Tuesday, December 08, 2009

Zawsze z NMP

Nasze malzenstwo z Isabel od poczatku nasycone bylo miloscia do Matki Boskiej. Zaraz po slubie pojechalismy z pielgrzymka do Fatimy. W tym cudownym i swietym miejscu bylismy 2 razy.

8 wrzesnia w swieto Narodzenia NMP (The Nativity of the BVM) o. Frank odnowil nasze sluby malzenskie w szpitalu Bridgepoint. Na lozu smierci Isabel. Zmarla 6 dni pozniej 14 wrzesnia na Podwyzszenie Krzyza Swietego (The Exaltation of the Holy Cross).

7 pazdziernika na swieto NMP Rozancowej (Our Lady of the Rosary) Isabeli prochy wrocily na 1 dzien do domu. Na drugi dzien pochowalem je na cmentarzu w ogrodku rozancowym w sekcji Ukoronowanie N.M.P. (The Coronation of the Blessed Virgin Mary).

Dzis jest swieto Niepokalane Poczecie N.M.P. (Immaculate Conception of the Blessed Virgin Mary). Rowne trzy miesiace temu odnowilismy nasze sluby malzenskie. Nie wazne, ze Isabel juz jest tam w niebie, a ja jeszcze tu na ziemskim padole. Nasz zwiazek jest zcementowany miloscia wieczna. Sam Bog blogoslawi go, a Maryja uswieca go modlitwa.

04:15 Hrs. Budzik zrywa mnie ze snu. Na dworze zero stopni Celsjusza. Wind Chill -6C. Temp. w kuchni 21.8C

04:20 Hrs. Pije wode strukturowana.

04:21 Hrs. Wstawiam do zamrazalnika wode na strukturowana.

04:23 Hrs. Jem tafelke czekolady Szosa (Xocai POWER).

04:34 Hrs. Popijam herbate ziolowa Flor*Essence + zaparzam ziolka sw. Jana.

04:52 Hrs. Zalewam zimnym mlekiem Shreddies (http://www.postfoods.ca/) i Jambo Vector (http://www.kelloggsnutrition.ca/).

05:00 Hrs. CNN pokazuje Bagdad. 2-nozne zwierzaki wybuchaja na potege. Wybuchlo pieciu mordujac 150 osob. Glownie dzieci, kobiety i starcow.

05:32 Hrs. Popijam tabletki ziolkiem sw. Jana.

05:35 Hrs. Lektura tronowa. "Rodzina" (www.ksmradio.com).

"Cierpliwosc jest pasmem bezpieczenstwa duszy, ktore broni ja i chroni od wszelkiej perturbacji."
sw. Antoni ("Zlote Mysli", RODZINA, VI-VII 2009).

06:00 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 80 kg.

06:09 Hrs. Podnosze z werandy "National Post" (www.nationalpost.com) z "Gun smuggling made easy" na okladce.

06:20 Hrs. Wkladam do torby 2 kanapki + 2 jablka + 1 pomidor.

06:24 Hrs. Zlewam wode strukturowana + pije.

06:43 Hrs. "Imagine there is no heaven" - spiewa John Lennon w Polskim Radiu Toronto na fali 1320 AM. Dzis rocznicza zamordowania Lennona przez fanatyka religijnego. Na dworzu szron na trawie i samochodach.
W dzienniku: Krwawy wtorek w stolicy Iraku. 112 zamordowanych, ponad 200 rannych w Pakistanie. Wsrod ofiar nie ma Polakow. 2 dzien ONZ-towskiego szczytu klimatycznego w Kopenhadze. Komunisci sie procesuja. Lepper vs. Cimoszewicz.
ESSO, Canadian Tire, Petro-Canada biora za litr paliwa $0.95.4.

Czestuje sie gazetami ze skrzynek: "Metro" (www.metronews.ca) z "Wasted welfare? Grits overpay $1.2B for aid programs: AG" na okladce + "24H Toronto" (www.24hrs.ca) z "Christmas trees. Retailers prepare for rush" na okladce.

15:17 Hrs. Kupuje obiad w Warmia Deli ($8.17). Barszcz ukrainski + ryba smazona + salatka. Ave Maria leci na stacji z muzyka klasyczna New Classical na fali 96.3 FM (www.classical963fm.com.

15:55 Hrs. W domu. Temp. w kuchni 14.6C. Podkrecam termostat.

18:18 Hrs. Zapalam swieczke. Modle sie do Matki Niepokalanej o modlitwe za nasze duze, Isabel i moja. I zeby patronowala naszemu malzenstwu.

18:40 Hrs. Odpalam maszyne. Na dworze zimno. Wietrznie. Jade na rekolekcje.

18:55 Hrs. W kosciele sw. Kazimierza (www.kazimierz.org).

"Nie boj sie, Maryjo, znalazlas bowiem laske u Boga"

Dzis wielka uroczystosc. Msza odprawiana przez 6 ksiezy. W obecnosci 7 Rycerzy Kolumba. Uroczystosc Niepokalanego Poczecia Najswietszej Maryi Panny jest takze swietem Zakonu Oblatow.

20:30 Hrs. W domu. Wietrznie. Temp. w kuchni 18.3C.

20:35 Hrs. Jem tafelke czekolady Xocai POWER.

20:59 Hrs. Wynioslem smieci. Ze szopki wyjalem 3 niepelne torby soli + lopate do sniegu + szpadel do lodu. Sprawdzilem czy mam tez szpadel i lopate w bagazniku samochodu. Oraz sol. Zaparkowalem samochod strategicznie na zboczu. Na wszelki wypadek. Wiatr sie wzmaga. Taniec lisci na ulicy. Mowia, ze idzie burza sniezna.
Nie chce mi sie pisac bloga. Ide do lozka poczytac "Dzienniczek" sw. Faustyny.

wtorek

II tydzien Adwentu

"Jezus powiedzial do swoich uczniow: 'Jak wam sie zdaje? Jesli kto posiada sto owiec i zablaka sie jedna z nich: czy nie zostawi dziewiecdziesieciu dziewieciu na gorach i nie pojdzie szukac tej, ktora sie zablakala?'" ("modlitewnik ojca Leona Knabita").

No comments: