Sunday, March 13, 2011

5


godzin snu dzis zaliczylem. Zakonczylem lekture "Gonca" i zgasilem swiatlo o 2 w nocy. Spalem do 7. W miedzyczasie zmieniono czas na letni i przesunieto wskazowki zegara o godzine do przodu z 2 w nocy na 3. Czyli wlasciwie poszedlem spac o 3 i spalem tylko 4 godziny. Panstwo dla swojej oszczednosci i zwiekszenia produktywnosci zachwialo biologicznym zegarem czlowieka.

(Rzut oka na centrum Mississaugi ze skrzyzowania ulic Dixie i Burnhamthorpe)

Zachwiala sie tez ziemia w Japonii. Czasami empatuje sobie jak ci ludzie pochlonieci przez gigantyczna fale wyobrazali sobie koniec swiata. Przeciez dla Boga wszystko jest mozliwe. I koniec swiata w mgnieniu sekundy. Chyba odswieze sobie apokaliptyczny film "2012" o koncu swiata. Ilu terrorystow musialoby dokonac takich zniszczen w Japonii? Czlowiek i jego ideologia sa niczym. Bog potrafi przemieniac oceany w lady i lady w oceany w mgnieniu oka. Nie mozemy tego zapominac. Aby koniec swiata nie zaskoczyl nas nieprzygotowanych na niego.

"Kto rano wstaje, temu Pan Bog daje" - to stare powiedzenie. A co dalo mi dzisiaj? Bol w szyi + wspaniale kazanie biskupa po angielsku w polskim kosciele (Bp William McGrattan) + pieknych ludzi slawiacych Boga. 4 paczki ze sliwka w Victoria Bakery ($3.16) + bochenek chleba wiejskiego z Benna's Bakery & Deli ($2.89) + magazyny darmowe "Eye Weekly" z "Check out who's playing at Canadian Music Fest!" na okladce + "Now" z"Canadian Music Week Special. Janelle Monae + Young Galaxy, Kurt Vile Elephant Stone, Esben & The Witch, Plus! All-Ages Showcases, CMW Film Fest" na okladce + "Biuletyn Niedzielny" z Parafi sw. Kazimierza z zalaczonym magazynem "Share Life Magazine" z "Building a World of Justice" na okladce + program kina "Revue" z "JFK Revisited. See the film, view the body created for it" na okladce.

06:55 Hrs. Budzi mnie siusiu + wstaje. Na dworze 1-stopniowo. Temp. w kuchni 22.4C.

07:05 Hrs. Pije wode z cytryna + czestuje sie czekoladka Xocai POWER.

07:07 Hrs. Lektura tronowa. "Polityka".

Z ostatnich badan osrodka CBOS wynika, ze Polacy - sposrod obcokrajowcow - najbardziej lubia Czechow ("Czesi najblizej", POLITYKA nr 10 (2797), 5 marca 2011).

07:35 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 83 kg.

07:45 Hrs. Odpalam maszyne. Jade do kosciola. Na liczniku 284.7 km. Zachmurzenie duze. Ponuro. Wilgotno + spiew ptakow. W radiu na stacji New Classical leci Bach. Petro-Canada na rogu ulicy bierze za litr paliwa $1,21.6.

07:52 Hrs. Parkuje na ulicy kilka przecznic od kosciola. Na liczniku 287.5 km. W 7 minut 2 kilometry i 800 metrow. Glosny spiew ptakow.

07:58 Hrs. W kosciele sw. Kazimierza.

"Zmiluj sie Panie, bo jestesmy grzeszni".

09:07 Hrs. Kupuje bochenek chleba wiejskiego w Benna's

09:16 Hrs. Kupuje 4 paczki ze sliwka w Victoria Bakery. Czestuje sie tez w sklepie darmowym magazynem "Eye Weekly" + na zewnatrz z przewroconej skrzynki magazynem "Now".

09:26 Hrs. Czestuje sie programem filmowym ze skrzynki przed kinem Revue Cinema.

09:31 Hrs. W domu + glos bijacych dzwonow w kosciele + spiew ptakow. Temp. w kuchni 20.6C.

10:00 Hrs. Pije ziolo SKRZYP + Al-Madinah daktyl.

10:57 Hrs. Biore 6 tabletek chemii + popijam zielona herbata.

12:50 Hrs. Strzelam z samochodu fotke jak stoje na swiatlach na skrzyzowaniu ulic Burnhamthorpe i Dixi w Mississauga. Odwracam sie na ile bol szyi pozwoli i pstrykam fotografie centrum Mississaugi w oddali. Wracam od Ryska. Odwiozlem go do domu, bo ida na urodzinowa ceremonie do wnuczki Krysi.

Po odwiezieniu go, w drodze powrotnej wstapilem do Polskiego Centrum Kultury im. Jana Pawla II + na krotka modlitwe do kosciola sw. Maksymiliana Kolbe. Modlilem sie o dar laski poswiecania sie dla ludzi. Poczestowalem sie "Biuletynem Parafialnym".

W centrum duzo ludzi po Mszy sw. Kawiarnia zatloczona. Wewnatrz stolik z bizuteria + drugi z prasa. Sklepik religijny otwarty. Za $5.25 kupuje ksiazeczke o patronie Polskiej Ligi Szlacheckiej w Kanadzie sw. Rafale Kalinowskim ("Swiety Rafal Kalinowski. Zycie Proces Cud Kanonizacyjny Modlitwy"). Tazke 2 magazyny ($8). "Rozaniec" z "Osiem szlakow ku doskonalosci" na okladce + "Gosc Niedzielny" z "Coraz drozsze dzieci" na okladce. Kupuje tez koszyk jablek pod namiotem na zewnatrz Centrum. 8 jablek ($5).

13:16 Hrs. W supermarkecie NO FRILLS kupuje mleko + twarog + banany + smietane = $16.57.

13:25 Hrs. W domu.

13:42 Hrs. Dzwonie do Stasi w Warszawie. No answer.

15:56 Hrs. "I fall on my knees with prayer" - spiewa B.B. King w utworze "Stormy Monday".

EWANGELIA
WEDLUG SW. MATEUSZA

1 Rodowod Jezusa Chrystusa, syna
Dawidowego, syna Abrahamowego.

2. Abraham byl ojcem Izaaka, a Izaak
ojcem Jakuba, a Jakub ojcem Judy oraz
braci jego.

3. A Juda zrodzil z Tamar Faresa i Zare, a Fares byl ojcem Ezrona, a
Ezron ojcem Arama.

4. A Aram byl ojcem Aminadaba,
a Aminadab ojcem Naasona, a Nasson
ojcem Salmona.

5. A Salmon zrodzil z Rahab Booza,
a Booz zrodzil z Ruty Jobeda, a Jobed
byl ojcem Jessego.
6. A Jesse byl ojcem Dawida, krola,
a Dawid zrodzil z zony Uriasza Salomona.

7. A Salomon byl ojcem Roboama,
a Roboam ojcem Abiasza, a Abiasz
ojcem Azafa.

8. A Azaf byl ojcem Jozafata, a
Jozafat ojcem Jorama, a Joram ojcam
Ozjasza.

9. A Ozjasz byl ojcem Joatama,
a Joatam ojcem Achaza, a Achaz ojcem
Ezechiasza.

10. A Ezechiasz byl ojcem Manassesa,
a Manasses ojcem Amona, a Amon
ojcem Jozjasza.

11. A Jozjasz byl ojcem Jechoniasza
i braci jego w czasie uprowadzenia do
Babilonu.

12. A po uprowadzeniu do Babilonu
Jechoniasz byl ojcem Salatiela, a
Salatiel ojcem Zorobabela.

13. A Zorobabel byl ojcem Abijuda,
a Abijud ojcem Eliakima, a Eliakim
ojcem Azora.

14. A Azor byl ojcem Sadoka, a
Sadok ojcem Achima, a Achim ojcem
Eliuda.

15. A Eliud byl ojcem Eleazara,
a Eleazar ojcem Matana, a Matan
ojcem Jakuba.

16. A Jakub byl ojcem Jozefa, meza
Marii, z ktorej narodzil sie Jezus, zwany
Chrystusem.

17. Tak wiec wszystkich pokolen od
Abrahama do Dawida jest czternascie;
od Dawida do uprowadzenia do Babilonu
- pokolen czternascie; od uprowadzenia
do Babilonu do Chrystusa -
pokolen czternascie.

18. A z narodzeniem Jezusa
Chrystusa bylo tak: Gdy matka jego, Maria,
zostala poslubiona Jozefowi, okazalo
sie, ze, zanim sie zeszli, byla
brzemienna z Ducha Swietego.

19. A Jozef, maz jej, bedac prawym
i nie chcac jej znieslawic, mial zamiar
potajemnie ja opuscic.

20. I gdy nad tym rozmyslal, oto
ukazal mu sie we snie aniol Panski
i rzekl: Jozefie, synu Dawidowy, nie
lekaj sie przyjac Marii, zony swej,
albowiem to, co sie w niej poczelo,
jest z Ducha Swietego.

21. A urodzi syna i nadasz mu imie
Jezus; albowiem On zbawi lud swoj od
grzechow jego.

22. A to wszystko sie stalo, aby sie
spelnilo slowo Panskie, wypowiedziane
przez proroka:

23. Oto panna pocznie i porodzi syna,
i nadadza mu imie Immanuel, co sie
wyklada: Bog z nami.

24. A gdy Jozef obudzil sie ze snu,
uczynil tak, jak mu rozkazal aniol
Panski i przyjal zone swoja.

25. Ale nie obcowal z nia, dopoki nie
powila syna, i nadal mu imie Jezus ("Nowy Testament i Psalmy").

No comments: