do Mississaugi dzis jezdzilem. Mialem czwartek wolny to moglem pozalatwiac kilka spraw urzedowych. I caly dzien przelecial, jak z bicza strzelil. Zawsze obieca sie sobie wiecej rzeczy zrobic w wolny dzien. A zrobi sie tyle na ile czas i urzednicy + korki na ulicach + pieniadze pozwola.
07:15 Hrs. Budze sie. Na dworze slonecznie. 17-stopniowo. Temp. w kuchni 23.1C.
07:20 Hrs. Podnosze z werandy "National Post" z "Canadian accused of attempting to bomb Israel. Placed on FBI's most-wanted terrorists list" na okladce 3 grzybki REISHI popite 5 lykami cieplej wody.
07:25 Hrs. Pije wode z cytryna.
07:28 Hrs. Lektura tronowa. "Polityka".
08:04 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 79 kg.
09:20 Hrs. Pije ziolo SKRZYP + daktyl.
09:41 Hrs. Biore 6 tabletek chemii + zielona herbata.
09:44 Hrs. Odpalam maszyne + spiew ptakow. Jade do Mississaugi. Shell bierze za litr paliwa $1.28.7.
11:43 Hrs. W domu + magazyn "Maclean's" z "The Royal Tour 2011. Wiil & Kates' Canadian Honeymoon" na okladce.
13:50 Hrs. W ksiegarni "Pegaz" w Mississauga kupuje magazyn "Uwazam Rze" z "Polska moze byc wielka. JAROSLAW MAREK RYMKIEWICZ. Polskosc jest wieczna. Daje szczescie. Ale sa dwa narody - patriotow i kolaborantow" na okladce + ksiazka Edwarda Augustyna "Jan Pawel II i Ojciec Pio. Historia niezwyklej znajomosci".
16:50 Hrs. Zakupy w Starsky II ($42.25). Sklep jest na 3115 Dundas St. West.
18:05 Hrs. Kupuje 2 obiady w Warmia Deli ($16.16).
18:44 Hrs. W domu. Na dworze 24-stopniowo. Odczuwalne 28C. Temp. w kuchni 24.0C.
19:26 Hrs. Biore 3 tabletki chemii + woda.
No comments:
Post a Comment