Friday, August 05, 2011

Atak

szopa pracza przyszedl niespodziewanie. Dobral sie do krzaczkow pomidorow. Mowie, ze trzeba zlapac szkodnika i wywiezc do lasu. Ale to jest wlasnie przyjemnosc zycia w High Parku. Trzeba te wszystkie szopy pracze, wiewiorki, ptaki i skunksy zaakceptowac jako swoich sasiadow i zyc wspolnie z nimi.

Dzien raczej spokojny. Obfitowal w takie atrakcje, jak lezenie na lezaku i czytanie najnowszego brytyjskiego magazynu o wywiadzie i kontrwywiadzie "Eye Spy" + hot dog z gryla + The Beatles + rozmowa telefoniczna z Januszem + rozmowa telefoniczna z Benkiem + bujanie sie na laweczcze-hamaku.

"Eye Spy" byl moim ulubionym magazynem o szpiegowstwie. Kupowalem je przez kilka lat w Shoppers Drug Mart. Pozniej juz go nie bylo na stoisku z magazynami. Dzis niespodziewanie znalazlem go na rogu u Chinczyka. Kupilem ($7.99 + TAX).

00:33 Hrs. Budzi mnie siusiu.

03:19 Hrs. Budzi mnie siusiu.

04:00 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi. Na dworze 18-stopniowo. Temp. w kuchni 24C.

04:10 Hrs. Badam stezenie cukru we krwi na czczo. 6.4 mmol/L.

04:15 Hrs. Biore 1 kapsulke grzybka REISHI + 4 lyki cieplej wody.

04:18 Hrs. Lektura tronowa. "Uwazam Rze".

Szokiem bylo uswiadomienie sobie, ze wielu wczesniej wierzacych i praktykujacych chrzescijan budowalo i obslugiwalo obozy zaglady. Sam Hitler nigdy zreszta formalnie nie wystapil z Kosciola ( Ks. Robert Skrzypczak, "Ratzinger: umysl szeroko otwarty", UWAZAM RZE, 4-10 VII 2011).

04:50 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 76 kg.

04:55 Hrs. Pije ziolo SKRZYP + daktyl + CBC + laptop (7 imelek + 15 spamu).

05:46 Hrs. Biore 5 tabletek chemii + zielona herbata.

06:32 Hrs. Odpalam maszyne. Slonce oslepia w lusterku.
ESSO, Shell, Canadian Tire, Petro-Canada biora za litr paliwa $1.23.4.

09:08 Hrs. Czestuje sie czekoladka Xocai POWER.

15:30 Hrs. W ksiegarni Husarz kupuje prase ($9.22). "Gazeta Gazeta". Na okladce:

* PiS oskarza rzad za zaistnienie katastrofy. W Senacie informacja o katastrofie smolenskiej.
* Wybory parlamentarne w Polsce 9 pazdziernika.
* Z Mississaugi do Ottawy na piechote.
* Polska chce zbadac wrak.
* Zginal jeden z synow Kadafiego.
* Sikorskiego porady dla Lukaszenki.
Fotografia: Prezes PiS Jaroslaw Kaczynski oraz posel PiS Antoni Maciarewicz podczas konferencji prasowej pt. "Polska odpowiedz na konferencje MAK".

"Goniec". Na okladce:

* Obawy przed recesja w USA.
* Crombie kontra Parrish w Mississaudze.
* Jest juz termin!
* Specpulk rozwiazany, tupolew uziemiony.

"Najwyzszy Czas!". Na okladce:

* Tajny manifest Breivika.
Raport Millera: Na Wschodzie bez zmian.
* Wolniewicz: Czarny Lipiec Polakow.
* Barack Obama ciagnie swiat na dno.

Czestuje sie darmowymi gazetami: "Merkuriusz Polski" z "Opublikowano Raport Komisji Millera" na okladce + "Zycie" z "W szponach glodu. Po cichu dopadla nas kolejna cywilizacyjna zaraza - to anoreksja. Chorzy nie widza swego wychudzenia, stojac przed lustrem wydaje im sie, ze ciagle sa grubi" na okladce.

15:36 Hrs. W Warmia Deli kupuje obiad ($6.50). Zupa grzybowa + 2 nalesniki.

16:05 Hrs. W domu. Na dworze 27-stopniowo. Odczuwalne 30C. Temp. w kuchni 25.6C. Ze skrzynki wyjmuje magazyn "Maclean's" z "The hardest week of Jack Layton's life. After a historic politycal triumph came the devastating diagnosis, the telephone calls, the tears, and the heartbreak" na okladce + podnosze "National Post" z "Panic as markets plunge. Fears of U.S. recession and European debt crisis cause global investors to sell off stocks in worst drop since December 2008. 'One shock away from falling into recession,' U.S. economist says" na okladce.
Wlaczam A/C + ucinam sobie drzemke.

18:24 Hrs. Biore 3 tabletki chemii + popijam woda.

19:49 Hrs. Pije ziolo SKRZYP + daktyl.

20:10 Hrs. idziemy do Chinczyka.

20:20 Hrs. Kupuje magazyn "Eye Spy" + 8 kielbasek & 8 buleczek do hotdogow ($16.56).

20:30 Hrs. W domu + lezak na tarasie + lektura "Eye Spy" + The Beatles.

Czy ktos strzelajacy do dzieci jak do kaczek moze sie uznawac za nasladowce Jezusa Chrystusa?! No wlasnie nie moze i nikt go za takiego uznawac nie moze, a mimo to to wszedzie slyszymy, ze Breivik to... chrzescijanski fundamentalista!
Chrzescijanski fundamentalista, ktory - jak to opisuje na str. 1179 "manifestu" - uwaza, ze nalezy dokonywac aborcji dzieci uposledzionych fizycznie lub umyslowo, na stronie 1424 przyznaje, ze tydzien przed "misja" wynajal sobie prostytutke, a na stronie 1369 stwierdza wprost, ze jest masonem. No slowo daje, ze to przwdziwy "chrzescijanski fundamentalista" w religijnej ekstazie (Andrzej Kumor, "Alez wprost przeciwnie!", GONIEC, 29 vii - 4 viii 2011).

No comments: