CZYLI GAZETA I GONIEC
"Gazeta" (21 - 23 sierpnia 2009 - www.gazetagazeta.com).
*Tornado zabija i rujnuje w GTA.
* Rosja znalazla winnych za sojusz Stalina z Hitlerem.
* 131. rocznica CNE juz sie kreci.
* Nic nowego w sprawie wiz do USA.
* Papiez poblogoslawil polskich rolnikow.
Trzy fotografie: (1) Premier odpowiada na pytania dziennikarzy (tak jest podpisana fotografia blyskawic nad Toronto); (2) Od lewej Ribbentrop, Stalin i Molotow; (3) CNE - www.theex.com).
Zauwazylem, ze "Gazeta" sie popsula. Robia wiele bledow, literowek. Szczegolnie na pierwszej stronie. Nie wyglada to profesjonalnie. W dzisiejszym wydaniu w tytule wydrukowano "sujusz" zamiast "sojusz". Takze podpisano zle zdjecie. To nie pierwszy raz. Zauwazylem takie bledy ukazuja sie juz od dluzszego czasu. Czasami ja je poprawiam na swoim blogu cytujac "Gazete".
"Goniec" (21 - 27 August 2009 - www.goniec.net).
* Cztery tornada nad Ontario.
* St. Michalkiewicz dla "Gonca".
* Starajk egazminatorow prawa jazdy?
Dwie fotografie: (1) Tornado nad Brampton; (2) Pielgrzymki doszly do Midland.
02:48 Hrs. Budze sie. Siusiu + lyk wody.
05:44 Hrs. Budze sie. Siusiu + lyk wody.
08:25 Hrs. Lektura tronowa. "Przekroj" (www.przekroj.pl).
09:13 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 80 kg.
09:15 Hrs. Podnosze z werandy "Saturday Sun" (www.torontosun.com) z "The aftermath. 44 Vaughan homes condemned, Grey Country ravaged" na okladce + "National Post" (www.nationalpost.com) z "Is Rome looking to break bad habits? Vatican probe of U.S. nuns sparks claims of an ulterior motive" na okladce. Na dworze zachmurzenie umiarkowane. 19-stopniowo. Temp. w kuchni 24C.
11:58 Hrs. Wychodze do szpitala. Zachmurzenie. Na dworze 22-stopniowo. Odczuwalne 27C. Temp. w kuchni 24.6C. Petro-Canada na rogu bierze za litr paliwa $0.96.9.
12:04 Hrs. W wagoniku metra. 34 osoby + Tajemnice radosne.
12:25 Hrs. W tramwaju 505. 11 osob.
12:35 Hrs. W szpitalu.
13:50 Hrs. Upadam z Isabel w czasie sadzania jej na wozku inwalidzkim. Wolam pielegniarke na pomoc.
14:15 Hrs. Kanal religijny 9 (www.faithoflife.net) reklamuje www.hajjnow.com. Leze przytulony do Isabel w lozku. Cala zolta. Cialo chlodne. Zimo jej. Ledwo mowi. Cichutko. Bardzo zmeczona.
15:15 Hrs. Manikurzystki pomalowaly Isabel paznokcie u rak.
19:00 Hrs. W szpitalnej kafejce maszyna z sokiem Tropicana wziela $2.50 i buteleczka nie wypadla.
21:27 Hrs. Wychodze ze szpitala. Chlodno. Wietrznie.
21:35 Hrs. W tramwaju 504. 9 osob. Troche mnie trzesie.
21:41 Hrs. W wagoniku metra. 22 osoby.
22:13 Hrs. W domu. Na dworze 17-stopniowo. Temp. w kuchni 24C.
22:48 Hrs. Po rozmowie z Januszem z Ottawy. O umieraniu, nadzieji, wierze.
23:09 Hrs. Klade sie. Zmeczony. Probuje czytac "Catholicism".
No comments:
Post a Comment