Tuesday, December 28, 2010

Nadchodzi ocieplenie

to i w kosciach kreci. Temperatura bedzie sie podnosic. Nieprzyjemny wiatr przeszywajacy az do kosci. Rysiek, Krysia + babcia chorzy. Mnie jakos oszczedza. Jak na razie czuje sie wspaniale. Od samego rana spiewam koledy pod nosem.

01:10 Hrs. Budzi mnie siusiu.

04:08 Hrs. Budzi mnie siusiu + wstaje. Na dworze minus 2-stopniowo. Odczuwalne -8C. Temp. w kuchni 22.4C.

04:20 Hrs. Pije wode z cytryna + czestuje sie czekoladka Xocai POWER.

04:25 Hrs. Lektura tronowa. "Newsweek".

MAGDALENA RIGAMONTI: Dokad pan dojdzie w tej opowiesci, do Okraglego Stolu czy jeszcze dalej?
ANDRZEJ WAJDA: Do Okraglego Stolu. Przy tym stole Solidarnosc zrealizowala swoja idee pokojowego rozwiazania trudnej sytuacji. Prosze spojrzec na nasza historie - prawie wszystkie powstania byly krwawe i zakonczyly sie kleska. Tylko Okragly Stol byl zwyciestwem i to jest dzielo Lecha. Film chce skonczyc scena, kiedy 15 listopada 1989 roku polski robotnik staje przed amerykanskim Kongresem i mowi: "My, narod polski..." ("Lechu znaczy Polska. Od pierwszego spotkania z nim wiem, ze cos pieknego wydarzylo sie w moim zyciu - mowi Andrzej Wajda, ktory zaczyna krecic film o Lechu Walesie", NEWSWEEK, 26.12.2010).

05:20 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 85 kg.

05:30 Hrs. Pije herbatke ziolowa SKRZYP + zagryzam daktylem.

06:00 Hrs. Biore 6 tabletek + zapijam zielona herbata.

06:15 Hrs. Podnosze z werandy "National Post" z "New conviction for Khodorkovsky bad sign for investors" na okladce.

06:22 Hrs. Biore tabletke RAPHACHOLIN C + popijam zielona herbata.

06:43 Hrs. "No woman, no cry" - unosi sie w Polskim Radiu Toronto na fali 1320 AM. W dzienniku: Rzad USA nie bedzie zajmowal sie sprawa wiezien CIA w Polsce. Grecja i Irlandia powinni oglosic bankructwo i zaczac wszystko od nowa. Uwazaja polscy ekonomisci.

06:57 Hrs. "How are you" - pyta pracownik w pracy. "It's still old year, but I feel like a new-born baby" - odpowiadam.

15:19 Hrs. Tankuje w ESSO na Bloor West Village. 38.050L @ $1.121 = $42.65.

15:31 Hrs. W domu. Na dworze minus 4-stopniowo. Odczuwalne -11C. Izabelinki graja na wietrze + pada drobny snieg + Rysiek oglada film DVD "Biblia ... Poczatki Swiata" (The Bible ... In The Beginning). Podlaczam sie do niego + daktyl.

No comments: