Monday, June 26, 2006

O Walesie, trawce, gejach i pilce

Wracam do domu. Na ulicy przewazaja barwy bialo-czerwono-zielone. Wlosi dokopali Australii. W domu ogladam braci Ukraincow, ktorzy w rzutach karnych rozgromili Szwajcarow 3-0. Szykuje sie na ciekawy mecz, Ukraina - Wlochy. Mam nadzieje, ze nasi mlodsi bracia historyczni dokopia makaroniarzom.

W miedzyczasie ONZ straszy swiat narkotykami. W ostatnim swoim raporcie pisze, ze Europejczycy spozywaja coraz wiecej kokainy, a maryske pali 162 miliony ludzi na swiecie, a to jest 4% swiatowej populacji osob w wieku 15-64 lat.

The raport also warned about a continuing rise in cannabis use, estimated to have been consumed by 162 milion people at least once since 2004 - equivalent to 4% of the worldwide population aged 15-64 ("Alarm at Europe cocaine use rise", BBC NEWS - http://news.bbc.co.uk/1/hi/world/europe/5118012.stm).

Weekend w Toronto stal pod znakiem parady dumy z bycia gejem czy lezbijka. Tysiace przemaszerowalo. Milion podziwialo te "maskarade nagosci, piekna ciala i wolnosci".
W paradzie nie zabraklo i mojego burmistrza Davida Millera, maszerujacego z rada miejska. Nie ominely go psikawki i karabinki wodne. Przez przemoczona biala koszule burmistrza przeswietlalo jego nagie cialo. Co za gradka!

Streets alive with Pride

Men clad in leather chaps, wigs, spike heels, feather boas or simply nothing at all worked the runway on Yonge Street yesterday afternoon at the 26th-annual Pride Parade.
Faces young and old alike were smiling on the sidelines as 147 floats cruised down Yonge Street, ranging from whimsical to risque.
Thirty-year-old Neal Schneider, who just moved to Toronto from San Francisco, said that while the city appears to be "pretty straight" on the surface, it's even more open-minded than his old home, which some consider to be America's gay mecca.
The city has become more and more tolerant and homosexuals are feeling less ostracized in the community, said Hazen Colbert, who has been at the parade every year since moving to Toronto 10 years ago.
"It's a lot more fun now, people aren't as angry and that's because they can be themselves," he said.
Toronto Mayor David Miller wa getting soaked by spectators as he marched with members of Toronto city council. He said the parade is an important event for the entire city.
"Torontonians are so proud," Miller said. "We're here to have fun but also we're here to say a very important thing - everyone's welcome in our city, we respect their human rights, we respect people's life choices."
- The Canadian Press (24 HOURS, June 26, 2006).

PRIDE TORONTO HAS been in existence in various forms, since the late 1970s and annually since 1981 (www.pridetoronto.com).

W prasie polonijnej duzo o Lesiu.

Borusewicz poruszony stenogramami z rozmow Walesy

Warszawa Marszalek Senatu Bogdan Borusiewicz powiedzial w czwartek PAP, ze nie ma przeslanek, aby nie wierzyc w autentycznosc stenogramow SB z rozmow z Lechem Walesa, ktore opublikowal najnowszy tygodnik "Ozon".
"Ozon" opublikowal fragmenty zachowanych w Instytucie Pamieci Narodowej stenogramow rozmow Walesy z funkcjonariuszami SB. Jak napisano w tygodniku, wynika z nich, ze "Lech Walesa wprawdzie konsekwentnie wykrecal sie od respektowania dlawiacego prawa stanu wojennego, ale przy okazji dyskusji z funkcjonariuszami panstwa przypomnial im, ile zrobil dla wladz PRL". 'Ma pan dowody na to, ze robilem porzadek. W Gdansku wyrzucilem wszystkich, ktorzy wam sie mogli nie podobac - Borusewicza, Walentynowicz - mowil'" - cytuje "Ozon".
W rozmowie z szefem Biura Sledczego MSW plk. Hipolitem Starszakiem i prokuratorem Naczelnej Prokuratury Wojskowej plk. Boleslawem Klisiem Walesa odmowil jednoczesnie podpisania oswiadczenia, ze zostal pouczony o obowiazujacych owczesnie przepisach prawa i zobowiazal sie do ich przestrzegania.
"Nie ma tutaj zadnych przeslanek, aby sadzic, ze sa to dokumenty nieprawdziwe. Pytanie, czy to co Walesa mowil, odzwierciedlalo to co mylal" - powiedzial Borusewicz. Zaznaczyl rownoczesnie, ze o autentycznosc stenogramow trzeba pytac IPN. "Jezeli IPN taki dokument ujawnia, to bierze za to odpowiedzialnosc. Nie widzialem dokumentu, znam jego tresc. Sposob mowienia i argumentowania wskazuje, ze jest to dokument autentyczny" - ocenil marszalek Senatu.
Jak dodal, artykul tygodnika "Ozon" przeczytal z przykroscia. Podkreslil, ze "istotna i przykra" dla niego jest sugestia, ze spotkan Walesy z SB moglo byc wiecej. Sam Walesa w rozmowie z "Ozonem" i z TVN 24 zaprzeczyl autentycznosci stenogramow. "To jest jedna z tych falszywek, ktora wtedy przygotowano po to, abysmy sie klocili" - argumentowal w TVN 24 (GAZETA 121, 23 - 25 czerwca 2006).

Calym sercem jestem za tolerancja wobec homoseksualistow. Tolerowanie oznacza bowiem tyle, ze nie wyrzucam czlowieka z pomieszczenia, czy tez nie kopie go w golen tylko dlatego, ze ktos szepce mi na ucho, iz "to zdeklarowany pederasta". Moge jednak ze spokojnym sumieniem unikac czy wyprosic z pokoju osobnika, ktory swoja "orientacje seksualna" rzuca mi na oczy. Po prostu, mam prawo nie tolerowac zlego wychowania...

Rasizmu, antysemityzmu, ba nawet homofobii (rozumianej jako pogarda dla ludzi z takim czy innym uposledzeniem) zabrania nasza religia...

Dzisiaj w Polsce widac wyraznie podzial na tych, ktorzy nie dadza sobie rozkazywac, i tych, ktorym "Gazeta Wyborcza" rzuca patyk do aportowania (Andrzej Kumor, "Ulice naprezone", GONIEC, 23-29 czerwca 2006).

No comments: