"Chcialbym nadmienic, ze o wiele szybsze efekty leczenia gwarantuje cieszaca sie coraz wiekszym zainteresowaniem medycyna klasztorna, ktora zamiast koncentrowac sie na skladzie i kalorycznosci pozywienia, podstawy diagnostyki roznicowej dopatruje sie przed wszystkim w stanie duchowym i fizycznym chorego" - MAREK ZAREMBA h. ZAREMBA
W CBC radio dzis dyskusja na temat dentystyki w Kanadzie. 1/3 Kanadyjczykow nie ma ubezpieczen dentystycznych. Kanadyjczycy to chyba najbardziej bezzebny narod swiata. Z mojego doswiadczenia, to najwiecej ludzi bezebnych widzialem w Quebecku. Zauwazylem, ze ochroniarze tu w Ontario tez maja bardzo zle zeby. Trenowalem mase ochroniarzy, to nie moglem sie nadziwic jak mieli popsute zeby. Poza tym firmy ochroniarskie tylko daja ubezpieczenie na podstawowe zabiegi (bol, wyrwanie zeba). Leczenie zebow nie wchodzi w rachube, za drogie.
Poniewaz dentystyka nie podlega w Kanadzie ogolnemu systemowi zdrowotnemu, to mamy tu czysto ekonomiczne podejscie do zawodu. Nie dobro i zdrowie pacjenta, a dobro finansowe dentysty staje sie priorytetem leczniczym. Zwyklych, ciezko paracujacych ludzi nie stac na dentyste. Nie mowiac o biednych, czy takich jak ja emerytach. Ceny zabiegow sa astronomiczne. Dlatego profilaktyka + naturalne srodki leczenia sa dla ludzi poza systemem zdrowotnym. Od kiedy nie pracuje i nie stac mnie na dentyste to osobiscie nie uzywam (lub znikoma ilosc) pasty do zebow. Niszczy szkliwo. Najlepiej czyscic zeby zwykla miekka szczoteczka i woda. No i oczywiscie na bol zebow to zuc gozdziki. Gozdziki nie dosc, ze odkazaja jame ustna, to takze zabijaj bol, jak juz sie ma nadpsutego zeba.
Dzisiaj "polecialem do Rygi", jak to sie mowilo w mlodzienczych czasach w Ustce, po wypiciu za duzo alkoholu w portowej karczmie. Nie bylo to zbyt honorowe wyznanie, dlatego wiekszosc sie krylo, dopoki nie zlapalo sie takowego na goracym uczynku (rzygal w klozecie, albo pod drzewem w parku). "Polecialem do Rygi" - tlumaczyl sie. Ale to byly problemy mlodziencze i teraz nie wazne, choc fajnie powspominac.
Ja raczej w pozytywmnym aspekcie "polecialem do Rygi", bo zjadlem puszke szprotek RYGA. Pamietam szprotki te byl tu nawet za istnienia komuny. I mozna bylo je tu kupic. Nawet dobre. Pozniej jak komuna padla, to nie mozna bylo ich tu dostac przez pewien czas. A jak przyszly to jakosc bardzo sie popsula. Poza tym pokazala sie konkurencja z Polski, nawet usteckie. Jakis rok temu Rysio smakosz wskazal mi na te z Rygi i bardzo sobie chwalil. Zaczal je kupowac i przestal z Ustki, ktore mowil smakowaly gorzej. Rzeczywiscie ryskie sa niezle. I od czasu do czasu mozna sobie zjesc ze smakiem. Lubie szprotke, bo to moja mlodosc. W Ustce za biedy to tylko sledz i szprotka, tak jak w Nowej Szkocji homar. W czasach ciezkich na bezrybiu i rak ryba.
 |
| Szprotka z czosnkiem na masle zagryzana ogorkiem kiszonym |
*
ABOUT THE AUTHOR
LIFE AND WORK HISTORY: Wiktor Poliszczuk, Ph.D., was born on the 10th of October, 1925 in Dubno, Volhynia Province to a Christian-Orthodox family. After the arrest of his father by Bolsheviks on the 17th of September, 1939, the author, together with his mother and two sisters, Lida and Halyna, were deported on the 13th of April, 1940, to Northern Kazakstan, to the east of the Ural Mountains. From 1940 to 1941, he lived in the village of Bachmut, the northern Kazakstan region; from 1941 to 1944 (he worked) on the Akmolinsk-Kartaly railroad construction and at the train engine service station at Akmolinsk, performing the duties of a metalworker and machinist. From 1944 to 1946, he worked as a machinist at the state collective farm Wasylkiwskyi Dniepropietrowsk region. From 1946 to 1981, in Poland; Legnica, Wroclaw, Jawor - he was a student, a teacher, a district attorney, and an attorney. From 1981 to 1992 - in Canada and USA (Toronto, Scranton) - he worked in the Ukrainian publishing agencies, then on his own, he single-handedly operated a publishing enterprise.
EDUCATION: Grammar school in Dubno, Pedagogical Lyceum (vocational school) in Legnica, the Law School at the Wroclaw University, Ph.D. at the Wroclaw University.
PUBLICATIONS:
* "National Question in Theory and in Practice in the USSR" - journalistic,
* "Human Rights in Theory and in Practice in the USSR" - journalistic,
* Outline of the Anatomy of Bolshevism" - journalistic,
* "Bitter Truth; the Criminality of the Ukrainian Nationalists Organization" - journalistic,
* "Ideology of Ukrainian Nationalism" - scientific,
* "Falsification of the Modern History of Ukraine" - scientific,
* "Apocalypse according to Victor the Ukrainian" - journalistic,
* "Legal and Political Assessment of the OUN and UPA" - scientific,
* "Operation Vistula an Assessment" - scientific,
* "Did They Perish at Ukrainian Hands? - journalistic,
* Ukrainian Integral Nationalism as a Form of Fascism" - scientific,
* The concept of Ukrainian Integral Nationalism",
* "The Ukrainian Victims of the OUN-UPA".
As well as - over the hundred publications in Polish and Ukrainian periodicals in Canada and the USA ("Bitter Truth: The Criminality of the Organization of Ukrainian Nationalists and the Ukrainian Insurgent Army (The Testimony of a Ukrainian) by Wiktor Poliszczuk Toronto - 1999").
*
W pewnym momencie nieprzejednana opozycja zaczela spierac sie z rzadem na temat ewentualnej rozbiorki Palacu Kultury i Nauki im. Jozefa Stalina. Opozycja zarzuca rzadowi, ze chce ten Palac rozebrac, a zwlaszcza z jakichs tajemniczych powodow - najbardziej pan Ryszard Petru gotow byl nawet sie tam podpalic, zeby tylko Jozefowi Stalinowi nikt nie zrobil przykrosci. Najwyrazniej pan Ryszard musi kochac Jozefa Stalina bardziej niz panienki z jego Nowoczesnej i kto wie, czy to nie jest wlasnie przyczyna, dla ktorej wlasnie on zostal umieszczony na fasadzie tej partii? (Stanislaw Michalkiewicz, "Para idzie w gwizdek?", GONIEC, 24 - 30 listopada 2017).
*
"Zazwyczaj w historii granice Polski przesuwaly sie za sprawa silniejszych panstw. Tym razem to wy jestescie potega" - GEORGE FRIEDMANGEORGE FRIEDMAN: Polacy zamiast skupic sie na sobie, za czesto szukaja sobie protektora. Zawsze chca miec kogos nad soba, ktory sie nimi zajma. Mysla sobie: Amerykanie nam pomoga, musimy sie z nimi zwiazac. Tyle, ze USA nie pomagaja innym, maja w nosie sprawe Polski. Polacy powinni zrozumiec, ze musza sobie radzic sami. Skoro 200 lat walczyli o to, by byc narodem, to musza pokazac, jaki mieli w tym cel. Co to znaczy byc narodem? Dbac o swoje interesy. Mozna tak robic dyktujac swoje warunki, inaczej sie nie da.
ANTONI BOHDANOWICZ: Doprawdy?
GEORGE FRIEDMAN: Mieszkacie w niebezpiecznej okolicy, wiec musicie walczyc o swoje, nie przejmowac sie slowami innych. Nie przejmowac sie ich krytyka. To cecha, ktora nalezy do wielkich narodow, a wy takowym jestescie. Nie mozecie byc popychadlem, bo to cecha nalezna malym krajom. To tak jak w szkole. Ktos ci dokucza i jezeli mu nie oddasz, to przez reszte lat bedziesz mial problemy. Jednak jesli sie komus postawisz, to zyskasz respekt. Podobnie jest z polityka miedynarodowa. Wasi politycy musza glosniej domagac sie spraw dla Polaklow. Nie pozwalac innym mowic wam, co macie robic. Musicie brac sprawy w swoje rece. Pokazaliscie to organizujac "Solidarnosc", choc uwazam, ze pozniej spoczeliscie na laurach. Uznaliscie, ze swiat jest wam winny przysluge za wasze dokonanie, a swiat zapomina. Musicie caly czas pokazywac innym, ze musza sie z wami liczyc i nie oczekiwac niczego od nikogo. Musicie byc jak Szwajcarzy, ktorzy w 1939 roku pokazali Hitlerowi, ze nie oplaca mu sie najezdzac na ich kraj.
ANTONI BOHDANOWICZ: Czyli juz powinnismy to robic teraz?
GEORGE FRIEDMAN: Teraz musicie postawic na przemysl zbrojeniowy. Rosja jest nieprzewidywalna. Musicie sie ich obawiac. Teraz macie szanse naprawic blad swoich przodkow z 1939 roku i to zrobic zanim bedzie za pozno. Poza tym mozecie z tego powodu miec duze korzysci. Wystarczy spojrzec na Koree Poludniowa, ktora stawia na zbrojeniowke. To nie powoduje, ze inne galezie gospodarki od razu maja sie gorzej. Wrecz przeciwnie. Korea jest jednym ze swiatowych liderow pod wzgledami gospodarczymi. I wy tez mozecie byc tak jak oni ("Politolog George Friedman: Za 20 lat Polska bedzie potega, a Niemcy nie. Z Georgiem Friedmanem rozmawiamy podczas konferencji Poland Transformed organizowana przez anglojezyczne czasopismo "Poland Today" ", GLOS POLSKI, 9-14.12. 2015).
00:52 Hrs. Siusiu (slomkowe + puszyste).
01:12 Hrs. Waze sie przed pojsciem do lozka. 72 kg.
03:10 Hrs. Budzi mnie siusiu (slomkowe + puszyste).
04:49 Hrs. Budzi mnie siusiu (jasno-slomkowe + puszyste).
06:29 Hrs. Budzi mnie siusiu (zlotawe + puszyste).
08:05 Hrs. Budzi mnie siusiu (zoltawe + puszyste).
09:00 Hrs. Budze sie + wstaje. CBC radio podaje temperature w Toronto 5C. Temperatura na tarasie 11C + temp. w kuchni 21C + zrywam kartke z kalendarza: "Nie boj sie glebokich mysli - nie utoniesz" - WLADYSLAW GRZESZCZYK.
09:06 Hrs. Siusiu (zoltawe + puszyste) + "1/3 Canadians have not dental insurance" - CBC radio.
09:13 Hrs. Podnosze z werandy "National Post" z "In Myanmar, Pope stays mum on Rohingya crisis. Prosecution overlooked. In a speech to Myanmar's ruling elite, including leader Aung San Suu Kyi, Pope Francis failed to condemn the military's campaign against the Muslim minority" na okladce + zachmurzenie duze.
B A P T I S M
A Protestant who attended a Catholic high school, Markle will be baptized in the Church of England before she marries the fifth in line to the throne, Harry's Kensington Palace office said. She also plans to apply for British citizenship. Markle's divorced status would once have barred her from marrying the prince in a church. Harry's father, Prince Charles, who is heir to the British throne, married Camilla in a low-key civil ceremony in 2005 because both bride and groom were divorced ("It's spring wedding. The engagement of Prince Harry and Meghan Markle dominated the news for a second straight day in Britain", NATIONAL POST, Wednesday, November 29, 2017).
09:25 Hrs. Biore lyzke stolowa oleju z lnu.
09:33 Hrs. 1-sza szklanka wody + 1/2 cytryny + wkladam sloik wody przegotowanej do zamrazalnika na wode strukturowana.
09:45 Hrs. Lektura tronowa. "Najwyzszy Czas!".
"Nawet zwierzeta nie sa tak okrutne" - MICHAL GNIADEK-ZIELINSKI
Pieklo na ziemi
To, co dzialo sie na Wolyniu w 1943 roku, przypominalo pieklo na ziemi. Latem, gdy miala miejsce najwieksza aktywnosc band UPA, bezpiecznie bylo wylacznie w miastach, ktore kontrolowali Niemcy. Caly Wolyn noca plonal, a w dzien pokryty byl mrocznym, gestym dymem wydobywajacym sie ze zgliszcz, w ktore noca obrocono polskie wsie. Krzyki mordowanych Polakow przerywaly jedynie smiechy i krwawe piesni oprawcow, ktorzy brudni od prochu, dymu i zakrzeplej krwi wygladali jak wyjeci z samego dna piekielnego kotla. Wsrod nich jedynie czesc stanowili czlonkowie OUN i UPA. Pozostali to sasiedzi, zwykli chlopi, ktorzy podburzeni przez nacjonalistow, pedzeni rzadza rabunku bestialsko wyrzneli mieszkajacych tuz obok Polakow. Nierzadko przyjaciel zarzynal przyjaciela, tesc ziecia, a wnuczek dziadka. Dlaczego do tego doszlo? Jak to sie stalo? Nie da sie w sposob przekonywajacy odpowiedziec na te pytania. To, co sie wydarzylo, po prostu nie miesci sie w glowie. Nawet zwierzeta nie sa tak okrutne.
Niemieckie wladze okupacyjne zupelnie nie mogly sobie poradzic z sytuacja. Po pierwsze - nie dysponowaly odpowiednimi srodkami, po drugie - nie bardzo chcialy sie mieszac w jakis obcy konflikt. Najbardziej nawalila jednak polska konspiracja niepodleglosciowa. O ile Narodowe Sily Zbrojne nie dysponowaly na Wolyniu i w Malopolsce Wschodniej zadnymi strukturami, ktore moglyby zorganizowac oddzialy do walki z UPA, to Armia Krajowa jak najbardziej takie struktury posiadala. Miala wszelkie mozliwosci dzialania. Mimo to nie zadzialala, co jest chyba najczarniejsza, najsmutniejsza karta w jej historii. Dopiero w styczniu 1944 roku, a wiec juz po calym roku mordow, powstala 27 Wolynska Dywizja Piechoty AK. Powstala oczywiscie nie po to, by chronic Polakow przed bandami UPA, ale by pomagac Sowietom w opanowaniu ziem polskich w ramach Akcji "Burza"... Przykro sie o tym pisze, ale Komenda Glowna AK zareagowala niewlasciwie. Nie zorganizowano zadnych oddzialow do walki z UPA, mimo ze apele o to slaly lokalne struktury AK juz od wiosny 1943 roku. Broni tez poczatkowo nie przyslano, mimo ze magazyny powstancze pozostaly nietkniete. Gdy KG AK zaczela wreszcie reagowac, byl juz rok 1944. UPA rozpoczela czystki w Malopolsce Wschodniej, a Polacy zamieszkujacy te ziemie, jak i Wolyn, zdazyli sie juz zorganizowac. Kto im pomogl? Niemcy...
Juz na poczatku 1943 roku powstawaly samoistnie pierwsze oddzialy lokalnej samoobrony. Byly one jednak nieliczne i nie posiadaly wystarczajacej ilosci broni. Wiosna tegoz roku samoobrone zaczal organizowac okreg wolynski AK, jednak ze wzgledu na niedostateczne wsparcie z centrali nadal byly to srodki niewystarczajace. Mimo ze w walce z UPA pomagala Polakom... sowiecka partyzantka! Dopiero niemiecka pomoc w sprzecie zmienila sytuacje w terenie.
Ukraincy w latach 1942-1944 zamordowali na Wolyniu i w Malopolsce Wschodniej do 100 tys. Polakow (stanowiacych olbrzymia wiekszosc ofiar), ale takze Zydow i przedstawicieli innych narodowosci. W wyniku polskiej kontrakcji, czesto majacej niestety charakter zemsty, smierc ponioslo natomiast ok. 3-4 tys. Ukraincow.
"Mamusia nie mogla uciekac,. Postanowilkem z nia zostac. Jeden z Ukraincow trzymal mnie za reke, a trzech polozylo matke na ziemi i zaczeto ja przerzynac! Jak bluznela krew, mama krzyknela: - Wacek, uciekaj! Wyrwalem sie tym bandziorom i zaczalem uciekac. Strzelali za mna, ale nie trafili. Twarze ukrainskich mordercow, ktorzy przerzynali mame pila, zapamietalem na cale zycie! Wciaz w moich uszach rozbrzmiewa krzyk mordowanej matki. Niektorych ze zbirow zadajacych jej smierc w meczarniach rozpoznalem. Jeden z nich, Iwan Rybczuk, zyje jeszcze i mieszka w Gruszowce. To on przerzynal matke pila. Po wojnie wpadl w lapy NKWD i odsiedzial w lagrze 15 lat. Teraz jest kombatantem i chodzi w aurze bohatera walczacego o wolnosc Ukrainy. Ma pewnie wiele odznaczen i dodatek kombatancki" - relacjonowal Waclaw Gasiorowski. Gdy Ukraincy zamordowali mu rodzine, mial 14 lat. Potem walczyl w lokalnej samoobronie i w szeregach Armii Krajowej (Michal Gniadek-Zielinski, "Przemilczane ludobojstwo", NAJWYZSZY CZAS!, 22 - 29 pazdziernika 2016).
10:18 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 70 kg.
11:08 Hrs. Slysze odglosy smieciarki oprozniajacej pojemniki ze smiecmi + ubieram kurtke i znosze je z chodnika + spiew ptakow.
11:15 Hrs. 2-ga szklanka wody + 1/2 cytryny + 2 daktyle.
11:49 Hrs. Siusiu (slomkowe + puszyste).
12:07 Hrs. Jem banana.
12:27 Hrs. Pije szklanke herbaty ziolowej Zdrowa Watroba + tabletka 25 mg Zinc + 6 tabletek 1000 IU (6000 IU) witaminy D + 3 kapsulki 200 mg (600 mg) Magnesium Bisglycinate + ciasteczko szkockie Walkers.
12:30 Hrs. Siusiu (zoltawe + puszyste). CBC radio podaje temperature w Toronto 5C. Temperatura na tarasie 11C + temp. w kuchni 24C.
12:56 Hrs. Jem miske kaszy jaglanej + syrop klonowy.
13:23 Hrs. Siusiu (jasno-slomkowe + puszyste).
13:52 Hrs. 3-cia szklanka wody.
14:13 Hrs. Siusiu (zoltawe + puszyste).
15:16 Hrs. Siusiu (prawie przezroczyste + puszyste).
16:30 Hrs. Budze sie po krotkiej drzemce + siusiu (slomkowe + puszyste). CBC podaje temperature w Toronto 4C. Temperatura na tarasie 10C + temp. w kuchni 20C.
16:35 Hrs. 4-ta szklanka wody + nakladam pas Wellness Belt.
16:49 Hrs. Robi sie ciemno + zaslaniam okna + ksiezyc na niebie.
17:25 Hrs. Glod + biore lyzke stolowa oleju z lnu.
17:39 Hrs. Siusiu (slomkowe + puszyste).
17:48 Hrs. "There is a town in North Ontario" - spiewa Neil Young na CBC radio utwor "Helpless" + podaja temperature w Toronto 2C.
18:05 Hrs. Jem kubek jogurtu OIKOS.
18:44 Hrs. Przygotowuje sobie obiad. 3 kromki chleba orkiszowego posmarowane polskimj maslem OSELKA + pokrojone 3 zabki czosnku + puszka szprotek RIGA GOLD + ogorek kiszony + zielona herbata.
19:10 Hrs. Koncze jesc obiad. Smaczne + zdrowe bekniecie.
20:20 Hrs. Wykonuje Full Royal Stretch+ + waze sie. 72 kg.
21:15 Hrs. Podlewam drzewka egzotyczne.
21:22 Hrs. Jem 3 kromki chleba orkiszowego posmarowane dzemem RASPBERRY JAM + kapsulka 200 mg Coenzyme Q10 + zelatynka 900 mg oleju z ryb Omega-3 + kapsulka 120 mg Ginkgo Biloba + rozmowa z Gienia.
22:55 Hrs. Jem kromke chleba orkiszowego posmarowana dzemem Raspberry Jam.
23:23 Hrs. Po rozmowie z Genia + siusiu (slomkowe).
23:45 Hrs. Pije 6-ta + 7-ma szklanke wody strukturowanej.
No comments:
Post a Comment