Sunday, March 27, 2011

"The thrill is gone

Baby. The thrill is gone away from me" - spiewa B.B. King na kanale 727 Galaxie The Blues. Rano po kosciele + udzielonym Blogoslawienstwie rodzin przez proboszcza o. Mariana. Rysiek jeszcze spi. Ogladal film dlugo w nocy. Jest godzina 10:08.





07:00 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi. Kosciol. Na dworze slonecznie. Minus 9-stopniowo. Odczuwalne -15C. Temp. w kuchni 22C.

07:08 Hrs. Pije wode z cytryna + czekoladka Xocai POWER.

07:09 Hrs. Lektura tronowa. "Uwazam Rze".

07:33 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 83 kg.

07:43 Hrs. Odpalam maszyne. Mrozno + slonecznie + spiew ptakow. Kierownica zimna jak lod + rekawiczki. Okna samochodu zasniedzione od mrozu. Radio na stacji New Classical 96.3 FM. Leci koncert 4 Bacha na pianino.

07:58 Hrs. W kosciele sw. Kazimierza.

"Kiedy Bog mowi, nie gardz jego slowem".

09:03 Hrs. Ojciec Marian udziela mi Blogoslawienstwa rodzin.

09:16 Hrs. Kupuje w Benna's bochenek chleba + dwie kielbaski slaskie + 3 puszki LOSOS USTKA ($12.06).

09:25 Hrs. Kupuje w Victoria's Bakery 4 paczki ($3.20) + czestuje sie darmowym magazynem "Eye Weekly" z "Help, my neighbour is an a-hole" na okladce. Na zewnatrz czestuje sie ze skrzynki magazynem "Now" z "The Juno Special" na okladce.

09:32 Hrs. W domu. Na dworze minus 9-stopniowo. Odczuwalne -14C. Temp. w kuchni 21.4C.

10:08 Hrs. "The thrill is gone" - spiewa B.B. King. Leze na kanapie. Nogi wysoko podniesione na oparciu. W reku 4 filmy o papiezu J.P. II. Nie moge sie zdecydowac, ktory bedziemy ogladac dzis z Ryskiem.

10:17 Hrs. Pije ziola SKRZYP + Al-Madinah daktyl.

10:58 Hrs. Biore 6 tabletek chemii + zielona herabata.

11:08 Hrs. Dzwonie do Stasi w Warszawie. No answer.

11:10 Hrs. Rozmowa z Januszem z Ottawy.

14:11 Hrs. Dzwonie do Stasi w Warszawie. Stasia informuje mnie, ze byl pogrzeb w rodzinie. Miala tez okazje na pogrzebie spotkac pana Grzegorza Kostrzewe-Zorbas. Pan Grzegorz ma tez w sobie krew Kuciakow. Po cioci Mani z Kask. Ciocia Mania to przeciez siostra mojej Babci Marcjanny Kuciak zd. Kusmider.

15:35 Hrs. Po rozmowie ze Stasia.

No comments: