecia zmarlego na adres emailowy parafii lub o przyniesienie w formie drukowanej do biura parafialnego do 14 listopada. Zdjecia bliskich zmarlych beda wyswietlane podczas Mszy sw. o godz. 11:00 ("Biuletyn Niedzielny", PARAFIA SWIETEGO KAZIMIERZA).
00:25 Hrs. Jem 3 garstki orzeszkow pistachios.
00:32 Hrs. Siusiu (jasno-slomkowe + puszyste).
00:38 Hrs. 1-sza szklanka wody + lyzka stolowa octu jablkowgo + 2 kapsulki 300 mg (600 mg) Dandelion Root + 2 kapsulki 460 mg (920 mg) Milk Thistle.
01:36 Hrs. Pije szklanke herbaty ziolowej 7x7 + 2 suszone morele.
02:18 Hrs. Siusiu (zoltawe + puszyste).
03:33 Hrs. Budzi mnie siusiu (zoltawe).
04:09 Hrs. Budzi mnie siusiu (zoltawe).
05:24 Hrs. Budzi mnie siusiu (zoltawe).
07:41 Hrs. Budzi mnie siusiu (jasno-slomkowe + puszyste).
10:20 Hrs. Budze sie + siusiu (slomkowe + puszyste). Na dworze zachmurzenie duze. CBC radio podaje temperature w Toronto 4C. Temperatura na tarasie 10C + temp. w kuchni 21C + zrywam kartke z kalendarza: "Mezczyzna, jak wiadomo, sklada sie glownie z zoladka" - JOANNA CHMIELEWSKA.
10:25 Hrs. Biore lyzke stolowa oleju z lnu.
10:35 Hrs. Lektura tronowas. "Historia Uwazam Rze".
"Nadszedl czas, aby zdac sobie sprawe, ze Jezus Chrystus nie przybyl na swiat, aby stworzyc demokracje katolicka" - MARKIZ ASTOLPHE DE CUSTINE
Custine i Polska
Warto wspomniec jeszcze o jednym aspekcie zycia i tworczosci Custine'a. Mianowicie byl polonofilem, doslownie i w przenosni. Znal osobiscie Mickiewicza, na ktorego paryskie wyklady zapewnie uczeszczal. Zetknal sie tez z Adamem Czartoryskim i Fryderykiem Chopinem. W swojej ksiazce o Rosji kilkakrotnie wspomnial o losie polskich zeslancow, owych "mlodych szalencow", na ktorych wspomnienie "krwi mu serce".
W okresie poprzedzajacym podroz Custine'a do Rosji jego przyjacielem i kochankiem zostal niejaki Ignacy harabia Gurowski, mlody polski imigrant. O romansie markiz sam pisze w jednym z listow. Jak natomiast donosi jego biografka, przez kilka lat Gurowski, Custine oraz wierny Sainte-Barbe tworzyli nieodlacznie trio.
Gurowski byl jednak zadny dalszych przygod. Wpadal czesto w dlugi i wdawal sie w inne romanse. Ostatecznie uwiodl hiszpanska ksiezniczke, wnuczke Karola IV, Isabele Ferdynande Burbon, ktora przebywala wlasnie w Paryzu i ktorej Gurowski udzielil kilku lekcji jazdy konnej. Jak latwo sie domyslic, dwor w Madrycie nie byl zachwycony, ale kiedy sie okazalo, ze Izabela jest w ciazy, Burbonowie skapitulowali i zgodzili sie na slub. Custine osobiscie wynegocjowal tez dogodne dla panstwa mlodych rozwiazanie majatkowe. Gurowski otrzymal tytul hiszpanskiego granda, a para osiadla w Brukseli. Co ciekawe, stadlo okazalo sie na tyle szczesliwe, ze dochowalo sie az osmiorga dzieci. Starzejacy sie juz wowczas Custine mowil o tej niecodziennej parze i ich potomstwu per "moje dzieci".
Polskie przyjaznie i milostki nie przyslanialy jednak Custine'owi trzezwego ogladu spraw nad Wisla. Widac to chocby w owym fragmencie "Listow z Rosji", w ktorym markiz tlumaczy, dlaczego zdecydowal sie nie wracac do Paryza przez Warszawe. Pisze: "Zamierzalem wracac z Petersburga do Niemiec przez Wilno i Warszawe. Zmienilem ow projekt. Takie nieszczescia, jakie spadaja na Polske, nie sa jedynie skutkiem jakiejs nieodwracalnej koniecznosci. Kiedy niepowodzenia trwaja zbyt dlugo, trzeba wziac pod uwage zarowno popelnione bledy, jak i okolicznosci. Narody, podobnie jak jednostki, w pewnej mierze sa wspolwinne losu, jaki im przypada w udziale. Ponosza odpowiedzialnosc za kleski, ktore raz po raz na nie spadaja, dla bystrego bowiem obserwatora przeznaczenia narodow sa jedynie skutkiem takiego, a nie innego rozwoju cech ich charakteru. Patrzac na skutek bledow narodu tak surowo pokaranego, nie moge oprzec sie kilku myslom, choc mialbym sobie za zle, gdybym je wypowiedzial. Kiedy potepiamy czyny zwyciezcow, mowiac im to w oczy, odczuwamy radosc, ozywia nas poczucie odwagi i slachetnosci, ktore wiaze sie z podjeciem tak niebezpiecznego lub co najmniej uciazliwego zadania, natomiast zaden pisarz, ktory nie chce okryc sie pogarda, nie znizy sie do tego, aby zasmucac ofiare, przygnebiac uciemiezonego, chocby nawet mial to uczynic, mowiac mu czysta prawde. Oto dlaczego zrezygnowalem z ujrzenia Polski" (Michal Kuz, "Czlowiek, ktory ukasil Rosje", HISTORIA UWAZAM RZE, pazdziernik 2014)
11:20 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 69 kg + cwiczenie rozciagajace Full Royal Stretch.
No comments:
Post a Comment