+ na tabletkach opium (TEC 3) wybralem sie dzis do swojego doktora rodzinnego. Opisalem mu sytuacje z ostatnich 7 dni. To w czwartek zeszlego tygodnia urolog przeprowadzil na mnie operacje (URETEROSCOPY / LITHOTRIPSY). Zabieg godzinny pod narkoza. Rzekomo wyjeto 3 kamienie.
Zasugerowalem doktorowi jakas interwencje w swiecie medycznym. Wsadzono mi tubke w moczowod na 2.5 miesiaca. To tak jak tortury sredniowieczne. Z rozpalonym pretem wchodzenie w penisa. W XXI wieku takie praktyki powinny byc zaniechane. Albo okres czekania skrocony do 1 tygodnia. A nie 2.5 miesiaca.
Doktor mowi, ze nie powinienem krytykowac systemu medycznego. Ze nie jest jeszcze taki zly. Ale zobaczyl moja blada zarosnieta twarz + trzesace sie cienkie nozki + fotografie kamienia ktory urodzilem, to widac bylo ze przejal sie sprawa. Dal mi dziesiec posilkow NORMACOL + recepte na 20 tabletek opium (TEC 3) + kazal dzwonic do pracy o papiery na krotkoterminowe chorobowe, ktore on wypelni. Kazal takze przyniesc nastepnym razem kamien. Podda go analizie.
A mnie bole nie ustepuja. Na troszke udalo mi sie zasnac ostatniej nocy. Mocz buraczkowy.
00:07 Hrs. Siusiu + bol + krew.
01:04 Hrs. Siusiu + bol + krew.
03:00 Hrs. Siedze pol godziny na muszli klozetowej. Ledwo wysikalem kilkanascie kropli krwi z malymi skrzepami. Bol przeogromny. Zatwardzenie + 2 tabletki DOCUSATE SODIUM na rozmiekczenie kalu.
05:08 Hrs. Budzi mnie siusiu + bol + wysikuje 3 kawalki gestej czerwonej mazi.
06:04 Hrs. Siusiu + krew + bol.
07:53 Hrs. Siusiu + bolesna kupa + okropny bol + deszcz walacy o parapet.
09:41 Hrs. Siusiu + kupa = krew + krew.
11:00 Hrs. Siusiu + kupa = krew + krew.
11:02 Hrs. Pije sok KARELA + czestuje sie czekoladka Xocai POWER.
11:06 Hrs. Podnosze z werandy "National Post" z "Bloody upheaval in 'centre of great game' between Russia, China & U.S. World leaders hold breath as chaos engulfs Kyrgyzstan" na okladce.
11:40 Hrs. Wskakuje na wage APSCO. 74 kg.
12:30 Hrs. Biore 2 tabletki opium.
13:47 Hrs. Wychodzimy z Ryskiem z domu. Jedziemy metro do mojego lekarza. Na dworze pada. 9-stopniowo + parasolka. Petro-Canada na rogu za litr paliwa bierze $1.01.4. Na stacji kupuje "Gazete" ($0.95). Na okladce:
* Tusk z Putinem na uroczystosciach w Katyniu (70. rocznica zbrodni katynskiej).
* Kanadyjski dolar zrownal sie z amerykanskim.
* Realna grozba terroryzmu nuklearnego.
* Odpowiedz Rosji ws. skargi katynskiej to skandal.
* W USA chca przesluchac papieza!
* Ukraina pozegnala sie z NATO.
* Znowu "polskie obozy smierci" w amerykanskiej prasie.
14:38 Hrs. Oddaje mocz = krew w ubikacji kliniki gdzie przyjmuje doktor Valizar. Wlasnie wyszedlem z jego gabinetu + recepta na kodeinowy Tylenol #3.
15:37 Hrs. Zakupy u Ruska ($20.61). Wyszlismy jedna stacje metra wczesniej i pomalu idziemy do domu. Pada mrzawka. Kupuje "Gonca" z "Wesolych Swiat Wielkiej Nocy!" na okladce + czestuje sie darmowymi: "Nowy Kurier" z "Agresja Lukaszenki" na okladce + "Nowy Kurier" z "Poczatki informatyki w Polsce a moze i w swiecie (?)" na okladce + "Polonez" z "Wojna Polsko-Bialoruska" + "Wiadomosci" z "Katyn 2010 Ich oczodoly patrza i czekaja" na okladce + "Zycie" z "Jedzenie Trawy" na okladce.
15:51 Hrs. W domu.
16:05 Hrs. Jem NORMACOL + popijam SKRZYPEM.
16:20 Hrs. Paczek popijam zielona herbata slodzona miodem z akacji.
16:32 Hrs. Zosawiam wiadomosc w pracy w sprawie drukow dla doktora.
16:37 Hrs. Biore Una de Gato + 2 kapsulki CHANCA PIEDRA.
18:28 Hrs. Zazywam tabletki.
19:33 Hrs. Biore 2 tabletki opium (TEC 3).
21:23 Hrs. Pije SKRZYP.
23:33 Hrs. Robie komentarz na blogu Big Moose Blog w watku "Wtorek jak wtorek" z 30 marca 2010.
23:51 Hrs. Biore 2 tabletki opium. Swidrujace bole w panisie + szpilkowe w odbytnicy.
No comments:
Post a Comment