Wednesday, February 02, 2011

3 herby


stanowia herb (logo) Polskiej Ligi Szlacheckiej w Kanadzie. Sa to:

1. herb ZAREMBA
2. tarcza z lisciem klonowym z herbu Canadian Heraldic Authority
3. wpisany wewnatrz liscia klonowego Kanady herb Przemyslawa II z 1295 roku. Bialy orzel piastowski z korona.

Polska Liga Szlachecka w Kanadzie powstala 3 maja 1991 roku. W tym roku bedzie obchodzila swoje 20. lecie. Byla moja odpowiedzia na szukanie tozsamosci Polakow po upadku komunizmu w Polsce. Rzady szlachty w I Rzeczpospolitej sa jej inspiracja.
Glownym celem Ligi jest wybor krola przez polska szlachte i przejecie wladzy przez szlachte w procesie demokratycznym. Ostatecznym celem bedzie ustanowienie monarchi konstytucyjnej w Polsce.

Polska Liga Szlachecka jest organizacja polityczna. Poniewaz zalozylem ja w Kanadzie, statut ligi spisany jest w j. angielskim. Poczatek statutu opublikowalem juz w we wpisie "3 maja - 16. rocznica zalozenia Polskiej Ligi Szlacheckiej".

Jarocinska linia Zarembow a pozostala czesc rodu (niektore aspekty wspolpracy)

Jedna z pierwszych pewnych wzmianek odnoszacych sie do Zarembow ukazuje zgodne wspoldzialanie dwoch braci u boku Wladyslawa Odonica, co na podstawie informacji u Jana Dlugosza ustalil K. Jasinski (1961, s. 92, przyp. 145). W 1225 roku Wladyslaw Odonic dokonal spustoszenia klasztoru Benedyktynow w Mogilnie z pomoca synow Jana - Wojciecha (Alberta, Olbrachta) i Wawrzynca. Wojciech to ojciec Janka Zaremby z Jarocina. Od Wojciecha i Wawrzynca wziely poczatek dwie podstawowe linie Zarembow w Wielkopolsce (K. Jasinski 1961, s. 93; J. Pakulski 1975, tabl. genealogiczna). Na calej przestrzeni XIII i XIV wieku widac wyjatkowo harmonijnie ukladajaca sie wspolprace pomiedzy poszczegolnymi przedstawicielami tych dwoch galezi rodu. Konsekwentnemu wspoldzialaniu zawdzieczali Zarembowie stopniowe obsadzanie najwazniejszych urzedow ziemskich w Wielkopolsce. Pod tym wzgledem okres swietnosci rodu przypadl na przelom XIII i XIV wieku, kiedy jeden z synow Szymona, brata Janka z Jarocina, Andrzej z Czermina dostapil w 1297 roku godnosci biskupa poznanskiego (W. Karasiewicz 1961).
Bardzo jaskrawym przykladem wspolpracy rodu byl juz wspomniany zjazd pogorzelicki z maja 1253 roku, w czasie ktorego Zarembowie jednoznacznie opowiedzieli sie po stronie mlodszego z synow Wladyslawa Odonica, Boleslawa, przy jednoczesnej jawnej niecheci do Przemysla. Jako przyklad konfliktu wymieniany jest dokument Przemysla I z 1 listopada 1252 roku (KDW I, 307), w ktorym ksiaze zobowiazal Arkembolda do usuniecia jego brata Janka z nieprawnie zajetych dobr cystersow henrykowskich w Sierakowie. Istnieje przekonanie, ze po smierci Przemysla niechec Zarembow zostala przeniesiona na jego syna - pogrobowca, Przemysla II. Wskazuje sie przy tym na zdrade Sedziwoja i Beniamina z 1284 roku oraz nie w pelni dowiedziony udzial Zarembow w zbrodni rogozinskiej z 1296 roku, ktore to wydarzenia laczy sie w jedno pasmo wrecz wrogosci wobec zamordowanego krola. Stanowisko takie prezentuje zwlaszcza K. Jasinski (1961, 1963). Dlugo natomiast w rodzie utrzymywala sie dobra pamiec o Boleslawie. Poparcie jakiego Zarembowie udzielili Wladyslawowi Lokietkowi w zabiegach o Wielkopolske w latach 1297-1298, niektorzy z badaczy upatruja w jego zwiazku malzenskim z Jadwiga, corka Boleslawa Poboznego (K. Jasinski 1961, s. 102-103; tenze 1963, s. 230-231) (Ryszard Grygiel, "Zarembowie z Jarocina w swietle zrodel archeologicznych i historycznych", Lodz 1992).

03:05 Hrs. Budzi mnie siusiu. Za oknem bialo. Pada snieg.

04:00 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi. Na dworze minus 9-stopniowo. Odczuwalne -18C. Pada snieg. Temp. w kuchni 23.2C.

04:10 Hrs. Czestuje sie czekoladka Xocai POWER + zielona herbata.

04:15 Hrs. Lektura tronowa. "SPK w Kanadzie".

Pierwsza swiatowa wojna przeciwko globalnemu terroryzmowi wybuchla o 18.27 w niedziele. Ta dziwna wojna - stwierdzil kiedys byly sektetarz obrony USA Donald Rumsfeld - nie bedzie sie jednak toczyc tylko w niedostepnych gorach Afganistanu. Jej zolnierzami bedziemy my wszyscy - zagrozeni plaga terroru obywatele panstw demokratycznego swiata, broniacego sie przed dyktatem szalencow i fanatykow. Wszyscy jestesmy antyterrorystami, bo wszyscy zyjemy w poblizu zagrozonych atakiem elektrowni, mostow, tuneli, wiezowcow, fabryk chemicznych... Lacznie takich obiektow jest na swiecie co najmniej 20 tysiecy...
We Wloszech panuje niemal powszechne przekonanie, ze ewentualny atak islamskich terrorystow wymierzony bedzie w Watykan lub Bazylike sw. Piotra (Piotr Cywinski, "I Swiatowa wojna antyterrorystyczna. Front jest wszedzie: w Paryzu, Berlinie, Rzymie... Warszawie", SPK W KANADZIE, Nr 3/188 grudzien 2010).

04:51 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 84 kg.

04:53 Hrs. Wlaczam laptop + pije ziolo SKRZYP + daktyl. Radio na CBC. Na dworze zamiec sniezna. Wietrznie + dzwiek Izabelinek.

05:27 Hrs. Po goleniu + polozeniu kremu na twarzy zalewam mlekiem platki Kellogg's + 11 rodzynek + przegladam poczte imelkowa (5 imelek + 10 spam). CBC podaje temperature w Toronto. -10C. Odczuwalne -20C.

05:53 Hrs. Na forum Ustki odpowiadam osobnikowi o nicku "elveez".

06:00 Hrs. Biore tabletki + zapijam zielona herbata.

06:04 Hrs. Podnosze z werandy "National Post".

Gazety ze skrzynek: "24H" z "Egypt in crisis. One million march" na okladce + "Metro" z "Bridging the anti-Semitic gap. Muslims remember holocaust survivors in Auschwitz" na okladce.

06:48 Hrs. "Kiedy miotly pojda w ruch, zapanuje inny duch" - unosi sie w Polskim Radiu Toronto na fali 1320 AM.

19:27 Hrs. Biore tabletki + popijam zielona herbata.

21:10 Hrs. Czestuje sie czekoladka Xocai POWER + jablko + Lozko z lektura Tomasza z Kampis.

No comments: