Saturday, September 04, 2010

Kapcie, skarpetki,

dlugie spodnie, podkoszulka, sweterek. Do chodzenia po domu. Samo przesdzieradelko do okrycia sie w nocy tez bylo za malo. Uzylem na dodatke kocyk bo marzlem. Okna pootwierane. Na dworze 15 stopni Celsjusza + wiatr przeplatany deszczem. Radykalna zmiana pogody.

No comments: