Tuesday, December 01, 2009

Pierwszy snieg

zaczal pruszyc dzisiaj. Od razu sie topil, ale dal przedsmak zimy i to czego mozna sie spodziewac wkrotce. Mielismy szczescie, bo w listopadzie nie spadl ani jeden platek sniegu. Czegos takiego nie bylo tutaj od kiedy notuje sie statystyki pogodowe. Czyli od 160 lat. W listopadzie snieg nie spadl! Cud.

Tez dzisiaj obdarzony zostalem tempym reumatycznym bolem w kosciach + ostrym bolem w prawej pachwinie. Szczegolnie przy kaszlu i dmuchaniu nosa. Poswiecam te bole Jezusowi z prosba by przyjal je za grzesznikow. Takich jak ja. Moich najblizszych, tych zywych i zmarlych. Znajomych, przyjaciol, wspolpracownikow. Zmawiam Tajemnice bolesne w tej intencji.

01:25 Hrs. Budze sie. Siusiu + lyk wody.

04:15 Hrs. Budzik budzi mnie ze snu.

04:20 Hrs. Pije wode strukturowana.

04:21 Hrs. Wstawiam wode do zamrazalnika + w czajnku na zagotowanie.

04:36 Hrs. Pije herbatke ziolowa Flor*Essence + zalewam gotujaca wode ziele sw. Jana.

04:46 Hrs. CNN pokazuje twarz 2-noznego zwierzaka. Maurice Clemmons zamordowal 4 policjantow w USA.

05:00 Hrs. Lektura tronowa. "Niedziela" (http://www.niedziela.pl/).

Blogoslawiona Karolina - dziewica i meczennica
Obronczyni swojej czci i godnosci

Nie wiemy, co dzialo sie w sercu szesnastoletniej dziewczyny, ktora nagle wyprowadzona z rodzinnego domu szla w las ku tragicznemu przeznaczeniu. Rosyjski zolnierz prowadzil Karoline Kozkowne jak owce na rzez. Byc moze jednak nie to bylo zrodlem najwiekszego nieszczescia mieszkanki Zabawy, wioski polozonej nieopodal Tarnowa. Na smierc prowadzona byla bowiem w towarzystwie swojego ojca, ktory nie mial dosc sil, by bronic swej corki, nawet za cene utraty zdrowia czy zycia. Podobna biernosc okazali dwaj mlodziency, prawdopodobnie sasiedzi meczennicy, ktorzy choc byli swiadkami jej uprowadzenia, nie zrobili niczego, by ja ratowac z opresji...

18 listopada w 1914 r., broniac swojej godnosci, zginela z rak rosyjskiego zolnierza. Jan Pawel II oglosil ja blogoslawiona podczas wizyty w Tarnowie w 1987 r. Od 2006 r. toczy sie proces kanonizacyjny. Od chwili ogloszenia jej blogoslawiona kult Karoliny nieustannie sie rozszerza (Ks. Lukasz Jasik, "Kobieta zawstydza mestwem", NIEDZIELA NR 46, 15 listopada 2009).

05:50 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 79 kg. + bol w prawej pachwinie od nadymania sie i smarkania nosa. Takze przy kaszlu.

06:08 Hrs. Podnosze z werandy "National Post" (www.nationalpost.com) z "$60-Million Gardens Plan promises games, groceries" na okladce. Bialy szron na dachach samochodow. 0-stopniowo. Temp. w kuchni 24.7C.

06:11 Hrs. Wkladam do torby 2 kanapki + 2 jablka + 1 banana.

06:18 Hrs. Lykam mineraly i popijam ziolkiem sw. Jana.

06:28 Hrs. Zlewam z lodowki wode strukturowana.

06:40 Hrs. "Przytul ten czas nieludzki, z glowa do poduszki" - unosi sie w Polskim Radiu Toronto na fali 1320 AM. Ostre skrobanie szyb samochodu z lodu. W dzienniku: Policjanci demonstruja w Warszawie.
ESSO, Shell, Petro-Canada biora za litr paliwa $0.97.7.

Ze skrzynek czestuje sie "24H Toronto" (http://www.24hrs.ca/) z "Drive-test strike. Instructors rally against being caught in the middle" na okladce + "Metro" (http://www.metronews.ca/) z "Tax revolt. Tories stage sit-in over HST" na okladce.

15:10 Hrs. Symphony Orchestra wykonuje kolede Silent Night na New Classical (http://www.classical963fm.com/). Na dworze zachmurzenie umiarkowane.

15:19 Hrs. W domu. Na dworze 3C. Temp. w kuchni 16.7C.

16:00 Hrs. Parkuje samochod. Ide do prawnika.

16:03 Hrs. Siadam w poczekalni biura prawnika. Czestuje sie wizytowka.

16:42 Hrs. Wychodze od prawnika. Dalem mu czek. Przygotowuje mnie "package", ktory mam odebrac za 2 tygodnie.

17:04 Hrs. Wpadam do sklepu "health from nature" na Roncezwolce. Ciekawy sklep z ziolami i innym zdrowymi suplementami. Kupuje herbatke z ziolka sw. Jana ($2.50).

19:27 Hrs. Robie wpis na watku "Szlachta" na Forum Ustki (http://www.ustka.pl/forum2/viewtopic.php?f=9&t=2804&start=300).

19:36 Hrs. Wygralem czekolade! Dzwoni do mnie czlowiek i oznajmia, ze wygralem torebke czekolady. Rzeczywiscie byla na wystawie budka ze zdrowotna czekolada Xocai Healthy Chocolate (http://www.barbloveschocolate.com/). Taka dla cukrzykow. Wypisalem kupon bo bylo cos do wygrania. Prawie przy kazdej budce mozna bylo wygrac sesje, produkt, masaz czy lekcje. W kilku wypelnilem. Nawet nie pamietam w ktorych. Pytal jak ma wygrana dostarczyc. Podalem namiary.

Budowa wiaduktu w Ustce
wtorek

I tydzien Adwentu

"Szczesliwe oczy, ktore widza to, co wy widzicie. Bo powiadam wam: Wielu prorokow i krolow pragnelo ujrzec to, co wy widzicie, a nie ujrzeli, i uslyszec, co slyszycie, a nie uslyszeli" ("modlitewnik ojca Leona Knabita").

21:00 Hrs. Czuje sie zmeczony. Lekki bol w kosciach nog. Poczytam w lozku "Dzienniczek" sw. Faustyny.

No comments: