Saturday, January 22, 2011

W RONA

kupilismy plyte na polki i szuflady. Rysiek organizuje piwnice. Tez zrobilismy zakupy w METRO. Sobota zleciala jak z bicza strzelil. Bol w plecach nie ustepuje. Troche sprzatania biura. Przygotowywanie pokoju na instalacje desktopu.

01:47 Hrs. Budzi mnie siusiu.

05:01 Hrs. Budzi mnie siusiu.

07:40 Hrs. Budzi mnie siusiu.

09:54 Hrs. Budzi mnie siusiu + wstaje. Na dworze minus 11-stopniowo. Odczuwalne -19C. Temp. w kuchni 22.6C.

09:59 Hrs. Badam stezenie cukru we krwi. 6.7 mmol/L.

10:02 Hrs. Pije 10 lykow wody + czestuje sie czekoladka Xocai POWER.

10:09 Hrs. Podnosze ze sniegu (dostawca nie wcelowal) przed weranda "National Post" z "Safety Plan. How the suburbs are killing your children. Despite (sub)urban legend, studies show it's far less dangerous to raise a family in the city" na okladce.

11:27 Hrs. "Nie bedzie potrzeby odwolywania sie" - mowi Donald Tusk o raporcie MAK dot. smolenskiej katastrofy na "Polish Studio". Dzis glownie poswiecone papiezowi Janowi Pawlowi II i wyniesieniu go na oltarze 1 Maja + polskiej krytyce rosyjskiego raportu o przyczynach katastrowy smolenskiej.

20:43 Hrs. Umieszczam odpowiedz na komentarz Chycusia do mojego przedwczorajszego wpisu.

Five hundred years ago, while Martin Luther was using the printing press to disseminate his 95 Theses, Italian author Pietro Aretino was using the new invention to get his School of Whoredom on bookshelves (Tristin Hopper, "Anticlimax. Las Vegas's Adult Expo struggles to keep viewers turned on as eyes wander to free content online", NATIONAL POST, Saturday, January 22, 2011).

No comments: