Sunday, May 15, 2011

Z Monte Cassino

prosto na UB - spiewa szlachcic Lech Makowiecki w "Quo Vadis, Polonia". Dzis o. Marian napomknal o marihuanie w swoim kazaniu, przypominajac mi moj dyzorny temat, ktory ostatnio zaniedbalem. Ojciec Marian raczej napomknal o trawce w kontekscie pejoratywnym. Mowiac o tysiacach mlodych demonstrujacych w Toronto za legalizacja. Nie mozna zapominac, ze Kosciol w 19 wieku podobnie myslal o kawie. W Europie pierwsze kawiarnie byly widziane jako przybytki nierzadu, a kawa niebezpiecznym narkotykiem zatruwajacym mlode umysly. Dzis kawiarnia stoi na kazdym rogu ulicy.

Trawka czy lapowka?
SKORO PROKURATORZY BEDA MOGLI DECYDOWAC, KIEDY SCIGAC, A KIEDY NIE, NA PODSTAWIE SWOJEGO WIDZIMISIE, TO TRUDNO SPODZIEWAC SIE, BY Z TAKIEJ OKAZJI NIE SKORZYSTALI

Sejm znowelizowal ustawe o przeciwdzialaniu narkomanii. Nowe prawo przewiduje mozliwosc odstapienia w niektorych przypadkach od scigania za posiadanie malej ilosci narkotykow. Oczywiscie poslowie PO z ministrem sprawiedliwosci Krzysztofem Kwiatkowskim na czele nie sa w stanie sobie wyobrazic, ze wcale tym sposobem nie osiagna zamierzonego celu, czyli oproznienia aresztow czy wiezien z ludzi skazanych "za jednego skreta". Natomiast osiagna to, czego teoretycznie nie zamierzali - czyli poglebienie korupcji w prokuraturze. Skoro bowiem prokuratorzy beda mogli decydowac, kiedy scigac, a kiedy nie, na podstawie swojego widzimisie, to trudno spodziewac sie, by z takiej okazji nie skorzystali. Zaraz ustawia sie do nich kolejki rodzicow, krewnych i znajomych przylapanych milosnikow dobrego bucha, ktorzy za odstapienie od karania udziela odpowiedniej gratyfikacji. A liczba posadzonych za trawke wcale nie zmaleje, bo przeciez musi byc jakis przyklad, ktory dobitnie pokaze potencjalnym lapowkodawcom, co sie stanie, jesli w lape nie dadza.
W ogole to cala dyskusja o zagrozeniu jakim sa narkotyki, nie ma specjalnego sensu. Nie od dzis wiadomo, ze sa ludzie ze specjalna predylekcja do cpania, ktorzy beda sie narkotyzowali az do smierci, chocby grozono im nie wiadomo jakimi sankcjami. Jednak wiekszosc uzytkownikow dragow, z prezydentem Clintonem na czele, "nigdy sie nie zaciaga" i w nalog nie wpada. Istnienie prohibicji w tym przypadku, podobnie jak w przypadku alkoholu, jest wiec bezsensowne i sluzy wylacznie tworzeniu dodatkowych etatow oraz kontroli spoleczenstwa.
Co oczywiscie nie oznacza, ze panstwo nie powinno przed narkotykami przestrzegac. I pomagac - ale tylko prawnie, a nie finansowo - w tworzeniu instytucji, ktore pomoga uswiadamiac ludziom, czym narkotyki naprawde sa i jak moze sie skonczyc ich uzywanie. Pozostawiajac im samym decyzje, czy truc sie, czy nie (Tomasz Sommer, NAJWYZSZY CZAS!, Nr 15 (1090), 9 kwietnia 2011).

07:00 Hrs. Budzik zrywa mnie na rowne nogi. Kosciol. Na dworze pada deszcz. 10-stopniowo. Temp. w kuchni 20.4C.

07:05 Hrs. Pije wode z cytryna.

07:08 Hrs. Lektura tronowa. "Newsweek".

07:40 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 81 kgLink.

07:46 Hrs. Odpalam maszyne. Mokro. Pada. Zolto od kwiatow klonu na chodniku i ulicy + wiatr + kaptur kurtki.

07:58 Hrs. W kosciele sw. Kazimierza.

"Pan mym pasterzem: nie brak mi niczego".

09:07 Hrs. Zalkupy w Benna's ($8.12). Chleb, paczki, konfitury. Na zewnatrz czestuje sie czekoladka Xocai POWER z kieszeni + ze skrzynki nowym bezplatnym tygodnikiem THE GRID z "Real Estate. What $456,000 will get you" na okladce.

Czy juz zamowiles bilet na konwencje o medycznej marihuanie?

2nd annual
TreatingYourself Expo
June 3-5, 2011
Metro Toronto Convention Centre
North Building Hall A
Toronto, Canada
For information on becoming a Sponsor or Vendor please go to
www.treatingyourselfexpo.com

09:22 Hrs. "Niech bedzie pochwalony Jezus Chrystus" - Edek. "Na wieki wiekow. Amen" - Rysiek, gdy otwieram drzwi domu.

10:06 Hrs. "Dobre, bo nie sa slodkie" - komentuje Rysiek paczka z piekarni "Benna's".

10:17 Hrs. Rozmowa tewefoniczna ze Stasia z Warszawy.

10:20 Hrs. Biore 6 tabletek chemii + popijam woda.

11:02 Hrs. Pije ziolo SKRZYP + daktyl.

Zdecydowalismy sie z Ryskiem nie jechac do Parku im. Ignacego Paderewskiego na sadzenie debow. Pogoda paskudna. 8-stopniowo + deszcz + wiatr. Czujemy sie zmeczeni. Ja spiacy. Moze byc ciekawie, tym bardziej, ze szlachcianka Miriam Sielicka moze nawet wykonac na scenie "Summer time". To moznaby bylo i w tany udezyc i rozruszac martwe lewe udo jeszcze od Beatyfikacji.

Tadeusz Gajl w "Herbarz Polski" zacne rodziny szlacheckie SIELICKI przypisuje do klanow: Korczak, Lubicz.

Groznie rosna notowania PiS-owych "faszystow", a zamkniete stadiony jednocza rozgarnieta patriotycznie polska mlodziez...
Dlatego grzeje mnie wewnetrznie, ze jest jeszcze polska mlodziez, po ktorej agitki wyb-gazu i tivienu splywaja jak woda po kaczce; jest mlodziez, ktora zdolna jest wyemancypowac sie politycznie.
Powinnismy zrobic wszystko, aby jej nie stracic, ale przede wszystkim powinnismy zrobic wszystko, by odnowic szacunek dla sluzby publicznej. Po narodowej stronie polityk musi byc jak zona cesarza; korupcyjne zaszlosci winny natychmiast wykluczac. Dzialalnosc publiczna jest wystarczajaca nagroda, by nie musiec dbac o pieniadze (Andrzej Kumor, "Program i kadry", GONIEC, 13-19 maja 2011).

COURTNEY SHEA: How many cameras do you think are recording us right now?
ANDREW CLEMENT: Just looking around Yonge-Dundas Square, I can count at least four, and if we were to walk over into the Eaton Centre there would be dozens more. I think most people would be surprised at the extent of cameras set up around the city - there are thousands ("Surveillance guru Andrew Clement", THE GRID, May 12 - May 18, 2011).

19:55 Hrs. Odpalam maszyne + deszcz + swiergot ptaka. Odwoze Ryska do Mississaugi.

20:07 Hrs. Tankuje w PETRO V PLUS. 37.010/L @ $1.29.9 = $48.08.

20:34 Hrs. Odstawiam Ryska. Deszcz + rozowa luna zachodzacego slonca na horyzoncie + walc wiedenski na New Classical na fali 96.3 FM.
ESSO + Shell biora za litr paliwa $1.23.3.

21:08 Hrs. W domu.

21:28 Hrs. Czestuje sie czekoladka Xocai POWER.

No comments: